akara

znalazlam afrykanski przepis na nalesniki bananowe o nazwie akara :D. No to to juz na pewno przyzadze :D.

akara to takze rodzaj numerologii - uff, ale tego jest :-). Nie sadzilam, ze moj nick ma tyle znaczen

a w sanskrycie \'akara\' oznacza forme :D (ksztalt).

oooo, w hebrajskiej biblii akara to kobieta nieplodna... ups... (heh, mialam isc spac, ale to takie wciagajace!)

zaczelam teraz buszowac po sieci w poszukiwania hasla \'akara\' i znalazlam na przyklad afrykanski przepis na kuleczki fasolowe o nazwie akara (moze sie pokusze o przyrzadzenie, prosty jest, tylko najpierw musze zdobyc ten rodzaj fasoli) i strone erotyczna o nazwie akara (i sterte innych rzeczy, ale nie tak ciekawych) :D. Ze tez wczesniej nie przyszlo mi to do glowy!

na serio ide spac

hihihi, wlasnie wyczytalam w internecie, ze spirulina karmi sie rybki, hihihihi. Akara to rodzaj rybki, wiecie? No to sobie dobralam odpowiedni pokarm, buhahahahah.

majorek, picie tylko wody mineralnej jest mozliwe przy glodowce jednodniowej, a nie tygodniowej - toz ja bym nie byla w stanie z lozka wstac po dwoch dniach na samej wodzie :-). Spirulina to rodzaj alg slodkowodnych, zawierajacy proteiny, mineraly, witaminy (B-complex, A, E), rozne kwasy i inne potrzebne organizmowi skladniki (potas, wapno, magnez, cynk, selen, fosfor, i zelazo) - spozywanie spiruliny dodaje energii.

Wszystkie Diablice (poza niezmordowanym majorkiem ;) ) gdzies wywialo, ide spac. Wscieklam sie, bo Aniol wszystkie moje soczki i herbatki zostawil w pracy (zapomnial zabrac), zawiozlam mu ze sklepu specjalnie po to zeby i do domu samochodem przywiozl (na rowerku troche niewygodnie z takim balastem, bo to szklane butelki). Co ja jutro poczne? Serio sie wscieklam... no i on tez sie wsciekl przez to... i jestesmy wscieknieci ;). Ale wiecie, juz sobie wyobrazalam jak rano pije ten soczek ze spirulina i dzionek nie wydawal mi sie taki straszny, a teraz co? Bede musiala rano herbatke wypic (thnx god jeszcze mi pare torebek zostalo) i leciec do sklepu, bu :(.

haneczka, nie szkodzi, ja miesa nie tykam ;-). tak w ogole to gdzie Wy wszystkie jestescie? Tigre, ja tam wole zwykla saune od lazni tureckiej (tak sie nazywa \'sauna z para\' ;) ). Z tego co wiem, po lazni tureckiej trzeba sobie dac czas na odpoczynek (tylko nie pamietam dlaczego), no i przy rozszerzonych naczynkach laznia turecka jest jeszcze gorsza niz sauna. W saunie mozna siedziec dluzej niz w lazni. Heh, wiecie co mnie spotkalo? Po saunie poszlam do nocnego po wode mineralna i sprzedawca poprosil mnie o numer telefonu, hihi. Bylam bez makijazu, z wielka czerwona plama na prawym poliku (infekcja bakteryjna), nie stosowalam zadnych sztuczek - no nie moge wyjsc z podziwu, ze on mnie o ten numer poprosil, toz ja wygladalam jak siedem nieszczesc! Jeszcze ten brak makijazu to ok - w koncu nie wygladam bez niego AZ tak zle, ale ta plama na policzku??? Heh :). Powiedzialam mu z usmiechem, ze jestem mezatka, na co on mnie przeprosil :-). Ci poludniowcy (Turek, albo Irakijczyk).

hih, haneczka, moze Ty zawod zmienic powinnas? Na Zawodowego Zapalacza Swiatla na przyklad :D. Ide do tej sauny .

Dzien Dobry, no juz sie nie boj, akara nie taka straszna :D. Troche na Ciebie najechalam, bo nie jestes pierwsza osoba ktora mysli, ze chce sie odchudzic i probuje mnie od tego odwiesc, a to nieprawda! Masz: z przeprosinami ;). Dakota, dobrze kombinujesz ;). Lakto - produkty mleczne, ovo - jajka. Innymi slowy nie odmawiam sobie nabialu i jajeczek, a i rybke czasem zjem (choc sumienie mnie gryzie ciutke ;-) ). Na poczatku nie jadlam ryb, ale lekarz mnie postraszyl i kazal ryby jesc, wiec zaczelam. Teraz najczesciej jem ryby \'w gosciach\' - tak jest latwiej dla gospodarzy, niestety niewielu ludzi potrafi wymyslic dobry wegetarianski posilek - i w restauracji, sama przyrzadam je niezmiernie rzadko. Bylam w soczkowni i oszukalam glod sokiem wielowarzywnym z proteinami sojowymi. Sam fakt, ze pije cos co ma w swoim skladzie papryke troche mnie odstreczal, a proteiny sojowe to juz istna \'uczta\', hihihi, fuj! Potem doprawilam to dwiema szklankami soku pomidorowo-brokulowego i szklanka herbaty energetyzujacej ze sklepu z biologiczna zywnoscia. Jutro sobie chyba ten soczek podgrzeje i zjem lyzka, bo autentycznie smakuje jak zupka i ciut zawiesisty jest :D (z tym, ze oczywiscie jest surowy). Poki co czuje sie ok, zaraz wybywam do sauny. O, wlasnie sie zielona herbata oblalam, zagapiona w ekran nie trafilam do buzi :D. Jutro na sniadanie soczek mango ze spirulina (tez ze sklepu z biologiczna zywnoscia), powinno byc ok, bo spirulina dodaje energii.

