not_too_late
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez not_too_late
-
nie spie juz od 8 rano, jestem po sniadanku, kawie, wypilam tez juz siemie lniane z herbata owocowa :) wiecie co juz drugi raz mi sie snilo, ze zjadlam jakies slodycze! hehe grzesze w marzeniach senych :P Ratana - Karolina83 - dlugo po takim zabiegu \'wraca sie do siebie\' ? *tygryska - ja tez sie waze co do grama, hehe kazdy mniej mnie cieszy :P justynkie - hoho Justynko ladnie swietujecie :) ale trzeba miec troche przyjemnosci z zycia :) VANIUSIA - mam nadzieje, ze wyjasni sie szybko co jest nie tak i czemu nie masz tego okresu... :) jak przygotowania do imprezy? marenad - to tam na ulicach \'wolna amerykanka\' z tego co piszesz :P jedzeniem nie ma sie co przejmowac, zawsze jest mozliwosc powrotu do naszej pierwszej fazy :D wróżka sierpniowa - jak teraz sie nie wazylas, to w nastepny piatek sie zwazymy wszystkie :) Elafan - trudno jest odespac jak sie zarywa kilka nocy, ale teraz chyba juz wypoczelas :) olenka N - ja na pierwszej fazie zostaje do nastepnego piatku (nie wiem jeszcze czy wlacznie :P ), bo w nastepna sobote wychodze na impreze i chce sobie kupic jakis nowy ciuch, w mniejszym rozmiarze :P
-
dziewczyny nie wklejam tabelki bo u mnie waga taka sama jak ostatnio.. czyli zostaje jeszcze na pierwszej fazie, ponownie sie w nia wdrozylam i to bez grzeszkow, zobacze ile uda mi sie wytrzymac :) jestem juz po obiedzie, jadlam rybe z kapusta kiszona i ogorkiem kiszonym. teraz pije siemie lniane z herbata owocowa. Elafan - jestem Olga :) dla Was wszystkich
-
dzisiaj dietkowo ok - bez grzeszkow :D wiec nie bede juz pisala mojego dziennego jadlospisu. no chyba, ze zgrzesze :P tylko od ostatniego poniedzialku nie moge sie jakos zebrac na cwiczenia.. ehh.. wybiore sie na spacerek :) taka sliczna pogoda! aaa zdobylam sie na wypicie siemienia lnianego :D zalalam wrzatkiem dwie lyzeczki ziaren, potem wlalam to do herbaty owocowej (zeby nie czuc tego smaku) :P polyanna - po co tyle zlosliwosci? odpusc sobie! Olensja - obserwuj jak organizm reaguje na rozne pokarmy, ewentualnie jak nie mozesz sie powsrzymac od slodyczy to pocwicz wiecej :) Karolina83 - wielkie gratulacje :) justynkie - ja tez sie zawzielam i bawie sie w pierwsza faza, najscislej jak umiem :P to wygarnij facetowi, co Ci nie pasuje, najgorzej jak jedna strona nie wie o co dokladnie chodzi tej drugiej.. hmm.. a moze spodobalas sie temu chlopakowi, ktorego tak niem lubisz? :P Elafan - gwiazdko - to zeby odpokutowac dzisiejszy dzien jedz jutro lepiej, tzn bez grzeszkow, ale pozwol sobie na czekolade do nauki :) przeciez przez swieta jadlas dobrze, wiec jeden dzien nie zrujnuje diety :)
-
czesc :) jestem juz po sniadaniu - zjadlam dwie parowki z musztarda i lyzke sera bialego (tej pasty, co wczoraj) i do tego dalam rzezuche. z gardlem u mnie jeszcze gorzej dzisiaj, wypilam herbate z cytryna (tak wiem, ze nie mozna :P ) ale zeby tylko sie nie rozchorowac ;) sluchajcie ogladalam wczoraj tvn style i w jakims programie mowi tam wlasnie o walorach rzeżuchy. jest niskokaloryczna i (jak sprawdzilam w internecie) w 100 g młodych siewek rzeżuchy znajduje się około 60 mg wit.C, 1,30 mg wit.PP, 0,20 mg wit.B1 i B2, 160 mg potasu, 32 mg magnezu, 36 mg wapnia oraz spore ilości siarki. wiec postanowilam urozmaicic moje posilki o rzezuche :) tylko uwaga! ja tez mozna przedawkowac :P VANIUSIA - to pisz jak Ci z Nim idzie :) justynkie - ja zazywam co jakis czas Artresan i tego typy tabletki, ale na szczescie nie bola mnie caly czas, tylko okresowo bardziej :P olenka N - ja na 6 weidera wytrwalam kilka dni tylko i nawet nie chce mi sie zaczynac :P gwiazdko - owocnej nauki zycze:) a i strezl sobie kawalek czekolady, zeby lepiej Ci sie pracowalo :) Elafan - pewnie, ze mozesz :) przeciez przy takiej okazji! gratuluje :) hahanka - a i w poprzednim poscie nie napisalam zbyt jasnie: chodzilo mi o to jak macie na imie dziewczyny? :)
-
