Maleńkka

Biore Microgynen 21 gdy łyknełam 19 tabletkę to po 2,5 gdzinie dostałam biegunki więc tego dnia zgodnie z ulotka zrobiłam przerwę okres dostała w czwartek wieczorem i tak naprawde tylko tego dnia(i nocy) był tak bardzo obfity, w piatek był mniejszy, w sobote niewiele, a w niedziele do południa mi sie skończył. Nigdy nie miałam aż atk skompego okresu i zwykle trwał 5dni. A kolejna tabletkę z nowego opakowania wziełam w piatek. Czy ktoś przez takie zawirowanie miał podobny problem? Nie wiem co o tym myśleć, chyba to nie ciąża bo i tak mimo tabletek zabezpieczamy się prezerwatywą?? Dodam ze używałam tampnów (po raz pierwszy od roku), a wcześniej gdy nie brałam tabletek mój okres trwał 7 dni a z tamonami 6. Wiec to moze przez tampony? Sama nie wiem :(

Jutro biorę ostatnią tabletke Microgynonu21...W sumie to mam wykupione opakowanie Mercilonu ale razem z Ukochanym stwierdzilismy, że i tak kochamy sie ostatnio dosć rzadko (raz, dwa razy w miesiacu) i w takiej sytuacji tylko nie potrzebnie się truję. Microgynon brałam ponad 1,5 roku. Nie miałam żadnych skutków ubocznych. Chciałam sie Was zapytać jak później z okresem (po odstawieniu), czy mam się nie przejmować gdy będzie się spóźniał? Bo to normalne i wszytkie kobiety tak mają? Kiedy mi się wyreguluje? Mniej wiecej po ilu miesiacach? I czy w ogóle mi sie ureguluje skoro przed braniem tabletek miałam nieregularny?!