akara

elles :). Borewicz tez ma golabki w lodowce? ;) Tylko wiesz, ten znudzonego to taki z piorkami zamiast kapusty ;). Lece pocwiczyc!

Czesc Wam, fajny weekend mialam J Niebieska, daj spokoj z kasa, co tez Ci do glowy przyszlo? Wysle Ci w prezencie, tylko podaj adres J Asia_malutka, pewnie, ze przygarniemy, malo miejsca pod lozkiem zajmiesz ;). Skoro lubisz rock, to zajrzyj tam: www.julietsghost.com stamtad mozesz sobie sciagnac muzyke mojego meza (gra na basie), a nuz Ci sie spodoba? Mam nadzieje, ze sobie pomimo bariery jezykowej (moj maz jest Holendrem) poradzisz J. Znudzony, nie wiedzialam, ze masz golabka, ale fajnie :D. No i niezly z niego agent, zeby sie do lodowki wladowac (swoja droga pewnie spora macie te lodowke?) AIR, no, papiery to nie raz po domu u mnie fruwaja, niezla lekcja porzadku w sumie ;).

Ja tez ide spac, dobranoc majorku i inne nocne marki ;-)

saszka, mam nadzieje, ze maly nie zniecheci sie do czytania na cale zycie, ksiazki to cudny wynalazek. A w ogole, czemu Wy jeszcze nie spicie, baby? ;)

Czesc Wam. Pozdrawiam wszystkich, tych ktorych dlugo nie bylo, nowych i zdolowanych ;). Nie bedzie mnie przez weekend, w Leiden (taka miejscowosc, Aniol sie tam wychowywal) sa obchody wyzwolenia spod wladzy Hiszpanow (teraz to juz po prostu coroczna impreza z hektolitrami piwa ;) ) i Aniol bedzie gral ze swoim starym zespolem :). niebieska, nie, Duch Julki ;) nie jest znany w Polsce, jesli Ci sie spodobalo to moge Ci wyslac plyte :).

AIR, a wiesz, ze mu tak moze zostac na pare latek? ;) Moj najstarszy dopiero w zeszlym roku troche skapcial (4 lata ma), ale jeszcze i teraz ma takie zrywy, a u mlodszego to normalka. Jak oba wpadna w zabawowy nastroj to mozna sikac ze smiechu :D.

Znudzony, ja tylko sprawiam takie wrazenie, tak naprawde to mala zagubiona dziewczynka ze mnie ;). No majorek, mam takie zapedy rolniczo-pastewne :D. Niebieska, Juliet’s Ghost to muzyka alternatywna, dosyc ciezka i jak dla mnie bardzo klimatyczna, nie kazdemu sie podoba; do posluchania na: www.julietsghost.com AIR, Tigre Nic nowego u mnie, zaraz lece pocwiczyc.

Blazen, Ty to masz pamiec! A piesek mily i wcale nie taki duzy, poradze sobie :D. Tygrys, ale imponujaca lista! 5 z plusem za prace domowa ;). Smacznego ! J Linking, mam do Pana slabosc, wiec wybaczam te Heidi.... i wiecej nic nie powiem ;). AIR, no co za duzo to niezdrowo, ale czasem jednak milo poczuc sie jak krowa na lancuchu :D. Mala, majorek, Dzien Dobry .

Gio, przelecialam Twoj temat o dotyku wzrokiem, ale nie chce sie tam wypowiadac, bo nie wczytalam sie we wszystkie wypowiedzi. Chce tylko powiedziec, ze ja lubie jak mnie czasem Aniol za szyje jak krowe prowadzi :D :D :D, czasem lubie poczuc jakas taka pierwotna meska dominacje, przyznaje bez bolu ;). W wolnej chwili wczytam sie w temat dokladniej, a teraz lece spac!

mala, a co Cie naszlo z tymi przymiotnikami? :D Moj Aniol jest: dowcipny, zabawny, opiekunczy, tolerancyjny, przystojny, wyrozumialy, cierpliwy, kochajacy, czuly, inteligentny, rozmowny, seksowny. Czasami bywa (a nie powinien): irytujacy, porywczy (na szczescie nie w stosunku do mnie, tylko do samego siebie i przedmiotow martwych :D) i kaprysny. znudzony, piesek jest sredniej wielkosci, nie za duzy i naprawde swietnie wychowany :).

