ruminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ruminka
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
:-) Dziś goniliśmy z wózkiem czarnego kota, ale nam uciekł (nie chciał nam drogi przebiec skubaniec!), no bo wiecie - dwie pechowe okoliczności się znoszą i nawet coś dobrego mogą przynieść ... Emmi - No nie mogę Cię złapać, jak jestem na GG! No to tu napiszę... Mam nadzieję, że już Ci lepiej, ja dostałam opryszczki pod ustami (1 raz w życiu), kiedy Maciuś dostał ospy - a miał wtedy 3,5 miesiąca. No niestety, została mi po tym blizna (!) która już nigdy nie zejdzie, ale też i ta opryszczka była dziwna, taka trochę jak \"czarna ospa\" i bardzo długo nie mogłam jej wyleczyć. Nie sądzę, żebyś zaraziła Jasia, jeśli teraz nic mu nie jest. Kuuuurczę, pustki jakieś, a ja bym sobie tak pogadała....I do tego skończył mi się czas abonamentowy w telefonie, więc głuchy weekend przede mną.... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
No witam serdecznie w piękny piątkowy poranek! Ruminka niewyspana, jak zwykle, ale w nieco lepszym nastroju. No i może bez bólu przezyjemy dzisiejszy dzień. Bóle głowy, o których tu piszę, to są bóle ze stresu (zmeczenie, emocje itd) względnie zatokowe - jak mocno powieje,a ja sobie niestety kiedyś zatoki przeziębiłam, czego nikomu nie życzę. Mały wisus zciąga mi ze stołu kartki i ciągle przy tym powtarza swoje \"mniam mniam mniam\", stąd wniosek, ze trzeba iść kaszke robić. Zajrzę póżniej, duuuużo słonka i humoru życzę! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Oj, Ebell, rzeczywuiście żal krzesełka, ale...może sam mąż też wystarczy :-) U mnie bez zmain. Padam na nos. Na inne części ciała też. Miłego... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Cześć. Widzę, że dobrze, że od razu do WAs zajrzałam, jakoś mi cieplej na sercu. Dziękuję za wsparcie. Przepraszam, że nie do każdego piszę osobiście (forever blue ), ale po prostu nie mam na to czasu. Myślałam w nocy o naszym forum, o tym jak zmieniał się choćby mój w nim udział - od początku. Już nie pisze takich postów, jak wtedy...:-( Starałam sie chyba patrzeć na wszystko optymistyczniej, mówić przede wszytskim o radości w związku. Kurcze, jak ta fizyczna strona życia może na wszystko wpłynąć. Mamy piękny poranek, zapowiada się cudowny dzień, a ja mam plecy zbite w supeł i czeka mnie murowny ból głowy. Spałam może 3, 4 godziny, Maciuś zrywał mnie między 22 a 3 5 razy, zakończył to ostrym wyciem, po którym wreszcie zasnął, a ja wrecz przeciwnie, a potem pierwsza pobudka o 6,potem o 7.30 i na nogi. I jak mam potem wyciszyć emocje? Nawet teraz krzyczy, bo chce na ręce. No, kończę, Miłego dnia -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Emmi - :-) Ja tez uważam, że mężczyźni w domu STRASZNIE brudzą :-) Tak to brzmi, jakbym pisala o kotach..:-) Choc koty nie brudzą... W ogóle troszkę mi lepiej, ale bilans na minusie. Ciągle coś jest nie tak...np. W trzy dni załatwiłam 3 fajne bluzki - jedną jagódkami Maciusia, drugą henna, trzecią kawą. Zakupów zrobić nie zdążyłam, bo leciałam dzikim truchtem z rozpłakanym dzieckiem do domu, oczywiście w domu dobry humor mu wrócił. Z jedną przyjaciółką się poprztykałam, bo nie potrafi znaleźć dla mnie 30 sekund (czyli tyle ile trzeba na wysłanie smsa) w ciągu 3 tygodni, dziecko nie potrafi spędzić beze mnie 5 minut, nawet do łazienki za mną leci albo siedzi pod drzwiami i wyje, a do powrotu MM jeszcze dwa tygodnie. Do tego budowlaniec niefrasobliwie przełożył termin o kolejny tydzień, a tu pogoda przepiękna, aż się prosi o wykorzystanie. No, ale kazdy z nas ma jakieś problemy, moje wcale nie są większe, niż inne, tyle że....moje. :-) Uciekam, miłego popołudnia -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
