Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kluska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kluska

  1. Ropne zapalenie miazgi zębowej...czyszczenie, płukanie korzeni, leczenie antybiotykami, prześwietlenia, i inne atrakcje. Ale jak mi ściagnęła igłą to co się tam nazbierało, od razu jest lepiej i drastycznie chce mi się spać... dzięki za troskę, buziaki :)
  2. Gio, i tego drugiego się okropnie boję, tego zapalenia, bo ono się najczęściej kończy wyrwaniem zęba :( trochę mniej boli...wyrabiam bez tabletek, ale w nocy dał popalić...
  3. od tygodnia walczę z zębem....martwy, ukruszył się, ale ... oczyścili, zalepili na razie gipsem, to gips mi wypadł, a ząb zaczął boleć...jak już martwy boli, to znaczy że nie jest dobrze... :(
  4. raczej do paznokci, do włosów to się lepi później.
  5. mamy fajny kawałek utworu ? Mogę prosić jasniej, mogę, mogę ? Bo się czuję jakaś nie-tego ;)
  6. bim bom :) A podoba Wam się \"der ar najn miljon bajsyklz in bejżin\" ? :) Jak fonetycznie, to fonetycznie, w mojej pracy by się załamali jakby zobaczyli ;) W każdej razie mi się bardzo podoba :) Buziaki :)
  7. aha i dzień dobry :D dziś mam absolutne złoto, bo mi kurczak nie wystygł i czekam aż się da wstawić do lodówki ;)
  8. a bo nie wiem co pisać, a co tak milczeć będę ;)
  9. cza cza cza :) Zaśpiewała kluska wieczornie i padła na pysk ;)
  10. tralala trala tralala :) zaśpiewała kluska o poranku i poszła suszyć włosy.
  11. :) Witajcie :) U mnie nic nowego w sumie. Nadal rozmyślanie nad moim związkiem i próby postawienia go na nogi po 10 latach...dużo pracy, mało czasu, a do tego złamałam zęba :( to tak w skrócie ;) Idę się obżerać... przez tą pracę schudłam jakieś dwa kilo i muszę nadrobić, bo ostatnio miałam 48 jakieś 6 lat temu... Buziaki :)
  12. no ....mała, grypka szaleje, także wygrzej się w weekend, a na wszelki wypadek magnez może łykaj... Dużo zdrówka wszytskim, właśnie kończę rozprawiać się z przeziębieniem...
  13. Saszka, nie ruszam swojej stopki :) Wszystkich ściskam, cmokam...w miarę dochodzę do siebie po przeziębieniu, łab miałam jak dynia i dwa dni siedziałam w pracy po 11 h...ale już moge oddychać a jak odbieram telefon, to mnie słychać, więc robię ewidentne postępy :) na długi weekend jadę do rodziców, odpoczne, porozmyslam...ech zycie, czemu takie skoplikowane... z uwagą czytam dyskusje z widzialną :) pozdrawiam Strasznie Was lubię... To pisałam ja, kluska... :)
  14. Jestem....chyba można powiedzieć, że się pozbierałam...chociaż nic nie jest już takie jak było... dzięki za pamięć Borek :) Trochę mnie męczy praca, 3 razy w tygodniu po 11-11.5 h w biurze jednak męczy ...no i przesilenie jesienne chyba też robi swoje.. Kluska jest padnięta. Buziaki wszytskim, i tak nie kumam kto jest w ciąży a kto nie ;)
  15. nienawidzę wstawać tak wcześnie... Zlot...a róbta gdzie chceta, i tak się nie wybiorę, cóż, życie :) ale Wrocław śliczne miasto, naprawdę bardzo mi się podoba...moglibyście iść do Galerii zjeść za mnie lody na ostatnim piętrze, bo jak byłam ostatnio gardło mi siadło i nie mogłam :> Dysksuja na temat Borka - nie będę się wypowiadać, bo nie znam człeka za dobrze, ale ostatnio zrobił pewną drobną rzecz, za którą jestem wdzięczna, pewnie wie o co chodzi ... Resztę tematów pewnie zgubiłam po drodze, ale to wina tych ptaszysk. Pozdrawiam Was wszystkich weekendowo i zaraz spylam do pracy, na szczęscie tylko na parę godzin i od 12stej jestem woooolna... buziaki :)
  16. jestem, dzięki Borek. Napiszę sensowniej jak pozbieram myśli. Tygrysek, jestem na tym forum, bo to cudowni ludzie, zupełnie tak jak tutaj. Tylko problemy inne... A ja już tak mam, że się angażuję emocjonalnie... Wiem, że jakby co, następny raz uwierzę, że wszytsko będzie dobrze...
  17. Kochani, wielkie dla Was dzięki. Tygrysku, nie jestem dzielna, rozłożyło mnie... Borewicz
  18. Siedzę i ryczę. Nie mogę pojąć śwata. Dziewczyna, 25 lat, z tematu o ziarnicy...wszyscy trzymaliśmy kciuki za przeszczep szpiku, byliśmy tacy pewni, że wszystko się ułoży... Jest teraz ślicznym Aniołkiem... :(:(:(
  19. Mała, masz rację... Ale ja też zniknęłam na jakiś czas, i też nie zauważyłam dzikiej za mną tęsknoty. Tylko, że mi to jakoś nie przeszkadza ;) Zastanawiałam się, czemu nie ścigasz się już z nikim o poranne złoto, ale nie pytałam, bo za dużą miałam przerwę, żeby nadążyć za tym co się dzieje. Jednak rację Ci przyznaję. Pozdrawiam :)
  20. się tłumaczę, że w pracy siedzę 9-19 lub 9-20 i nie nadaję się po powrocie do pisania... W weekend się odezwę...cmok
×