U nas tez dzisiaj ladna pogoda. Bede wyprowadzac pieska za kase :), niewiele, ale zawsze, poza tym polacze przyjemne z pozytecznym (swieze powietrze mi sie przyda), a psina jest mila :). Ta poza tym makabrycznie scielem sobie pazokcia krajaczka do sera, grrrrrrrrrr.

Tigre, sama do parku polazlam :D. Przy okazji przejechalam sie rowerem po dzielnicy z bardzo fajnymi domami i dalam sie pokasac zazdrosci ;). No nic, moze kiedys wygram na loterii :D.

Heheheh, wycieli te nieszczesna ciupage i teraz wyglada to jakbym siebie komentowala :D :D :D. Czesc Wam. Landa pogoda, ale sama jestem i nie wiem co z tym fantem zrobic (Ronald na probie). Chyba sobie na balkonie posiedze.

Czesc :). Ja sie tu jednak zadomowic nie moge, ale wytropilam za to Dark :D. DArk, podeslesz mi jeszcze raz swoj numer gg? Wiem, wiem, poraz kolejny to samo, ale ja straszna balaganiara jestem :D.

Ale kolorowo sie zrobilo ;). Gio, nie denerwuj sie, nie ma sensu, nie wiesz, ze to pozywka dla takich osob? A mnie to zwisa, skoro ktos nie ma nic do roboty niz zasmiecanie forum, ani nawet do powiedzenia (patrz powyzej) to nie moj problem. Peace :D.

Bylam na Eternal Sunshine of the spotless mind. Polecam, fajnie zrobiony film, troche przewidywalny, ale nie wyrzadza mu to krzywdy. Dobra gra aktorska, ciekawy temat. Moze na kolana nie powala, ale warto zobaczyc. Gio :). Tygrys, AIR .

Czesc Wam, zaraz lece do kina! Gio, primo, jasnej karnacji nie mam na 100%, ciemna to ona nie jest, ale i do jasnej jej daleko, np. moja przyjaciolka typowa brunetka z jasniutenka karnacja wyglada przy mnie jak corka mlynarza ;). Ja mam skore zoltawa, do czego przyczynia sie moja hiperbilirubinemia. Poza tym nosa na co dzien nie pudruje :D (innymi slowy nie uzywam pudru), uwazasz, ze powinnam? ;) :D :D :D A tak w ogole to wiesz ile ja mam lat? :) Tak z ciekawosci pytam. No i jednak moje zdanie na temat makijazu sie rozni, bo choc nie maluje sie na codzien, to nie uwazam ze makijaz jest zastrzezony tylko i wylacznie na wyjsciowo-wieczorowe okazje. Jesli np. za dnia mam ochote podkreslic jakis swoj nastroj (powiedzmy buntowniczy, albo mroczny), to czemu nie uzyc do tego celu i ciuchow i makijazu? Co do wieku i makijazu to wiesz, lepiej zaczac wczesniej i nauczyc sie pewnych sztuczek zeby w przyszlosci miec je juz do perfekcji opanowane ;).

