crazy_bogie

ja myje clogate crosssaction ale tylko dlatego, ze akurat te lubie. mozna myc jakimi sie chce. sa tez specjalne szczoteczki do aparatow, ale ja osobiscie wole zwykle. najwazniejsze i tak jest nitkowanie i wyciorek oraz jakis smaczny plyn.:)

Laura to nie do konca przyjemne uczucie ciala obcego, obtarcia zamkow z dnia na dzien bedzie coraz mniejsze. z wosku korzystaj, pozwala uchronic sie przed obtarciami i zmniejszyc te, ktore sie ma. ja naklejam go rowniez na noc, bo suchoc w ustach czasem powoduje przyklejanie sie zamkow. jesli jest twardy rozgniataj go pod goraca woda, wtedy latwiej go przylepic. no i lepiej zaopatrz sie na wszelki wypadek w jakas bezbarwna pomadke do ust, bo mozesz miec problem w pierwszych dniach z wysychaniem ust. wszystko pozniej mija. pamietam jak sama bylam w szku, ze te zamki sa takie duze w ustach i pierscienie itd., a dzis czuje jakby byly integralna czescia zeba ;)

przy paracie kosmetycznym mozna jesc wszystkie potrawy na jakie ma sie ochote gdyz zamki sie nie odbarwiaja. moga odbarwic sie ligatury- gumki, ale je wymienia sie na kazdej wizycie, mozna tez samodzielnie w domu. jedyna potrawa jaka zabarwila mi gumki na kolor zolty to curry. co do dyskusji z poprzedniej strony to rzeczywiscie uwazam, ze casting mocno przesadza. owszem w leczeniu pojawia sie bol. u jednych wiekszy u innych mnijeszy badz wcale, ale ze wszystkich osob, ktore znam zadna nie twierdzi iz jest on na tyle silny aby zalowac leczenia! czy aby o nim wspominac. owszem czasem boli mnie po wizycie, ostatnia mialam dwa tygodnie temu i juz nie pamietam jak to bylo. bardziej boli mnie brzuch przy okresie niz prostowanie zebow. co do nawrotow wad to owszem zdarzaja sie one, sama znam takie osoby, ale u kazdej z nich byl popelniony blad w leczeniu bardz retencji i stad taki problem. nie ma sensu przed leczeniem czy w jego trakcie zakladac najgorszego, ani gdybac o takich sprawach bo wiele osob, ktore sie wahaja moga sie niepotrzebnie zniechecic. owszem jesli kogos to spotka to niech smialo pisze, ale po co od razu zakladac, ze cos moze pojsc nie tak? :O jak ktos idzie na operacje to moze miec obawy, ze zle to sie skonczy, ale to tylko aparat. u mnie po stremu. zamykam szpary po czworkach. widac postepy, sa nimi nowe odstepy miedzy zebami. Laura czekamy na relacje :D

no pieknie, wystarczy, ze mnie chwile nie ma, a pozniej sa takie zaleglosci w czytaniu :P

Monia88 heheh nie martw sie te znaczniki zejda znim dojdziesz do domu. w najgorszym przypadku jak dojdziesz do domu i wyszczotkujesz zeby :) po zalozeniu aparatu bedziesz mogla przeplukac buzie i juz wtedy powinny troche zejsc, a jak nie to jak juz pisalam przy szczotkowaniu jak wrocisz do domu. ja mialam na jazdym zebie inny kolor znacznika i jak sie rozmyly to tez ladnie wygladaly :)i nie byly to krpoki tylko te szparki w zamku cale byly kolorowe. przy gornym luku zniknely juz w gabinecie po plukaniu, a przy dolnym gdzie byly zamki dosc blisko siebie wymyly sie przy szczotkwaniu, ktore przeprowadzilam zeby domys zamki, nie martw sie nie bedziesz musiala z tym chodzic tydzien :D strasznie duzo napisalyscie, przeczytalam wszystko, ogladalam fotki. ta dziewczyna z bloga to ma ladne zabki :) czarna Ty sie o nic nie martw. masz troche stloczen wiec szpary miedzy zabami pewnie za duze nie beda. poza tym im wieksze stloczenia tym szybciej widac efekty. mysle, ze po pierszym miesiacu juz bedzie widac roznice:)

