Krolcia27

Cześć Dziewczyny! Długo do Was nie zaglądałam - generalnie staram się nie siedzieć przed kompem. Sporo wypoczywam, bo wkrótce wracam do pracy. Wtedy na pewno będę częściej się udzielać. U mnie ok. Dzidzia się rozpycha w brzuszku i wczoraj nie dała mi w nocy spać :) Starsza natomiast bardzo absorbuje moją uwagę i niekiedy padam ze zmęczenia po całym dniu biegania i pilnowania Julki. Staram sie nie narzekać, ale niekiedy brakuje mi sił i cierpliwości... Teraz idę przygotowywać obiadek dla rodzinki - sama też już jestem głodna. Pozdrawiam Was serdecznie! Miłego popołudnia!!! :)

Antoś, jeszcze się doczekasz i czasami będziesz mówić do maleństwa, żeby pozwoliło Ci w nocy spać :) Kopniaczki to fajna sprawa, a późniejsze wciskanie stópek pod żebra to nawet bolesna sprawa... :)

U mnie też ok. Czasami nawiedza mnie szuwar, ale daję radę. Za tydzień mam wizytę u gina i może dowiem się, kto mnie kopie po nocach :) A Ty wiesz kim jest Twój lokator?? :)

Cześć Babeczki! Jak samopoczucie? Majeczko, jak tam zdrówko? Lietko, trzymam mocno kciuki za szybkie i łatwe rozpakowanie!!! :) U mnie wszystko ok. Samopoczucie różne, ale nie jest źle. Brzuszek rośnie i chwilami jest ciężko, bo Julka niekiedy daje mi w kość. Wszędzie za mną chodzi i trzyma się mojej nogi... Z drugiej strony gładzi mnie po brzuszku i całuje maleństwo :) Jest urocza! :)

Cześć Mamusie! Jak się czujecie? Jak Wasze Maleństwa w brzuszkach? U mnie ok, chociaż średnio co dwa dni mam migrenowe bóle głowy i to mnie dobija. Jestem wtedy wycięta z życiorysu, ale mówi się trudno. Dzisiaj idę na szczeienie z moją Julką. Włąsnie położylam ją spać i sama chyba tez udam się na maly odpoczynek. :) Pozdrawiam Was wszystkie! Miłego dnia!!!

Cześć Dziewczyny! Gokatko, Limetko - widzę, że już wkrótce będziecie bardzo zajete :) Wasze Maleństwa za chwilkę pojawią się na świecie... A ja muszę czekać do stycznia... Majeczko, mdłości to niestety przykra przyjemność. W pierwszej ciąży na mdłości pomagały mi plastry cytryny, które niemiłosiernie długo trzymałam w ustach. Jednak w obecnej ciąży nie pomagało mi nic. Przetrwałam ten najgorszy okres i jedyne co mnie pociesza to fakt, że szuwar opuścił mnie po 3-4 tygodniach (przed 10tc). Teraz gdy czasami męczą mnie mdlości to \"zabijam je\" jedząc kiszoną kapustę :) W ciąży z Julką miałam szuwara przez 3 miesiące, więc rożnica jest znaczna. Pozdrawiam Was wszystkie!!! Miłego dnia!!

Cześć Babeczki! Jak tam Wasze samopoczucie? U mnie powrót mdłości, ale wierzę, że to chwilowe. Dzisiaj u mnie troszkę chłodniej - można sobie pooddychać :) Antoś, masz rację, zima jest długa :D Ja póki co zrobiłam tylko dżemik wiśniowy i zamroziłam mus truskawkowy...

Cześć Babeczki! Limetko, trzymaj się Kochana! Będzie dobrze! Te bóle to zapewne skurcze przepowiadające. Te właściwe są częste i \"miarowe\", więc na pewno ich nie przegapisz. Trzymam kciuki! U mnie w sumie ok. Ostatnio troszkę męczą mnie mdosci, ale to kiedyś minie. Dzisiaj na dworze jest odrobinę chłodniej, więc jest czym oddychać. Pozdrawiam Was wszystkie!!! PS Majeczko! Gratuluję z całego serducha!!!

