Tak Kiccius,ja tez bylam zaskoczona,ze tak poprostu sie zgodzil bez wiekszych pertraktacji...;) Chyba dlatego,ze wie,ze ja sie boje duzych psow,i balabym sie wracac do wlasnego domu,wiedzac ze taki psior w nim jest...
Poza tym musialam znosic tego okropnego legwana...i powiedzial,ze skoro tak mi zalezy na tym psiaku,to on sie zgadza na takiego pupila:)