Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

akara

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez akara

  1. Czesc Wam. Ja znowu w pracy, wiec zwiezle: Margot, nie, nie boli na szczescie, zwykle 1szy dzien jest najgorszy, choc drugi tez potrafi dac mi w kosc. Pogoda dzis taka ladna, zupelnie jakby wiosna sie zaczynala, wiec i humorek mam dobry :). dziewczyny :).
  2. Zdiablona, jakim lataniem? Ja na rowerze jezdze, na holenderska modle, miotle sobie zostawiam na Polske, wiec Ci chyba nic nie przycielam? ;) Dzieki za rady na bole, dziewczyny, pewnie jutro w ruch pojdzie termoforek w ksztalcie serca - to moja metoda - bez prochow sie jednak nie obejdzie, nie mam zamiaru sie zwijac z bolu. Kundel, napisz jeszcze raz, pliiiiiiiiiz ;). haneczka, zdjecia beda pod koniec tygodnia, obiecuje, ze Cie nie omine :).
  3. No to bede cierpiec ;). Ide pocwiczyc, po tym zawsze lepiej sie czuje pczesc].
  4. Giovi, za jakie tauzeny? Ja nie w temacie. Szybko ta operacja, znaczy sie dobrze jest :-) (przeciez by nie robili gdyby stan Taty nie byl dostatecznie dobry). Gio, moze Ty wiesz? Czy ja moge zmieszac paracetamol z aleve?
  5. Tiger, podpowiem Ci: akara to takie stworzenie co zaczyna sie zwijac z bolu bo okres jej sie zaczyna, grrrrrrr. Czy Paracetamol mozna laczyc z Aleve? Wzielam jeden paracetamol ale jak zwykle g***no nie dziala, jak do tej pory tylko Aleve mi pomaga :(. Ide sobie za pol godziny pocwiczyc to sie lepiej poczuje.
  6. mala, nie ma sprawy, jak bede miala zdjecia (dzic oddalam do wywolania) to zbiore liste chetnych :D.
  7. O, Traviata do nas zawital :D. Witamy :D. Gio, ja sie dusze z nadmiaru adresow, a nie z braku powietrza ;). Jestem jakies 200 do przodu, ale co to jest przy 1300?...
  8. Giovi, to Ty nie wiesz, ze jest od wzdychania? ;-P Z bolem w dodatku. Jak ja mam przebrnac przez te 1200 adresow?........
  9. Wypadam z obiegu coraz bardziej :(, pamietacie mnie jeszcze przynajmniej? Zdjecia beda od koniec tygodnia. Wracam do pracy, \'\'tylko\'\' 1200 adresow mi zostalo... na tym arkuszu, bo jeszcze pare innych oprocz tego mam do wklepania .
  10. Hej, czyzby jakies zatargi miedzy Margotka i Margot Zdiablona? Dziewczyny, pod lozkiem nie ma miejsca na przepychanki, bo jeszcze ktos na pysk poleci jak go za mocno popchna ;-). Zdiablona, wracaj, nie mialysmy przyjemnosci sie poznac, ale jak zaraz nie wrocisz to przez kolano i w tylek przyloze :D.
  11. Jeszcze nie spicie? Ja tylko wdepnelam pomachac lapka: . Wypadam z obiegu (spod lozka), bo nie mam czasu na siec, jutro caly dzien poza domem. Bylam dzis na Kill Bill, widzieliscie juz?
  12. Hej Diablice i Diably sztuk jeden (gdzie sie podzial znudzony?). Kachni, wybieralam sie do Krakowa, ale nie wypalilo, przyjade w kwietniu. Ide spac. Jak juz zrobie i wywolam (co troche potrwa) zdjecia Angie a la lata 20ste to zrobie liste chetnych :-). Slodkich snow, diabelskie nasienie ;-).
  13. Tygrys, pewnie, ze sa i do tego sa... diabelsko ;) drogie. Ale wprzyszlosci, jak sie naucze jezyka na tyle zeby wyklady zrozumiec, to pojde do takiej szkoly (+jeszcze jakiejs innej, np. kurs dla sekretarek, albo ksiegowych, zeby miec cos innego w zanadrzu; wizaz to moja pasja, ale primo: trudno sie wybic, trzeba miec talent i duzo szczescia, secundo, nie mam gwarancji ze mi sie nie znudzi po paru latach). Ide krecic jej wlosy, bede pozniej.