wrocilam do domu dopiero o 17.30, znowu te potworne korki :/ w ciagu dnia zjadlam jogurt naturalny 0% i pomidora, a na obiad rybe w ziolach na oliwie z warzywami z patelni :) no i to wszystko na dzis - juz po 18. teraz popijam sobie herbatke poziomkowa :) pobolewa mnie od wczoraj gardlo - mam nadzieje, ze zwalcze to witamina C i cholinexem bez cukru, nie chce sie rozlozyc jak pokazala sie w koncu wiosna :) Olensja - tez bym zjadla salatke grecka, hmm moze jutro..? :D *tygryska - Olga :) a Wy dziewczyny jak? olimpia 28 - nie zmuszaj sie jak nie chcesz czytac. wróżka sierpniowa - ja tez na pocztaku, jak zaczynalam cwiczyc na rowerku mialam okropne zakwasy, ale juz mam troche silniejsze nogi i nie mam z tym problemu :) a ksiazka kosztuje 29 zl, nie wiem czy jest w bibliotekach, popytaj :) VANIUSIA - dobrze, ze badania wyszly ok :) to jedz weglowodany, najwazniejsze jest zdrowie! zrob sie na bostwo na ta osiemnastke :D gwiazdko - to jedz sobie codziennie przed nauka kawalek gorzkiej czekolady, przy takim wysilku intelektualnym to jest wskazane :) ktosieńka - na tej diecie nie liczymi kalorycznosci pokarmow :) zobacz sobie kilka stron wczesniej, jest tabelka z naszymi osiagnieciami. a jak Ci sie nie chce to podaje moje: 171cm, bylo 68kg, jest 62.9kg, jestem na diecie od 19 lutego (z tego co pamietam :P ) Elafan - rockstar85 - mozna rybki wedzone, sardynki raczej nie w oleju. Karolina83 - w takim razie trzymamy kciuki! :) to tyle na teraz
-
czesc dziewczyny :) wlasnie popijam posniadaniowa kawe z mlekiem (0.5%), a zjadlam sobie jajecznice z dwoch jaj na poledwicy sobockiej, do tego dwa male pomidorki :) przed wyjsciem do szkoly zjem jeszcze lyzke pasty z sera chudego, jogurtu naturalnego 0% i rzodkiewki. dosc duzo tego, ale to dlatego ze jak wstalam rano to mi sie krecilo w glowie troche, wiec wole sie zabezpieczyc na caly dzien i zjesc cos porzadnego :) justynkie - ja tez mam problemy z kolanami, tylko u mnie jest popelana powierzchnia rzepki. tez chodzilam z tym do lekarza, ale jako powod podawala mi kobieta, ze jestem za gruba :/ jak chodzilam do niej to wizyta opierala sie na tym, ze jak mnie badala to mowila, ze ledwo czuje moje kosci przez ten tluszcz.. a wazylam wtedy tak jak na poczatku diety czyli 68, przy wzroscie 171.. nie uwazam, zeby to byla jakas waga, ktora moze powodowac klopoty zdrowotne bo mimo, ze schudlam kolana mnie pobolewaja od czasu do czasu. no i oczywiscie nie chodze juz do lekarza od kolan :P wróżka sierpniowa - to dzisiaj czeka Cie kolejna partia czytania, zebys po paru dniach zaznajomila sie z wszystkimi 56 stronami :D ale uwazaj, u nas tego przybywa w zastraszajacym tempie - ale to dobrze :D i jak cwiczylas na rowerku? pisz jak tam dzisiaj dietka :) gwiazdko - jak mamie idzie z dieta? jest na drugiej fazie? Elafan - ja tez nie mam checi na slodycze, chyba po tych swietach :P nawet na slodzik mnie nie ciagnie, zobaczymy po ilu dniach przyjdzie ochota :P Olensja, Vaniusia, justynkie - jak Wam idzie pierwsza faza? na ile dni ja planujecie? bo mi sie wydaje, ze nie wytrzymam dwoch tygodni.. nawet mysle, ze nie potrzebuje az dwoch tygodni :) biskopcik - to pisz jak wrazenia, opowiadaj nam wszystko o Twoim pobyscie w chinach :) przyjemnego lotu :) *tygryska - no i dzisiaj tez kiepska pogoda, ale slyszalam, ze od piatku ma byc ladnie :) no ale wierz tu prognozom, jak mowili ze swieta bede ladne :P wrocilas do pierwszej fazy czy na drugiej lecisz? :) Karolina83, olenkaN, marenad, elaineblath, decofun - co u Was? :)
-
na kolacje zjadlam pol jajka faszerowanego pieczarkami i pomidora, a potem kilka orzechow ziemnych, no i od 18 nie jem :) VANIUSIA - jutro zaczniesz peirwsza faze, tak jak Olensja i bedzie ok :) ja tez zapisuje moj jadlospis, wydaje mi sie, ze wtedy bede bardziej uwazac zeby nie nagrzeszyc - jakby to wygladalo :P *tygryska - ale mamy paskudna pogode w krakowie... :/
-