Czarna- najpierw pojawia sie szparki miedzy najblizszymi zebami od tych piatek, ktorych nie masz. a by jedynki sie nie rozjechaly za jakis czas zaloza Ci pewnie lancuszek. dzieki temu zeby wszystkie razem beda cofac sie do tylu. ja jestem teraz na etapie laczenia piatek i trojek ( nie mam czworek)zwiazane sa metalowa ligatura. pozostale zeby ukladaja ie w luku. pozniej bede miec lancuszek aby wyrownac odstepy miedzy wszystkimi zebami, a calsc jest ciagnieta do tylu. tyle jak na razie wiem.

ja napewno bede wybielac. po takim okresie leczenia chce sobie \"zaszalec\". oczywiscie odczekam tyle ile bedzie trzeba. moniqque88 ja rwalam dwie czworki na raz i spokojnie jadlam paktycznie wszystko. teraz po prawie trzech tygodniach nie ma sladu po rwani, poza szparami, ktore wydaja mi sie ciut mniejsze. no ale zmniejszyly sie nie wiele, tylko tyle ile powiekszyly sie szpary miedzy innymi zebami, ale w koncu to dopiero poczatek zamykania tych dziur. po dwoch tygodniach noszenia metalowych ligatur na trojkach i piatkach byl luz pod ligatura, wiec znak ze ruszyly. teraz mam podciagniete. no i oczywiscie trzymamy kciuki, ale wszystko bedzie ok juz sama wiesz jak to wygladasz, wiec nie ma sie czego bac;)

ja mam w jednym miescu troche wiecej kleju, ale na razie go nie ruszam bo tego nie widac. dopiero jak sie przyglada z bardzo bliska, ale jak Ci przeszkadza to zapytaj orto czy moze sie go pozbyc. no pozanokciem tez bym nie ryzykowala, bo jesli odpadnie caly zamek do dopiero beda jaja.

jogurt- ligaturki scigam plastikowa wykalaczka, mam tez taki haczyk jak orto, ale wykalaczka idzie mi lepiej. chlorheksydyny nie ma rozowy colgate plax jak chyba i inne plaxy, ale tego pewna nie jestem. aquaaparatka wydaje mi sie, ze to bardzo indywidualna sprawa gdyz moja znajoma nosila aparat 9 miesiecy wiec rok noszenia dla stabilizacji w tym wypadku nie mial miejsca. moze ktos bedzie mial niedlugo wizyte to zapyta. ja mam kolejna za miesiac.

hmm na takie pytania dokladnie chyba potrafi odpowiedziec tylko orto, gdyz u kazdego te procesy przebiegaja inaczej. w kazdym razie moja orto uwaza, ze jest najnudniejszy okres leczenia bo wizualnie nie ma duzych zmian i kazdemu sie juz wydaje, ze muglby sciagnac aparat;)

Czarna bardzo lubie ta stronke bo jest tam wiele informaji i zdjecia dzieki, ktorym podjelam decyzje o kosmetyku:) moja wada choc malo widoczna to jednak byla sporoa z medycznego punktu widzenia. kilek poza lukiem i to dosc daleko, a w jego miejsce inne zeby przez co pojawila sie asymetria do tego zgryz krzywy. jednak orto stwierdzila, ze jesli tylko chce moge miec kosmetyk. od kiedy go zalozylam zaszly znaczne zminy w leczeniu wiec wiem, ze dziala. wiele zebow przemiescilo sie szybciej niz przewidywano. co do retencji to gdzies czytalam, ze jesli istnieje ryzyko nawrotu wady to stosuje sie ja podwojnie czyli drucik i dodatkowo plytke albo szyne. drut caly czas a plytke na noc. z tego co wiem od znajomych to zawsze zeby troche sie rozchodza i inaczej ukladaja, ale to sa niewidoczne roznice, ktore czuja dzieki wlasnie szynie, ze trzeba ja wcisnac, a nie zaklada sie luzno jak poczatkowo. znam dziewczyne, ktora pomimo zakonczenia leczenia i retencji uzywa szyny dalej, a mimo to zeby sie skrzywily, twierdzi, ze chyba przez to iz nie zgodzila sie na usuniecie zebow, ktore orto wyznaczyla podczas leczenia i nastapily ponowne stloczenia. ja wierze w to, ze retencja jednak chroni mase osob przed nawrotem i szczerze mowiac zadko sie czyta aby komus wada wrocila.

