crazy_bogie

xplision- poprawka nie aparat a gumki moga sie odbarwic i lepiej czytaj bo Tobie tez moga zalozyc biale :P irygatory sa bardzo funkcjonalne napewno docieraja w miejsca gdzie nie dociera szczoteczka, problemem moze byc tylko ich wielkosc w zestawach :O raczej do podroznych nie nalezy, a mi zdarza sie troche jezidzc z jedna walizka :O dlatego stawiam na elektrycznego oral-b triumph z koncowka do aparatow i maly irygator. ale prawda jest taka, ze zeby mozna wyczyscic niezbednikiem, ktory dostaje sie od orto :)

a moze ten osad nie jest na zebach tylko miedzy nimi. czesto sie zdarza, ze gdy powstaja male szparki przy noszeniu aparatu to w nich jest osad, ktorego wczesniej nie bylo widac i to daje taki efekt.

pinka. hell ja pije cole przez slomke, ostatni tydzien przed wizyta i nie zauwazylam zadnej zmiany. mysle, ze ona nie tyle co odbarwia co jest poprostu niezdrowa i dlatego odradzaja, wiec pewnie zaczne pic czesciej bo jestem uzalezniona :O

niesamowity kluh, mysle, ze rozwiazaniem sa aparaty bezligaturowe poprostu, tylko gorzej z kosmetycznymi:O wyjsciem sa metalowe ligatury (poprostu ducik), ale moze drapac szkliwo, no i bardziej widac. mysle, ze gumki powiny byc z lepszego materialu, a i orto powinni nas uczyc ich zakladania, bo dzieciaki na zachodzie robia to same, a u nas jak zwykle problem.

Setsi ja nosze te perlowe czy w kolorze kosci sloniowej to jest chyba to samo. a nosze dlatego, ze przed zalozeniem wyczytalam, ze sa bardziej odporne i bezbarwne wiec nawet nie ryzykowalam. czytalam tez, ze do kosmetykow nosi sie jasno niebieskie, bo kolor zlazi a sie tak nie odbarwiaja, ale probowac na razie nie chce. byc moze trzeba czesciej chodzic na wizyty. mam sprawdzone, ze spokojnie 4 tygodnie wytrzymuja..z tym, ze teraz czeka mnie 6 :O ja z kawy( a pilam litrami) przezucilam sie na capuccino waniliowne z mlekiem pite przez slomke i szczotkuje od razu. bez skrepowania pije tylko wode. pewnie jestem przewrazliwiona, ale wole sie troche pilnowac niz miec zolte gumki. jem wszystko z wyjatkiem curry i papryki mielonej w duzych ilosciach, ale szczotkowanie to podstawa. pomadki tez na razie odstawilam nie wiem na jak dlugo. ehh lekko nie ma. :)

kunegunda- poniej to glownie po wymianie luku, miedzy wizytami powinno byc ok. Setsi, a jakie zamiast przezroczystch ? ze swojej strony moge powiedziec, ze raz gumki zalatwilam pomadka ochronna! nie byla ona calkiem przezroczysta tylko delikatnie rozowa (ale doslownie tyci tyci) i bylo to w pierwszych dniach po zalozeniu kiedy jeszcze niedomykalam buzi dokladnie. odbarwily sie tylko gumki i tylko w tych miejsach, ktore mialy stycznasc z pomadka, wiec moze Setsi z Twoja jedynka jest podobnie.

