Kluska

\"czuję się już bardzo dobrze, apetyt wrócił, ale coraz bardziej chcę uciekać :P, wyniki mam już jak zdrowy człowiek\" cytat, zgdanijcie czyje to słowa ? ;) Elles pozdrawia, zajrzy w weekend i opisze przeboje szpitalne :) A ja wróciłam własnie od dentysty lżejsza o 140 zł i z pociętym dziąsłem...;(

ghana, ja jestem dwa lata po studiach i co z tego... Leje, strasznie leje, jak ja wyjdę z pracy ? Marudzenie mam włączone dziś na maxa... Tygrysek, cieszę się, że smakowało :) Gio, życze spokojnego oczekiwania

Ktoś mnie rozdeptał ? Do kawy tygryskowej dolewam deczko mleka, żeby się żołądas nie buntował i kładę herbatniki - są takie dni, kiedy bez slodkiego ani rusz...ale jeszcze nie wyżeram cukru z cukierniczki, więc panuję na sytuacją ;) AIR - no zimno jak cholera jasna, a jutro czerwiec, aż trudno uwierzyć. Ghana - zazdroszczę, mnie nikt nie chce, wysyłam cv i wysyłam...i mają mnie gdzieś. Szam - trzymaj się cieplo i szybko wracaj do nas z dobrymi wieściami !:) Nina - na te mazury to może ten...szalik weź ? i rękawizki jakieś ? :|;) Mała - wakacje - Tobie też zazdroszczę :) idę się jakoś do pionu postawić...

hello :) Borek, pozwoliłam sobie wysłać smsa do elles, żeby pozwoliła jeszcze lekarzom nacieszyć się swoim obliczem i nie uciekała ;) Gdzie ninka ? ghana - jak było ? buziaki na dobry początek dnia dla wszystkich :)

Daj znać jak poszło :)

heloł :) Wpadłam powiedzieć, że usg wykazało, że jakościowo i ilościowo wszystko w moich flakach gra i bucy ! Znaczy się torbieli nie ma, nic nie ma, wszystko git :) Elluś, ściąganie drenów jest przepaskudne, naprawdę najgorsze masz już za sobą :) Jesteś cholernie dzielna dziewucha - a w jakim mieście się rekonwalescencjujesz ? Ja też wyłam na sali operacyjnej, za pierwszym razem ze strachu, za drugim z wściekłości, że jest tak zimno, a wszyscy sobie poszli i zostałam sama ;) Wyryczałam w końcu nakrycie mnie czymś a potem wzięłam się za instruowanie chirurgów, którzy przez dwa następne dni nabijali się ze mnie równo :) rehebilitanci powiadasz ? a fajni są ? ;) Uściski dla wszystkich - dobranocka :*

ghana - mój ulubiony były gino mówił, że po tabletkach samopoczucie powinno być takie samo jak bez. Nie wliczam w to ochoty na seks, którą tabletki potrafią spacyfikować niemal do zera :) Po diane 35, którą brałam dla celów leczniczo-antykoncepcyjnych bolał mnie brzuch, po cileście wpadłam w wielką depresję z nieustającym bólem glowy - w końcu poszłam zapytać, czy antykoncepcja polega na tym, że leżę pod stołem i nie mam siły się podnieść, o seksie nie mówiąc nawet ;) i zapisał mi 3fazowe, po których nic mi nie jest :)

Ghana, pisz pisz, ja też chyba bym chciala zrobić przerwę, ale jakoś jesienią. Na wszelki wypadek, jakby mialo być potem boleśniej albo ciężej, to nie urządzę się latem ;) To się chetnie dowiem jak się będziesz czuła, chociaż wszystko zależy od organizmu... :)

Nina - to musiałby być bardzo prosty sposób - bo jeśli mieliby tak jak my pilnować godziny tabletki i chodzić na regularne badania, to zapomnij ;) Aha, wszystkim mamom i mamom 2 w 1, składam najlepsze życzenia :):):) Wtryniłam właśnie ćwiarteczkę wędzonego kurczaka :) Mniam :) Czy u Was tez tak zimno ? :(