dopisuje moje dzisiejsze menu: na obiad zjadlam salatke lodowa z pomidorem i feta, troche gotowanej kapusty kiszonej (bez jakiegos tluszczu oczywiscie) i plasterek cieleciny, teraz jeszcze dokonczylam salatke z obiadu i dodalam troszke chudej szynki :) Olensja - szkoda, ze dzis Ci sie nie udalo pierwszofazowo, ale jutro tez jest dzien i dietkowo bedzie lepiej :) Elafan - VANIUSIA - moze jednak warto zainwestowac te 90 zl, jak tak dlugo nie mialas miesiaczki.. ? to zalezy czy za tydzien na pewno zalatwiesz, czy tez sie cos opozni i bedziesz musiala czekac na wyniki badan itd. Karolina83 - pewnie cala rodzinka bedzie sie zachwytac Twoja figura po diecie :) gwiazdko - a ja dzis nie mam sily na rowerek :P
-
dzien dobry kobitki :) wstalam dopiero z godzinke temu po moich nocnych eskapadach :P troche popilam, wytanczylam sie, super zabawa byla :) tradycyjnie obtarly mnie buty (mam bardzo wrazliwe stopy i prawie kazde buty, nawet te z mieciutkiej skory mnie obcieraja :/ ) na sniadanie zjadlam pol kostki serka bialego chudego, zmieszanego z jogurtem naturalnym 0% i szczypiorkiem, dwa plasterki poledwicy sopockiej i polowke jajka (jeszcze to faszerowane pieczarkami ze swiat) do tego wypilam kawe ta z fusami (tylko taka pije, odkad dowiedzialam sie ile chemii i jak malo jest samej kawy w kawie rozpuszczalnej :/ ) z mlekiem 0.5%, teraz ide po wode mineralna :) gwiazdko - ja sie waze na elektrycznej i zawsze w tym samym miejscu, zeby nie bylo jakis zmian w zaleznosci od podloza :P ale teraz po swietach unikam wagi, najwczesniej w piatek na niej stane. wiesz co ja tez na razie rezygnuje ze slodzika, tez ze wzgledu na ta chemie, zobaczymy ile wytrwam :) Elafan - u mnie na pewno tez skoczyla waga, ale wole zyc w niewiedzy na fazie pierwszej i zwazyc sie jak bede czula, ze cos schudlam :P VANIUSIA - jak wzrocisz to zjedz sobie cos porzadnego, zebys miala energie na reszte dnia :) wróżka sierpniowa - czytaj, czytaj juest tu duuuzo tego :P o i coraz wiecej z nas bedzie rzezbic nozki na rowerkach :) olenka N - slodzik nie powoduje tycia :) ja robie filety z pangi - odmrozone daje na patelnie, daje troszke oliwy pod spod i posypuje mieszanka ziol do ryb.. i wychodzi pyszna rybka :D biskopcik - zycze udanego pobytu w chinach :) to tyle na teraz ;)
-
justynkie - to dzieki, sprobuje w takim razie tego mielonego, mam nadzieje, ze nie bedzie takie paskudne jak ziarenka :P heh nawet gdyby bylo to musze zjesc!
-
justynkie - haha \'przeglad techniczny\' :D no coz raz na jakis czas trzeba. ja fotelu dentysty tez boje sie strasznie, niezaleznie od tego, co mi robia - histeryczka jestem :P fajnie sie czyta te Twoje chorobowe wywody :)
-
czesc dziewczyny :) nie pisze o moim dzisiejszym menu - niedozwolone, tak mozna to wszytsko okreslic :P ale jutro pierwsza faza i bede pisac wszystko co jem, zeby jadlospis byl dobry :) jakby bylo cos nietak to mi napiszcie, bo mialo byc rygorystycznie :) wczoraj wieczorem musialam zjesc dwie pastylki 'rennie', bo strasznie mi dziwnie w brzuchu bylo po tym obzarstwie, pewnie dzisiaj tez po nie siegne :P nawet nie chce mi sie na rowerek wejsc, wiec dzisiaj sobie odpuszcze :/ kurde dalej mam tego siniaka na czole.. musze koniecznie grzywke dac na czolo na moje wieczorne wyjscie, bo wygladam jakby mnie ktos pobil :P justynkie - a nie wiesz moze jak sie je siemie lniane mielone? bo ja raz sprobowalam tego w ziarenkach zaparzonego i mialam odruchy wymiotne... :/ jak nie bedzie jakiegos innego sposobu to bede musiala sie przelamac i od wtorku jesc wg tego przepisu.. VANIUSIA - kurde rzeczywiscie zle jak tak dlugo nie mialas miesiaczki... no ale lekarz na pewno cos poradzi jak zrobisz wszystkie badania, glowa do gory! :) gwiazdko - ehh te reklamy kusza, kusza... ale na szczescie nie mam az tyle slodkosci w domu i to mnie dzis hamuje :P tylko to! nie przejmuj sie tym nesquikiem, przeciez cale sweita jesz zgodnie z dieta :) Karolina83 - to juz malutko studiow Ci zostalo, fajnie :) hehe ja to mam jeszcze wszystko przed soba :P *tygryska - nie wiesz czy w rynku polewaja dzis woda? bo pamietam, ze kilka lat temu tak bylo i unikam tego miejsca w lane poniedzialki, a dzis ide na impreze i bede musiala przejsc :P hehe juz kilka z nas po swietach przechodzi na pierwsza faze, przemeczymy sie razem :) wrożka sierpniowa - zapraszamy serdecznie do wspolnego odchudzania :) marenad - slicznie tam musi byc z tego co piszesz :) no coz nie ma innej opcji, po mojej wycieczce bedzie pierwsza faza once again :P
