Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kluska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kluska

  1. Dużo zdrowia, radochy z bycia babcią, optymizmu i energii, słońca i uśmiechu :) Z okazji urodzin dla Gio :) Tygruń, trzymam kciuki, kiedy będziesz cos wiedziała ? :)
  2. AIR - ja też byłam dziś w pracy :) trzymaj się dzielnie :)
  3. Wrzuciłam :) Wyrobiłam się szybko nawet, jeszcze zdążyłam posprzątać, naszykować rodzicom prezent, pojeździć na rowerze :) Tylko cukierki mi się w koszyku roztapiają - chwilowo trzymam w lodówce, ale jak one zniosą transport ? :o buziaki :)
  4. :) Zamierzam się nie przepracować, ale jeszcze nie wiem jak mi wyjdzie ;) Jutro jadę na wieś ;) czyli do rodziców, pobyczyć się i poświętować rocznicę z nimi :) W piątek idę do pracy, do tej drugiej, bo w pierwszej mam wolne. Może trzecią sobie skołuję, bo w weekendy się będę nudzić :o ;) Elles czuje się dobrze, żałuje że nie może się opalać, jutro ma znów korzystać z wolności - czyli przepustka :) Tęskni i pozdrawia :) Wszystkim zyczę miłego weekendu, udanych wyjazdów, fajnej pogody, szerokiej drogi, i w ogóle smacznego :D
  5. Super ! Szamci i maluszkowi po a ja wzięłam dodatkową pracę, na razie w czasie wolnym, czyli moje dwa wolne od pracy popołudnia w tygodniu poszły chodzić. Jest to wydawnictwo, trzeba uporządkowac papiery i zająć się sprzedażą, na razie będzie tego malutko, bo czerwiec. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. piękny weekend był :) w czwartek jadę do rodziców i jeśli pogoda dopisze będę się byczyć na zielonej trawce, a w weekend może się odważę spróbować potaplać na kajaku - nie umiem pływać, więc ehe... ;) Miłego dnia :*
  6. Dziękuję za pomysły :):):) Wpadłam na pomysł kupienia koszyka i upchania tam rozmaitości typu: likier, słodycze, kwiaty, suszone pomarańcze ( gdzieś jeszcze chyba mam, sama suszyłam :) Jak nie mam, ususzę w prodiżu ? ), może płatki kwiatów, jakies karteczki z cytatami o miłości, jakieś coś - jak ktos ma pomysł co dorzucić, bardzo proszę :) Wiem, że tak trudno doradzić komuś, ale czasem mam wrażenie, że jak się bardzo staram, to najlepsze i najprostsze rzeczy po prostu nie przychodzą mi do glowy:) I czasem lepiej widać je z boku :) Miłego dnia diabłoki, ja tradycyjnie spędzam popołudnie z dentystką i już wiem, że będę wierzgać - czeka mnie znieczulanie przewodowe - bleee :)
  7. Diabolki, ratujcie, własnie wyliczyłam, że za tydzień rodzice mają 30 rocznicę ślubu, a ja myślałam, że 29... Jakieś pomysły ? Niespodzianka, prezent, nie wiem, pomózcie, bo czasu zostało mało... z góry dziękuję
  8. a co to jest ginsen Tygrysek ? od 15 poproszę do 18.30 :) Isa - siekiera dla Ciebie
  9. A w jakim ogłoszeniu ? ;) Sama zaspamowałam okoliczne firmy swoim wizerunkiem ;) Własnie, na ogłoszenia mialam odpowiedzieć. Ale chwilowo babram się w tłumaczeniu prawniczego bełkotu :o Właśnie taką kawę pijam ghana :):):) {kiss]
  10. ghana :)Swterek jest groszkowy :) Poproszę coś dobrego do picia, może być niespodzianka a\'la Tygrysek :) Jutro mam trzy spotkania w sprawie pracy, ale nie wiem co to za stanowiska w ogóle. Będzie smiesznie ;) Miłego dnia :)
  11. A to zupełnie jak z moim zamówieniem na allegro Chciałabym zamówić zielony sweterek, przelew zrobiony. Odpowiedź: wysyłka od razu jak pieniądze będą na koncie, proszę podac kolor sweterka. Chciałabym, aby zielony sweterek miał kolor zielony. :) Nie w sosie jestem, marudzić nie będę, więc się zwijam
  12. ja tak na sekundę - contractubex to maść do wybledzenia blizny, do wygładzenia, a tłusty krem pomaga się regenerować skórze :) Jak nie lubisz nivea, to jest tez dove albo oliwkowy :) Alez Ty uparta jesteś :) Mówi Ci 15 osób, że lepiej nie wychodzić, to siedź na pupie ;) Psiaki śliczne :) Muszę lecieć, pa
  13. Ninka, co za czerwiec, kiedy się o herbatkach dyskutuje zamiast o napojach chłodzących ;) Nic wczoraj więcej nie zrobiłam, prócz zahaczenia się o wieszak w sklepie - cofnęło mnie, oblałam się kefirkiem i tyle ;) Elles - przypomniało mi się, że jak już będziesz mogła bliznę smarować kremem, to najlepsze są tłuste - nivea, oliwkowy, skóra wtedy tak się na napina, nie jest jak pergamin - pewnie wiesz o co chodzi :) Jak chcesz zobaczyć jak blizny wyglądają po paru latach, daj znać, zrobię foto :P