ja dzis tylko sie witam. czuje sie jak bomba zegarowa i wszystko mnie wkurza. MIłego dnia wszystkim -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
strasznie mi się do Was chciało, więc z jednym okiem na komputerku, a z drugim na Maciusiu - jestem. I proszę tu bez śmichów - chichów z moich oczu. Tak w ogóle, to mnie też ostatnio \"coś\" wylogowuje z GG i z o2, moze to więc nie mój komputer,a portal własnie? Jola - trzymamy te kciuki :-) a w ogóle, przy określaniu dni płodnych, pewniejsze niż liczenie dni do @ jest obserwowanie własnego ciała. Jakby co - służe informacjami, ale może już nie będzie trzeba :-) My też tak od razu Maciunia nie powolalismy do istnienia, do tego MM co miesiąc mi gdzieś w odpowiednim czasie umykał :P i już myślalam o interwencji u szefa :-) ... żeby go tak nie wysyłał. No, ale jak widać, przynajmniej RAZ był w domu wtedy, kiedy trzeba ;-) gargamelka, no mógłby Maciuś tym planistą - ogrodnikiem zostać, zawód fajny i wyżyć się mnozna na świeżym powietrzu...Może zacznę go wprowadzać w arkana zawodu od strzyzenia trawnika? (jak go będę miała) Emmi, musisz bardzo uważąć, żeby nie dostać zapalenia piersi, jeśli są takie wezbrane i do tego je gdzieś przewiejesz, to moze skończyć się gorączką i antybitykiem, uważał Słonko na siebie! 222ania222 mam nadzieję, że nie dasz się jednak porwać tym porządkom i odpuścisz sobie, zadbasz o siebie! A jak TM, trochę lepiej się zachowuje? Buziaki! Bobasekm - no i tak oto (_I_) znowu górą!!! :-) A co do snów, to mojemu braciszkowi śniło się niedgyś, że go goniła menopauza... Ankara i co tam w sadzie? byłaś dziś? musiało być kapitalnie, w taki piękny dzień ... Ebella - a jakie książki masz na myśli? Jeśli te opisowe, co jak wygląda w różnych momentach cyklu, to się z Toba zgadzam, bardzo są szczególłowe i pomocne w obserwacji. Całą resztę pozdrawiam serdecznie i już wszystkim razem życzę bardzo przyjemnego wieczora z dobrą kawką lub herbatką! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Miłego dnia wszystkim! Ja już bym się najchętniej położyła z powrotem, ale cóż...:-) Sniło mi się dziś, ze miałam twarz obłożona plastrami miodu (z dzikimi pszczołami) i niedźwiedż próbował sobie ten miód wyjeść....No, takiego snu raczej nie zinterpretuję sama, ale być może jest wpływ przeczytanego wieczorem o artukułu o zakłócaniu równowagi w przyrodzie, no i tego, że moje dzoecko ciągle po mnie łazi - nie oszczędzając twarzy :-) A w ogóle, to Maciuś rano próbował zasadzić smoczek w doniczce.... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Taaadonia! A ja się tak cieszę, że Cię widzę!!!! Pozdrowienia dla wszystkich i papa, idę oddać się codzienności i bólowi głowi, znowu niestety. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Dzień dobry Kochane! Ból głowy szczęśliwie został w dniu wczorajszym, być może dziś będzie szansa na trochę spokoju.... Ebella -stooooo lat! jakiż -piękny wiek, ja tyle skończę w grudniu! pozdrawiam wszystkich cieplutko, i do zobaczenia później! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Kochane, wszystkie Was przytulam! Musi być dobrze! Ruminka - z bólem głowy -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
