Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

akara

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez akara

  1. Przejde sie w przyszlym tygodniu po ten peeling, baba, dzieki za rade, bo cos takiego mi sie przyda. Ja na kosmetyki wydaje duzo, lubie drogie marki - taki maly snobizm ;); cieni mam mnostwo (okolo 15tu), rozswietlacz, takie fajne cos do brazowienia i ozlacania policzkow (tez z Body Shop\'u, baba, polecam. To jest w opakowaniu ktore otwiera sie jak szufladka i nazywa sie bursh to bronze; jest tego nie za duzo, ale jest bardzo wydajne i daje ladny efekt), roz, dwa korektory, dwa podklady, kilka szminek i blyszczykow i dwie mascary. Dzis nabylam 2 cienie firmy Black Opal, slyszalyscie o niej? Ja na nia dzis trafilam przypadkiem, maja bardzo fajne kolory, odejsc od stoiska nie moglam :D, podobno to kosmetyki do makijazu dla czarnych, tyle udalo mi sie znalezc w necie. koshmitka: borowki nie uzywalam, tylko wachalam w sklepie. Na pierwszy \'wech\' jest fajna, owocowa, ale przy glebszym wdechu jak dla mnie czuc ja troche chemia, no i slodka jest. Sprobuj papaya, albo oliwka (papaya pachnie intensywniej).
  2. Przejde sie w przyszlym tygodniu po ten peeling, baba, dzieki za rade, bo cos takiego mi sie przyda. Ja na kosmetyki wydaje duzo, lubie drogie marki - taki maly snobizm ;); cieni mam mnostwo (okolo 15tu), rozswietlacz, takie fajne cos do brazowienia i ozlacania policzkow (tez z Body Shop\'u, baba, polecam. To jest w opakowaniu ktore otwiera sie jak szufladka i nazywa sie bursh to bronze; jest tego nie za duzo, ale jest bardzo wydajne i daje ladny efekt), roz, dwa korektory, dwa podklady, kilka szminek i blyszczykow. Dzis nabylam 2 cienie firmy Black Opal, slyszalyscie o niej? Ja na nia dzis trafilam przypadkiem, maja bardzo fajne kolory, odejsc od stoiska nie moglam :D, podobno to kosmetyki do makijazu dla czarnych, tyle udalo mi sie znalezc w necie. koshmitka: borowki nie uzywalam, tylko wachalam w sklepie. Na pierwszy \'wech\' jest fajna, owocowa, ale przy glebszym wdechu jak dla mnie czuc ja troche chemia, no i slodka jest. Sprobuj papaya, albo oliwka (papaya pachnie intensywniej).
  3. koshmitka, shea jest inny niz kokos, ale dosyc slodki, wiec nie wiem czy by Ci odpowiadal. Dla mnie papaya jest troche slodka, ale ma tez inna, swiezsza nute. Musisz po prostu sama powachac i sie przekonac :-).
  4. amazonkaa, ja juz sie rozpisywalam, ze uwielbiam Shea, ale ono jest do bardzo suchej skory (chociaz moja bratowa suchej skory nie ma a i tak jest z niego zadowolona). Uzywalam tez maselka papaya a teraz uzywam kokosu. papaya jest do normalnej skory, a kokos od normalnej do suchej. Moja bratowa uzywala oliwkowego (o ile pamietam do skory normalnej). Wszystkie sa fajne, zalezy jakie zapachy lubisz. Dla wielbicielek slodkiego zapachu dobry bedzie kokos i Shea, papaya i oliwka sa bardziej swieze (papaya jest mocno owocowa). baba, ja maselko trzymam w pokoju (upalow to tam nie ma ;-) ) i nic sie zlego nie dzieje. Ufffff, ale zamieszania narobilam tym maselkiem ;).
