crazy_bogie

kama ja mialam to szczescie, ze moja orto zaklada wszystkie rodzaje. mowila, ze sa wady, w ktorych kosmetyczne mogly by sie nie sprawdzic, ale jest ich nie wiele chodzi wlasnie o te sily tarcia, ktore raz sa potrzebne wieksze, a raz mniejsze. jednak w wiekszosci przypadkow mozna nosic kosmtyczny i dziwie sie, ze sa ortodonci, ktorzy nie chca ich zakladac. samoakceptacja jest bardzo wazna. ja podjelam decyzje o noszeniu apartu glownie dlatego, ze chcialam miec takie zamki i chyba latwiej bylo mi sie przywyknac. oczywiscie zeby i tak musialam wyprostowac, ale kosmtyczne zamki mi to ulatwiaja :) zastanow sie nad wszystkim i wybierz to w czym sie bedziesz dobrze czula.

xplosion tak czy siak powinienes mu dziekowac, bo estetyczny u faceta...no co Ty :P

prawdopodobnie obawial sie, ze jesli tyle zaplacisz za polroczne leczenie to bedziesz rozgoryczony, tym bardziej jesli z jakim zamkiem cosby sie stalo. poza tym watpie aby liczyl, ze jako facet bedziesz uwazal na to co jesz aby gumki Ci nie zolkly. a idac Twoim tokiem myslenia to czemu nie zaproponowal Ci damona za ta kase?

xplosion to chyba Cie oklamal bo sily tarcia sa takie same :P ale mial napewno dobre checi :D

zgadzam sie z Setsi w 100%, w koncu obie mamy krysztal. ja jestem bardzo zadowolona. nie zauwazylam aby zamki byly nietrwale. wiele czytalam w internecie na temat typow zamkow i osby, ktore z reguly maja metal powtarzaja ten mit, ze kosmetyczne zamki sa gorsze. jednak sami ortodonci i portale ortodontyczne wyraznie pisza, ze zamki za zblizonej wytrzymalosci. moja orto sama nosila krysztalowe wiec chyba najlepiej wiedziala ile sa w stanie wytrzmac. na moje pytanie o trwalosc zaczela sie smiac, bo kazy ja o to pyta. dobry ortodonta wyleczy kazdym typem aparatu. pinka.hell-> ja mam usuniete wszystkie osemki. zdecydowalam sie na ich wyrwanie poniewaz mam duze stloczenia, a zeby pomimo tego, ze byly cale wyrosniete nie wyszly z dziasla. grozilo to tym, ze zaczna sie psuc i dadza powiklania. oczywiscie moglam sie uprzec aby je miec, pytanie tylko po co skoro to sa zeby, ktore i tak najszybciej sie psuja i tak trzeba wyrywac. wiekszosc byla pochylona na siodemki co powodowalo nacisk na reszte zebow. zabieg byl dosc skomplikowany :O

Setsi, ale od urodzenia?

o tym, ze nie maja osemek to slyszalam, ale o piatkach nie :) w sumie osemki mozna by sobie zupelnie darowac, bo do czego sa potrzebne? niby mozna je przeszczepiac w miejsca innych zebow, ale robi sie to zadko.

z tym wyrywaniem to jest roznie, czasem nie ma poprostu innego wyjscia :O moja ortodontka stwierdziala, ze wyrywanie to dla niej ostatecznosc. zalozyla luk i aparat i powiedziala, ze bedziemy czekac na efekty. jesli bedzie bardzo zle to nieststy trzeba bedzie cos wyrwac, ale takiego scenariusza nie dopuszczam. wiem, ze wyrywanie niesie ze soba wiele powiklan w pozniejszym wieku dlatego wolalabym tego uniknac. pozbylam sie osemek, ale one nikomu doniczego potrzebne nie sa, poza faktem, ze szybko sie psuja bo ciezko je dobrze szczotkowac. jednak wiem, ze sa powazne wady, w ktorych inaczej sie nie da i wydaje mi sie, ze mowienie, ze nigdy nie powinno sie wyrywac jest troche na wyrost. kazda wada jest inna i to do niej powinno sie dobierac metode.

mnie zaczela cignac jesna strona. dziwne, tyle czasu od wizyty, a drut dalej dziala. co do filmow to lubie czasem zoabczyc cos fajnego ;)

luk tak 4-6 miesiecy, ale wszystko zawsze zalezy od tego jak szybko sa postepy. :)

alexandra: porcelanka czy krysztalki?

