Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Krolcia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Krolcia27

  1. Jest tu ktoś? Na szczęście zaczął się dla mnie już weekend!!! :D
  2. Widzę, że dyskusja się ożywiła dzięki pomarańczowemu cudakowi... Dziewczyny nie dajcie się wyprowadzić z równowagi... Szkoda Waszego zdrowia! Ja niestety muszę zmykać. Wpadnę wieczorkiem zobaczyć co słychać.
  3. Ja też dużo spałam :) I doskonale Cię rozumiem :) Za to teraz snu mi bardzo brakuje. Moja Kruszynka budzi się w nocy i niestety od ponad roku wstaję do niej kilka razy... A mój mąż oczywiście niczego nie słyszy - mimo że łóżeczko stoi w tym samym pokoju, w którym śpimy... Czasami mnie to strasznie wkurza...
  4. Majka, nikt nie mówi, że nudności musząbyć zawsze o poranku. Moja znajoma, która jest w tej chwili w 14tc ma je przez cały dzień (z różnym natężeniem). A ja w 2pierwszych tyg. przygód z szuwarem miałam je o różnych porach - rano, popołudniu a nawet w środku nocy).
  5. Nudności to była moja zmora od 6tc do 12/13tc. W ciągu pierwszego tygodnia przygód z szuwarkiem schudłam 5kg! Mój organizm nie przyjmował początkowo żadnych pokarmów-wszystko lądowało w wc. Na szczęście później mogłam jeść sucharki, a po 8tc jadłam wszystko, a nudności miałam tylko o porankach...
  6. Marta, wiem coś na temat przymusowego leniuchowania... Przeleżałam 3/4ciąży, ale warto było :) A piersi bardzo mnie bolały - zaczęło się na tydzień przed @, a skończyło po miesiącu... Potem tylko czułam ich ciężar :)
  7. ale ja się wcale nie denerwuję :D Pomarańcze lubię tylko w postaci owoców :)
  8. Fajnie Majka... Ja właśnie też się borykam z problemami doboru kolorów :D
  9. To rzeczywiście masz fajnego szefa! Ja za szefa mam szefową i też jest ok :D
  10. cieszę się, że to \"coś\" zniknęło... Tylko atmosferę psuło...
  11. Jeśli się źle czujesz, to rzeczywiście powinnaś wcześniej pójść do domku i odpocząć. Ja wczoraj miałam dzień wolny, a dzisiaj rano wydawało mi się, że jest sobota :) W tym tygodniu czeka mnie przeprowadzka - wprowadzam się do rodziców, a moje mieszkanko będzie remontowane... I tak przez miesiąc :(
  12. Cześć Dziewczyny!! Co słychać? Majka, co załatwiłaś u lekarza prywatnego?
  13. No to chyba zostalam sama... No cóż... Wpadnę później i zobaczę, co się tu dzieje... :)
  14. Magge, gratuluję karty ciążowej :) A co do problemów z tarczycą to niestety nic na ten temat nie wiem...
  15. Coś tu dzisiaj strasznie pusto... Gdzie się podziałyście Babeczki,co??
  16. niestety na wegetarianizmie w ciąży to sie nie znam...
  17. Kasik, ja w tej chwili nie jestem w ciąży, ale z doświadczenia wiem, że musisz przede wszystkim na siebie uważać. Nie dźwigaj ciężarów, dużo odpoczywaj i jeśli masz ochotę np. na drzemkę, to sobie ją po prostu utnij (jesli masz taką mozliwosc oczywiscie). Poza tym dobrze sie odżywiaj - dużo warzyw i owoców. I pamiętaj o kwasie foliowym - to wazne!!
  18. Monia, mnie też na początku ciąży bardzo bolały piersi, ale później te dolegliwości minęly. Teraz moja córcia ma już roczek i jeden miesiąc i staramy się z mężem o rodzeństwo dla Niej ;D
  19. Monia - gratuluję!! Mam nadzieję, że drugi test będzie bardziej wyraźny :)
×