kawkaa

kangurek-----widzisz u mnie jest troche inna sytuacja, bo to dziecko siostry mojego d. i ona by chciala zebym ja byla chrzesna tzn. nic oficjalnie niby nie wiem, ale ojciec d. cos takiego mowil. No i wiesz ja nie chce ze wzgledu na to, ze ta kobieta mnie doprowadzila do takiej choroby, ze ledwo sie z tego wygrzebalam no i nie chodzi mi w tym momencie o dziecko, bo do dziecka nic nie mam, ale chodzi mi o nia. Jakie ona mi swinstwa w zyciu zrobila i ona mysli, ze jest wszystko ok. Nie chodzi tutaj o wydatek, ale o to, ze to jest ona i jak ja ja widze to mi wszystko do gardla podchodzi, a co mowic jak mam byc chrzesna ja tego nie przezyje , ale serio mowie, bo dla mnie to jest bezczelnosc po wszystkim co mi zrobila prosic mnie na chrzesna a z reszta chce mnie, bo nikogo nie ma i o to chodzi. JA w ogole nie chce doprowadzic do sytuacji, w ktorej ona mnie o to zapyta wiesz o co chodzi :)

a wez tak zrob zeby zima z brzuchem chodzic??hehehe nie tak latwo :) ja to chce zajsc w ciaze jak bede miala moje 55 kg. i chce utyc uwaga gora 10 kg hehe ciekawe czy mi sie uda :)

kangurku ty masz dziecko to sie znasz. Powiedz nie mozna odmawiac jak ktos poprosi zeby byc matka chrzesna???

o witaj kangurku no moja tesciwoa tez podobna, ale co zrobisz??na takie nie ma rady niestety :) chyba jedynie czekac az jej mowe odbierze hehehe

ok ja zaraz tez bede uciekala, bo szef przyjedzie i jedziemy do tej firmy ja tam im dzisiaj dam popalic :) wyluzowalam sie jak z wami pogadalam, ale jak ich zobacze to wsciekla bede :)

julita-----to u mnie jest tak samo. Moje kuzynostwo pod bialymstokiem mieszka i kiedys bylam na dyskotece bez mojego, bo w rozjazdach byl to nagadali, ze ja z kims sie calowalam hehe dobre co??ja w zyciu nie zrobilam czegos takiego, ale pogadac lubia swinie jedne :Pa moja mama to tez taka jajcara mowi kuzynka do niej "karolina sie calowala na dyskotece z jakims facetem" a moja mama "zazdroscisz??ladna dziewczyna to ma powodzenie niech korzysta z zycia" hahahaha i sie zamkneli :)

hehe ja ci mowie ten kolega to taki jajcarz jest ja czekam az sie z nim spotkam teraz kurde dla mnie czasu nie ma :) zajal sie panna :) hehe on pracuje na stacji benzynowej i ona powiedziala, ze ma nadzieje, ze to praca przejsciowa hahaha ale ten idiota powiedzial, ze to tylko przykrywka, bo on robi ciemne interesy ja nie moge doslownie szok jak on ja kreci. Ja sie go pytam jak ona na to zareagowala a on \"usmiechnela sie i mnie pocalowala\" hehehe no jakas blachara. Ciekawe jak to sie zakonczy i kiedy?? :)

hehehe to ja widze, ze wy sie tak kochacie jak my w rodzinie :) moja mama zawsze mowi \"z rodzina najlepiej na zdjeciu, a najlepiej jak sie stoi z boku zeby mozna bylo wyciac \" hehe i to sie sprawdza :P

julita----prawde mowisz im bogatszy to bardziej skapy jest. Ja to mam ta kase zeby przezyc jak mam to wydaje jak nie mam to nie wydaje prosty rachunek :) a ci 10 kont zalozyli i kase wszedzie mroza :) jak moj d. zakladal warsztat i sie zadluzal to oni odrazu o matko jak mozna w banku tak sie zadluzyc oni by nigdy tak nei mogli. No wiesz zeby mi wszystko wepchano w dupe to tez bym nie musiala sie zadluzac :D

no wlasnie julita mnie tez wkurza, ze powinno sie z siostra dobrze zyc a ja??ja jej unikam mi sie nawet nei chce z nimi spotykac, bo sie wywyzszaja. Jak kupilismy komputer to polecieli lepszy kupili, kupilismy dvd to tez lepsze kupili wrrr takie cos mnie denerwuje wiesz. Ja nie lubie takiej rywalizacji, ale oni sami to robia :( to jest smutne, ale prawdzie. A kiedy twoja siostra sie tak zmienila??czy juz taka zawsze byla??bo moja to sie zmienila jak wyszla za maz wrrra ze szwagrem dobrze zyjesz??bo ja nie :P