  5. baba, wiec sie nie zawiodlas? To dobrze, ulzylo mi :D. Ja jak tylko zuzyje kokos (ktory jest cudny) wracam do Shea, bo Shea rzadzi ;-). Shea to chyba jakies orzechy, ale glowy sobie nie dam za to uciac, ani niczego innego tez nie ;-) Do dystrybucji moge sie zatrudnic, czemu by nie? ;-) bagatelka, ja mam blyszczyk do ust z The Body Shop, ale nie z tej samej serii co maselko, mam z tych owocowych i jest calkiem-calkiem. Nie nawilza jakos super, ale ten zapach i smak! (jest slodziutki) Nie uzywam go za czesto, bo szybko zlizuje ;-), jest po prostu slodki w smaku. Maselko Shea jest do skory suchej i sprawia, ze skora robi sie milutka w dotyku, ale nie zostawia lepiacej powloczki (sprawdzone na skorze mojej bratowej, ktora nie jest sucha). Powiedzialabym nawet, ze bardziej zmiekcza skore niz papaya, ktorej uzywalam, wiec wiem co mowie. Kupilam niedawno szminke Lipfinity i moge ja polecic, dzis sprawdzilam. Trzyma sie na ustach jak cholera ;-) i nie zostaje na kieliszku (badz szklance). Obawialam sie, ze wysuszy mi usta, ale nic takiego nie zauwazylam. Jeden problem, jak ja ja teraz zmyje?... Fanka, nie uzywalam mleczka z Ives Rocher, wiec sie nie wypowiadam.
  6. owca, nie mam pojecia. Kup od koshmitki, bedzie Ci wdzieczna ;).
  7. Nie dziala ta strona :(. Wygladam wlasnie szalenie malowniczo, dobrze, ze meza nie ma w domu :D. Na strefe T nalozylam maseczke oczyszczajaca, a na policzki odzywcza :-).
  8. justa, ups :D, ide moze lepiej wziac prysznic zamiast przekrecac nick\'i :D. Ja mam fajny cien w tubce w kolorze gorzkiej czekolady. Jest z duzym polyskiem i baaaardzo ciemny, wiec zwykle mieszam go z innym kolorem. Firma: MAC, ale nie mam pojecia ile moze kosztowac, bo kupowalam go w zeszlym roku w Berlinie razem z kilkoma innymi rzeczami.
  9. justa, uzyj to sie przekonasz :-). Ja dzis testuje podklad Heleny Rubinstein, Illumination. Troche kosztowal, wiec jesli sie zawiode, bedzie mi przykro. baba, no nie wiem na co oni wlasciwie czekaja, moze na nasze wejscie do Unii? ;) W Asterdamie sa dwa sklepy o ktorych mi wiadomo.
  10. baba, maselko to by moze i bylo w Polsce gdyby nie to, ze The Body Shop nie ma :(.
  11. Ups, widze, ze i mnie przydarzaja sie wariacje :/. I jeszcze sie powtarzam, ale bylam przekonana, ze tekstu do tejlor nie wyswietlilo za 1szym razem.
  12. Stad, ze nie mieszkamy w Polsce. Ciekawe swoja droga kiedy otworza filie w naszej ojczyznie?.. tejlor: wybacz, ze zmienilam Ci troche pseudo.
  13. Stad, ze nie mieszkamy w Polsce. Ciekawe swoja droga kiedy otworza filie w naszej ojczyznie?.. tejlor: wybacz, ze zmienilam Ci troche pseudo.
  14. ups, mialo byc TEJLOR, przepraszam, za znieksztalcenie pseudo :).
  15. No to teraz czekam na zachwyty, baba ;-) (mam nadzieje, ze sie nie zawiedziesz na tym zakupie, bo byloby mi glupio). tajlor -----> mowa o Body Butter z The Body Shop, niestety niedostepne w Polsce. To takie maselkoi do ciala (ma gestsza konsystencje niz balsam) ktore doskonale nawilza (przynajmniej moja skore) i przepieknie pachnie. Maja duza game zapachow, naprawde ciezko cos wybrac. Kosztuje to okolo 12 euro, czyli cos kolo 50 zl, za 200 ml. A wiecie jak ja to cudo odkrylam? Wyczytalam w Cosmopolitan (tak, przyznaje bez bicia, czytuje czasami to szmatlawe pisemko i jak widac nawet sie oplaca ;-) ), ze JLo stosuje wlasnie Shea Butter, wiec kupilam je mojej bratowej na gwiazdke (skoro u nas nie ma The Body Shop to przynajmniej byl to w miare oryginalny prezent) i podczas kolejnego mojego pobytu w Polsce moja bratowa tak je zachwalala, ze sama sie skusilam :-). Ja mam juz chyba czwarte czy piate opakowanie, ona jest w trakcie 4go :-). Moj braciszek ostatnio mnie odwiedzil i co jej kupil? Oczywiscie maselko, nawet sam zapach wybieral :-). Ten kosmetyk jest po prostu wciagajacy jak nalog!
