Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama kubulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama kubulka

  1. Darcia a co to jest MB12,citrodrop ? Kto to przepisuje?
  2. Ja nie mogę, ale mam pecha:( Miałam go na początku do Sawanti zapisać:(
  3. Nie wiem czy nie jest za późno na załatwianie spraw z fundacją. Kubuś jest zapisany do Zdążyć z Pomocą, formalności załatwiam już od końca października... Ostatnio tam dzwoniłam czy ma to subkonto już to mi powiedzieli,że teraz to bardzo długo trwa. Ale możesz spróbować, może gdzie indziej będzie szybciej. A co do tego filmiku to nie ważne gdzie to było, ważne były te dzieci z 6odcinka:) Daje to wiarę,że będzie dobrze:)
  4. A właśnie, szczepicie dzieci? Kuba kolejną szczepionkę ma chyba za rok,ale nie zamierzam iść.
  5. Hej. Jednak nie obejdzie się bez antybiotyku. Kubus strasznie kaszle, w nocy grzeje jak kaloryfer:( Miałam nadzieję,ze przez ten tydzień troche posiedzimy dłużej przy ćwiczeniach skoro jest w domu,ale jest taki ospały,ze nie będę go męczyć. Plamiasty świetnie,zę Twój synek bierze udział w takich przedstawieniach. Mój przeważnie tylko biega wkoło dzieci i jak się go nie chwyci to nie stanie przy nich. Ale u niego jest taki problem,ze więcej ludzi działa na niego pobudzająco.
  6. ALe tutaj spokój:) Byliśmy dziś u lekarza. Kubuś w nocy brzydko kaszlał i wolałam iść sprawdzić. Na szczęście obyło się bez antybiotyku, osłuchowo dobrze tylko z gardłem zaczyna się coś dziać. Wzięłam moją mamę bo każde wyjście do naszego ośrodka kończyło się wrzaskiem jak miał wejść do gabinetu. A dziś niespodzianka:) Nie dość że przesiedział w poczekalni 20minut spokojnie, to wszedł, usiadł, kiedy zaczęła go badać to od razu wyskoczył z tekstem,ze to już koniec,że wychodzimy. Ogólnie doktorka była zaskoczona, powiedziała,ze takiego go nie pamięta, a byliśmy tam moze 2ms temu i Kuba leżał na wejściu do wc a ona biegała koło niego. Przesiedział całą wizytę, patrzył na nią kiedy mówiła, odpowiadał na proste pytania, powiedziała,ze widzi ogromny postęp. Ja zresztą też, zaskoczył mnie niesamowicie. Patrzcie co odpowiednie jedzenie robi z zachowaniem:)))))
  7. Znalazłam na youtube film dokumentalny o dzieciach które pokonały autyzm. Obejrzyjcie sobie, mówią o tym jak wazna jest dieta. http://www.youtube.com/watch?v=jXs00heMj9Y
  8. Ogryzku ja też gratuluję! Ja wróciłam właśnie ze spotkania organizacyjnego w fundacji. Kuba dostał 50 darmowych godzin. 25 napewno to SI a pozostałe to albo neurologopeda,albo psycholog albo inne zajęcia. Wyjdzie w trakcie, zobaczą co jest mu najbardziej potrzebne. Trofimiuk ja bym z samodzielnym SI uważała, przynajmniej dopóki nie masz diagnozy. Nie wiesz dokładnie co jej dolega, czy ma nadrważliwość czy niedowrażliwość a ćwiczenia są bardzo różne. Z tego co nam mówiono ćwiczenia powinno się wykonywac po konsultacji ze specjalistą,żeby dodatkowo nie zaburzyć dziecka.
  9. Aga powoli, on jest jeszcze malutki:) nauczy się, tylko moze potrzebuje czasu. Moj ma 5 lat a jak z czymś czasem wyskoczy to słabnę np ostatnio powiedział lala nie ma nogi. Zapytałam gdzie ta noga a on gdzieś machnął palcem obok głowy.
  10. Tak z palca. Jedno ukłucie i lekarka pokazywała nam na monitorze jak to wszystko wygląda.
  11. Mamo Aspika to jest analiza żywej kropli krwi
  12. Chyba tak, bo po tym badaniu okazało się,że ma własnie pasożyty, pozostałości metaboliczne i bardzo duże niedobory minerałów. Za badanie płaciłam 50zł, ale na kasę chorych też pewnie jest.