Dakota tak, jestem laktoovowegetarianka, juz 4ty roczek leci :-). Heh, mam nadzieje, ze mnie jutro nie dopadnie zle samopoczucie, bo mam wizyte u dentysty, a wieczorem \'anielski\' koncert ;).

Dzien Dobry, jezu kolejna osoba ktorej musze tlumaczyc ;). To NIE JEST odchudzanie - no pomysl, z czego ja bym sie miala odchudzac przy wzroscie 1.60 i wadze 48 kg? Poza tym 3-4 razy w tygodniu cwicze (bo lubie) wiec z waga i wygladem nie mam absolutnie zadnych problemow! Spytaj Zosi, ona Ci powie jakie ze mnie chucherko :D. Glodowka to nie dieta odchudzajaca, jedyne kilogramy jakie przy okazji strace to bedzie ciezar wody i po tym jak zaczne jesc szybko wroce do poprzedniej wagi. Glodowka ma za zadanie oczyscic organizm z toksyn i dziala na organizm w pozytywny sposob, naprawde! Cera sie poprawia (o to mi glownie chodzi, bo ostatnio ciagle mam jakies podraznienia), dostaje sie przyplywu energii. Zreszta przeciez dbam o siebie, nie jest tak, ze przestane jesc i juz. Lykam wiecej witamin niz zwykle (tj. bardziej roznorodne), a za chwile lece do \'sokowni\' ;-) (takie malutkie miejsce gdzi soczki wyciskaja na miejscu i nawet mozna je dostaz z \'wkladka\' w postaci np. spiruliny albo protein sojowych). Pa!

Czesc Wam . Jeszcze zyje i nawet glodna nie jestem (za to wychlalam juz litr soku i herbate, zaraz ide po wiecej :D).

To nie dieta tylko glodowka oczyszczajaca, Dzien Dobry :-). Dieta przy moim rozmiarze 34 nie jest mi potrzebna :D, za to cere przydaloby sie oczyscic (no i pozbyc toksyn z organizmu) Do tej pory robilam tylko jednodniowe glodowki, wiec nie wiem jak mi to wyjdzie, ale sie postaram. Skonsultowalam sie ze znajoma ktora praktykuje takie oczyszczanie organizmu dwa razy w roku. No wiec bede zazywac witaminy (szczegolnie C i E+selen), pic swiezo wyciskane soki warzywne (owocowych tez sobie chyba nie odmowie), wode mineralna i herbate ziolowa i zielona. Jesli po 4ech dniach bede sie zle czula, to zrezygnuje z pozostalych dni glodowania. Dzis zjadlam tylko 2 banany, dwie salatki warzywne i wypilam troszke bulionu warzywnego (+ kilka zielonych herbat, swiezy sok owocowy i woda), wiec jestem gotowa :). Po tym jak juz zaczne jesc nie rzuce sie na jedzenie, to trzeba robic stopniowo, a wiec pierwszy dzien jogurciki + ewentualnie ryz z warzywami. Bede chodzic do sauny czesciej niz zwykle, a w przyszlym tygodniu ide na oczyszczanie pyszczka u kosmetyczki, wiec bede piekna i mloda po tej calej kuracji :D (makijaz tez ogranicze w tym okresie, jedynie w srode i w piatek sie upackam, bo w srode Aniol ma koncert, a w piatek idziemy z ludzmi z pracy do pubu - heh, a mnie przyjdzie wode mineralna pic). Zaczynam byc glodna, trzymajcie za mnie kciuki :D.

haneczka, nie no fajny prezent, tylko wiesz... ja to sie lubie bawic na prawdziwych lalach ;-) (w koncu makijaz inaczej sie zachowuje na plastyku a inaczej na skorze). TygrysL www.julietsghost.com W srode znowu koncert, tym razem konkurs; a w marcu wchodza do studia z nowym materialem, wiec jak ktos chce to zrobie kopie i moge powysylac :-). W ogole to pechowo mi sie tydzien zaczal :(. Mielismy jechac na pogrzeb taty partnerki mojego szwagra, ale samochod nam sie popsul chwile po tym jak wyjechalismy - glupio.... A w ogole to jutro zaczynam tygodniowa glodowke (za duzo smieci ostatnio jadlam i cera mi sie pogorszyla), jak bede wypisywac glupoty to z glodu ;-) (podobno 3 pierwsze dni sa najgorsze, a potem dostaje sie przyplywu energii). Zaczelabym dzis, ale za duzo wczoraj zjadlam, a taki skok moglby miec bolesne skutki, wiec dzis tylko warzywka i owoce a jutro nic.

