Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ruminka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ruminka

  1. No cześć, jak wszyscy, to wszyscy :-D Przyznaję bez bicia, ze przeczytałam tylko ostatnią stronę, może zdążę zaraz spojrzeć dalej wstecz, ale głowy nie dam :-) No i wszytskim życze duuuużo zdrowia i odpornosci, bo chyba zapowiada sie na jakąś topikową grypę, albo zbiorowy wylew (wysokie ciśnienie) ;-) Ha, a ja sie ratuję kawą własnie, bo u mnie z ciśnieniem jak zwykle -poniżej normy.... Maciuś tu obok skacze, jesteśmy po 2 wizycie u logopedy, mam sporo \"zadane do domu\" :-) No znikam....A może jeszcze Rafaello się odezwie..?
  2. A witam! Mam właśnie jedną z nielicznych chwil wolnych (dziecię sprzedane na spacer tatusiowi :-P), wiec zaglądam i sprawdzam, co na topiku :-) Emmi, Ciebie to już w ogóle mam ostatnio niedosyt...ale cóż, nijak nie moge pobuszować w internecie...Mam nadzieję,ze nowe zajęcie sprawia Ci przyjemnosć..? Pozdrawiam wszystkich topikowiczów - tych, których dobrze znam i tych, z którymi niestety nie mam kiedy dobrze sie poznać (popisać). Miłego dnia!
  3. a dzień doberek wszystkim! Życze Wam bardzo miłego dnia! Takiego bez złosci, ze zima, ze ślisko, ze autobusy nie przyjeżdżąją, ze fryzura nie taka (:-) ) , ze w pracy nieciekawie, ze maż nie słucha, ze dzieci jak odrzutowce -nieustannie przekraczają barierę dzwieku... :-) Zamiast tego prosze o uśmiech, 5 minut myślenia o najfajniejszym dniu w życiu, zajrzenie do starego albumu ze zdjęciami, zrobienie głupiej miny do lusterka, wysłanie sms do przyjaciółki...wycpicia filiżanki dobrej kawy...no i co tam jeszcze lubicie :-) Miłego dnia, po prostu :-) ja też wystawiam łapkę do wróżenia ;-)
  4. A dzień dobry! Wszystkiego dobrego Wam życzę w Nowym Roku!!!!!
  5. Moje Drogie, ponieważ mogę nie mieć okazji w stosowej chwili - chciałabym już teraz wszystkim Wam życzyć... RADOSNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, spokoju w sercach, zdrowia, miłości i wielu prawdziwych przyjaciół obok siebie. A w NOWYM ROKU - dużo optymizmu, troszkę szcześcia i przez cały czas takiego nastroju, jakie ma dziecko na widok stosu prezentów pod choinką :-) Wesołych Świąt!
  6. A cześć! nie zawsze mam okazje pooglądać i poczytać wszystkich starych znajomych - wiec tu pozdrawiam :-P Nadal nie mam czasu na to, zeby wrócić na stale na to forum...Kto wie, moze po przeprowadzce? choć z drugiej strony - skończy mi sie wtedy zapewne internetowe eldorado ;-) Życzę wszytski miłego dnia!
  7. Emmi wracaj szybciutko do zdrowia, wracaj!!!!
  8. dzień dobry! Zyczę wszystkim miłego dni, mój co prawda będzie nieco inny, niz zaplanowane, ale moze i tak miły :-) Przyznam, ze zwabiły mnie tu zdjecia małego Antosia, piękne dziecko, naprawdę! Gratuluję raz jeszcze!i życzę powodzenia we wszytskich rodzicielskich poczynaniach, a na początek - przy pierwszej samodzielnej kąpieli ;-)
  9. Ja też sie przyłączę do dobrych życzeń dla Gargamelki i jej malutkiego syneczka! Gratulacje i wszystkiego dobrego! pozdrawiam topikowe ludki :-)
  10. Emmi, bażanty...do mnie przychodzą sarny, o czym sie za[ewne niebawem przekonam... :-) A jeszcze zdarza sie, ze sąsiadowi uciekają kucyki i buszaują po okolicy :-) miłej niedzieli wszytskim zyczę, u mnie tez pochmurny dzień, a nawet deszczowy, ale trudno - nie moze przecież non stop swiecić słońce. Chyba, ze na Kanarach :-)
  11. ;-) i miłego dnia wszystkim obecnym i ... nieobecnym życzę!