  14. Alescie nastukali! ;-) Ja w miedzyczasie przeistoczylam wspolczesna nastolatke w kobiete zywcem wyrwana z lat 20stych, jejku, jak mi dobrze wyszlo, serio! Strasznie jestem zadowolona z siebie. Zrobilam jej makijaz i ubralam w moje ciuchy, ktore przy pomocy dodatkow od tesciowej (naszyjnik z perel, szaliczek z futerka, opaska na wlosy +pioro) sa idealna kopia lat dwudziestych :D. Jutro, przed wyjsciem na impreze, po tym jak juz ja \'zrobie\' od nowa, pstrykne jej zdjecie i Wam pokaze. Kurcze, ja na serio musze pomyslec o edukacji w tym kierunku (wizazystka), bo takiej zabawy to juz dawno nie mialam, jakbym sie cofnela w czasie i lalkami bawila :D. Nieskromnie to brzmi, ale wykonalam kawal dobrej roboty :D. (gwoli wyjasnienia, ona jutro idzie na sluzbowa impreze w stylu lat dwudziestych).
  15. Gio, czego ryczysz pod starym lozkiem? Ze smiechu czy z zalu?
  16. Zabralam poduszke, uronilam lezke nad starym lozkiem i jestem (ale tylko na chwilke, kolezanka sie przebiera, zaraz bede ja malowac a la lata 20ste).
  17. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Witam. Dark, mnie chodzilo o to, ze nie mam angielskich nalecialosci w moim polskim akcencie :-). ciekawosc, nie moge zaspokoic Twojej ciekawosci, bo nie znam tutaj Polakow. Wlasnie robie sobie obiad : makaron z woka ze smietana, lososiem i brokulem, zobaczymy co z tego wyjdzie :-).
  18. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay, heh, zalezy kiedy sie wybiore w te podroz, bo moj przyjaciel za dwa latka wraca ze Stanow (no chyba, ze sie zakocha w jakiejs amerykance ;) ). Kurcze, powinnam juz spac, ale nocny marek sie ze mnie zrobil...
  19. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Czesc Wam. Koncert byl baaardzo dobry, cudowne efekty swietlne, bardzo dobra muzyka i w dodatku dali z siebie wszytsko. Nie powiem zebym szalala za Radiohead, ale obiektywnie przyznaje, ze to byl bardzo profesjonalny wystep. bagatelka, nie, to nie cykoria, to takie cos salato-podobnego ;-). Daj znac czy Ci Stampot smakowal jak juz go przyrzadzisz :-). Jak Ci smakowaly lody? :-) Ja wyczytalam gdzies na forum, ze podobno jedzenie pozna pora wcale nie powoduje tycia, wiec po koncercie zezarlam kanapke z lososiem, jajkiem i salata. O 11ej w nocy (!!!). Margot, noooo, co ja slysze! Jak sie juz wybierzecie do tej Belgii i zahaczycie o Holandie to KONIECZNIE musimy sie spotkac :-). Dark, ten koniec swiata to niby Holandia? ;-) Uwazaj z tym zapraszaniem, moze kiedys i ja sie skusze, choc to daleko. Z tymi jezykami to jest ubaw. Nieraz zdarzylo mi sie powiedziec do Ronalda cos po polsku, nie zdajac sobie z tego sprawy, a do mamy po angielsku (za jakis czas to pewnie i po niderlandzku bede gadac :D). Powiem Wam w sekrecie, ze ja gadam przez sen czasami i ostatnio zaczelam gadac, Ronald odpowiedzial, wiec ja jemu tez - po Polsku :D. On mi na to: hey, you\'re in bed with a Dutch man. Ja: no i co z tego? I tak przez kilka minut, dopiero jak oprzytomnialam troche uswiadomilam sobie, ze odpowiadalam mu po polsku i jeszcze sie wkurzalam, ze ciagle do mnie gada zamiast dac mi spac :D (najzabawniejsze jest to, ze pamietam, ze rozumialam co do mnie mowil, tylko z niewiadomych przyczyn odpowiadalam po polsku :D). Akcentu raczej nie mam, ale zdarza mi sie zapomniec polskich slowek :( (ale to juz mi sie zdarzalo na studiach; po calym dniu gadania po angielsku to nie jest chyba az tak dziwne).