baloo trudno powiedziec przy przez 10 miesiecy da sie skorygowac Twoja wade, ale znam osobe, ktora miala do wyprostowania jeden zab i nosila aparat dokladnie 9 miesiecy. mysle, ze powinnas zapytac lekarza. jesli chcesz ukryc aparat na slub, to albo wstrzymaj sie ten rok z zakladaniem, zaloz kosmetyczny, albo zdejmij na ten jeden dzien. jednak decyzje podejmij po konsultacji. lekarz tez w 100% Ci nie powie czy zdazy bo to zalezy od tego jak szybko zeby poddadza sie dzialaniu drutu. z gryzieniem to jest tak, ze chyba przez caly okres leczenia nie bedzie dalo sie ugryzc tych calkiem twardych rzeczy. ja raz mam tak, ze moge jesc praktycznie wszystko, a za dwa dni tak, ze nic nie ugryze :O najgorzej jest po wymianie drutu i tak do 2 tygodni po. skorki od chleba raczej nie ugryze do konca leczenia. gryzienie jedynkami mozecie sobie calkiem odpuscic :P co do gumek to moge mowic tylko o bialych bo takie nosze. nie odbarwiaja sie jesli mysje sie zeby zaraz po posilku. ryzykowne najpoje pije przez slomke i szczotkuje zeby. Setsi ma wyprobowane rozne produkty moze pomoze. ja jestem ciekawa jak z dzemami ciemnymi i powidlami :) aczkolwiek wydaje mi sie, ze ok. jadlam juz marmolade i jest ok. :)

i coraz wicej bedzie mialo kontakt bo jednak ludzie maja wieksza swiadomosc i zaczynaja dbac o swoje zdrowie. jednak do takiego stanu jak jest na zachodzie jeszcze nam daleko.

i jeszcze o mediach. widzialam gdzies na necie zdjecie "Brzyduli" i nie moglam wyjsc z podziwu jak producenci serialu wpadli na pomysl aby zalozyc dziewczynie czarne gumki :O ja rozumiem, ze postac jest charakterystyczna, przerysowana, ale w zupelnosci wystarczylyby czerwone, albo ciemny fiolet aby aparat byl widoczny :) napewno nie zwiekszy to liczby chetnych do noszenia paratu :O

jak juz jestemy w tamecie modelingu to zastanawialam sie wczoraj na Karolina Malinowska, ktora od jakiegos czasu nosi aparat. Wprawdzie juz nie pracuje, ale wciaz udziela sie w mediach i zdziwilo mnie, ze nie wybrala jak wiekszosc polskich\" gwiazd\" aparatu lingwalnego aby nie przeszkaszal jej w pracy. z drugiej jednak strony skoro nosi zwykly i jej nie przeszkadza to czemu nie nosila go wczesniej? a juz najbardziej intrygujace jest, ze sama twierdzi, ze sie nie usmiecha, ale jak to mozliwe, ze w calej swojej pracy nie zrobila ani jednej usmiechanej sesji? tak poza tym to uwazam, ze jak juz sie nosi aparat to nie powinno sie juz krepowac krzywych zebow ani aparatu, to juz ten moment kiedy mozna odetchnac, ze cos sie z tym robi i jest tylko lepiej. jak noszenie okularow :D

tak sobie mysle i powiem, ze nie zazdroszcze :P jeszcze nie teraz. jak pierwsze zadowolenie minie i aparat mi sie znudzi to pewnie bede marzyc o zdjeciu ;)

pewnie cos sie placi, tak mi sie wydaje, ale to pewnie tez zalezy od lekarza.

a ja sie ciesze, ze nas przybywa i przybywa. sa nowe fotki, nowe miasta i nowe doswiadczenia. kiedy jeszcze kilka lat temu szukalam czegos o aparatch okropnie ciezko bylo znalezc cokolwiek, a teraz prosze :)

kolejna laska :) trzeba bedzie zmienic niedlugo nazwe na: piekni i zadrutowani :D

Setsi, a mama nie uczyla gdzie prowadzi ciekawosc? :D a tak juz troche powazniej nie wiem czemu, ale najpierw wiekszosc osob czyta, a dopiero pozniej sie ujawnia. tak tez bylo ze mna :) kurcze, fajnie, ze tak nas przybywa choc tutaj bo na ulicach az tylu zadrutowanych nie widac ;) troche mniej mi sie podoba, ze znow Poznan :P tym sposobem jesli sie kiedys spotkamy to pewnie w Poznaniu :P co do symetrycznosci usuwania zebow to czyatalam gdzies, ze nie jest to regula, ze usuwa sie te same zeby po obu stronach, a przynajmniej nie we wszystkich przypadkach. :)