JESTEM! Alescie sie naczekali, hoho. Napisalam juz jedna wiadomosc i kiedy chcialam ja wyslac komputer mi zwariowal, grrrrrrrr. Bylam dzis na koncercie Aniola, dlatego mnie nie bylo. Doczytalam sie, ze nawet do mnie dwonilyscie, co to ciekawosc robi z czlowiekiem :D. Zostawilam komorke w domu, nikt do mnie nigdy nie dzwoni a i bez niej mam zapchana torebke. Zosia paskudnico, zwatpilas we mnie --> \'Akara przyjdzie albo i nie\'. Zlamalas mi serce, niedobra ;). Tygrysica ma racje, ja sie ostatnio najczesciej po dwunastej pojawiam, jak zmora :D. Haneczko, ales mi reklamy narobila! Jeszcze nigdy tyle pod moja nieobecnosc o mnie pod lozkiem nie rozmawiano ;). Co Ty wlasciwie bedziesz robic z tym cudenkiem? Malego szoku doznalam jak otworzylam pierwsze zdjecie, bo przez pierwszych kilka sekund myslalam, ze to czlowiek, ino nienaturalny nieco :D; dopiero przy drugim spojrzeniu zobaczylam, ze to \'lalunia\' :D.

No i nie powiedziala, okrutnica (co to za chwalenie sie bez podania konkretow?). Ide SPROBOWAC zasnac ;). Ja dostalam Burberry Brit - perfumki dla ktorych bylam gotowa zdradzic moje ukochane Allure (no i zdradze, skoro dostalam, dobrze, ze perfumy to nie faceci - zawsze mozna wrocic ;) ). Dobranoc!

haneczka, podelcu, mow zaraz :D. Stawiam na kosmetyk wszechczasow/ksiazke o makijazu/pedzle super jakosci/oprgramowanie umozliwiajace kombinowanie ze zdjeciem (w kierunku wizazu oczywiscie)/ pomysly mi sie skonczyly :D

majorek nowym elektrykiem ;-). Ja, lama, w zyciu bym nie wpadla na te metode :D. Gio, nie badz skostniala, looknij na to nowe forum, po pierwszym szoku zauwazysz, ze nawigacja tam jest o wiele latwiejsza (co nie oznacza, ze porzuce Kafeterie, nie, nie).

KAYA, nie mow mi zes Ty wodnik :D. Jeszcze troche i opanujemy lozko, buhahahahaha - demoniczny smiech. Wszystkiego naj, naj, naj + moc wodniczkwych caluskow :-).

Hej, co oblewacie? :) Looknijcie na to nowe forum, fajne jest i admin do rzeczy, ino jeszcze pustawo: http://members.lycos.co.uk/kurdebele/forum/viewforum.php?f=15

Ciagle balujecie Diably i Diablice? W zyciu tego nie nadrobie :-D. dla wszystkic Walentynek i Walentych (nawet tych walnietych ;) ).

wind, nie chcesz wiedziec co przeczytalam w Twojej wypowiedzi o jajecznicy, hihihihi. Przebieglam tylko wzrokiem i wyszlo mi \'jajeczkowanie na boczku\' huhuhuhuhuhu, zatrzymalam sie wiec na chwile, zastanawiajac sie jak mozesz wywolac to jajeczkowanie i dlaczego wlasciwie na boczku, i wtedy sie doczytalam, ze Ci o JAJECZNICZKE chodzilo :D. Ja sie nie zalapalam, ale nie placze, bo miesa i tak nie jadam. haneczka sie znowu kontaktem bawi ;). Tygrys, nie za wczesnie na koniaczek? ;-) I jakie skojarzenia! No, no, nie poznaje kolezanki :D. Lizanie, ciagniecie, pachanie? Co mnie ominelo tak wlasciwie? :D Pechowy ten 13sty dla mnie. Bylam u dentysty, zapalenie dziasla mam (choc odczuwalnych objawow dzieki Bogu niet), naprawa tego calego balaganu wyniesie 500 euro, chlip, chlip. Cale moje zarobione pieniazki, chlip, chlip. Innymi slowy, zegnaj Polsko, zobaczymy sie dopiero na wielkanoc :(. Polejcie mi tego koniaku (o ile jeszcze cos zostalo), nie lubie, ale moze smutek zapije. KUNDEL, KUNDEL, w koncu pasqdo! Ty wiesz co ja za Toba ;) ;). I co Wy wszyscy z ta kara? Wind wspomina o karze, Tygrys tak samo. Tak sie za mna steskniliscie? (akara--> kara ---->karolina----> ja we wlasnej osobie) A odczepcie sie co? ;-)