-
dziewczyny! zbijcie mnie bo zasluzylam - od 17 (czyli wtedy kiedy przyszli do nas goscie) jadlam same niedozwolone rzeczy... jak zaczelam to nie moglam sie oprzec... ciasta, salatki, czekoladki :/ jest mi teraz strasznie ciezko na zoladku i mam wyrzuty sumienia. a jeszcze jutro jak sie okazalo, wybieramy sie do kogos w odwiedziny i tez bedzie to zarcie... na aszczescie bede tam tylko chwile bo wieczorem ide na impreze. od wtorku pierwsza faza, baaardzo rygorystycznie! przynajmniej u mnie :P napisze do Was jutro wiecej bo teraz nie mam sily na nic... :/ dobranoc
-
witam Panie w wielkanocna niedziele :) ja juz jestem po sniadaniu, zaraz sie zbieram do kosciola.. ehh jak ja tego nie lubie, ide bo cala rodzina idzie... :/ dzis zostala mi do zrobienia ta mikstura z szampana i bialego wina z owocami i salatka z krewetek, macie jakis przepis moze? musze Wam sie przyznac: wczoraj zjadlam pol tego wielkiego (mialo wymiary gdzies 12cmx7cm) jaja czekoladowego i dzis po sniadaniu dokonczylam. do tego z grzeszkow jeszcze chrzan - wyczytalam, ze taki ze sloika ma w sobie cukier i jakies inne swinstwa... :/ bede Wam pisac te moje grzeszki, zeby nie przesadzic z jedzeniem :P na szczescie zmobilizowalam sie i po 18 wsiadlam na rowerek stacjonarny i spalilam 600 kcal :) zapomnialam Wam jeszcze napisac - w piatek zagapilam sie jak szlam, wlazlam w dzrzwi od lazienki i mam rozciete czolo i wielkiego guza... na szczescie skora sie tylko rozcieta delikatnie, tak ze nie trzeba szyc, ale siniak jest i to taki wystajacy.. :/ bede musiala jakos wlosy dac bardziej na czolo. Olensja - ja tez zrobilam jajka nadziewnane peiczarkami, beda na wieczor :) niestety nie mam przepisu na cisteczka owsiane. nie przejmuj sie brakiem spadku wagi! ja tak mialam dwa tygodnie temu i wzielam sie za cwiczenia (ale mnie zmotywowalo! :D ) i nie jem po 18. oczywiscie dzisiaj i jutro bede jadla :P gwiazdko - mysle, ze ta jedna galaretka na tyle kubkow ptasiego mleczka to nic strasznego! :) *tygryska - fajnie, ze Ci sie podobalo :) ja na pierwszej fazie mialam takie same problemy, pewnie za malo blonnika jadlam, ale na drugiej, jak dodalam jablka wszystko sie \'usprawnilo\' :P
-
witam :) zrobilam to ciasto zgodne z nasza sieta, zastyga w lodowce :D poswiecilam koszyczek, bylam na chwile u babci - a teraz dalej do garow :P wlasnie podsmazaja mi sie pieczarki z cebulka do tych jajek faszerowanych :) decofun - w krakowie brzydka pogode mamy, niebo jest zachmurzone i na polu jakos chlodno :/ mam nadzieje, ze potem sie przejasni, swieta mialy byc przeciez ladne :D marenad - hoho wycieczka na wodospady, super! bawcie sie dobrze :) ja sie obawiam jak to bedzie z moim wyjazdem do francji, a wlasciewie z jedzeniem tam, bo jako wycieczka szkolna to bedzie pewnie jakas potrawa zamowiona dla grupy i pewnie same niedozwolone rzeczy :/ olenka N - tak troszke kremu nikomu nie zaszkodzi :P ja nawet nie mam mozliwosci podjesc takich pysznosci, bo mama robi tylko sernik i to dopiero dzis - ja z siostra nie jemy slodyczny juz :P a rodzice to moze po kawalku :) VANIUSIA - ja tez dzisiaj nie jem slodkosci, nawet specjalnie mnie nie ciagnie :D chociaz pewnie jutro skusze sie na czekoladowe jajo, bo mam takie pyszne, ale jest wielgasne :P gwiazdko - spokojnie, nic sie nie stalo z tymi pomaranczami, ja odkad przeszlam na 2 faze jem po 4-5 jablek dziennie i mimo, ze jest az tyle owocow to chudne :) Karolina83 – przepraszam, ze tak z ta dzidzia palnelam.. to nie ze zlosliwosci, ale z troski :) wpadne pozniej, w przerwie miedzy gotowaniem a odkurzaniem :P