* nikt

hehe zyje zyje jakby umarlo to by bolu niekt nie czul :D

znam to forum, bo szukalam na nim informacji przed zalozeniem i jest ok. ale az taka zwiazana z moim aparatem sie nie czuje aby prowadzic swoj wlasny watek ;) ludzie przychodza i odchodza tak juz jest u nas na kafe przynajmniej cos sie dzieje :) jesli ktos szuka informacji to uwazam, ze kazde zrodlo jest dobre. jeszcze jakis czas temu jak chcialam cos znalezc to ciezko bylo. teraz mozna wybierac ile sie chce :)

Setsi ja tez \"zakazane\" potrawy zostawiam na ostatni dzien przed wizyta ;) serda fakt nie wiele widac na tych fotkach i trudno powiedziec, ale zabki wygladaja w miare ladnie na tyle na ile widac. ciezko osobom postronnym oceniac wiec jesli masz watpliwosci moze udaj sie na konsultacje do innego orto co o tym mysli i szczerze porozmawiaj o swoich obawach ze swoja orto, moze je uwzgledni w leczeniu. dwa i pol roku sporo czasu wiec moze juz wszystko jest ok. nikt nie wypowie sie lepiej niz lekarz.

bo ja i Setsi nosimy krysztalki,a do nich sa jasne z reguly biale albo przezroczyste gumki, ktore od takich "specjalow" lubia sie przebarwiac. we wszystkich innych niekosmetycznych modelach sa dozwolone :)

Setsi to tak jak ja, ale z wymienionych przez Ciebie rzeczy to jedynie za jedna zupka chinska tesknie. reszta moglaby dla mnie nie istniec :) poza tym jak pomysle o skladzie takiej zupy to od razu mi lepiej, ze jej nie jem :)

przyszla aparatko: nic nie bedziesz sobie musiala odmawiac ;) ja tez na poszatku myslalam\"koniec z tym, z tamtym\", bo tak pisza, tak radza. w praktyce niczego nie trzeba sobie odmawiac poza produktami bardzo twardymi, chyba, ze Cie nie boli to i takie mozesz gryzc. wszystkie pozostale mozna jesc, tylko trzeba pozniej umyc zeby. nic sie nie martw. kazdy sie napoczatku przejmuje,a po miesiacu zapomnia, ze nosi aparat :)

pieknie! zostawic Was na chwile, a naprodukujecie tyle, ze pozniej pol dnia trzeba czytac zeby wiedziec o czym teraz mowa :P paski wybielajace moge sama polecic choc podczas ich uzywania zeby sa troche wrazliwe. na razie z nich nie skorzystam, wiadomo-aparat, ale jak go zdejme pewnie zafunduje sobie profesjonalne wybielanie jesli bedzie taka potrzeba :) co do produktow wybielajacych jak pasta czy plyn, mysle, ze maja zbyt slabe dzialanie aby sprawdzic, ze zeby sie rozjasnia, a pod zamkiem nie. z drugiej strony moga troche podrazniac szkliwo. tak czy siak uwazam, ze okresowe ich uzywanie podczas leczenia szkodliwe nie powinno byc ;) ja jem slodycze i jesli zeby nie bola to tez twardsze produkty jesli mozna je takimi nazwac (skorki od chleba nie jem od zadrutowania, bo nie daje rady :O ) nigdy nie bylam fanka krowek wiec tesknic za nimi nie bede :P agentka jest slodka dziurka, no prosze :D :P ja o fluoryzacji tez czytalam, ale orto nic nie wspominala. za to mowila, ze piaskowanie wykonuje sie normalnie, bo nie dosc, ze usuwa osad to jeszcze doczyszcza aparat, niestety puki co sie nie kwalifikuje bo mialam robione nie dawno. a chcialam sie zalapac zeby doczyscic zeby miec pewnosc, ze wszystko ok :P

z wlasnej kieszeni i kieszeni kochanej rodzinki przynajmniej wiekszosc. ale gdzies ktos pisal, ze dzieciaki maja refundacje do pewnego wieku. milej nocki tym razem naprawde papa;)

ide tanczyc :D badzcie grzeczni