enka38

czarnobrewa...:D:D:D lepiej dmuchać na zimne...:D:D:D nigdy nie był taki rozrzutny:D:P

witajcie...ale gwarno od rana, a mnie dzisiaj łepetynka pęka...:( nie dość że upał jak cholera to jeszcze wczoraj mój m sobie przypomniał że w sobotę mieliśmy 18 rocznicę ślubu...;) no i przytargał jakieś winko do domu...a że było słodkie jak diabli to mdli mnie od samego myślenia...:( ale gest się liczy...:(no i cykorie na paluszku;)(chyba ma coś na sumieniu):P co do smrodków...to u mnie najmłodsze dziecię wszystko wącha i wszystko mu śmierdzi...:( ciężko z takim pod jednym dachem:(

:D:D:D:D:D:D

1967...u mnie w tym tygodniu wogóle się nie zapowiada!!!:( baardzo napięty:(:(:(:O

czarnobrewa nie przejmuj się kilogramami....chyba że już faktycznie źle się z tym czujesz...:( ja ostatnio znalazłam fajny topik na kafeterii o diecie niełączenia...zobacz sobie...może skorzystasz..:D

ale upał...uffff:D

...sobie śpiewam a muzom....:D :O

mnie nikt nie zalał klawiatury a i tak piszę we świat;) 1967 :D

z zamkow jakie ostatnio miałam okazję zwiedzić to Oravski Podzamok na Słowacji...klasa!!!robi niesamowite wrażenie już przy samym wjeździe, poneważ stpoi na szczycie urwiska!!!:) mój lęk wysokości wykluczał obejrzenie go , ale ...przemogłam się i :D udało mi się przeżyć:P

kobieetka Pytaliście ostatnio co czytam do podusi...:D a więc odpowiadam: Historyk - E. Kostova. Bohaterami powieści są zawodowi historycy, najpierw profesor Rossi, potem jego doktorant Paul i córka- Helen, a także grupa innych poszukiwaczy prawdy – tureccy znawcy średniowiecza, , a także Bułgar profesor Stoiczew. Ów zespół, kompletujący się niczym Drużyna Pierścienia, rzuca wyzwanie potężnej legendzie Vlada Palownika. Drakula oczywiście nie pozostaje bierny, z jednej strony sprytnie prowokuje badaczy, aby zajęli się jego losami, z drugiej desperacko broni swoich tajemnic, używając mocy właściwych wampirom. Dalej napiszę jak doczytam..o ile nie spatuję wcześniej...brrrrrrrr:(:(:(:O

czarnobrewa...:D sprawdzilam gdzie mieszkam..czyli w dupie:D:D:D a ludzilam się do tej pory że to tylko zadupie!!!!:D:D:D

28 wiadomości w skrzynce:D:D:D dzięki...Norma..zabieram się za oglądanie...:D

Norma witaj znowu wśród nas!!! Odczytam zaleglości, to wypowiem się na niektore tematy, mam nadzieję że nie drażliwe, a raczej przyjemne...:D Nie mogłam dostać się do kompa z powodu małego remontu, potem potomek zajął moje miejsce( dzisiaj wyjechał) :) czyli tydzień dla mnie...i małego oczywiście...:) zajrzę wieczorkiem...:D

Atina... u mnie też w tym roku czereśni aż oczy bolą, ale tak wysoko , że wspinaczka wysokogorska wskazana:D jak najbardziej...:D Teraz myk w łóżeczko z książeczką

Buber...summer girl;) świetne ujęcie...:D

hejka!! jestem w przelocie( nie nad oceanem oczywiście);) nadrobię zaleglości w czytaniu, oglądaniu i słuchaniu!!!::) spędziłam baaaardzo miły dzień u brata, m dowiozłam do domu całego ale nie zdrowego, bo jechałam jego samochodem, a to oczywiście dla mnie stres i wyzwanie co niemiara!!!:( aż z tego strachu jak startnęłam na skrzyżowaniu z trójki, :D to zaraz myślałam o tym gdzie tu dzisiaj spędzić noc!!!:P ale nie jest źle, to może i i nie będzie gorzej!!!:O w domu remoncik, czyli luknę z doskoku!!!:D

ooo widzę że teraz węgierski do nas zawitał, ale muszę przyznać ,że mam dość bliski kontakt z Węgrami :D przyjeżdżają do nas co roku!!:D a ojciec mojej koleżanki z pracy jest tam na placówce dyplomatycznej:D viszontlatasra!!!:D:D

Witajcie Atina...dobrze że sobie polatałaś...:D ale z przyjemnym skutkiem, teraz jeszcze pewnie główka w chmurach...:D a tu szara rzeczywistość czeka...:P 1967...jak ta nowa wersja ma tez tyle odcinków to ja wymiękam...:O czarnobrewa....wczoraj musiałam na siłę wyłączyć:) bo by mi dzięcię w nocy nie zasnęło :D ale i tak zapowiedział , że jak tylko dzisiaj starszy potomek wróci to musi mu to na MP4 zgrać...no i masz :) moja edukacja tak się kończy:)::O kobieetka...jak tam maleństwo??? mam nadzieję ze zdrowe, bo pogoda robi się cudna... ewasch...ja też chętnie bym skorzystała z pomocy masażysty:O i jeszcze jakiegoś przystojnego...co mi tam..:D buber kwiecień

1967...ale ci się udalo!!!!:P a ja dzisiaj złożyłam zamowienie w Oriflame na kosmetyki szałerowe!!!!:D;)

czarnobrewa:D czyli wszystko jeszcze przed nami...:D dziewczętami:D:P

ale przyznam że brzuszek niczego sobie..:D u tej nauczycielki oczywiście...:D tylko bez podtekstów proszę:P 1967...utzrymuję z tobą stały kontakt, bo prawdobodobnie(odpukać) naprostowanie będzie wskazane...:D ale Amerika to jego ulubiona...jak do tej pory:) aha...i od dzisiaj hoduje irokeza(nie ja oczywiście:D;)) :(:(:(

Rammstein - Ich will - Pooh Version....:D ale świetna zabawa:D:D:D zamiast dziecka to ja się niemogę oderwać:D:P:P:O

jest tez plus tego..:D przynajmniej pozna parę sł,owek hszpańskich:D co z tego że te quier i puta ;)

chyba tak zrobię:D;) dzięki...za radę eksperta:D:D

moje małe dziecko chce dzisiaj tylko tego Rammmsteina na okrągło....:O czy to jest wychowawcze działanie , że ja mu pozwalam tego słuchać????:O pytam pedagogów!!!!:D