Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ruminka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ruminka

  1. Noooo Bobasekm! Wreszcie! dla Ciebie! Monnalidka - dobrze,. że pobyłaś z bliskimi, zawsze dobrze mieć wsparcie. Zobaczysz, że stopniowo będziesz sięc zuła lepiej...zresztą już Ci to pisałam jakiś czas temu. Trzymaj się! Emmi - No, mam nadzieję, ze w domku nie będę potrzebowała filtrów do wody :-) Ale to jeszcze trochę! I jak tam chałupka, przewrócona DO GÓRY NOGAMI ;-)? ja w przeciwienstwie do Ciebie chciałabym, żeby u mnie choć raz ktoś posprzątał za mnie...:-( a tak w ogóle, to teraz z niepokojem śledzę ogłoszenia w szpitalu, w którym Maciuś ma miec niedługo (już za parę dni...) zabieg, bo cały czas słyszę o komornikach w szpitalach, a akurat Akademicki Szpital kliniczny - który nas kieruje na operację - jest najbardziej zadłużony na Dolnym Śląsku...Mam nadzieję, że obędzie się bez niespodzianek.
  2. no,. widzę że jednak parę osób zajrzało, wiec do nich i pozdrawiam! Odwiedził mnie brat, przywiózł wodę , bo sama bym nie prztachała zgrzewek i butli na piętro. Niestety we Wrocławiu woda w kranie jest okropna i jeśli chce się wypić i zjeść smacznie, to trzeba się w wodę zaopatrywać w markecie. Poza tym - za oknem ładna zima - nadal, choć ponoć od poniedziałku ma znów być cieplej...a szkoda, bo nie dość, że utopimy się w kałużach, to znów będzie łatwiej o przeziębienie.
  3. dzień dobry w sobotni poranek! U nas zaczął się bardzo wcześnie, bo Maciusiowi nie chcialao się spac :-) Stokrotko - ja też miałam pewne problemy z tarczycą , ale przez całą ciąże brałam odpowiedni hormon i wszystko było pod kontrolą, a w tej chwili już w ogóle wszystko się unormowało i żadnych leków brać nie muszę. Jeśli masz jakieś obawy w związku z przyszłą ciążą, najlepiej gdyś zapytała lekarza w trakcie wizyty - co może mieć wpływ, a co nie. a tak w ogóle, to nie martw się na zapas, w końcu, jak napisałaś na początku - jeszcze się o dziecko nie staracie, wręcz przeciwnie (w końcu plemniczek musi miec szansę dotrzec tam, gdzie trzeba i kiedy trzeba :-) ). Ja bym Ci proponowała wykorzystanie tego czasu na np. zaszczepienie się przeciw różyczce, tokspolazmozie,na odpowiednie badania (chlamydia, cytomegalia...), na podleczenie ząbków (ciąża je osłabia)- oczywiscie jeśli to koniecznie. Zawsze jest to szansa na rozłożenie w czasie takich wydatków, a potem na przechodzenie tego \"błogosławionego okresu\" w spokoju :-)
  4. I dobry wieczór...jakoś dociągamy spokojnie do końca dnia.... Stokrotka, hm, a to sie troszkę zadziwiłam, bo tak jakbyś nie chciała byc w ciąży, ale i chciała jednocześnie..? Podejrzewam, że gdybyś jednak \"wpadła\" , to szczęscie nie tak od razu by do Ciebie dotarło ;-) No, ale do rzeczy - własciwie odnoszę wrażenie, że mało której parze udaje się zajść w ciąże od razu, czasem to trwa nawet kilka miesięcy, albo i dłużej, choć oczywiście zdarzają się takie rzeczy jak nieplanowane jednorazowe wpadki (złośliwość natury). Na naszą płodność wplywają warunki życia, stan organizmu, sposób odżywiania, przebyte choroby, wiek, a nawet stan psychiczny , więc nie dziw się, że póki co Ci się \"udaje\". Nie znaczy to wcale, ze jest coś nie tak. Miłegoi weekendu wszystkim!