Hej Bylam dzis na swietnym filmie, Before Sunset, polecam! Ciekawie zrobiony i na pol przygnebiajacy, na pol romantyczny, plus swietne zakonczenie. Majorku, koncert byl z przygodami, bo podczas pierwszego utworu Ronaldowi pekla struna i dodatkowo byly problemy z dzwiekiem, ale na szczescie pozniej juz wszystko poszlo gladko i koncert mozna uznac za calkiem udany. I nawet udalo mi sie troche sprzedac, ale nie duzo, bo to jednak nie zajecie dla mnie – po prostu zle sie czulam zaczepiajac ludzi, wiec stwierdzilam, ze nie bede robic czegos wbrew sobie . AIR, ale ja wlasnie na ten adres wysylalam te zdjecia! 2 razy. Jutro albo w niedziele sprobuje jeszcze raz, ok? Tak Gio, wlosy miesiac temu mialam farbowane, wiec jeszcze nie do konca sie spralo ;) (farbuje sobie farba pol-zmywalna). Jakos lepiej sie czuje w ciemniejszych wlosach J. Oni lezeli na kanapie, a nie w lozu, przyzwoicie musi byc! ;) Hej Gio, a nie myslisz, ze jestem za mloda zeby sie malowac? ;) Chociaz nie maluje sie na co dzien, czasem mozna zaszalec, nie? ;) Znudzony, no trzymaj, trzymaj te kciuki, bo wystarczy, ze w depresji mieszkam, nie musze jeszcze dodatkowo w nia wpadac ;) (chociaz w sumie kto wie, moze dzieki temu slawna pisarka zostane, hehehehe). Hej, dobrze, ze nic gorszego sie nie stalo z samochodem i przede wszystkim Toba! Elles, a Ty jak zwykle mila i slodka jestes. Mala, Tygrys i wszycy nieobecni .

Czesc Wam, Znudzony, Ty mi nie mow o poczatku lata, bo w Holandii w tym roku cale lato bylo, ze tak brzydko powiem, do dupy. Jedyny ladny tydzien przydazyl sie kiedy akurat bylam w Polsce, gdzie pogoda byla ok, ale nie rewelacyjna. Amok, ‘o dupie Maryny’ pozostawie bez komentarza, chociaz co nieco mi sie na usta cisnie. Co do pytania to coz, bez dobrych wzorcow jest trudniej, wszystko trzeba wypracowywac samemu, mozna kogos i siebie podczas tego procesu zranic, ale stworzenie zdrowego zwiazku nie jest niemozliwe. Procent nieudanych malzenstw jest niestety duzy, ale czesc dzieci z taki zwiazkow zaklada udane rodziny. Mam nadzieje, ze tak bedzie w przypadku Twojego syna.

AIRka, nie moge fotek wyslac, skrzynka przepelniona. Amok, doszly? majorek, zaraz Ci cos podesle. .

Czesc wszystkim. AIR, jak wyglada Fred? Uwielbiam koty, kocice i kociatka ;). znudzony, nie pisz tu prosze o ladnej pogodzie, bo w zielonym mi nie do twarzy, a jak czytam takie rzeczy to sie robie zielona z zazdrosci ;). U nas tragedia, ten deszcz mnie przygnebia do tego stopnia, ze napisalam swoje pierwsze opowiadanie po holendersku; depresyjne oczywiscie. Musze jeszcze nad nim popracowac, bo pisalam je olowkiem na ostatniej kartce zeszytu, stojac w deszczu (!), takie mnie natchnienie naszlo . Lece pocwiczyc i wygrzac sie w saunie .

Czesc wszystkim :). Aniol ma dzis koncert, zaraz sie zabieram za siebie (makijaz itd), bo bede dzis wystepowac w roli specjalistki od sprzedazy bezposredniej, buhahahah (czyt. bede probowac wcisnac ludziom plyty i koszulki Juliet\'s Ghost). Kachni, najmilsza, to dobrze, ze nie palisz, bo inaczej i Tobie musialabym kiedys zaczac wiercic dziure w brzuchu :D :D :D (to tak a propos wczorajszej nocnej rozmowy ;) ).

Ze co majorek? Ja zdrowozyciowa? Buhahahaha, dobre :D. Chcialabym, wierz mi, ale namietnosc do czekolady i frytek jest jednak silniejsza ;). blixa, tak dlugo wiercilam mu dziure w brzuchu (uzywajac roznych argumentow, poczwaszy od zagrozenia zdrowia, poprzez nieprzyjemny zapach, skonczywszy na tym, ze i mnie to szkodzi, bo musze to wdychac) az w koncu sam przyznal, ze bycie niewolnikiem nalogu jest zalosne i wzial sie za siebie. Nie pali od poltora miesiaca, trzymajcie kciuki!

Nie pale i nawet Aniola odzwyczailam :D.