jogurt- ja uzywam rozowego colgate plax bo nie ma alkoholu i to mi odpowiada. gumki rozcigam na boki nitka dentystyczna i zakladam na zamek. wszystko trwa kilka sekund. co do scigania zamkow to bywa z tym roznie. dwa tygonie temu mialam sciagane zamki do ekstrakcji zebow i trwalo to sekunde. orto chwycila zamek kleszczami i pociagla. gdziesz czytalam tez, ze to nie koniecznie jest wada, ze sie odlamuja gdyz wtedy mozna je spilowa czego nie da sie zrobic ze zniszczonym zamkiem metalowym. u mnie w gabinecie obie orto byly posiadaczkami krysztalowych zamkow. ich zeby wygladaja rewelacyjnie:) Czarna im wieksza wda tym efekty szybciej i bardziej widac;) ja mialam duza wade i jestem posiadaczka kosmetyka. tam chodzi o tarcia, ktore sa bardzo zablizone w metalu i krysztale. orto powiedziala, ze u mnie sprawa nie jest prosta, ale nie ma przeciwskazan do krysztalow. na kazdej wizycie dowiaduje sie czegos nowego i mniej wiecej juz wiem z czego wynika ta niechec do kosmetykow. poprostu wymagaja od orto wiekszej pomyslowosci przy stosowaniu metalowych elementow jak metelowe ligatury, ktore ciezej sie zaklada bo zamki krysztalowe sa sliskie. ale to kosztuje orto raptem kilka minut wiecej pracy:) tutaj wiecej o zamkach i silach tarcia http://www.ortodonta.info/aparaty.html

po ostatniej wizycie czuje, ze cos sie dzieje. wszystko ponaciagane w kazda strone :P po usunieciu czworek zeby zaczely same sie rozchodzic i pojawiaja sie szparki, szczegolnie z tylu, choc przod tez juz ruszyl. przez noc pojawila sie nowa szpara miedzy trojka, a dwojka. blyskawiczne dzialanie. troche sie martwie czy aby nie za szybko, ale wiem, ze to przez pierwsze dni, a pozniej znow stanie.

jak juz pisalam retencja jest zalezna od wady. wiem, ze w wielu przypadkach na poczatku przez kilka dni nosi sie ja non stop, a pozniej tylko na noc.

czy masa plastikowa to kompozyt? nie odbarwia sie? co do wyboru retencji to decyduje o tym rodzaj wady, gdzies o tym czytalam. z reguly na dol zawsze zaklada sie drucik, a na gore albo sylikonowa szyne, albo plytke z czego ta sylikonowa szyna nie jest na kazda wade, czesciej dale sie te aparaciki. nosi sie je glownie na noc, wiec zle nie jest. Czarna 85 to musi byc Twoja decyzja. wez taki jaki bardziej Ci odpowiada, taki jaki naprawde chcialabys miec i tyle. ja bylam dosc zdecydowana jaki chce nosic dzieki czemu dzis mi nie przeszkadza :)

bluecuracao mysle ze te kilka dni nie ma wiekszego znaczenia. mi powiedziano, ze tak 10 dni do wizyty nie ma sie czym przejmowac. bardziej zastanawialabym sie czy aby go nie zdjac calkiem aby nie zjesc go przypadkiem:)

trudno powiedziec czy usta sa wieksze niz w przypadku metalowych aparatow. zamki owszem sa troche wieksze, ale mysle, ze nie ma jakies roznicy w wygladzie zewnetrznym miedzy zamkami kosmetyczny i metalowymi. prawda jest, ze napewno usta beda troche \"wypchane\", ale nie jest to jakos bardzo widoczne skoro wiele osob z moich znajomych nawet nie zauwazylo, ze mam aparat:)

agatka-aparatka mam krysztal pol roku i odpukac zaden zamek nie odpadl ani raz. z tego co czytalam to wszystko zalezy od tego jak sie go kleji. czytalam na gazeta.pl o dziewczynie, ktorej stale odpadaly zamki metalowe i wszyscy stwierdzili jednoglosnie, ze orto musi robic cos nie tak bo to jest nie mozliwe, ze co miesiac odpadal inny zamek :O krysztaly maja to do siebie, ze sa bardziej sliskie wiec orto ma wiekszy problem z zalozeniem gumek i innych elementow, ale nic ponad to.

