kawkaa

agnes88 myslalam, ze ty 88 kg wazysz przepraszam haha juz ja mowie ta dieta mi na mozg siada. A skad wiesz, ze sie chudnie najwiecej w drugim tygodniu, bo ja wlasnie przeczytalam, ze najwiecej chudnei sie w pierwszym, a caly czas myslalam, ze jednak w drugim ajjjjjjj

agnes88 i to mnie podtrzymuje na duchu :) a co ty po kopenhaskiej bedziezs robila??Dalej dieta??

kangurek trzymaj sie i nie poddawaj sie bedzie dobrze zobaczysz !!

hahaha kangurek ja to tak samo mysle, bo ciagle czytam o kapuscianej i dziewczyny maja super efekty. A ty ja robilas??moze cos opowiesz??ile schudlas itd.???

kangurek-------ja dzisiaj mam tez taki ciezki dzien jak ty. Ja tez juz w lodowce bylam, w szafkach patrzylam co jest. Jejku , a tu jeszcze tyle godzin do konca dnia i jutro znowu te jajka smierdzac hahaha i salata z tym befsztykiem. Dzisiaj chce pocwiczyc, ale nie mam nawet sil. Ja nie wiem jestem bliska rzucic ta diete, ale nie chce, bo mam tyle kilogramow jeszcze. Ty to chociaz szczupla jestes tobie to dobrze :(

kangurek----ja wlasnie czytam o kapuscianej i chyba na nia przejde po kopenhaskiej, oczywisice jeden dzien robie przerwy. Kopenhaska wychodzi mi nosem, aaaaaaa na jajka nie moge juz patrzec jak je widze to mi niedobrze sie robi. Tak samo salata tragedia bleee. Niby dwa tygodnie, ale sa takie ciezkie buuuuuuu

kangurek------wlasnie zeby cos dodatkowego byylo, a tu nic tylko mieso przeciez to tragedia. Ale wiem juz jedno, ze tej diety nie powtorze za szybko juz wiem czemu pisza zeby ja dopiero po dwoch latach powtarzac :) no ale wazne, ze sie nadal odchudzam, a nie rzucilam to wszystko. Jeszcze bym chciala tak w tym tygodniu zrzucic 3 kg. , ale czy sie uda nie wiem :) liczylam na wiecej, ale cos ciezko idzie. I powiem wam, ze ta dieta jest baaaardzo ciezka

mam jednak troche czasu, ale musze sie przyznac do czegos o matko chyba skocze z okna. Zjadlam kurczaka i po nim zjadlam 2 raffaello no tak mnie kusilo, ale za to dzisiaj pocwicze duzzzoo sprobuje :) Jednak i tak jestem zadowolona z siebie, ze tyle wytrzymalam :) nowe dziewczyny-----zaczynajcie z nami my od jutra to tak jakby od nowa :)

kangurek wybaczam ci :) nie poddawaj sie zobacz juz tyle za nami dni damy rade razem zobaczysz. Idz napij sie czerwonej herbatki i bedzie ok, wez troche witaminek. szwedzia----tobie tez sie uda, chcoaiz nie moge sie przyrownywac ty masz dzieci, a piszesz, ze corka w nocy dala ci w kosc. Wspolczuje bardzo, ale jestem z toba pamietaj o tym wszystkie razem damy rade naszym kilogramom. A teraz musze na prawde uceikac sprobuje jeszcze wieczorkiem wpasc :)

czesc dziewczyny dzien 7my dopiero wrocilam do domu, glodna jestem, ze nie pytajcie. wlasnie robie kurczaka i juz nie moge sie doczekac. O matko jak ja bym zjadla pizze, a do tego fajne piwko wypila :) oj ta dieta to meczarnia, ale przetrwam ja przetrwam, przetrwam, ale na nastepny raz juz sie chyba nie skusze :) pozdrawiam odezwe sie jutro rano :) trzymajcie sie dziewczyny

mam taka ochote na zimneeeeee piwooooo mniam :)

kangurek ja chce jutro na caly dzien gdzies wyjsc z chlopakiem i pospacerowac, a pozniej chcemy pobiegac. Bieganie jest dla mnie najstraszniejszym sportem i po nim nie chce mi sie jesc. No i jutro 7my dzien zobaczymy jak przetrwamy bedzie dobrze. Chcialabym jeszcze w nastepnym tygodniu schudnac ok. 4 kg., ale nie wiem czy to mozliwe no miejmy nadzieje :)

chcialam tylko powiedziec, ze nie dalam sie namowic chlopakowi i trwam w dniu 6tym DK jest ok chociaz nie ukrywam, ze jest ciezko :)

ok ja juz uciekam idziemy zaraz na zakupy i na spacerek pozdrawiam.