ojojoj.... Niby dzień miał być fajny, ale coś nie tak z nim chyba....Mm nie miał czasu do mnie napisać, Facet od budowy nie odbiera telefonów, dziecko co chwila coś dewastuje i znowu bardzo ulewa wszędzie...., a taki był ładny porządek - z rana znowu trzeba posprzątać, bo goście na 16, na zakupach popłynęło full kasy, a do tego się dowiedziałam, że honorarium, na które ja grzecznie czekam od maja, inni dostali już w sierpniu...No i czuję się jak ostatnia naiwna, a teraz każdy grosz się u nas liczy - małe dziecko, budowa o krok, ja zawodowo nieaktywna (i Bóg wie, kiedy będę...) A, nie chce mi się nic... Ale wszytskim życzę spokoju i trochę przyjemności weekendowych :-) PS. Moja przyjaciółka śniła mi się z brodą....i chyba wiem, dlaczego - ale może ktoś się pokusi o interpretację tego snu? -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
HISTORIA STWORZENIA ŚWIATA Z PUNKTU WIDZENIA JAMNIKA 1. Pierwszego dnia Bóg stworzył Jamnika.2. Drugiego dnia Bóg stworzył człowieka, żeby rozpieszczał Jamnika.3. Trzeciego dnia Bóg stworzył wszystkie zwierzęta, aby Jamnik miał za czym biegać.4. Czwartego dnia Bóg stworzył pracę, żeby człowiek wychodził regularnie z domu, a Jamnik mógł swobodnie po nim buszować.5. Piątego dnia Bóg stworzył piłkę tenisową, żeby Jamnik mógł ją aportować albo i nie.6. Szóstego dnia Bóg stworzył weterynarza, żeby Jamnik był zdrowy, a człowiek ubogi.7. Siódmego dnia Bóg chciał odpocząć, ale musiał wziąć Jamnika na spacer -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ania - współczuję....reszte napisałam na GG Emmi, chrupki póki co to za wcześnie- tak jak Napisała Efciak, a tak w ogóle, to Maciuś był niemal wył.ącznie na piersi do 6 miesiąca, w 6 wprowadziłam dopiero pierwszy soczek i przecier, jabłko i marchewka z jabłkiem. Potem stopniowo inne. WIesz, zacznij od soku jabłkowego, niechsię przyzwyczai i potem ndaj przecier. Tak samo z marchewką. A co do kaszek,mysle, ze możesz jeszcze poczekać, przynjamniej jeszce ze 2 miesiące. A ile waży Jasiek? No, pozrawiam wszystkich, bo Macius chce mnie mieć cały czas na wyłączność, a mnie go szkoda trochę, bo w sumie taty nie ma już tak długo i jeszcze długo nie będzie i jestem tylko ja....w sumie marny wybór :o Muszę brata zaprosić, żeby dziewcko nie miało jakiegoś kompleksu braku męskich wzorców...;-) No, papa! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam, po połowie kawy, bo resztę moje ukochane dziecie wylało na stół. Potem jeszcze tylko ulał w kuchni, poszalał po okolicy, dwa razy trzeba było przebrać - i względny spokój na najbliższe 5 minut. Mam nadzieję.... Jola - no to się zamieńmy, bo ja chcę na wieś, a Ty moglabyś sobie pobyć u mnie, pobyczyć się w dużej wannie (bo Maciusia bym zabrała:-) ) z lampką wina w dłoni. Ja ostatnio nie mam kiedy się byczyć, a co ma się wanna marnować!Miłego wyjazdu! 222Ania222 - hej, ja się na tę kawkę zaraz wproszę, może na gadulcu :-)Tobie też udanego dnia życzę! Efciak, tak to jest z tym radarem w dzieciach, że zawsze jak masz woną chwile, albo np. namydlisz się w łazience, albo zaczynasz jeść śniadanie (o 11), to wtedy się włącza i wzywa mamunię. Słodkości nasze :-) Emmi - uściski dla Ciebie i dla Jaśka, dla Maisia większego też! Mam nadzieję, że weekend będziesz miała luźniejszy, bez szkoły..? Michaś, Brahypelma, Tatar, Bobasekm, Ebella, Karminowe serce, gargamelka, monnalidka, nimfa - i spokojnego weekendu! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