hahaha to u ciebie jest tak samo jak u mnie hehehehe brat hjej tez wypomina, ale co mnie najgorzej wkurza to to, ze mama jej tak broni czasmai cos powie, ale jej tak broni, bo ona ma dzieci :( hehe ja to wszystko mam w dupie, ale wiesz ile moj brat jej pomogl i mogla pozyczyc mi chociaz ta kase na przerejstrowanie i ja o tym niechcacy opowiedzialam jak moj szef w poblizu byl i mi wtedy kase dal za urlop wczesniej.Wiesz obcy ludzie szybciej pomoga niz rodzina niestety :( Brat do dzisiaj szczesliwy, ze ma samochod i jak troche zarobil to dla mamy kupil komode do sypialni i ja juz od niego duzo rzeczy dostalam :) no a ten kolega nei ma mercedesa tylko nasciemnial w sumie nie wiemjak dlugo bedzie sciemnial :P

a co do pozyczki to wole w banku sie zadluzyc i procenty placic niz od rodziny brac. I moja siostra ma kase. Ona pracuej w takim biurze kolo rynku i codziennie sobie ubrania kupuje i wiesz co moj brat jest na prawde super. I on pracuej, ale zarabia marne grosze i studiuje jeszcze. Mama chciala mu kupic samochod no i ja powiedzialam mamie, ze z nia sie zloze, bo ona tyl ekasy nie miala. Moj brat nam duzo pomogl w remoncie itd. ja dalam 400 euro i mama 600 i tak kupilismy, a moja siostra nic nie pomogla chociaz kazdy wie, ze ona ma i by jej nie zabolalo. Pozniej nie mialam kasy zeby go przerejstrowac moj brat tez nie to moj szef mi wtedy urlopowe 3 miesiace wczesniej zaplacil hehe a jak poszlam do siostry i poproslam o to zeby pomogla , ze on jej tyle zrobil to powiedziala, ze nie ma kasy wrrrr

hahaha julita to twoja jest taka sama jak moja.Jest starsza o 4 lata ma 27 i kurde wszystkim sie wywyzsza. Wiesz u nich to rodzcie kupili miezskanie, samochod, umeblowali calemieszkanie, a ja z moim d. sami na wszystko zarobilismy. Wiesz my nie mamy bogatych rodzicow, ani ja ani d. i zaczynalismy od lyzeczki doslownie wszystko sami kupilsmy. Wiadomo rodzice jak mogli pomagali, ale tylko moja mamai ojciec d. no i byl czas, ze ja potrafilam wyciagnac w miesiacu 4-5 tys. ale to wtedy pracowlaam jak glupia i robilam tluamczenia, korki no wszystko spala tylko po 3 godzinki. Musialam pracowac, bo wzielismy meiszkanie musielismy splacic i moj d. stracil prace m,a musielismy sie urzadzic.i wiesz moja siostra zazdrosna jest o to, ze my wszystko sami, a ona wiesz ma super mieszkanei, super smaochod maja, ale wszystko dostali i im teraz rodzice wypominaja. Tak samo kupilismy dwa alta temu samochod mowie ci tanio dostalismy z niemiec, bo wiesz moj d. sie zna na saochodach i kupilsmy z zatartym silnikiem no nie powiem samochod jest super, ale bez przeasady tanio go kupilsmy i d. wszystko sam zrobil to temu takim samochodem jezdzimy, a ona zazdrosna i sie zadluzyli teraz na samochod :) a wazy z 78 kg a ma 165 cm

a to ja pisalam, ze on sie z nia spotkal ona pwoiedziala , ze ona trafila na biedaka , bo nei ma samochodu on zeby ja do lozka zaciagnac powiedzial, ze jego merceds stoi w warsztacie , a moze przyjechac po nia jeszcze raz drugim samochodem. Hehe no i pojechal moim samochodem do niej no i na poczatku powiedziala \"dobrze, ze to tlyko samochod zastepczy \" hehe moze jeszcze mam lepszy samochod kupic, bo dla damic sie nie podoba??no i spal z nia hehe no i wczoraj tez sie spotkali no i dzisiaj tez dzwonil czy moge samochod pozyczyc :P

julita----u mnie tak jest, ze ja znam wiecej facetow niz kobiet i jakos sie dobrze z nimi rozumiem. Ja kocham zartowac tak jak z wami, a duzo dziewczyn to takie snobki i uwazaja takie zarty za prostackie hehe a ja nie uwazam :) no i dlatego tylu facetow znam hehe no a kolorowych, bo szef kolorowy hehehe o jakiego kumpla ci chodzi??o tego co na tej imprezie ta laske wyrwal??