  20. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    eee tam bagatelka, taka tam zupka! W tej mojego mezusia plywaja sobie apetyczne zielone pierozki, bodajze ravioli i fasolka szparagowa i pyszna chrupiaca marcheweczka... Ta z Oliwki sie nie umywa :).
  21. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Stampot Ziemniaki ugotowac (ilosc zalezy od ilosci osob, ale przypominam, ze to sycace jest), dodac pieprz, sol, musztarde, galke muszkatolowa i mleko, tak aby powstalo puree. Dodac pokrojonego, sparzonego pora (w oryginalnym przepisie jest andajvie, taka grubolisciuasta slata, ale pewnie tego nie dostaniecie, a zwykla sie nie nadaje; por podobno tez moze byc, chociaz nie jadlam z porem, ale skoro rodowity Holender twierdzi, ze moze byc to pewnie moze ;-) ). Dodac starty na grubych oczkach ser i sok z cytryny + zabek lub wiecej (zalezy od upodoban) czosnku, oraz podsmazone pieczarki i tofu/mieso*. Podgrzewac jeszcze przez chwile, mieszajac aby sie nie przypalilo i gotowe :-). *do wyboru Tak w ogole to oni maja kilka rodzajow stampotow, laczy je to, ze sa na bazie ziemnioli, ale pozostale skladniki sa rozne. Ten powyzszy to moj i mojego meza ulubiony. To danie wywodzi sie z historii z tego co wiem i jest to jedna z niewielu ytradycyjnych holenderskich potraw :-). Smacznego jesli ktos sie odwazy :-).
  22. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Wiecie co? A mnie ostatnio na zwykle ziemniole z mizeria nachodzi i wczoraj sobie zjadlam kotlety sojowe + ziemniole + salate :D. Pycha. A propos ziemnioli, sa tu maniaczki takowych? Jesli tak to moge Wam podeslac przepis na mamalyge z ziemnioli, narodowe danie holenderskie w dodatku :-). Proste, tanie, sycace i rozgrzewajace w paskudne zimowe wieczorki :-). Musze tez kiedys wycyganic od lubego przepic na zupe musztardowa, jejku jakie to pyszne jest (jesli ktos lubi musztarde). Kurcze, przez to wszystko slinotoku dostalam! ;-). Pomidory andaluzyjskie to tez pycha, ale to wszystko Wam sprzedam jak zapytam mezusia o przepis, bo ja z tej listy tylko na te ziemniole znam :D.
  23. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    bagatelka, Hagen Daazs sa pyszne, szczegolnie pralines&cream, ale B&J\'s sa lepsze. A Hagen Daazs byly zalozone przez zyda polskiego pochodzenia :D, podobno przyprawy do lodow sprowadzaja ze wszystkich stron swiata. Raz o malo sie nie udlawilam kawalkiem wafelka, co za trauma! ;-) Serio, utkanl mi w przelyku i zaczelo mi powietrza brakowac, poczuwszy to dostalam przyplywu nadprzyrodzonych sil i jakos udalo mi sie go wykrztusic ;-). A w ogole to juz nigdy nie zamowie dwoch galek, chyba, ze na pusty zoladek, bo raz zamowilam i myslalam, ze pekne z przezarcia, takie sa ogromne. Przepis na fasolke juz wydrukowany, jak chcesz przepisn na spaghetti z sosem ze swiezych pomidorow (prosciusienki! ale pyszny) to upowazniam Margot do przeslania :-).
  24. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot, bo to sa lody amerykanskie. Jak przyjedziesz do Amsterdamu to Cie na nie zaprosze :-). Ta firma byla zalozona przez dwoch hippisow, wiec dbaja o to, zeby skladniki byly naturalne, tak przynajmniej czytalam. Naturalne czy nie, to najlepsze lody czekoladowe jakie jadlam w zyciu :D (ostatnio sie nimi wypapralam w kinie, bo jedlismy ze znajomym z jednego pudelka, a ciemno bylo jak cholera :D; w kazdym razie te zlodziarni sa lepsze od tych z pudelka, nie wiem dlaczego; a lodow w kinie nie polecam :D).
  25. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    A, zapomnialabym, znacie lody Ben&Jerry\'s??? Uwielbiam! Szczegolnie Chocolate Fudge Brownie - lody czekoladowe z kawalkami murzynka w srodku, mmmmmm.
×