  5. Najpierw cytat, który strasznie mi sie spodobał: Terroryści, którzy zajęli fabrykę wódek i likierów piąty dzień nie mogą sformułować żądań... Emmi -strasznie przykro czytać to, co napisałas! Teraz musiasz zrezygnowac, ale sama piszesz, że masz 4 lata, żeby wrócić, więc PROSZĘ CIĘ nie zakłądaj już teraz, że nie wrócisz. Bo jeśli tak założysz, to faktycznie nie wrócisz. A p[rzeciez powrót jest możliwy, tak samo jak możliwe było rozpoczęcie studiów, cała ciąża w trakcie i karmienie w antraktach! Uściski! Harribo - oj, znajomo mi to brzmi, z tym że mąż często daleko... Jak sobie radzisz? gargamelka - no to biedny ten TM, zmęczony będzie strasznie! Ale z drugiej strony - urządzac mieszkanko dla siebie i swojej ukochanej - sama przyjemność! I leniuchuj do woli, jeśli masz wolny dzień@ Choć znając Cię pewnie własnie dziergasz, szydełkujesz i na drutach robisz, jednocześnie gotując i czytając.... :-) Łapa - ja bym poleciła krem NEUTROGENA - miałam taki (na noc) i byłam bardzo zadowolona, sprawdza się zwłaszcza zimą. Jola :-) Wiesz co, widać na zdjęciach, że rzeczywiście byłaś szczęsliwą PAnną Młodą :-) Brzuszka zaś wcale nie widać. Najbardziej podoba mi sie zdjecie, kiedy krocie tort. A w ogóle to wyglądasz jak dwie moje koleżanki połączone w jednym ciele! Miłego popołudnia!
  6. dzien dobryyyyyy! Jeju, jak pięknie za oknem! Aż samej mi się chce na sanki, żeby tak tatuś pociągal po śniegu jak w dzieciństwie ...no, ale teraz chyba nie poszło by mu juz tak łatwo... :P Witam nowe forumowiczki serdecznie, piszcie zo sobie i zostancie z nami! Mamba - :-) mnie też kusi, zeby wyjść z Maćkiem na ten śnieg....strasznie mnie kusi, ale chyba jeszcze ten jeden dziń zostaniemy w domu, on z katarem, a ja z kaszlem, do jutra chyba śnieg nie zniknie?? Forever - no kciuki trzymam nieustająco!!!! WIcherek tez trzyma, moze nie tyle kciuki, co mamę za nogi, ale też sie liczy! Co do zostawiania go z kimś - no to raczej bez szans, co prawda mam tu kilka osób znajomych, ale oni mieszkają daleko ode mnie i mogliby zostac tylko wieczorem, z rodziny mam tu tylko mojego brata, a on ma czas tylko w weekend, zresztą on teraz ma swoje problemy, więc nawet nie chce mu głowy zawracac. Gargamelka -ależ z Was pracusie! A TM będzie te wszystkie prace domowe robił w swoim wolnym czasie, czy bierze urlop? Emmi - a przecierasz już jasiowym wózeczkiem szlaki w śniegu ;-) ? Bobasekm - a gdzie ty się podziewasz? Zajrzyj do nas!! Nimfa - tak, moja droga, doceń i świety spokój, jak pisze Emmi, doceń, ze nikt Ci \"nie brzęczy\" nad uchem,ze masz czas tylko dla siebie. Ankara - a kto u Ciebie odśnieza przed domkiem, synusiowie? pozdrowienia No, miłego dnia zycze wszystkim miłym bywalcom topiku!!
  7. Piękna zima...ależ dzieciaki dokazują na dworze! szkoda tylko, ze ani chodniki, ani schody nie są odśnieżone, ani posypane piachem, trochę to przeszkadza w swobodnym przemieszczaniu się! złośliwiec - i nareszcie nam się ktoś mądry objawił!!!!No dalej, wlej a nasze tępe głowy trochę oleju...........
  8. witam z zasypanego Wrocławia! Aż miło za okno spojrzeć, tak biało...(no, na razie tak piszę, ale zobaczymy co powiem, jak popada przez resztę tygodnia...) Dziękuję slicznie za życzenia zdrowia, no problem w tym, że raczej powinnam znowu przejść się do lekarza, ale ze względu na Maćka nie da rady, po ostatnim pobycie w gabinecie wróciliśmy z katarem. Mam nadzieję, że się nie udusze do powrotu MM (półtora tygodnia jeszcze), bo kazego ranka o mało płuc nie wykaszle :-( I nic na to nie mogę poradzić - dobre rady mile widziane!!!! U mnie ksiądz chodzi dzisiaj, więc muszę troszkę przygotowac mieszkanie, zeby np. już na wejściu nie wywinął orła na Maciuniowej zabawce. Papużka -a to małe urwisy z Twoich dzieeci! Ale takie są najfajniejsze! pozdrawiam borutka- i jak zdrówko rodzinki? forever....ach ta sesja...powodzenia w takim razie i więcej czasu na czytanie dla zabawy! A ja próbuje własnie nauczyć Maćka mówić \"wujek\", bo na nadmiar cioć jakoś specjalnie nie narzekamy.... Mamba :-) no to niech Wam napada tego śniegu cała górka na te szaleństwa saneczkowe! Nanajka - tobie tez dużo śniegu życzę :-) Monnalidka - jak nastrój? Radzisz sobie? Ankara, Emmi, Nimfa, Garghamelka, Jola
  9. Dzień dobry. Moje dziecko zaczęło wstawac jeszcze wcześniej niż zwykle, nic mu nie przeszkadza, że w domu ciemno, wędruje i szuka rozrywek, no a ja, niestety, za nim...Nie da się wychorowac spokojnie... Jola - jeszcze raz gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! Forever - co do kapuśniaku, to zapewne nieaktualne już, ale chyba daje się kminek... Dobry omen przeczytałam, teraz czytam Lux Perpetua, suuuuuper... Pozdrawiam wszystkich!