  14. nic dodać nic ująć - tak jak napisały dziewczyny, posiedzisz tam raz a dobrze i będzie najlepiej :) Tytanowe kawałki - dobrze, że Cię to ominęło, bo potem trzeba by było to ściągać, a i organizm róznie reaguje na metal - mój się strasznie buntował, co się objawiało w postaci bólu i gorączki. Borewicz ma oczywiście rację, jesteś silna i dzielna, najgorsze już dawno za Tobą, teraz to juz tylko cierpliwość - i tego Ci życzę, dużo książek, muzyki, farbek ( pościel będą Ci musieli zmieniać co dwa dni :P ) i dasz radę :) Pogoda się skisiłam, głowa mi pęka, bu :(
  15. Ninku, udanego weekendu, wybycz się, wyśpij, wyspaceruj, zrób dobre jedzonko, poczytaj i zleci Ci szybciukto :)
  16. elles, mnie bolało ściaganie drenów jak jasna cholera, a pucowanie tych dziur po nich spirytem po zdjęciu to juz przeniosło mnie w inny wymiar...nie martw się, po tym też zostają tylko plamki :) ja swoje polubiłam, i jak kiedys mi chirurg powiedział, że możnaby te blizny ( mam cięte dwukrotnie to samo miejsce) poprawić, bo brzydko wyglądają, to się obraziłam :D A zamierzam znamiona powycinać w najbliższej przyszłości, to będę miała pępki na plecach, ha :D :P Sweterek naprawiłam i żyje. Chyba, że się rozpadnie po pierwszym praniu ;) Air, a czy goofy\'emu zdarzyło się wleźć w zaparkowany samochód ? Żeby jeszcze pusty - wybrałam sobie taksówkę ;) Pan kierowca był zaskoczony, ja się szybko ewakuowałam... dziś dać mi gąbkę, to też się skaleczę :)
  17. Elcia :) Ale przygody :) Miałam podobne - ciesz się, że jesteś sama i odpoczywaj :) Nie kombinuj za dużo z tym wcześniejszym wyjściem, domyślam się, jak bardzo masz już dość tego szpitala, ale ... wyrehabilituj się dobrze, żeby już potem nic Ci nie przeszkadzało, nie bolało...:) Truskawki w smaku to jeszcze przypominają kiwi, bo słońca nie było, więc nie żałuj ;) Zaczepiłam dziś swetrem o klamkę biegnąc do telefonu - jesli oglądacie goofy\'ego to wiecie, jak leci, kiedy zaczepi o coś guma od gaci...Było podobnie, tylko że podarłam sweter - znaczy się biegam z prędkością światła, czy coś koło tego :) Miłego weekendu :)
  18. Póki dzień trwa - najlepsze życzenia urodzinowe dla kochanej rokitki :):):)
  19. \"czuję się już bardzo dobrze, apetyt wrócił, ale coraz bardziej chcę uciekać :P, wyniki mam już jak zdrowy człowiek\" cytat, zgdanijcie czyje to słowa ? ;) Elles pozdrawia, zajrzy w weekend i opisze przeboje szpitalne :) A ja wróciłam własnie od dentysty lżejsza o 140 zł i z pociętym dziąsłem...;(
  20. ghana, ja jestem dwa lata po studiach i co z tego... Leje, strasznie leje, jak ja wyjdę z pracy ? Marudzenie mam włączone dziś na maxa... Tygrysek, cieszę się, że smakowało :) Gio, życze spokojnego oczekiwania
  21. Ktoś mnie rozdeptał ? Do kawy tygryskowej dolewam deczko mleka, żeby się żołądas nie buntował i kładę herbatniki - są takie dni, kiedy bez slodkiego ani rusz...ale jeszcze nie wyżeram cukru z cukierniczki, więc panuję na sytuacją ;) AIR - no zimno jak cholera jasna, a jutro czerwiec, aż trudno uwierzyć. Ghana - zazdroszczę, mnie nikt nie chce, wysyłam cv i wysyłam...i mają mnie gdzieś. Szam - trzymaj się cieplo i szybko wracaj do nas z dobrymi wieściami !:) Nina - na te mazury to może ten...szalik weź ? i rękawizki jakieś ? :|;) Mała - wakacje - Tobie też zazdroszczę :) idę się jakoś do pionu postawić...
  22. hello :) Borek, pozwoliłam sobie wysłać smsa do elles, żeby pozwoliła jeszcze lekarzom nacieszyć się swoim obliczem i nie uciekała ;) Gdzie ninka ? ghana - jak było ? buziaki na dobry początek dnia dla wszystkich :)
  23. heloł :) Wpadłam powiedzieć, że usg wykazało, że jakościowo i ilościowo wszystko w moich flakach gra i bucy ! Znaczy się torbieli nie ma, nic nie ma, wszystko git :) Elluś, ściąganie drenów jest przepaskudne, naprawdę najgorsze masz już za sobą :) Jesteś cholernie dzielna dziewucha - a w jakim mieście się rekonwalescencjujesz ? Ja też wyłam na sali operacyjnej, za pierwszym razem ze strachu, za drugim z wściekłości, że jest tak zimno, a wszyscy sobie poszli i zostałam sama ;) Wyryczałam w końcu nakrycie mnie czymś a potem wzięłam się za instruowanie chirurgów, którzy przez dwa następne dni nabijali się ze mnie równo :) rehebilitanci powiadasz ? a fajni są ? ;) Uściski dla wszystkich - dobranocka :*
×