madzia30

mój slubny jest wlaśnie w toruniu na egzaminie, bo szkolo licealna robi..........więc mam troche czasu,żeby z wami posiedzieć:-D..........a tu cisza:-(

margaretko super że z nami jesteś.im więcej nas tym lepiej.........ja skończyłam w kwietniu 30..........bardzo dobrze mi sie z wami \"rozmawia\", ktoraś napisala,że wiek nie gra roli.....święta racja:-D

kasieńka głowa do góry......będzie dobrze........mój starszy synek do pół roku jadł, po pół godzinki spał,a reszte czsu ryczał........to byl koszmar.........jak juz zasnał to w domu na paluszkach,nie wiedzialam jak mam nadrobic zaległości w sprzataniu,żeby go nie obudzic.........pózniej usypianie wygladało jak u ciebie.......ja prędzej zasnęlam, niż moj synuś...........do dzisiaj nie lubi spać, pózno zasypia i wcześnie jest już na nogach

z tego upału dzieciaczki dostaja........jakby tu powiedzieć troche w głowke......moje tez marudzą, a o 6 rano sa juz na nogach........siedzą w domu bo na dworzu za gorąco i się nudzą

kasiutka placki w taka pogode?.........nieeee.........chyba ziemniaki, jajo i mizerie zrobie............a co do pieluchy to najlepszy okres teraz , ja swoich tez tak oduczalam

anula biedna wczoraj jakiegoś dola miala........mam nadzieje,że jej przejdzie..........kasiutka co masz na obiad?........ja nie mam pomysłu co dla tej ferajny ugotować

ledwo ledwo ......mój organizm chyba już sie przyzwyczaił do tak krótkiego spania......jestem zmęczona ale około 10 budze sie sama...........dzisiaj mam wolne to wyśpie się za wszystkie czasy:-D

o witaj kasiutka

tak do godziny 14 bede zaglądać co jakiś czas, apózniej jak mi sieyda to jeszcze zajrze........mąz wraca z pracy o tej godzinie i nie będe miała możliwości z wami pogadać:-(........ale jest ok

a ja to już kompletnie nie mam siły........pogoda i czwórka dzieci to mieszanka wybuchowa..........przychodze o 6.30 z pracy, a te dzieci już nie śpią!!!:-(........i tak cały dzień.......wymiękam..........także aneczko nie dziw się że mnie nie ma:-(

no to co słonka kochane....nikogo nie ma..........to zajrze pózniej

u mnie też upalny dzionek..chłopaki w domu bo za gorąco ........zimno nie dobrze i ciepło też nie dobrze.......ale są spokojni.........wczoraj już was nie odwiedziłam bo nie miałam sily:-(..........dzisiaj juz lepiej, troche pospałam i na razie jest ok:-)

........acha balladynko może sie na czarno zrobisz, bo tera zto ty wyglądasz jakbyś się złośćiła.........hi,hi,hi

a ty kochana teresko , nie możesz tego zrobić.........musisz odwiedzić anke-baranke!!!........taka okazja!!!.........spotkanie w realu w końcu dojdzie do skutku!!!!!!:-D.........teresko tu nie ma co sie zastanawiać

irenko ja jestem z bydgoszczy, mam dwóch chłopaków (10 i 7)..........mąż i starszy syn to raczki i nic z twojego opisu nie moge im przypiąć...........syn jest bardzo uczuciowy,ale zarazem jakby zimny - twardy.....no i musze ci się przyznac ,że i synuś i mąż charakterki to mają i to identyczne, wic czasami wesoło mam......ale jest spoko do wytrzymania :-D

witam dziewczynki kochane............balladyno .....mam nadzieje,że jak wszystkie tu zebrane bedziesz w naszym towarzystwie czuc sie dobrze:-)

no dobra laseczki zajrze pózniej:-D

a jeżeli chodzi o odchudzanie to.........kupiłam sobie tabletki spalające tłuszcz:-D.......zobaczymy jak działają...........będe was na bierząco informować o efektach......no i oczywiście fitness albo siłka

zresztą piękny dzionek się zapowiada i szkoda go przespać....hi,hi,hi........dzieci właśnie szykują się do wyjścia z pieskiem

dzień dobry pobudka........słoneczko już wyjrzało a wy jeszcze śpicie......hi,hi,hi........a tak na serio to z pracy właśnie wróciłam i jak wcześniej pisałam moja siora dzieci mi przywiozła, więc chyba sobie nie pośpie

dziewczynki ide kompu kompu, jak dam rade to jeszcze wpadne .............asiu fajnie, ze z nami zostałaś:-D

jutro będe miała pełną chate i aż do soboty........mojej siostry blizniaki przyjeżdżają........11 lat i na dodatek chłopaki.........ale dam rade w końcu baran jestem:-D

czesc laseczki:-D..........ja niestety nie mam weekendu........jutro normalnie do pracy:-(............ja w ciązy przytyłam 30 kg i wyglądalam jak słonica, a teraz musze jeszcze 10 zgubić........kasiutka ja tez jestem wypompowana, nie mam już siły na tą prace........

teresko pracowałaś tam?.........i jak

heja ........aniu a gdybys tam poszla i przejrzała te wszystkie ciuszki.........może ta krawcowa się pomyliła i komus innemu dała:-(