  10. Jola, wszystkiego NAJ NAJ NAJ NAJLEPSZEGO, niech się Wam układa we wszystkim! ...
  11. ...dobry! Bez sił, więc nie piszę, tyko podpisyje liste obecności. Kiedy ja sie wyleczę?????? Płakać mi się chce z bezsilności, a tu wszystko na mojej głowie i nie moge się nawet wyleżeć spkojnie....
  12. dzień dobry! Łapa - kiedy maciuś miał ospę, a miał wtedy niecałe 4 miesiace, to smarowąłam go pudrodermem, ale to też pachnie miętą i \"zimne\", a żeby wysuszyć krostki w miejscach bardziej wilgotnych (buzia, pupka) uzywąłam fioletu gencjanowego. No, ale to strasznie brudzi. Pozdrawiam i szybkich ozdrowień życze tak Tobie, jak i córci! Emmi, Ankara, Brahypelma, Borutka, Nimfa, Forever, Bobasekm, Gargamelka, Tadonia, Asiatrzy, Monnalidka, oraz wszystkim innym zycze udanej, pogodnej niedzieli!
  13. podpisuje tylko liste obecności i baRDZO, BARDZO POZDRAWIAM wszystkich!!!!
  14. Hib - to popularna szczepionka m.in. przeciw sepsie, zapaleniu opon mózgowych i zapaleniu płuc, ja Maćka szczepię (opłatnie), ale za 100% skuteczności nie ręczę, bo szczepiona Hib-em córka koleżanki już dwa razy przechodziła zapalenie płuc - wirusowe.
  15. Dzień dobry! ja się melduje, u nas wszystko w porządku, choć wichura była straszna, burza i w efekcie co chwila światło przygasało. W nocy nie można było spac, ale jak widzę - za oknem nie widac strat. A jak u Was?
  16. Hej-ho! Bobasekm, a dlaczego plany mają wziąć w łeb? No i zycze zdrowia jak najwięcej! Forever - gratuluję wpisu! Weekend coraz bliżej, wiec może się wyśpisz! Emmi - no lekka psychoza z tymi chorobami panuje - także dzieki mediom. Sama si.ę na tym przecież łapię, że zaczynam się bać o Maćka z byle powodu... Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczoru!
  17. No, Tadonia, dobrze Cię widzieć! Jeśli chodzi o dawanie pieniążków - czesto zdarza mi się wspomóc osoby, ktre mnie o to proszą, ale nigdy takich spod supermarketu. w ogóle to mistrzem cichej pomocy jest moja mama, zawsze ma jakichś \"podopiecznych\", a to samotną matkę z dziecmi, która przychodz raz w miesiącu i mama daje jej różne wiktuały, a to jakąś starszą osobę z sąsiedztwa, któej ciasto upiecze bez okazji, zawsze ma cukierki dla dzici, a już najlesza jest pewna babacia, która chjodz po śietnikach, i która zawsze \"pożycza\" od mojej mamy drobne (o ile mama ma, bo jak nie ma, to leci do domu po wafelka albo cokolwiek :-) ) i wyobraźcie sobie, że na Gwiazdkę mama jej kupiła prezent - sliczne skórzane rękawiczki, a ona...wyściskała moją mamę na ulicy i powiedział, że jeszcze NIGDY nie dostała prezentu....Jeju, zaczyna się chcieć latać po świecie i czynić dobro ;-)
  18. wczorajsza wizyta u lekarza postawiałamnie na nogi, nie bez uszczerbku dla kieszeni (na rzcz apteki, oczywiście), ale za to lepiej się czuję, co zaraz wykorzystam do działań planowych :-) dziękuję tym, którzy życzyli mi zdrowia i pozdrawiam serdecznie! Nimfa - a co się stało??Skad takie negatywne emocje w stosunku do siebie?
  19. ruminka chora i niewyspana bardzo... Emmi - do tego moje komórki szare chyba na wakacjach, bo nie kojarze o które napisane na GG chodzi.. pozdrawiam wszystkich i się odmeldowuje
  20. a tak w ogóle...To co tu takie pustki popołudniu?? Emmi - gdzie jesteś?
×