  12. A cześć, miłego dnia wszytskim życzę :-) Emmi, no już pisałam ...we wrzesniu chyba, ze posadziłam cebulki, niestety teraz sie okazało, ze mam na trawniku sttado kretó i az mis ie płąkać chce - tak zniszczyły ten malutki kawałek mojej własnej ziemi :-( Moje cebulki wiec zapewne szlag trafił, bo kopce są wszedzie, tez tam, gdzie je sadziłam. O ile kocham zwierzęta, to tym razem szukam sposobu na bezlitosną eksterminację ... Masz jakąś dobrą metodę...? Przeczytałam, ze cebulki trzeba sadzić w specjalnych plastikowych koszyczkach, ale to mi sie wydaje głupiego robotą.... A co do mojego zagladania tu...szkoda, ale nie dam rady robic tego częściej, nie z moim wszedobylskim towarzyszem i nawet dziwie sie, ze Ty przy maluchu masz taką możliwość....No, chyba ze ktoś inny sie nim zajmuje, u mnie nie ma takiej opcji :-( I tyle, moze to nie na ostatnie tematy topikowe - choć jakby nie było, to jest m.in. moja codzienność :-)
  13. a cześć na wyrywki trochę, ale co tam..:-) Emmi, no to ja kiedyś ten Twój magiczny stoliczek musze zobaczyć, tym bardziej, ze klimaty z herbatką u Agathy Chrystie bardzo do mnie przemawiają. Póki co na swój stoliczek mam ...serwetkę, on sam zaś czeka na mnie...no włąsnie, jeszcze nie wiem, gdzie :-) Nimfa, gratulacje ząbkowe! Fajnie, jak tak dziecko rośnie i cały czas coś sie zmienia! Luna, witam :-) Z tym szukaniem siebie...WIele z nas, kobiet, przerabia ten problem... DZiecko to orgomna zmaina, to przewartosciowanie (chcesz czy nie) Twojego swiata. I to szukanie siebie, powrót harmonii w Twoje życie trochę potrwa, tym bardziej ze macierzyństwo to jednak ogromny wysiłek nie tylko psychiczny, ale i fizyczny (chyba ze potomek non stop spi :-) ) A jeszcze przy tak małym dziecku jak twoje - praktycznie kobieta prawie zapomina o sobie i swoich potrzebach. Ale z czasem to trochę sie zmieni, nie już jutro, ale moze za parę miesięcy, kiedy dziecko bedzie bardziej samodzielne, a Ty bardziej zrelaksowana, kiedy zaczniesz znów robic coś dla siebie. Wtedy bedzie Ci łatwiej samej sobie odpowiedziec na pytanie co jest potrzebne do tego, zebys mogła znów realizowac siebie. Tego życze. Quentino, no pomacham Ci chociaż Topikowy mężczyzno :-) pozdrawiam wszystkich!
  14. pozdrawiam. Ankara, jak TM popatrzy w te Twoje mądre i promienne oczy, to juz dobrze wie, ze w całym swiecie takich nie znajdzie :-)
  15. Cześć trzymam kciuki za Was, za wasze sprawy, dobre humory i rozwiązanie problemów. I zeby za jakiś czas, konieczny do wszelkich przemyśleń, okazało sie, ze podjete decyzje były słuszne. W końcu - jesli wiecznie jest pod górkę, no wreszcie musi byc i z górki.... dla wszystkich
  16. Witam, pozdrawiam wszystkich i życzę udanego tygodnia. Niestety, profilaktyka na nic sie zdala i oboje z Mackiem jesteśmy przeziębieni...
  17. Dziś wraca MM,tym razem tylko na tydzień, ale zawsze :-)
  18. oczywiście, pas jest wzdłuż domu, a nie doku, w porcie w końcu nie mieszkam...:-)
  19. Oj, oj, ja dziś dołączę do tych z bólem głowy i tylko mam nadzieję, ze nie zatoki (jeszcze...) Emmi, a w zasadzie posadziłabym co sie da o tej porze, tylko ziemia jest świeża, trawa na niej wybujała i nie bardzo wiem, czy np. krzaczki już sie przyjmną...? Możesz mi podpowiedzieć? Bo coś mnei kuszą róże...........:-) Tak czy inaczej - musze zasadzić też drzewka owocowe , bo część działki jest zakwalifikowana jako \"sad\" ha, ha.......ze względu na podatkil oczywiście. A jest to, uwaga, pas wzdłuż doku :-) Oj, oj, głowa, Maciuś,ze aż sie posłuże cytaten z klasyka... \"bez sił i bez ducha...\"
  20. No, Emmi, jasne że juz sobie posadziłam \"na widoku\" z okna kuchni :P
  21. cześć w zimie bywalo cieplej...:-( Az mi sie nie chce wierzyc, ze jeszcze niedawno bawiłam sie podlewając trawnik koło domu.... A teraz az mnie sciska jak pomysle, ze tyle jest pracy do zrobienia w domu, ze przeprowadzak na karku,a warunki i postępy prac nijak się mają do rzeczywsitych potrzeb...Tylko MM jakiś optymista chyba i \"widzi\" już wszystko na swoim miejscu...ja jakoś tak nie umiem, przecież nie ma ani podłóg (które on chce sam kłaść), ani nie jest pomalowane (co on chce sam zrobić), ani tez nie ruszył kafelkarz, a w samej łazience jest ze 2 tygodnie roboty... Nie wspomnę, ze tynki jeszcze nie wyschly....Ale, trzeba byc dobrej mysli... Pozdrawiam wszystkich! No nie da sie popisać wiecej ani bardziej osobiscie, nie z małym cyborgiem na wysokich obrotach od rana do nocy :-)
  22. cześć. Ja sie zmagam z zimnem i niskim ciśnieniem, wiec zycze wszystkim dobrego sampopczucia i ...zmykam.
  23. No cześć nie dość, ze zimno, to jeszcze maluch przechodzi sam siebie... Miłego...
  24. zimno, zimno, tak niespodziewanie i szybko w tym roku... Hm...kto z topiku odpoczywa w weekend, przyznać sie bez bicia..? Ja mam już umyte te diabelskie okna...;-) Miłego...wszystkiego!
  25. Teletubisie ratują mnie własnie od nadaktywnosci mojego dziecka, co prawda na chwil,ale jednak... Nimfa, Ślicznie rośnie Twój Maluszek, Ty - jak widze na zdjęciach_ też w śiwetnej formie. A te nieprzespane noce - to już taka uroda macierzyństwa, w końcu miną...albo sie przyzwyczaisz :-) i tyle, bo teletubisie przegrywają atrakcyjnościa z komputerem..Jak tak dalej pójdzie, to przerzuce sie na tradycyjną formę przesyłania wiadomości i dam zarobić poczcie ;-) pozdrawiam Was wszystkie!
×