julita----no skad ja to znam??to twoja sisotra identyko jak moja. Jak zobaczyla, ze schudlam to odrazu zazdrosc i sama sie odchudza cos nie wychodzi jej, ale wiesz ciagle gada, ze sie odchudza dziwna sprawa. No i z kasa sie tez tka stawia jak twoja siostra, bo jej maz otworzyl wiesz taki sklepik internetowy i to niby dobrze idzie. Bo byla zazdrosna, ze moj d. ma warsztat hehe a przeciez nie zawsze z tego warsztatu jest kasa czasami sa miesiace, ze praktycznie nic nie ma kasy, a czasmai nei powiem jest super, ale ona tego nei rozumie :) mialam telefon temu tak dlugo nie pisalam :)

wiem, ze jak bedzei taki wieczor to moge na was liczyc :) nawet nie musze prosic przyfrunieice na skrzydlach ehehe

julita----ja tez takie lubie mniam a oni maja piekne cialka hehe w sumie tylko u jednego widzialam, bo mu woda sie wylala na koszule hehe i zdjal :) no mwoie ci jakie ciacho :P

julita---jak ja takim kobitom zazdroszcze co moga jesc ile chca i sa ciagel szczuple ja tez tak chce :)

julitka----moim zdaniem bardzo dobrze zrobisz jak odlozysz magistra na dwa lata i w tym czasie bedziesz sie uczyla jezyka. Sprobuj do niemiec raz na wakacje na 2 tyg. na kurs pojechac duzo ci da. nie musisz daleko do berlina starczy,a to niedaleko jest od ciebie :) a tam sa takei kursy przyspieszona na lato

no wiesz julitka moja niby schudla juz ponad 15 kg. ale ja jakos roznicy tez nei widze wydaje mi sie, ze ona klamie :) ja sie wlasnie boje, ze ja w ciazy tak przytyje.A w ciazy wiesz jak to jest zadnej diety nie zrobisz :P np.kopenhaskiej :)

julita----on sie urodzil w hiszpani no i on pochodzi z biednej rodziny, ale mimo wszystko rodzcie od malego go wysylali na kursy jezykowe.Byl na wymianie w anglii i we francji. Studia zrobil w anglii, mieszkal 2 lata we francji i pare miesiecy w niemczech, a on to juz w calej europie byl. No u nas to tragedia z jezykami. Ja bym moje dziecko na kursy odrazu zapisala :) ale i tak polska mu najbardziej odpowiada. A jego rodzina to wiesz troche w hiszpanii pozneij w ktoryms tam roku przyjechali do polski , bo ojciec polak. Przyjedz to on ci opowie hehe no wieczor panienski hehe i zaprosimy moze tych hiszpanowjego koelgow niech striptiz robia :D oni na pewno chetnie no i pomysl z takimi maly numerek i radzio by sie nigdy nei dowiedzial, bo by sie nawet nie dogadal tak samop jak moj d :) hehehe

julita----ja mam sie obrazic??:) hehe no jezyka cale zycie musisz sie uczyc zawsze uslyszysz cos nowego. U mnie jest o tyle lepiej, ze ja mam ciagly kontakt z niemcami codziennie gadam po niemiecku i pisze to sie utrwala i to jest dobre jest mi latwiej niz innym studentowm,ktorzy tego nie maja i im strasznei ciezko idzie. Czesto przychodza , bo czegos nie rozumieja, bo czasami sa dziwne slowa, ktore maja 1000 znaczen :) no i mam rodzine w niemczech i oni mi tez duzo pomagaja wysylaja gazety niemieckie, ksiazki . Moja kuzynka jest tam od malego to mi duzo pomaga jak czegos nie rozumiem to mi super tlumaczy i praca w niemczech bardzo duzo mi pomogla i kursy niestety nie wszyscy maja taka mozliwosc, ale to duzo ulatwia. No a zobacz moj szef umie hiszpnaski, angielski, francuski i niemiecki tzn. neimeicki slabo ale umie. Temu to zazdroszcze :)

julita----zaocznie. W nastepnym roku sie bede bronila przez moja chorobe to wszystko sie poprzesuwalo tak bym szybciej bronila juz w tym roku a, ale mi tam sie nie spieszy :) hehe najgorsze to byly dla mnie praktyki w szkole cos strasznego dzieciaki mnie nei chcialy sluchac myslalam, ze azbije :P

licencjat juz mam :) no to by bylo zebym mu tak powiedziala hehe powiem ciekawe co powie hehe . Szef mi kaze robic szybciej magistra i pozniej tlumacza, ale tlumacz jest tak ciezki, bo masz egzaminy panstwowe w sadzie i ciezko zdac wrrrrr