No i dzień doberek! Jola -przede wszystkim to do Ciebie: warto mieć dziecko! mimo tego niewyspania i zmęczenia, mimo napięć czasem - warto! To jest najwspanialsza rzecz na świecie - oczywiście dla tych, którzy chcą mieć dzieci. Życie się potem zmienia, ale nie aż tak drastycznie! Poza tym to rewelacja, jak patrzysz na swojego męża i widzisz tę miłość do maleństwa, której on sam się pewnie nie spodziewał w takiej ilości...W unikaniu problemów i napięć duzo pomaga, jeśli można liczyć na jakąś pomoc rodziny (albo opłacić sobie kogoś) - tak zeby choc od czasu do czasu móc swobodnie wyjść razem z domu, odpocząć bez dzieciaczka w zasięgu wzroku :-). No, ale wszystko przed Tobą i trzymam kciuki... A w ramach wspomnień - ja dziś myślałam o Mai, pojawiła się chyba latem zeszłego roku - wtedy była w ciąży i rozstawała się z mężem. Emmi na pewno ją pamięta. Ciekawa jestem, jak sobie ułozyła życie od tego czasu - no i jak jej dzidzia. U mnie zupka na ogniu, ogórkowa dziś będzie - specjalnie, żeby Maciuś pierwszy raz spróbował :-) Przyznaję się też, że przed chwilą dokończyłam resztki tiramisu - pozostałe po wczorajszych gościach. Trzeba sobie jakoś życie umilac, a w wadze łazienkowej akurat wysiadły baterie, więc poki co zmartwienia nie ma :P W ogóle wczoraj moja kochana przyjaciółka przyjechała i zabrała Maciusia na godzinny spacer, w tym czasei wysprzatałam domek ( i w weekend nie muszę:) ), oczywiście słuchając muzyki na cały regulator. No, Kochani! Miłego dnia wszystkim życzę, z miłymi niespodziankami, tylko miłymi! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
no dobry wieczór! WIęcej dziś nie zdąże, bo właśnie pożegnałam koleżankę, a tu trzeba Maciunia kazką bnapoić zaraz i wykąpać pozdrowionka i do jutra -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
No hej Kochane i Kochany rodzynku! Nawiasem pisząc - kiedyś tu bywał jeszcze Rafaello, ale już chyba liście zasypały ślady stóp... Ania, kochana, przytulam mocno! Nie wiem, jak to z tym kryzysem po 2 latach jest, to znaczy wiem, że i owszem, się zdarza - swego czasu doświadczyłam tego w innym związku, ale w tym obecnym - jestem już od 4 lat i hm...napięcia są dopiero teraz, a to głównie z powodu mojego zmęczenia opieką nad Maciusiem i jego nieobecności. No, rady typu: trzeba rozmawiać ze sobą - można tylko w ramki oprawić, jak ta druga strona nie chce sięnawet odezwać....Napisze więcej później,. bo ktoś mi do drzwi dzwoni -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Cześć! Tak szybko życze miłego dnia, bo jakoś dziś dużo zajęć od rana, a do tego dziecię ciągle się o coś obija i trzeba utulać, pocieszać itd. No, to miłego i papa -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
no hej. Raz jest lepiej, raz jest gorzej. W tej chwili Maciuś zasnął= jest lepiej ;-) Jola, a u mnie ta piosenka trochę inaczej leci: Nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi, pójdę jeść robaki - czemu mnie nie lubisz?:-) Tak trochę nie nadążam, czym się wymieniamy, nr. GG, mailami czy zdjęciami? mail mam prosty - ruminka@o2.pl, gg gdzieś tam wyżej podawałam chyba, ale trochę kiepsko bywa z czasem na siedzenie na nim - jakby mnie ktoś zobaczył, niech mnie zaczepi :-) Uciekam, musze pozmywać naczynka i może trochę posprzątam....albo po prostu rozwiązę krzyżówkę. Takk to znacznie lepszy pomysł... Miłego wszystkiego!I pozdrawiam wszystkich serdecznie -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