agatka-aparatka mam nadzieje ze sponsor jest laskawy :) casting mysle, ze jesli zeby sa dobrze ustawione to mozesz sciagac aparat. mysle, ze orto wie co robi. moja znjoma nosila aparat nie caly rok. miala do wprowadzenia w luk jeden zab, reszta byla ok wiec nie bylo potrzeby dluzej nosic. explosion chyba tez pisal, ze zmiesci sie w rok czy poltorej, wiec nie ma sie czego obawiac, a skoro noszenie bylo dla Ciebie taka trauma to tylko sie cieszyc, ze sciagasz:) wszystko i tak najczescie zalezy od retencji. jesli sie dba to powinno byc ok:) slyszlam, ze wiekszosc orto szacuje na poczatku leczenia ok 2 lata jednak sami wiedza, ze moze skonczyc sie wczesniej tylko nie robia nadzieji gdyby jednak poc poszlo nie tak. czesciej slyszy sie, ze ktos sciaga wczensiej niz nosi dluzej:)

agatka-aparatka: wiem co czujesz tez do ostatniej chwili zastanawialam sie jakie zamki wybrac. od zawsze chcialam kosmetyczny, tylko cena mnie zniechecala. czytalam, czytalam, czytalam i wszedzie byly informacje, ze zamki sie odbrwiaja itd. choc osoby, ktore o tym pisaly nosily metal to odradzaly szafir. a ja ciesze sie, ze zaufalam orto, ktora sama wczesniej nosila szafirowy i zdecydowalam sie na wlasnie taki. czyli krysztalowy. http://www.stalyparat.fora.pl/?sid=4678ca4a10f299435b5911a52449eeca tu masz link do forum ktore zalozyla Fanta jest tam wicej osob z krysztalami mozesz zobaczyc fotki ( nie moje, bo sie wstydze). zami sie nie odbarwiaja, moga odbarwic sie gumki pod warunkiem, ze bedziesz jesc curry i zupki w proszku, ale i na to jest sposob bo gumki mozna samodzielnie wymieniac. ja raz mialam ptzygode z curry bylo w salatce, nie wiedzialam. gumki zrobily sie zolte wiec je wymienilam. kupic mozna u orto, albo na necie. nie chce namawiac bo to musi byc Twoja decyzja zebys byla w 100% zadowolona w koncu to nie male pieniadze i decyzja na lata. ja w kazdym razie testowalam rozne pokarmy i uwazam jednie na curry.

przed zalozeniem aparatu pasuje usinac kamien, osad z reszta mozna to robic rowniez w trakcie noszenia:) mam27- wszyscy dobrze znamy damona bo kilka osob z tego topicu w tym pozytywka sa jego posiadaczami. nie odkrylas nic nowego, co wiecej masz trche naciagana wiedze. prawda jest, ze usuwanie zebow moze wplynac na profil, ale zadko sie zdarza aby usuniecie jednego badz dwoch zebow w luku mialo na to jakis wplyw. poza tym kazdy ortodonta wykonuje pomiary i wie jakie zmiany moga zajsc, a jakie nie. \"dla osob myslacych i madrych\" nie istenieje tylko jedna doskonala metoda, ale rozne o ktorych sie wczesniej czyta i podejmuje swiadoma decyzje. ty chyba nie mialas takiej okazji gdyz piszesz, ze damon jest metoda bezekstrakcyjna, ale nikt ci nie powiedzial, ze tylko w typowych, latwych wadach, w pozostalych zeby sie usuwa tak samo jak w kazdym innym aparacie. jak juz wspomniala pozytywka czesto juz po zalozeniu damona okazuje sie, ze trzeba usunac jakis zab. poza tym damon ma to do siebie, ze jego luki bardzo poszerzaja szczeke, a bez ekstrakcji moze to dac conjamniej brzydki efekt nie mowiac o kwesitach zdrowotnych. proponuje poczytc troche na forach specjalistycznych gdzie mozna znalezc informacje o tym, ze damon wypada najslabiej sposrod systemow bezligaturowych. nie neguje tej metody leczenia, ale sa tez inne systemy samoligaturujace, a ich glowna zaleta jak i damona jest wlasnie brak ligatur, cala reszta jest kwestia wady jaka sie ma i leczenia jakie przeprowadza lekarz. chcialam jeszcze dodac w tym temacie, ze istenieja inne systemy, ktore sa naprawde kosmetyczne, a nie tak jak damon tylko w polowie :O pozytywka__ poszukaj plusow moze jakos polubisz jeszcze swoj aparat? :) pomysl o tym, ze nie masz ligatur i nie musisz sie martiwc czy zmienia kolor:) poza tym cimcirmci nosi czasem do swojego damona kolorowe gumki i nadaje to damonowi naprawde dziewczecego wygladu:)