-
dobry wieczor :) relaksuje sie przed komputerem wlasnie, slucham muzyki i zbieram sily na jutrzejszy dzien - wstane wczesnie (hehe ale oczywiscie nie o 5 :P ), mysle ze tak kolo 8, jutro w domu mamy przygotowania kulinarne na niedzielna wizyte rodziny. wiec bede musiala kroic jakies salatki, pomoge mamie piec sernik i sama zrobie taki zgodny z south beach - wezme 2 duze serki figura 3%, dodam zelatyne, slodzik i zmiksuje z truskawkami rozmrozonymi :) mam nadzieje, ze cos z tego wyjdzie :) chodzilam dzisiaj za tymi galaretkami bez cukru, ale to jest chyba towar nie do kupienia :P olenka N - widzisz, troche wytralosci i waga leci w dol! :) justynkie - ja tez teraz cierpie na deficyt budzetowy :P co chwile wydaje na jakies pierdoly i coraz mniej kasy mam.. najwazniejsze, ze poprawilo Ci humor :D wiesz co, mi z cyckow tez zlecialo duzo... niestety, bo mialam takie wieksze B, a teraz biustonosz jest na mnie za duzy.. obawiam sie, ze bede musiala kupic A :/ kurde musze sie zaopatrzyc w jakiegos porzadnie gabczastego push-upa :P decofun - cwicz na rowerku, jesli masz taka mozliwosc, ja juz tak robie prawie miesiac (z tygodniowa przerwa :P ) i wydaje mi sie, ze lepiej nozki wygladaja :D nie chce miec takiego obwislego ciala i to mnie motywuje, fajnie byloby miec taka lekko sportowa sylwetke :D a jak nie masz rowerka, to chodz pieszo gdzie sie da. czas szybko Ci zleci i przyjemnie, a kalorie spalasz i wyrabiasz miesnie :) elaineblath - mniam.. te zajaczki z czekolady :D robie tez cos w stylu Twojego sernika, ale bez galaretek, jak napisalam wczesniej :) Karolina83 - strasznie duzo roboty masz, odpocznij sobie troche, nalezy Ci sie :) hmmm... a z tym okresem... to moze sie czyms zatrulas? albo... dzidzia bedzie? :) gwaizdko - ja dzis bylam na zakupach i zatrzesnienie ludzi, trzeba sie uzbroic w ciespliwosc i odstac swoje :P lece juz moje Kochane,
-
witam ladies :) NICK ----------WZROST------ BYŁO -------------JEST ----------------BEDZIE Elafan ------- --168cm ------ 70.0kg ---------- 61.8kg ------------ 60kg Karolina83 ---- 168cm ------ 63.0kg ---------- 54.5kg ----------- 54kg biskopcik ------ 175cm ----- 57.7kg ---------- 53.8kg ------------54kg justynkie ------ 170cm ----- 68.0kg ---------- 60.0kg ------------55kg mila. ------------ 170cm ----- 62.0kg ---------- 62.0kg ----------- 52kg VANUSIA -------- 175cm ----- 64.0kg -----------61-62kg --------- 60kg grastanka_25 --166cm ----- 60.0kg ----------- 52kg ------------ 50kg kłantanamera---164cm ----- 75.0kg ---------- 70.0kg ----------- 60kg marenad ---------170cm ----- 78.0kg -----------72.0kg ----------- 68kg not_too_late ----171cm ----- 68.0kg ---------- 62.9kg -----------58kg decofun ----------175 cm ----- 66.0kg --------- 60,7kg ------------58kg olenka N ---------165 cm ----- 69.0kg -----------66,0kg ----------60kg boozeczqa ------169 cm ----- 69.0kg ---------- 68.0kg ----------- 58kg Olensja----------168cm--------64,1-------------60,5kg--- ----------55kg .......****........156cm--------51,5kg------------49,5kg -------------45kg *tygryska........161cm--------62.5kg------------58.5kg-- -----------55kg u mnie o 0.9 kg mnie! hura! :D Elafan - dobrze, ze tesciowa wychodzi ze szpitala, pewnie spedzicie razem swieta :) 100 g mniej to juz cos :) u mnie z piatkowym niejedzeniem miesa to tak jak u Ciebie, ale dzis tez nie jem. z reszta nie przepadam za miesem :P Olensja - dobrze miec kogos, kto Ci zagrzeje lozeczko :) marenad - ja jadlam oliwki, czasem sobie wkrajalam je do salaty pekinskiej z dodatkami :) wiesz co, bedziemy zwiedzac te zabytki, co zwykle takie szkolne wycieczki ogladaja - Luwr, Wersal, muzea, dzien w disneylandzie i jeszcze cos w pradze mamy zwiedzac (uwielbiam prage :D ) zdrowiej nam Piękna :) gwiazdko - te 0.5 kg wiecej, to musza byc miesnie, przeciez Ty duzo cwiczysz :) ale pic moja droga trzeba! elaineblath - nastepne swieta wielkanocne spedzisz juz w wiekszym skladzie :) malujesz z synkiem pisanki? dziekuje wszystkim za zyczenia wielkanocne, i Wam rowniez zycze zdrowych i wesolych swiat, silnej woli i odpoczynku :) dla Was