Cześć Babeczki! Jak tam Wasze samopoczucie? Przepraszam, ze Was zaniedbałam, ale wierzcie mi, że miałam powody by nie włączać kompa. Życie to nie bajka i czasami problemy biorą górę nad wszystkim. Na szczęście teraz powoli wychodze na prostą i jest sznasa, że częściej będe zagladac ;) Do mnie niestety wrócil szuwar i pojawiły sie paskudne migreny. Jestem wzięta w nawias, ale to szczegoł. dobrze, ze moj mąż jeste teraz w domku i dużo mi pomaga. Antoś, coś Ty taka ogórkowa? :) Jak tam Twoje samopoczucie? Pozdrawiam Was wszystkie!!! PS Co do ruchów Maleństwa - ja też już je odczuwam. Są bardzo delikatne, ale jestem pewna, że to nie jelita ;) W sobotę dostałam pierwszego porządnego kopa - ale miałam radochę :)

Cześć Babeczki! Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie...Długo mnie nie było - miałam kilka problemów, którym musiałam poświęcić większość mojego czasu. Na szczeście teraz wychodzę juz na prostą i jest szansa, że bedę częściej do Was zaglądać. Pozdrawiam Was wszystkie! Limetko, jak samopoczucie???

Cześć Babeczki! Limetko , gratuluję MGRa!!! Nareszcie masz wolne od szkoły :) Anett, bardzo mi przykro... Trzymaj się Kochana! Przepraszam, że ostatnio tak rzadko do Was zaglądam, ale chwilowo mam mnóstwo roboty. Dzisiaj miałam bardzo stresująy dzień i dlatego zaraz idę do łózeczka. Zyczę Wam słodkich nocy...

Cześć Dziewczyny! Jak samopoczucie? U mnie ok. Nie było mnie tutaj przez chwilkę, bo niestety nie mialam czasu na odpalenie kompa. W sobotkę byłam na weselichu i nawet dobrze się bawilam. Ogólnie weekend minąl mi bardzo przyjemnie. Teraz mam chwilkę wytchnienia, bo moja Julka jeszcze śpi. Antoś, jak się czujesz?

Cześć Dziewczyny! Jak samopoczucie? U mnie w sumie ok, ale humorek mam dzisiaj niefajny. Raczej paskudny :( Anotś, mam nadzieję, że się odezwiesz, jak wrócisz od gina. ;) A Twój suwaczek działa :)

Cześć Babeczki! Titi, serdeczne gratulacje!!! Super!!!

co do tego, ile prawdy w tych wróżbach... Trzeba nam czekać do stycznia :) To jeszcze tylko kilka miesięcy ;) Za chwilkę znikam, bo muszę popracować troszkę \"w terenie\" :) Miłego dnia wszystkim :)

Cześć Antoś! :) A co Tobie wywróżyli?? :)

Trzymaj się Redghost!!! :) Smacznego! :)

Sylwio z-g :) Ja robiłam prawko w czasie pierwszej ciąży i cięzki był to dla mnie okres... Na szczęście udało mi się zakończyć tą droge przez mękę za trzecim podejściem i teraz jestem niesamowicie szczęśliwa :) Drugi raz nie odważyłabym się zaczynać kursu w ciąży :) Z całego serducha życzę Ci powodzenia!!!

Cześć Dziewczyny! Ja też jestem w pracy - niestety... Ale jeszcze tylko kilka dni i będę mogła poleniuchować odrobinkę ;)

Cześć Dziewczyny! Szkocja, bardzo mi przykro... Bydzubelko, gdzieżeś Ty załapała tego wstrętnego wirusa? Pipi ma rację - pij dużo wody, żeby się nie odwodnić. Antoś, dziękuję za maila! :) Wywróżono mi drugą córeczkę :)

Antoś ;) Dziewczynki, uciekam. Będę zagądać co jakąs chwilkę. muszę wrócić do tego, co niestety jest do zrobienia... W końcu jestem w pracy :)

w sumie to ja też powinnam wrócić do pracy, chociaż wcale mi sie nie chce :( Obiecuję, że z doskoku będę zaglądać... Buziaczki dla wszystkich!!!

Wiecie, dzisiaj na 17 jestem umowina u mojej fryzjerki - nawyższy czas zrobić porządek z włosami :) A do tego w sobotkę jadę na ślub i weselisko :) Szczerze mówiąc bardziej licze na jakieś dobre jedzonko niż na fajną zabawę :):):)

Gokata, miło, że wpadłaś chociaż na chwileczkę! :) Trzymaj się zatem nadal dzielnie! No i zaciskaj te swoje nózki najdłużej jak się da :)

Goskka, u mnie też nie jest najlepiej z cerą. Wychodza mi jakieś świnstewka i nie chcą zejść :( Ale co zrobić... A co do tych mądrości ludowych - w pierwszej ciaży miałam cerę jak pupa niemowlaczka - zero świństewek. Wszyscy wróżyli mi syna, a na świat przyszła dziewczynka. Czyżby zatem teraz miał być synek ? :)