Za poradą fado wklejam swój tekścik.
Wesołych Świąt !!!
Witajcie..
10 lutego rzuciłem palenie, a więc we wtorek miną dwa miesiące..
Nie wspomagałem się zadnymi nicorette, akupunkturą etc. NICZYM.
Paliłem dobre 5 lat. Powiedzmy sobie szczerze, to jest uzależnienie psychiczne a nie fizjologiczne - innymi słowy przez czas jakiś będziecie trochę świrować bez papierosa, ale organizmowi się nic nie stanie.
Mój sposób:
1. Ostatniego papierosa wypal tuż przed północą - tak, by kolejna doba była pierwszą czystą. Rozważ zrobienie tego z soboty na niedzielę, bo wtedy można dłużej pospać no i wyskoczyć ew. na jakis spacer lub rower zamiast pójścia do pracy.
2. Załóż sobie kartkę, na której początkowo będziesz zaznaczać każdą godzinę niepalenia. Licz to sobie, odkreślaj, powtarzaj..
Ja np. w pierwszy poniedziałek po przuceniu palenia przy każdej myśli o fajce zmieniałem opis na gadu z \"Nie palę już 20 godzin i 17 minut\" na \"Nie palę już 20 godzin i 24 minuty\" - to pomaga, bo z każdą chwilą widzicie upływający czas i powiększający się Wasz sukces.
3. Wyrzuć wszystkie zapalniczki, papierosy, umyj i schowaj głęboko (lub najlepiej wyrzuć) popielniczki.. W tym celu dobrze przetrząśnij ubrania, torebkę, plecak - znajdziesz pewnie z dziesięć zapalniczek.
4. Kup sobie dobrą pastę wybielającą zęby i szoruj je pracowicie.
5. Rzuj gumę (zwykłą, miętową, żadna tam Nicorette - po co dawać zarabiać na sobie koncernom - dasz radę bez tego).
6. Wywietrz ubrania i mieszkanie (o ile w nim paliłaś/eś).
7. Powiedz wszystkim w pracy, że rzuciłaś/eś palenie - nic tak nie motywuje jak wstyd przed innymi, że jesteśmy takie cienkie bolki.
8. Po kilku dniach (np. po tygodniu) za pieniądze zaoszczędzone na fajkach kup sobie coś fajnego, trwałego (może książkę? płytę?) 5.85 [paczka lmów] x 7 dni daje już ok. 40 zł
9. Pamiętaj, że najgorsze jest pierwsze 48 godzin (w porywach do 72). W tym czasie, jak się wydaje, resztki nikotyny opuszczają organizm. Później jest o wiele łatwiej.
10. Zajdź sobie w necie taką wyliczankę, co się dzieje z organizmem po niepaleniu przez określoną ilość czasu i wykreślaj po kolei.
Przykładowy link tutaj: http://palenie.esculap.pl/zysk.htm
Pamiętaj, że palenie papierosów jest nawykiem, zestawem gestów. Naukowcy twierdzą, że nowe gesty wykształcamy w sobie przez ok. 21 dni. Ja tę datę uznałem za graniczną do stwierdzenia, że rzuciłem palenie.
Po tym okresie, na fali sukcesu, postanowiłem znaleźć coś następnego.. I tym \"czymś\" jest zbicie wagi o 16 kg w 16 tygodni..
Później będzie budowa mięśni, no ale małe kroczki to podstawa..
Ważne jest to, byś przez te pierwsze 21 dni unikała/ł sytujacji, w których paliłaś/eś (piwko, knajpa etc.).
Powodzenia !!!
Powyższe przemyślenia są autorskie, aczkolwiek posiłkowałem się pomysłami innych. Przetestowałem na sobie, działa. Tak naprawdę wystaczy silna wola. I odrobina konsekwencji. Pozdrawiam
