Ja juz sama nie wiem co mam myslec.
Teraz biore Regulon ale gdy uslyszalam ze jest Jeanine pomyslalalm, ze porozmawiam z ginekologiem o przejsciu na te tabletki, wczesniej bralam Diane 35, ale niecale pol roku, owszem cera cudna, bole zniknely, ale bylo wiele skutkow ubocznych, i je odstawilam.
Wraz z odstawieniem wszystko powrocilo :(
Dlatego zastanawiam sie nad Jeanine, ale ostatnio znalazlam ten artykul:
http://antykoncepcja.com.pl/JEANINE.htm
Skoro Jeanine sa takimi dobrymi tabletkami - w Niemczech od 10 lat - to dlaczego dopiero teraz sa wprowadzane u nas? Od czego to zalezalo?
I czy po odstawieniu tych tabletek - nie mozna ich przeciez brac w nieskonczonosc - wszystkie dolegliwosci (czyli brzydka cera, bole brzucha i wszystko co sie poprawia przy stosowaniu Jeanine) powroca?? Tak jak to jest zazwyczaj po Diane 35??