Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Krolcia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Krolcia27

  1. Przeglądając wczorajsze posty widziałam, że w tabelce ktoś mnie zmienił z Krolcia na Karolcię :) Póki co nie zmieniam tego - aktualizację zrobię w poniedziałkowy wieczór, kiedy już będę po wizycie u gina... Troszkę się stresuję... A co do pobolewania - tez znam to uczucie. Najczęściej wtedy pomaga mi leżakowanie pod grubym kocykiem :)
  2. Cześć Stycznióweczki! Jak tam samopoczucie? U mnie dzisiaj ranek był bezszuwarowy... Ale do końca dnia jeszcze daleko, więc nie ma co się chwalić zbyt szybko ;) Ja wczoraj wieczorkiem też jadłam spagetti... A potem szukalam ratunku w kostkach lodu...
  3. Cześć Dziewczyny! Loza, myślę, że to mogą być objawy ciąży, chociaż przy takich objawach warto zrobić betę i test ciążowy. A miesiączka Ci się spóźnia?
  4. Pierożki... Komu lepiej... A ja mam ochotę na lody i chyba za chwilkę wyskoczę z pracy ikupię sobie coś dobrego :)
  5. Ale tu dzisiaj spokój... No chyba, że to ja mam zawsze takie szczęście na spokojne ranki :) Miłego dnia wszystkim życzę!
  6. Cześć Dziewczyny! Kasiu, cieszę sie, ze wszystko jest ok. A będzie jeszcze lepiej! Ja do gina 1 raz ide w poniedzialek - to przez te strajki nie moglam sie wczesniej do niego dostac. na wizyte prywatna czekalam 3 tygodnie no i jest sznasa,ze sie do poniedzialku doczekam. a to już będzie 9tc... Demicelle, bardzo mi przykro. Trzymaj się Kochana! Jeszcze wszystko Ci się w życiu ułoży - zobaczysz.
  7. A tak przy okazji, to witam wszystkie nowe mamusie! :)
  8. Cześć Dziewczyny! Widzę, że z samopocziuciem różnie bywa... U mnie też przytulanki do kibelka... Rano, wieczorem, a nawet popołudniu... Koszmarnie mną szarpie, ale mówi się trudno - wszystko można przeżyć. Kasiu, ja też miałam taką wydzielinę przez dwa dni i nic z tym nie zrobiłam. Gdyby kolor zacząl robić się bardziej intensywny, to wtedy udałabym sie do lekarza. W pierwszej ciąży też tak miałam i okazało się, że nie ma powodu do paniki. W końcu komuś treba zaufać, prawda?
  9. wiesz, w czasie pierwszej ciązy też miałam mdłości, ale nie były aż tak dokuczliwe. Sposoby sa różne i wowczas niektore sposoby pomagały. Teraz nie dziala nic. Dziękuję Ci Limetko za dobre chęci! Doceniam to :)
  10. wiesz Limetko, ten strach jest zupełnie naturalny, ale powiem Ci jedno - jest niepotrzebny. Od porodu nie uciekniesz - i tak Cię dopadnie, nie przegapisz go. To piękne przeżycie - nawet jeśli troszkę boli... A co do kapusty - nic nie dziala na moje mdłości. próbowałam już chyba wszystkiego... :(
  11. Cześć Limetko! Czego się boisz? Co slychać? Ja wczoraj miałam tragiczny wieczór i myslałam, że wyląduję w szpitalu. Miałam tak potworne mdłości, że po dwóch godzinach rozmowy z szuwarem, zasłabłam. Na szczęście doszłam do siebie i udało mi się zasnąć. Obyło się bez szpitala...
  12. Jednej rzeczy nie rozumiem... Czy Wam pomarańczowym sprawia przyjemność psucie atmosfery na tym topiku? Przecież to zupelnie pozbawione sensu...
  13. wzetko, niestey za chwilke będę musiała cię opuscić. Jestem w pracy i obowiązki mnie wzywają... A tak mi sie dzisiaj nic nie chce robić, że sobie nie wyobrażasz ;) życzę Ci miłego dnia! PS Wszytskim życzę milego dnia! Korzytsajcie z pogody Babeczki! ;)
  14. moje mdłości to długa bajka - wczoraj przez szuwara straciłam wieczorem głos. A dzisiaj rano znowu powtórka z rozrywki. Nic już mi na te mdłości nie pomaga, ale muszę być silna! ;) Tylko czasami ta siła ucieka. Jestem pewna, że Twoje wyniki będą ok.
  15. Cześć Wzetko! Jak tam dzisiaj Twoje samopoczucie?
  16. Cześć Dziewczyny! Ja też się dzisiaj roztapiam, a do tego mam dzisiaj cięzki dzień w pracy. Ale trzeba to jakoś przetrwać. co do L4 - myślę, że od lipca pójdę na zwolnienie i będę na nim aż do rozwiązania. Z pierwszym dzieckiem także byłam na L4- ze względów zdrowotnych. teraz mam nadzieję, że wszystko będzie ok, a na zwolnienie pojdę z własnego wyboru. Dwa lata temu się poswięciłam i chodziła do pracy, skonczylo sie to problemami w 4miesiacu ciazy, wiec teraz nie bede miala wyrzutów sumienia...
  17. Tak, będę mamusią drugi raz :) Moja córeczka ma 15m-cy i 10dni :)
  18. na tej stronce napisali,ze powinnas sie zgosic do lekarza
  19. http://sonia.low.pl/sonia/aa/ch_zak_a_ciaza.htm Zocha , wejdź na tą stronke - tam znajdziesz info na temat ospy w ciązy
  20. Myślę jednak, że jeśli nie przechodzilaś ospy w dzieciństwie, to ostrożności nigdy za dużo...
  21. Gokata, doskonale Cię rozumiem - nawet tę złość z powodu nieporadności... Ja tez to przeżyłam. A co do bólu i krzyku - warto, naprawde warto! O całym bólu po porodzie się zapomina. A tulenie Maleństwa to jedna z najpiękniejszych rzeczy na świecie!
  22. Jakoś nie moge trafić... Jak tylko napisałam, że zaczyna sie robić tłoczno na naszym forum, to wszystkie gdzies pouciekały :( To sie nazywa pech...
  23. Asiulek, ale mi narobiłaś ochoty na jagody... skąd ja o tej porze jagody wytrzasnę? ;) A tak sobie pomyślalam, że zalałabym je odrobiną jogurtu naturalnego... Chyba sobie tylko powzdycham albo skocze do sklepu do jogurt jagodowy ;)
×