moniqque mi tez proponowano oddzielnie, nawet jak juz siedzialam na fotelu, ale powiedzialam, ze jak tak dalej pojdzie to sie rozmysle hehe :) pozytywka__ ja poczatkowo tez mialam ochote na damona, ale gdzies znalazlam forum dla ortodontow na, ktorym dyskutowali o tym, ze ten system wcale nie jest taki fajny i w testach aparatow bezligaturowych wypada najgorzej :O pozniej doczytalam, ze zamki sa wieksze, a ze chcialam kosmetyk doszlam do wniosku, ze damona nie ma sensu bo calkiem kosmetyczny to on nie jest. dzis ciesze sie ze swojego wyboru. zamki krysztalowe tez malutkie nie sa, ale przynajmniej ich tak nie widac. na wiekszosci zdjec go nie widac. frizzzy- mnie nie bolalo na poczatku, pozniej nosilam luk na podniebienie i wtedy bylo gorzej. jadlam makarony z sosem jakims miesem, ryz, chleb bez skorki. wlasciwie bardzo nie zmienilam menu. dobre sa kluski slaskie z sosem. wyrywania czworki sie nie boj, ja wyrwalam prawie dwa tygodnie temu dwie czworki na raz. nic nie bolalo ani rwanie, ani pozniej. nie wiem czy dostalas wosk od orto jesli nie to byl bodajze na allego. pozwala przetrwac czas do zagojenia sie ran. dobry na noc jesli masz poraniony jezyk.

pozytywka__ nie jestes pierwsza osoba, o ktorej czytam iz rozczarowala sie damonem. wiele stron zachwala ten system jako szybki, nowoczesny itd., ale ja jak ogladam te zamki to wydaja mi sie jednak wieksze od mini zamkow i to jest chyba jego najwieksza wada. mi osoboscie podobaja sie mini zamki sa takie malutkie, ale te zamki z systemu damon moga troche przytlaczac. czytalam tez wypowiedz chlopaka, ktory widzial damona wczensiej tylko w folderach i po zalozeniu nie czul sie szczesliwy wrecz byl rozczarowany jego rozmiarami. widomo skoro nie ma ligatur to musi byc klamra. moniqque ja zdecydwalam sie wyrwac dwa na raz. tak moze tzreba bardziej uwazac przy myciu i jedzeniu, ale przynajmniej tylko raz,a nie dwa:) nic nie bolalo ani drwanie anie pozniej. niedlugo minie dwa tygodnie od wyrywania, wszystko ladnie sie wygoilo, dzieki temu szleje przy szczotkowaniu nie przejmujac sie, ze cos podraznie:) co do samych szpar to rzeczywiscie po wygojeniu nie sa takie rzucajace sie w oczy. maja ladniejszy rozowy kolor. powoli przyzwyczjam sie do nich. za kilka dni mam wizyte pewnie zaczne zamykanie szpar, bo na razie mam tylko zwiazene trojki i piatki. no i przybyly mi separacje pod dodatkowy pierscien. nie czuje ich wcale. sorawdzam tylko co jakis czas czy napewno sa:)

przyszlaaparatka nie wiem jak dokladnie jest z kolorem porcelany. ogladalam takie zamki u orto. wydaje mi sie, ze jak zeby nie sa bardzo ciemne to nie ma przeszkod aby takie zamki wybrac. poza tym one tez chyba troche wizualnie rozjasniaja zeby. klej pod zamkami krysztalowymi tez jest bialy. zapytaj o wszystko orto napewno Ci wyjasni. ja od poczatku czulam, ze metalowy nie jest tym o czym marze, wiec jesli ktos ma ochote na kosmetyk i nie ma przeszkod to powienien sie na niego zdecydowac dla wlasnego samopoczucia. mi bardzo dobrze nosi sie aparat:)

pewnie pozniej rozpuszcza ten klej, albo jakos go szlifuje, ale z racji tego, ze ja i tak te zeby wyrywalam to darowala sobie wieksze zabiegi. poprostu odkleila zamki. a uczucie jak przy scinaniu wlosow, czyli nic sie nie czuje :) tez myslalam, ze to cos strasznego, ale najwyrazniej te zamki nie siedza az tak mocno jak nam sie wydaje. jablek tez nie jem, ale nie przez aparat, nigdy za nimi nie przepadalam. jak byly bardzo twarde to i bez aparatu mialam wrazenie, ze zjem je z zebami :O