-
czesc kobitki dzis sprzatalam troche ale i tak bede musiala to powtorzyc jutro wieczorem :P poza tym bylam na przedswiatecznych zakupach spozywczych i jeszcze wybieralam jakies przepisy fajne :) dorwalam w domu ksiazki o gotowaniu i znalazlam taka autorstwa bozeny dykiel. ogolnie jest beznadziejna.. ale znalazlam dwa fajne przepisy :) krem napoleonski skladniki: 2 szklanki poziomek, 4 bialka, 2 szklanki cukru przygotowanie: poziomki oplukac i odsaczyc, wymieszac bialka z cukrem, dodac do poziomek i zmiksowac mikserem, az powstanie puszysty krem. mam nadzieje, ze cukier mozna zastapic slodzikiem, bo inaczej tego nie zrobie.. i pewnie jakies inne owoce dodam zamiast poziomek. jak myslicie mozna tak? :) kruszon z owocami skladniki: butelka wina bialego, butelka wina musujacego, 50dag owocow (np. truskawek albo pomaranczy), 3 lyzki cukru i lod przygotowanie: owoce oplukac i odsaczyc, podzielic na male kawalki. do dzbanka dac owoce i zalac syropem z wody i cukru, dodac lod i wlac oba wina. tez chce zastapic cukier zlodzikiem :) tylko tez nie wiem, czy to wyjdzie.. wypowiedzcie sie, prosze :) biskopcik - az do nocy tak pracowalas w kuchni! podziwiam :) jak po rozmowie w agencji? Karolina83 - z moich pieprzykow tylko jeden ma pewnie te 5x5, i jest w roznych odcieniach brazowego. no nic.. musze sie umowic na wizyte w przyszlosci. dzieki za informacje :) gwiazdko - a mi sie skonczyl slodzik, musze jutro dokupic, bo jadlam na kolacje przed chwila jogurt naturalny 0% z otrebami i do tego jablko wkroilam (zeby byl jakis smak :P ), bardziej by mi smakowalo ze slodzikiem :D a jak robisz to ptasie mleczko? miksujesz te wszystkie skladniki i do lodowki? :) olenkaN - nic sie nie stanie jak zjesz kawalek ciasta, a jak sie zapedzisz i zjesz wiecej niz planowalas - to po swietach pierwsza faza i wroci do normy :) dziewczyny robicie cos slodkiego i zgodnego z nasza dieta na swieta? moglybyscie zamiescic przepisy?
-
juz wykapalam sie, zrobilam peeling calego cialka i nalozylam balsam ujedrniajacy :D zaraz pojde sie polozyc, musze nabrac sil na dzien sprzatania :P rano planuje przed sniadaniem wyjezdzic na rowerku te moje 400 kalorii :) elaineblath - dzieki za przepis nie zdecydowalam sie jednak na jedzienie makreli (do przepisu pasty z serem bialym), mama ja kupila i musiala potem zjesc, bo mi nie pasowal ten wedzony zapach :P gwiazdko - to taka nowa alternatywa na sniadanko :D slodkich snow spijcie dobrze, dobranoc
-
witam moje Panie :) caly dzien dzis bylam poza domem.. tzn wyszlam przed 11 a wrocilam po 7.. taki harmonogram dnia psuje mi moj godzinowy porzadek jedzenia :P takze sila rzeczy musialam zjesc po 18, i to jeszcze co - obiad (piers z kurczaka gotowana ze starta marchewka) i jeszcze po tym zjadlam duzy jogurt owocowy 0% z otrebami, przynajmniej sie najadlam :) dzisiaj bylam ostatni dzien w szkole przed swietami i jutro zamierzam sie obijac - ale tylko intelektualnie bo czeka mnie sprzatanie. zaraz pojde sie wykapac, od kilku dni robie sobie peeling z kawy (z tych fusow, ktore zostaja po zaparzeniu) musze Wam powiedziec, ze gladsza jest skora po takim masazu szorstka rekawica z ta kawa, polecam :D biskopcik - to idz tylko do tej agencji, a jak bedzie Ci cos nie bedzie pasowalo to piernicz ich z gory na dol :P moze akurat bedzie ok, zdaj nam relazje ze spotkania :) widze, ze pysznosci bedziesz przygotowywac, tez chcialabym sie tak kiedys nauuczyc gotowac, na razie jestem poczatkujaca :P Elafan - ladnie rozpowszechniasz nasza diete :) ja tez mowilam kilku osobom na czym polega, ale nikt nie skorzystal w koncu.. jak nie to nie, niech sie mecza na tych swoich dietach \'1000 kalorii\' :P *tygryska - bardzo chetnie wybiore sie z Toba na basen :) tylko musze jeszcze troche popracowac nad swoja