Ka, nie za free, tylko za 50 - a ja ze skierowaniem i zniżką miałam płacić 60 :) Już myślałam że się zapultałam z tej wściekłości i trudno mnie zrozumieć :) A co do kacora, dałabym sobie uciąć glowę, że powiedział \"biskup rzyma\" - albo jestem głucha ;) Przytachałam do domu sadzonkę glicynii - z pół metra ma, jak ja to dowiozę ? ;)

Ka, zupełnie mnie nie zrozumiałaś. Dobrze, jest coś, idę na usg, pozamiatane. No to jeszcze raz - dlaczego kluska się miota :) Moja przychodnia ma umowę z NFZ. Na przeciw mojej ginki są drzwi, na których pisze usg. A ona daje mi skierowanie do prywatnego gabinetu mówiąc mi, że teraz usg w ramach NFZ to się robi w ciężkich przypadkach albo w szpitalu. I mówi, że dopłaci mi ze swojej refundacji 20 zł, więc zapłacę \"tylko\" 60, a nie 80. Wróciłam do domu, weszłam na strony prywatnych przychdoni, gdzie w każdej chwili mogę wejść bez skierowania na usg juz od 50 zł, bez żadnej dopłaty od NFZ. Sprawdziłam w innych przychodniach - usg jest refundowane i jest na miejscu, jeśli są wątpliwości, robi się od ręki, lub czeka parę dni. Rozumiesz ? Babka mi daje skierowanie do konkretnego prywatnego gabinetu, na bloczku firmowym tegoż właśnie - no po prostu to śmierdzi na odległość jakimś układem przyjacielskim. No i jestem wściekła na takie potraktowanie mnie jako pacjentki. A że ziarenko niepokoju jest zasiane, to inna sprawa - ale dziś się nieco wyjaśni :)

jak zawsze, co lekarz to opinia. Idę do banku - jak myślicie ? czynny ? :|

Ka, mój niespokojny stosunek do sprawy wynika z faktu, że potraktowano mnie jak jelenia. Wściekła jestem, że mnie oszukano, itd, i teraz biegam prywatnie załatwiać badania, chociaż wcale nie powinnam. Jeszcze pół roku temu wszystko było ok, a cały ten czas brałam prochy - dlatego babka od usg uważa, że mało prawdopodobne, żeby coś mogło się pojawić. Air - cyto co pół roku to chyba przy wątpliwych wynikach ? U mnie zawsze było co rok, ale coś się widać pozmieniało - albo pani robiła mnie w balona. I weż tu się staraj robić badania parofilaktyczne :o

Ka, dzwoniłam, rozmawiałam z tą babką, powiedziała, że się generalnie nie robią, ale usg mi zrobi, dla pewności. Endometrioza to raczej inna para kaloszy, bo to rozsiane ogniska śluzówki macicy, boli i w ogóle. Torbiele są jak się dowiedziałam zazwyczaj czynnościowe, związane z praca jajników, pojawiaja się, znikają, albo i nie znikają. Zobaczymy co i jak dziś po południu :)