hej. Ja się tez stawiam na nogi kawką (dolewam do jeszcze częściowo pełnej filiżanki, żeby mi się wydawało, że to cały czas ta sama ;-) ). emmi ... Wiesz co napisac, zeby człowiek poczuł sie troche lepiej :-) dla Ciebie. 222ania222 ;-) moje gg -4436784- czasem korzystam, jak dziecie pozwoli. miłego dnia wszystkim! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
aniu- no to mnie przebiłas....ja przed ta 6.30 tylko wstaje 2 razy, zeby dac dziecku pic. A tak w ogóle, jestem na skraju załamania nerwowego. W zyciu nie było we mnie aż tyle złości, zwłaszcza na siebie samą, za to, czego w życiu nie zrobiłam, za to czego się boję, za to, że tak totalnie przestaję sobie radzić. nie radzę sobie ze zmęczeniem fizycznym i psychicznym, zwłaszcza teraz, jak zostałam sama. kocham moje dziecko najbardziej na swiecie, ale czasem myslę, że najprościej byłoby się rano nie obudzić. Przynajmniej Maciuś miałaby szansę, że go nie skrzywi taka emocjonalnie rozchwiana baba, jak ja :-) Kurczę, staram się, ale chyba coś nie tak. Może jakbym robiła karierę czy miała Bog wie jakie osiągniecia - czułabym sie doceniona...Nie to, że takie życie by mi bardziej odpowiadało, ale matki, cóż, nie sa \"w cenie\" . A czasem mam wrażenie, że nawet MM, facet którego tak cenię z różnych względów, sądzi, że ja mam tu jakiś hi-life ...no i w ogóle nie widzi,co się ze mną dzieje. Albo go to nie obchodzi? Pisze mi, ze nas kocha, ze jesteśmy najważniejsi, ale jak wraca, ja tego już nie czuje. Robi różne rzeczy dla nas, ale już nie dla MNIE. Może się czepiam. Może mam dziś taki nastrój wisielczy. Właśnie stygnie mi kąpiel, chciałam się wylezeć z kwadrans, tak mnie połamało. No ale postygnie do wieczora, bo niestety Maciuś tak długo płakał zamias tspać, że zrezygnowałam. Siedzi tu ze mną. Nic, miłego wieczora -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Maciuś zrobił mi pobudkę o 6.30, dotego wlazło mi coś w karka i chodzę pogięta...Trochę ciężko fizycznie nadążyć za dzieckiem... Pozdrawiam i zmykam, bo nie wysiedzę.... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
dzień dobry dzień dobry zacięłam się chyba.... dzień dobryyyyyyyy! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ruminka odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Cześć! Oczywiście w weekend mam jakoś jeszcze mniej wolnego czasu, niż zwykle...:-( Do tego chodzenie na spacery po oosiedlu jest o wiele mniej przyjemne, niż w tygodniu, bo wszystkie chodniki zastawione są autami. A mnie się tak STRASZNIE wczoraj chciało gdzieś za miasto..!No, ale w życiu można liczyć głównie na siebie, więc dopóki MM nie wróci - dopiero za miesiąc, muszę coś sama kombinować. I wiecie co, zaczyna mnie już mocno denerwować sytuacja, w której to ja inicjuję większość kontaktów ze znajomymi i \"przyjaciółmi\". Poza może 3 osobami, które od czasu do czasu same zadzwonią do mnie, reszta jakby nie istniała....A kiedy ja zadzwonię, to gadają i gadają i gadają, tyle u nich nowego, tak się cieszą, że zadzwoniłam. No super, że gadają, ale mnie tez gadania brakuje (zwłaszcza teraz) i ludzkiej pamięci. Przecież to wcale nie jest takie trudne i nie wymaga tyle czasu, żeby wykręcić czyjś numer i powiedzieć dwa ciepłe zdania... Pozdrawiam i życzę miłej nieszieli, pogodniejszej niż u mnie, bo tu pada i pada :-)