syklwetka, mowilam Ci o tych moich kompleksach.. :/ u mnie oczywiscie tez pogoda byla paskudna, szczegolnie przed poludniem, ale tak kolo 17 juz sie zaczelo rozpogadzac, na swieta musi byc ladnie! zycze udanego wypadu w gory :) olenka N - szkoda, ze spedzisz swieta bez meza.. no ale trwaja krotko, wiec Ci zleci szybko :) gratuluje spadku centymetrow, trzymaj tak dalej! :D gwiazdko - ja niedawno sprobowalam platkow owsianych (nieblyskawicznych), mozna je jesc na drugiej fazie i sa super w smaku. ja dodaje je do jogurtu i doprawiam cynamonem. mozna tez np do serka figura 3% dodac i mysle ze bedzie dobre, takze sprobuj :) Karolina83 - ja - tak samo jak olenkaN - mam pytanie co do tego usuwania pieprzykow, wlasciwie nie pytanie, a prosbe - napisz nam o tym cos wiecej :) bo ja mam cztery takie peiprzyki spore, obserwuje je, ale nie mam na nich jakis zmian. hmm ladna ta sukienke musisz miec :) justynkie - u mnie jak juz zacznie sie jakis problem z internetem, to potrafi trwac nienaprawione nawet przez dwa tygodnie, wiec az boje sie ruszac tych kabelkow od neta przy komputerze :P czekamy na wiesci od Ciebie :D that\'s all for now
-
ale nam sie ozywilo na topicu, super poczytac co tam u Was sie dzieje :D decofun - hehe witamy wsrod zdrowych :) mnie do cwiczen zmotywowalo to, ze jako nieliczna z naszego grona plazowiczek, ja nic nie robilam, wiec nie chce byc gorsza i tez sie ruszam i to coraz wiecej. dzisiaj zrobilam na rowerku znowu 400 kcal i odbylam godzine szybkiego spaceru po miescie :D gwiazdko - swienie mamie leca kilogramy! bedziemy za Ciebie trzymac kciuki na tych wszystkich egzaminach :) olenka N - ja tez myslalam, ze nie wytrzymam na diecie, ale jest ok. to pierwsza taka skuteczna i dlugotrwala dieta, na ktorej jestem :) w koncu znalazlam cos dla siebie :D a co do swiat, to mamie juz zakomunikowalam, ze nie jem zadnych ciast, wiec zrobi tylko jedno, tak zeby bylo w domu :P ale zjem sobie zajaca czekoladowego albo jajko, bo mam kupione z Lindta, a to jest takie smaczne! :D i tyle planuje swiatecznych grzeszkow :P Olensja - widze, ze tak jak ja ograniczasz pozne jedzenie, ja w weekend zaczelam i nie jem juz po 18 :) Elafan - w dniu Twojego slubu ja mam osiemnaste urodziny! :D aa ogolnie zwracam sie do przyszlych panien mlodych - nie martwcie sie Kochane, wszystko bedzie dobrze, a dzien slubu bedzie jednym z najpiekniejszych! :) elaineblath - to Twojemu dzieciatku posmakowalo widocznie jedzenie :) hehe fajne to musi byc uczucie jak ktos Cie kopie tak od srodka.. :) good night ladies
-
czesc dziewuszki :) dzisiaj znowu stalam po 5 rano, ale juz ostatni raz! tym razem nie cwiczylam rano, ale wczoraj bylam pelna energii po takiej wczesnej pobudce, wiec wymyslilam, ze wstane, wykapie sie, umyje wlosy, wysusze, zrobie sniadanie i bedzie w sam raz. a tu w ciagu dnia mialam taki kryzys, ze myslalam ze zasne na lekcji.. dzisiaj wczesniej sie poloze, a jutro juz obiecuje sobie, ze nie wstane przed 9 :D gwiazdko - ja jestem na humanistycznym profilu, ale to tak z braku laku wybralam :P i nie wiem jeszcze czy bede zdawac historie, no ale moge jeszcze troche bezkarnie sie pozastanawiac :P a co do tych jogurtow, to jesz z firmy \'zott\'? ja znalazlam takie 0% i bez cukru, ale z \'sanoka\', duzy (400g) kosztuje 1,99zl, sa naturalne lub owocowe :) gratuluje 49 kilo :D olenka N - ja dwa albo trzy razu od poczatku diety uzylam majonezu, kieleckiego (tak z jedna lyzeczke), tylko ten lubie :) Olensja - spokojnie i po malutku schudniemy :) tak sobie mysle, ze nie da sie zrzucic w szybkim okresie, calego tluszczu, na ktory pracowalysmy przez kilka lat, nawet niezdrowo by to bylo, takze lepiej powoli, ale skutecznie i na stale zrzucic nasze kilogramy :) marenad - takie widoki to sie pewnie cale zycie wspomina :) ja tez jade do francji, ale na pocztaku maja, na tygodniowa wycieczke szkolna :D Elafan - grunt to lubiec, to co sie robi :D tez chcialabym miec w przyszlosci miec taka