witaj kangurek--------nocne spalanie kalorii wczoraj hmmmmm jakos sie nie chcialo :) za leniwa wczoraj bylam. A dzisiaj rano czulam sie kiepsko, bo malo spalam, ale teraz tryskam energia i chodzilam sprzatalam i tanczylam hehe to wiecie jakie to sprzatanie :) no ale i tak juz czysciutko w domu, bo wczoraj wszystko zrobilam. No pomysle o tej kapuscianej jeszcze moze sie skusze. Do swiat mamy jeszcze 3 tygodnie to wydaje mi sie, ze jeszcze mamy troche czasu zrzucic nasze sadelko :) czekam na mojego chlopaka i czekam, ale jakos doczekac sie nie moge :)

hahaha kasienka na prawde mi sie dni os pomylily :) chyba przez ta diete ciezko mi myslec. Prawda nie wiem czy jutro bede hahaha chyba sie jesczze nie obudzilam. Pozdrawiam

kasienka masz racje mnie jutro chyba tez nei bedzie, a w niedziele to nie wiem zobacze. Ok ja uciekam trzymaj sie kasienka i reszta dziewczyn rowniez paap

my tez jedziemy do rodzicow mamy do nich 350 km i wlasnie tez dlatego chce schudnac zeby im pokazac :) damy rade do swiat mamy jeszcze troche czasu. No ja ten ryz tez przyprawie, bo bez niczego to jest dla mnie bleeee. Kawa podniosla mnie na nogi i czuje sie o wiele lepiej :) o 11.30 ide ogladac Hele w opalach :) czy ty kasia nie masz wrazenia, ze my tylko tutaj piszemy ze soba??:) dziewczyny wracac i rozmawiac :)

no wlasnie no to chetnie z toba bede robila ta dieta, a moze pozniej moja sprobujemy co??4 dni to nieduzo, a podobno sie chudnie od 3 do 4 kg :) ja to teraz tylko siedze i czytam w internecie o dietach. No ale musze:) a przypraw mozna uzywac???bo ja ryzu to bez przypraw nie zjem :) a co ona z ryzem robila???

kasienkaa tylko wazne dla mnie czy mozna w czasie tej diety pic kawe, bo ona mi potrzebna do zycia jednak jest :) wlasnie ruszylam moje cztery litery i zrobilam sobie kawke i wlasnie sie nia delektuje, chyba nigdy kawa mi tak nie smakowala jak teraz :) aha i co z tymi ziemniakami robic??czy mozna dodawac przypraw??

ooo witaj kiwi26 juz dawno sie nie odzywalas :) jak u ciebie dietka??jak sie czujesz??

ja mam ta diete od siostra, ona ja caly czas robi tzn. robi tak od poniedzialku do piatku robi ta diete, w sobote i niedziele przerwa i tak dalej. Kurde juz po ciazy doszla do siebie. O 9.00- jedno jajko na twardo plus filizanka kawy o 11.00 filizanka kawy o 13.00 1 jablko lub kefir o 15.00 5 dkg. zoltego sera o 17.00 10 dkg gotowanego miesa o 19.00 1 jajko na twardo i o 21.00 100 grm czerwonego wytrawnego wina no i to sie robi 4 dni, wszystko ma sie jesc bez soli i cukru

kasienka122---wlasnie ja tez mysle co po kopenhaskiej, bo do swiat jednak jeszcze troche czasu bedzie po niej. Ja chce dalej walczyc z kilogramami. Oczywiscie niedziele odpuszczam, bo juz postanowilam z chlopakiem, ze sobie cos ugotujemy, no a od poniedzialku po diecie chce nadal cos robic. Zastanawialam sie nad ta dieta czterodniowa, co tam sie je tez jejka i wieczorem wino sie pije. Slyszalas moze o niej??

no przy dziecku to ciezko jest sie wyspac, wiem cos o tym, bo moja siostra ma dwojke i jak u niej spie czasami to tragedia nigdy sie nie wyspie. Biegaja, szaleja, wskakuja na mnie na lozku no cos strasznego i jeszcze z tego te diably sie ciesza. Dzieci sa kochane :)

a najgorsze te jedzenie naokolo wszedzie to jakies slodycze, to fast foody oj venusjanka trzymaj ty sie tam. Ja ostatnio tez bylam w warszawie i tez lubie wydawac kase :) ja sie zastanawiam co ja bede robila dzisiaj no i zero planu. Chyba caly dzien przed tv. No na pewno na spacer pojdziemy koniecznie i dzisiaj na jakis dluzszy spacer cos na okolo dwoch godzin. A wiecie, ze jestem tak zmeczona, ze mi ciezko wstac i odejsc od komputera???nawet kawe mi ciezko zrobic hahaha jaki leniuch ze mnie by mogl mnie ktos konpac w d....to bym szybko wstala:) a w nocy to chyba tylko 3 godziny przespalam, no nie wiem co sie dzialo :)