ja najlepiej pomilczę na temat papieża, a głónie na temat tego, co się w kraju w związku z pielgrzymką dzieje... Czytam Was na bieżąco, ale jakoś mi pisanie nie wychodzi...dziś idę na usg i jeszcze ciągle się zastanawiam, czy robić awanturę w przychodni, w której babka próbowała zrobic ze mnie kretynkę, czy sobie darować w trosce o mój układ nerwowy... Sprawdziłam, usg oczywiście robi się w ramach ubezpieczenia, a prywatnie można sobie zrobić już za 50 zł. Więc po prostu próbowała wyslac mnie do kolegi, żeby sobie zarobił...Ale oczywiście ja jestem przestraszona, bo wymacała sobie coś, czego nie potrafiła zidentyfikować - może torbiel, a może jelito...a w sumie kto wie, bo przy antykoncepcji torbiele się nie robią...No kurde kosmici mi cos wszczepili, tak ? Ide dziś prywatnie, na super sprzęcie, u małżeństwa ginekologów, za 40 zł, bo hrabiego klienci i dali mi zniżkę ...Ale tą moją babkę to mam ochotę zabić - cytologia ? raz na trzy lata i to nie tutaj, tylko na drugi koniec szczecina sobie pani pojedzie. Usg piersi ? A nie ma. Na nadżerkę nie raczyła rzucić okiem. Spylam z tej przychodni i szukam innej... Borek - elles jest baaaaaardzo dzielna :) Przekażesz jej ? :) Ja po pierwszej operacji czułam się bardzo słabo - mówiłam, że nie wstanę, to mnie opieprzyli że się rozczulam nad sobą. A jak tak to bardzo proszę, siadłam, stanęłam na zdrowej nodze i film mi się urwał - a jak się obudziłam to już leżałam w łóżku :) Po drugiej operacji czułam się dużo lepiej i w celu uniknięcia basenów postanowiłam wybrać się do wc tego samego dnia wieczorem - na wózku oczywiście - jak dotrałam i usiadłam na kibelku, byłam tak zmęczona, że siedziałam tam z pół godziny relaksując się ku rozpaczy poszukujących mnie pielęgniarek :D Teraz już tylko z górki - ściąganie drenów jest malo fajne niestety, ale lepiej bez nich niż z nimi :) Przekaż buziaki :) Idę włosy prostować i do miasta - kupić mamie sadzonkę glicynii :) Mam nadzieje, że się przyjmie ;) Miłego dnia wszystkim :)

a może matka i syn ? Ojciec i córka ? Cieszę się, że Ellunia ma się lepiej - trzymajcie się siebie Borek i będzie dobrze :) Ja za to mam się gorzej, moja pani gin dała mi skierowanie na usg, cos się jej nie podoba, dokładnie ciężko obczaić co, mam dość wszystkiego, kazała mi płacić za usg 60, bo ona dokłada 20 z kasy chorych - razem niby kosztuje 80. A prywatnie z ulicy można sobie zrobić za 40-50 i o co tu chodzi ? Idę do klientki hrabiego, ma prywtany gabinet i się umówiłyśmy, że mi zrobi za 40 zł i będę miała z glowy. cała jestem roztelepana, mam wszystkiego dość :(

Bry :) Ktoś wie jak się nasza rekonwalescentka czuje ? :) Miłego dnia wszystkim - uwaga, bo zimno :( buziaki :)

No to wtedy znajdziemy inne miejsce i zataszczymy tam łóżko... pamiętajcie, jesteśmy niezniszczalni ;) A kafe ma się dobrze, biorac pod uwage ilość reklamodowców i latające gulaszowe itd :) saszka

chyba by mi na dojazdy nie wystarczyło... ;) Ale dzięki :)

Uf - to dobrze, czekałam na te wieści - teraz tylko odpoczywać, spać, nie myśleć :) Elunia trzymaj się :) Ninka, nie wiem, czy to się może wyjasnić, nie zmienię kogoś ani siebie na siłę, nie sprawię, że wróci to, co było 10 lat temu ...ech. Ale do tego doszła praca - mogę nie mieć jej na wakacje, bo szkoła może zawiesić działalność na ten czas - wszystko się wali, nie mam już siły - jestem dwa lata po obronie, nigdzie mnie nie chcą, czuję się jak ostatni matoł, pracuję bardzo dużo za bardzo małe pieniądze, a i tak nic z tego nie wychodzi, nie mogę spojrzec ze spokojem w przyszłość :( Czy ja chcę tak dużo ? :( Ściskam

hej - czekam na poranne wieści - miłego dnia wszystkim, buziaki

Tygrysek - już :) Borek - trzymam ! I czekam na dobre niusy :)

Gio

ghana - super, coś się dzieje przynajmniej, i to w dobrą strone...:)

Dzięki dziewczyny - ale mnie to chyba w d... trza kopnąć :) AIR - a mówią, że młodość beztroska jest...a może to juz starość ? :D Buziaki