  13. Kubie pasożyty wyszły dopiero po mikroskopijnym badaniu kropli krwi.
  14. Kuba jakieś 3 tygodnie temu miał podobne zachowanie. Cały czas się stymulował wzrokowo, nie chciał siedzieć przy stoliku, na jednych zajęciach terapautka powiedziała,że nie zrobił ani jednego zadania dobrze. Teraz powoli to mija, przestał tak nachalnie przyglądac się rzeczom, przy stoliku lepiej już pracuje. Na niego wpływ napewno miały święta i duża ilość ludzi. On się ich nie boi, tylko strasznie nakręca. chodzi pobudzony, cały czas na palcach, macha łapkami, nie to dziecko co w domu albo kiedy jest spokojniej.
  15. Kuba też ma zajęcia w przedszkolu,ale ja nie wiem jak on tam pracuje. Podobno fajnie,ale jak jest naprawde to nie wiem. Poza tym bezsensu jest to,ze te zajęcia trwają po 15 minut bo taki jest podobno wymóg. Także ja nawet tych zajęć dodatkowych w przedszkolu nie biorę pod uwagę, więcej z nim sama w domu zrobię i mam pewność ze więcej z tego wyniesie. Ja bym chciała żeby Kuba poszedł do normalnej szkoły,ale raczej nie ma szans na to,za bardzo odstaje,a wątpię żeby to wszystko nadrobił w ciągu roku czy dwóch.
  16. Ogryzku a Tadek chodzi do klasy integracyjnej czy zwykłej? W przedszkolu Kuby uczą się sporo,ale do niego mają fajne podejście, bardzo wyrozumiałe. Pod domem mam publiczne,ale wożę go do prywatnego bo tutaj mial same problemy, tzn nie wiem czy on bo chętnie tam chodził czy tym Paniom brakło wyrozumiałości i cierpliwości.
  17. Ja tylko dodam,ze nikt tutaj chyba nie napisał,zeby dwulatki sadzać przy stoliku na godzinę czy dwie tylko o to,ze od od czegoś trzeba zacząć żeby potem mogło już dłużej pracować. Nie rozdzieliłyście tego,ja mam 5 letnie dziecko i ono teraz taki czas wytrzyma a zaczynaliśmy od 30minut. Nie bulwersujcie się już tak:)
  18. Przerwę ma nasiku albo picie przeważnie,a kompromisy są cały czas tak jak piszesz. najpierw robimy to a potem tamto. Dla kogoś może to być dziwne,ale u nas się sprawdza, widze poprawę w zachowaniu i to jest najważniejsze.
  19. Dokładnie ogryzku:) Kuba jest na etapie samodzielnego ubierania się. Wypadałoby żeby wstał o 6 rano to może przed 7 byłby gotowy:)
  20. Ja mam identyczne zdanie co ogryzek, chodzi o zasady. Im wcześniej się zaczyna tym lepsze są rezultaty później. Ja też podążam za Kubą, obserwuję go non stop, nie stoję z batem przez tą godzinę czy półtorej kiedy ćwiczymy, ale chcę żeby widział,że są i będą takie sytuacje kiedy musi usiąść i poprostu coś zrobić w spokoju. My mamy czas i na zabawę, i na spacery i na basen, nawet wspólna chwila przed tv tez się czasem znajdzie jak bardzo prosi,ale ta praca stolikowa jest JEMU akurat bardzo potrzebna.
  21. Ależ oczywiście, o tym napisałam wyżej. Każdy ma swoje sposoby, nie ma co sugerować ani krytykować.
  22. Nie uważam,że zmuszając mojego syna do ćwiczeń nie szanuję go. Na początku były krzyki przez tydzień, a teraz wszystko zaakceptował i wie,że trzeba usiąśc***pracować. Za niedługo pójdzie do szkoły, nie będzie chciał siedzieć w ławce, będzie biegał po klasie bo przecież może wszystko,bo jest tylko dzieckiem? Tak pewnie by było gdybym odpuściła na początku terapi , teraz jestem w miarę spokojna bo jest szansa,że posłucha. A ćwiczenia ręką? Gdyby nie to nie wiedziałby co robi, wszystko na początku trzeba dziecku pokazać. Kiedy widzę ,ze błądzi wzrokiem po ścianach, biorę jego ręke i sam pokazuje palcem, wtedy się skupia i widzę,ze myśli nad tym co robi. A spacery, basen i cała reszta... Mozna na to znaleźć czas:)
  23. Nie taka znowu nowa troche mnie zszokowało to co napisałaś "trudno najwyżej nie będzie mówił" . Chyba nie pisałaś tego na powaznie.... My naszego zmuszaliśmy i do siedzenia przy stoliku, i do jedzenia przy stole bo on wszystko najchętniej by robił w biegu i podskokach a tak się nie da. Czasem dobre chęci i głaskanie po główce nie wystarczą.
×