Krolcia27

Msztuka, Jamilka trzymajcie się mocno i dzielnie! Wszystko bedzie dobrze!!!! Mimo wszystko postarajcie się myśleć pozytywnie!!! Trzymam za was kciuki!!! Msztuko, co do szpitalnej torby... W mojej będą: dwie koszule z rozpieciem z przodu, szlafrok klapki pod prysznic i kapciusie biustonosz do karminia x2 2 reczniki majtki poporodowe jednorazowe i kilka par bawełnianych skarpetki kosmetyki wkłady poporodowe i podpaski (chociaz w moim szpitalu dają) Nic więcej mi w tej chwili nie przychodzi do głowy.

A u mnie znowu pada śnieg... Aż mnie natchnęło świątecznie ;) Szukam w necie prezentu dla mojej Julki, która dokładnie dzisiaj kończy 21 miesiąc życia :) Jak ten czas szybko leci...

A u mnie za to pomidorowa z ryżem i koperkiem, a potem czekoladowy budyniek :) Własnie gotuję zupkę i w przerwach zaglądam :)

Czesc Babeczki! Karolinko (moja imienniczko:) ) , dzięki za troskę. Dzisiaj czuję się znacznie lepiej i nawet wyszłam z domu do sklepu po ciasteczka :) Poza tym razem z córcią byłam też na balkonie i lepiłyśmy bałwanka :) Ale Mała miała radochę!!! Co do porodu - zabieram ze sobą męża. Nie wyobrażam sobie porodu bez Niego. Jego obecność dodała mi otuchy, gdy rodziłam Julkę. Chciałabym, żeby teraz też tak było.

Niestety musze uciekac. Czas się położyc i odpocząc, bo brzuszek ostro daje się we znaki. Pozdrawiam Was wszystkie!

Aniu, niestety masowanie brzuszka może spowodować w ostatnim trymestrze skurcze. Ja też staram się nie dotykać mego brzuszka - tylko lekko wsmarowuję krem.

Bydziubelko, jak tam Twoje samopoczucie?

Tak sobie myślę, że u mnie tym razem nie obejdzie się bez rozstępow na brzuchu - przy pępku. Tak mnie tam paskudnie boli skóra, że... Smaruję oczywiście i smaruje, ale to niewiele daje. Właśnie brzuch mi sie postawil... :(

Cześć Babeczki! Dawno mnie tu nie było... Wzetko! Gratuluję!!! Bardzo się ciesze, że jestes juz po wszystkim! A ja jeszcze troszkę musze poczekac - na szczęście czas szybko leci, więc i ja sie doczekam. Pozdrawiam Was wszystkie! PS Majka, zaglądasz tu czasem? Co u Ciebie?

To ja też zmierze ile mam cm na wysokości pępka... Równe 100 cm! Ametyst, rozumiem Twoje rozczulenie. Fajnie jest uświadomić sobie, że DZIDZIA BEDZIE W DOMKU NAPRAWDĘ!!!

Ametyst, przyznaję, że w pewnym momencie wypadlam z obiegu - co za tabelki wysyłasz? :) O co chodzi? ;)

Cześc Dziewczynki! Mój net coś dzisiaj wolno chodzi, więc zaległości nadrobie później. Co do mojego samopoczucia... Mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Staram się nadal wypoczywac, chocia z jest chwilami ciezko. Własnie robie obiadek dla siebie i mojej córci. Brzuszek pobolewa :( W piątek mam usg i zobaczymy, co mi gin powie. Chwilami się tym wszystkim stresuje, a to mi na pewno nie pomaga... Powoli pakuję torbe do szpitala, bo stwierdzam, że nigdy nic nie wiadomo. Dla Maluszka mam juz wszystko. Teraz kompletuje swoja wyprawkę ;) U mnie dzisiaj przez cały dzien sypie snieg - zima zbliża sie nieubłagalnie.