przyjemna dla mnie prace, bo nie wyobrazam sobie pracowac przez 35 lat, w miejscu lub na stanowissku, ktore calkowicie mi nie pasuje.. tez bym sobie truskawki zjadla :D chyba dopiero w czerwcu potanieja... biskopcik - jak tam z ta agencja modelek? bylas juz? :) Karolina83 - trzymaj sie jakos w tej szkole, odliczaj dni do 17 :) ehh ten okres to zawsze nam potrafi pokrzyzowac plany... :P elaineblath - tez znam ten przepis - dziewczyny polecam - to jest pyyyszne :D napisz jak jeszcze jakis przyjdzie Ci do glowy :) jak tam synek i nienarodzona dzidzia? ide sobie jeszcze cos zjesc, bo po 18 koniec z zarciem dla mnie :P
-
witam :) jakies pol godziny temu wrocilam ze szkoly, zjadlam obiad i jeszcze dwa jablka sredniej wielkosci, bo postanowilam nie jesc po 18 i musi mi starczyc do rana. musze Wam powiedziec, ze jak wstaje rano to mam potem plaski brzuszek :D ale jestem zmeczona, po 7 rano wyszlam z domu i troche sie nalatalam po miescie, hehe ponad godzinke szybkiego marszu mam za soba. gwiazdko - ladnie sie przygotowujesz do matury :) rozszerzona ta historie zdajecz czy podstawowa? jakie jeszcze przedmioty? olenkaN - schudniesz na pierwszej fazie, ale na drugiej przeciez tez! :) wydaje mi sie, ze jak tak dlugo kontynuuje sie ta pierwsza to tez te kilogramy nie leca bezustannie w takim samym tempie, ale po jakims czasie wolniej. *tygryska - mozna przedluzyc, ale mysle ze tak o tydzien maksymalnie. w ksiazce jest napisane, ze pierwsza faza nie jest dlugofalowym sposobem odzywiania.. jak tam na studiach? :)
-
witam :) dzsiaj wstalam o 5.15 i odrobilam troszke ponad 200 kcal na rowerku :D a przy okazji pomoglam mamie przygotowac sniadanie dla calej rodziny :) Elafan - przykro mi z powodu Twojej tesciowej. musicie byc dobrej mysli. olenkaN - ja w ubieglym tygodniu tez nic nie schudlam na drugiej fazie :/ teraz nie jem po 18, jezdze na rowerku codzienie i chodze na spacery, mam nadzieje, ze waga ruszy :) gwiazdko - po tym dlugodystansowym biegu to nie dziweie sie, ze Ci sie nie chce :P elaineblath - a ja w sumie nie pomysllalam o serkach plesniowych, zapomnialam sobie, ze sa tez light :P trzymaj sie, niech dzieciaczki (ten w srodku i ten juz narodzony) rosna ladnie :) Olensja - tez zapracowana jestes... wpadnij jak znajdziesz wolna chwilke :) *tygryska - brawo! lece juz
-
witam ;) opierniczam sie caly dzien :D bylam na chwile na zakupach w poszukiwaniu jakiejs bluzki, ale nic nie znalazlam.. kurde.. tak ladnie slonce swieci, a w tych wszystkich \'galeriach\' tyle ludzi... na dalsza czesc dnia planuje rowerek (chce odrobic znowu to 400 kcal), juz powoli sie do tego przyzwyczajam, takze nie sprawia mi to wiekszego problemu, a zaraz \'po\' czuje sie lepiej i ciesze sie z tego ile spalilam :D a potem pewnie jakis film obejrze wieczorkiem :) gwiazdko - ja tez jestem sama, nie mam zadnego chlopaka. umawialam sie niedawno z jednym (ale przez miesiac tylko) i jak jestem sama to narazie mi bardziej pasuje, robie co chce i nie musze sie ograniczac zadnym chlopem. co innego jakby to bylo uczucie... jak sie jest zakochanym to nic innego nie jest wazne :) ale fajnie byloby miec kogos, komu jestes bliska i kto zrobilby dla Ciebie wszystko... my tez takich facetow kiedys znajdziemy! :) elaineblath - oo to jak 19 tydzien to widac juz Twoj stan. strasznie mi sie podoba, jak kobiety w ciazy chodza tak dumnie z brzuszkiem :) dzieki za przepisy, zrobie sobie chyba ta makrele, bo jeszcze nigdy nie jadlam.. :P biskopcik - tylko nam sie nie przetrenuj! malo jesz, zwlaszcza jak na tyle cwiczen.. wszamaj sobie jeszcze cos dobrego :D Karolina83 - wspolczuje jak masz sie wziasc za jakas prace, ja zlapalam takiego \'lenia\', ze ani mysle zrobic cos do szkoly :P marenad - jak tam francja..? opowiadaj :) justynkie - co u Ciebie? dalej jestes taka zabiegana z tymi zajeciami ? decofun - lepiej zdrowko? Elafan, *tygryska, olenkaN, vaniusia, Olensja i reszta z Was - co u Was slychac drogie panie? :) ide juz, pa