  16. baba i co? Przestalo padac? To nie do uwierzenia, ale ja ciagle czuje zapach Shea (nasmarowalam sie nim po sesji w fitness klubie, tak gdzies mniej wiecej okolo 16ej). Ten zapach jest trwalszy niz niektore perfumy!
  17. Zdaje sie, ze kosztuje okolo 115 zl, nie wiem na 100%, mowie jedynie co znalazlam na stronce www.wizaz.pl, zreszta sama sobie poczytaj: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=2619071204b6dcfe717a3211dc0d025d&cmd=details&itemid=6
  18. Co to u licha jest ten traubenkern??? Brzmi strasznie :D. Karolino, tym razem nie moge Ci pomoc, bo sama uzywam rozu Bourjois.
  19. baba--------> lubie tez ich zele pod prysznic, te owocowe, i owocowe balsamy do ust. Pachna przecudowie! Sama powachaj truskawke na przyklad :-).
  20. baba --------> u mnie tez dzisiaj caly dzien lalo, ale juz przestalo. Czyzbys byla w Holandii? ;) Co do maselek proponuje zaczac od Shea - ja tak zaczynalam i stwierdzam, ze ten zapach jest chyba najtrwalszy. Kokos tez jest sliczny, ale konsystencje ma ciut inna - jest troszke rzadszy. Nie wiem jaki masz typ skory i czego oczekujesz? Ja stawiam na Shea :-). Wlasnie kilka godzin temu sie nim wysmarowalam (bo jeszcze troche mi zostalo) i caly czas czuje ten boski zapach :-).
  21. baba --------> u mnie tez dzisiaj caly dzien lalo, ale juz przestalo. Czyzbys byla w Holandii? ;) Co do maselek proponuje zaczac od Shea - ja tak zaczynalam i stwierdzam, ze ten zapach jest chyba najtrwalszy. Kokos tez jest sliczny, ale konsystencje ma ciut inna - jest troszke rzadszy. Nie wiem jaki masz typ skory i czego oczekujesz? Ja stawiam na Shea :-).
  22. baba -----------> ha! mowilam! Body Butter jest boskie.... po prostu. Ale balsamiki do ust z tej serii juz takie fajne nie sa, szkoda :/.
  23. Karolino, nie martw sie, ja tez tak mam :D. Ostatnio kupilam sobie dwie szminki i blyszczyk - dzien po dniu). Ja to po prostu lubie i juz :D (moj maz tylko sie usmiecha poblazliwie). katalonia --------> wiesz, moja przyjaciolka (ta \'od pudru\') ma bardzo jasna cere, moze dlatego jest taka zadowolona z tego pudru Vipery? Dzis kupilam sobie nowy podklad : Helena Rubinstein, Illumination (przy okazji dostala probke nowych perfum Emporio Armiani, Night - ladnie pachna), ciekawe czy sie spisze. Przeczytalam pozytywne opinie na temat tego podkladu na www.wizaz.pl, wiec sie skusilam, zobaczymy czy nie bede zalowac, bo cena byla dosyc spora...
  24. akara

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    heti --------> roznice sa na pewno, moze nie drastyczne ale sa. Holendrzy (teraz bede generalizowac, z gory uprzedzam ;-) ) nie afiszuja sie stanem swojego konta i sa dosyc ostrozni jesli chodzi o wydawanie pieniedzy. Ich podejscie do zycia ma swoje zrodla w Protestantyzmie, choc w dzisiejszych czasach religia nie odgrywa duzego znaczenia w ich zyciu. To co rzucilo mi sie w oczy to ich planowanie. Kazdy ma terminarze i nawet na spotkanie ze znajomymi trzeba sie umawiac przynajmniej kilka dni wczesniej. Rozmawialam o tym kiedys z moja szwagierka i ona stwierdzila, ze to bierze sie stad, ze nikt nie chce byc intruzem w zyciu drugiej osoby, nawet jesli to osoba bliska. Poza tym zauwazylam tez, ze Holendrzy szanuja swoja prace i podchodza do niej powaznie, za to kiedy juz sie bawia, to na calego :-).
  25. Leila, jakie biale paski? Moze bys to bardziej opisala?
×