Cześć Babeczki! Rudi! Masz dzielną córeczkę! Gratuluję! Antoś, niestety znowu mnie dopadło i to calkiem ostro. Mam przeczucie, że do terminu nie dotrwam... Postanowiłam teraz nic nie robić, tylko duzo wypoczywac. W piątek ide na usg to może dowiem się czegoś ciekawego. Moniko, bądź dzielna! Dasz radę! Pozdrawiam Was wszystkie! Trzymajcie się cieplutko! Odezwe się jutro, jeśli samopoczucie mi pozwoli! Całuski! PS Zmieniłam stopkę :)

Cześć Dziewczynki! Widzę, że z samopoczuciem u Was różnie - u mnie niestety też. :( Brzuszek znowu zaczął wariować i stawia się częściej niż ostatnio. Wizytę u gina mam dopiero 26 listopada, ale 16 listopada mam usg, więc w razie czeko pan dr mnie zbada. Staram się wypoczywać (co widac po tym, że rzadko zagladam), ale wiecie jak to jest gdy ma sie w domu małe dziecko. Monika, przykro mi, że Twoj mąz postanowil jednak pojechac. Faceci tacy są - mają inny tok rozumowania i tego nikt ani nic nie zmieni - niestety. Antoś, jak Twoje samopoczucie? Bydziubelko, leż grzecznie i nie \"fikaj\" po schodach... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko! Własnie obudziła sie moja córcia - idę do niej zajrzeć...

Cześć Dziewczynki! U mnie dzisiaj na pół dnia zagościła zima, ale już sobie poszła - ciekawe na jak długo. Za godzine wróci do domu mój mąz - nareszcie! Moniko, przepraszam, ale Twój mąż jest \"dziwny\".Może nie zauważył, że wkrótce będziecie mieli na świecie dziecko? ;) Rudi, wspaniałe wieści! Patunia jest silna i na pewno bardzo juz chce się do Ciebie przytulic! Trzymam kciuki! Ucałuj ją ode mnie! Bydziubelko, wypoczywaj, leż i postaraj sie nie stresować. Wszystko bedzie dobrze!!!! Trzymam mocno za Ciebie kciukasy! Pozdrawiam Was babeczki! Idę teraz podgrzac zupkę (ogórkową) - może w koncu moj niejadek coś zje. Dzisiaj nawet jogurtem pogardziła...

Jakoś tu cicho...

Dzień dobry Babeczki przy niedzieli :) Właśnie zagoniłam męża do prasowania, a ja tu do Was zaglądam :) Jakaś sprawiedliwość byc musi, co nie? :):):)

Cześć Babeczki! Zmiana stopki :) Bydziubelko, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!! U mnie dzisiaj wyjątkowo dobry dzień - liczę takze na dobrą noc. A jak tam Wasze samopoczucie?

Babeczki kochane! Nie ma to jak porodowe tematy i woda z cukrem na dokładke :) Ja mam niestety dzisiaj gorszy dzień, brzuszek się stawia i do tego boli mnie paskudnie głowa. Chciałam zobaczyć, co u Was słychać... Poczytalam, a teraz spadam lezakować, bo chyba dzisiaj nic innego robic nie bede. Zajrzę później jak dam radę. Całuski dla Was wszystkich!

Dziewczyny, wy tak o jedzeniu - a ja zgłodniałam! :) Uciekam zatem robić obiadek. Trzymajcie się cieplutko! Zajrzę do Was później ;)

Tak Bydziubelko, synuś bedzie mial na imię Wojtus albo Filipek. Zobaczymy. Póki co skłaniam się bardziej ku Wojtusiowi :)

Bydziubelko, Emilka to ładne imię. Podoba mi się. :)

Nie pamiętam, czy Wam wczoraj pisałam, że moj synuś już ulożył się główką w dól... Na szczęście z szyjka wszystko ok i jeśli bedę sie oszczędzać, to wszystko powinno być dobrze :) A Mały właśnie mnie kopie :) Siedze już chwilkę przed kompem i oglądam pościele i kocyki i łóżeczka. Jeszcze tylko to muszę kupić ;)

Monika, Twoja teściowa to rzeczywiście przesadza... Szkoda słów! A pomysł z czarnymi paznokciami bardzo mi się podoba ;)

Cześć Dziewczynki! Jak samopoczucie? Antoś, ja też mam co ranek spuchnięte rączki. Pierścionków juz nie zakładam, ale obraczke noszę. Jestem jednak wiecej niz pewna, ze wkrótce ją ściągnę na czas do porodu. Rudi- uściski dla Ciebie i Patuni!