mi sie przydaje przy dluzszych pogaduchach :)

ciekawe czemu separacje zawsze sa w takim oczojebnym kolorze..hm :D

znam ten bol :O mam usuniete wszystkie osemki. nie obylo sie bez komplikacji, ale dzis sie ciesze, ze ich nie mam. duzo wycierpialam, ale warto bylo. teraz nosze aparat widze pierwsze efekty. bedzie ciezko, ale dasz sobie rade. zagladaj do nas i pisz jak mijaja kolejne etapy. razem razniej przez to wszystko przejsc :)

male sprostowanie ja nie na baletach ale zaraz na pocieszenie odpale jakis filmik :D

trafna uwaga. jak wyrwalam(oczywiscie nie samodzielnie :P ) osemki to siodemki jeszcze bez aparatu sie przemiescily troszke. golym okiem widoczne to nie bylo, ale czulam przy czyszczeniu nitka, ze jest luz.

mysle, ze gdyby istnialo takie zagrozenie to wasze orto by cos na to poradzily :)

dzieki za wyjasnienie :) mam nadzieje, ze dlugo nie bedzie mi potrzebna ta wiedza :)

nie dajmy sie zwariowac. normalne szczotkowanie w ciagu dnia po jedzeniu i na wieczor pelna toaleta wystarcza jak mowia sami ortodonci :)

osad czyli tzw. kamien mozna normalnie usuwac przez piaskowanie :)

xplision- poprawka nie aparat a gumki moga sie odbarwic i lepiej czytaj bo Tobie tez moga zalozyc biale :P irygatory sa bardzo funkcjonalne napewno docieraja w miejsca gdzie nie dociera szczoteczka, problemem moze byc tylko ich wielkosc w zestawach :O raczej do podroznych nie nalezy, a mi zdarza sie troche jezidzc z jedna walizka :O dlatego stawiam na elektrycznego oral-b triumph z koncowka do aparatow i maly irygator. ale prawda jest taka, ze zeby mozna wyczyscic niezbednikiem, ktory dostaje sie od orto :)

a moze ten osad nie jest na zebach tylko miedzy nimi. czesto sie zdarza, ze gdy powstaja male szparki przy noszeniu aparatu to w nich jest osad, ktorego wczesniej nie bylo widac i to daje taki efekt.

pinka. hell ja pije cole przez slomke, ostatni tydzien przed wizyta i nie zauwazylam zadnej zmiany. mysle, ze ona nie tyle co odbarwia co jest poprostu niezdrowa i dlatego odradzaja, wiec pewnie zaczne pic czesciej bo jestem uzalezniona :O

niesamowity kluh, mysle, ze rozwiazaniem sa aparaty bezligaturowe poprostu, tylko gorzej z kosmetycznymi:O wyjsciem sa metalowe ligatury (poprostu ducik), ale moze drapac szkliwo, no i bardziej widac. mysle, ze gumki powiny byc z lepszego materialu, a i orto powinni nas uczyc ich zakladania, bo dzieciaki na zachodzie robia to same, a u nas jak zwykle problem.

Setsi ja nosze te perlowe czy w kolorze kosci sloniowej to jest chyba to samo. a nosze dlatego, ze przed zalozeniem wyczytalam, ze sa bardziej odporne i bezbarwne wiec nawet nie ryzykowalam. czytalam tez, ze do kosmetykow nosi sie jasno niebieskie, bo kolor zlazi a sie tak nie odbarwiaja, ale probowac na razie nie chce. byc moze trzeba czesciej chodzic na wizyty. mam sprawdzone, ze spokojnie 4 tygodnie wytrzymuja..z tym, ze teraz czeka mnie 6 :O ja z kawy( a pilam litrami) przezucilam sie na capuccino waniliowne z mlekiem pite przez slomke i szczotkuje od razu. bez skrepowania pije tylko wode. pewnie jestem przewrazliwiona, ale wole sie troche pilnowac niz miec zolte gumki. jem wszystko z wyjatkiem curry i papryki mielonej w duzych ilosciach, ale szczotkowanie to podstawa. pomadki tez na razie odstawilam nie wiem na jak dlugo. ehh lekko nie ma. :)