Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kluska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kluska

  1. No całe szczęście, że piątek, bo ledwo już wyrabiam w pracy z tymi moimi hormonami;). A tak sie składa, że w pracy mała zawierucha...i przydadzą się dwa dni oddechu. Hrabia wyjeżdża na weekend, zostaję sama i zastanawiam się własnie nad kolejnym dwuosobowym naleśnik party :) Ale póki co, jutro trzeba wstać i przetrwać dzień w biurze, więc... Dobranoc :)
  2. ach te słoneczne ciepłe poranki. wrrrr niech ten tydzień się już skończy...weekend, spanko do 10tej...a teraz jak idę do pracy jest szarówka, jak wracam ciemno. udanego dzionka :>
  3. Tygrysku, Na hraiego nafurczałam ostatnio, że nie dba o siebie, że tylko te ryby i ryby, że mam tego dość itd. No i dostałam pięęęęękne gerbery :) Tak, jestem na stażu, teraz mam się zająć troszkę inną działką, jeśli mi się uda to opanować, to mnie zatrudnią. Jak znam zycie pensja minimalna ustawowa, ale zawsze coś... Diabołki, słońca Wam życzę
  4. Hej :) 1. w pracy zmieniają mi zakres obowiązków i to mocno, więc jestem wykończona, ale przynajmniej jakieś perspektywy się pokazują 2. Hrabia zgrzeczniał i dziś kupił mi piękne kwiaty, oraz wyniósł śmieci bez poganiania :) 3. poszukiwana WIOSNA, cechy charakterystyczne : ciepłość, słoneczność, długodniowość, zieloność...... całuję, klucha
  5. nienawidzę ciemnych poranków... dziś do szczecina przyjeżdża moja mama, na badania do szpitala, albo ją zastawią od razu, albo ustalą termin, kiedy ma się stawić na oddział...:(
  6. Ech, bo to tak jest chyba, że coś za coś...Starcie wzięło się stąd, że hrabia ogromną ilość czasu poświęca na swoje hobby, czasami po prostu coś mnie trafia, bo albo wyjeżdża, albo się szykuje, albo przegląda przynęty, albo godzinami ogląda kołowrotki w internecie, albo gada z sobie podobnymi na forum. Dodatkowo szlag mnie trafia, bo normalnie nie chce mu się dbać o siebie, nie ćwiczy, jeszcze przytył, a chucherkiem nigdy nie był, i generalnie gdzies ma to, jak ja się z tym czuję...cholera, strajk. Niestety energii na nas już Mu nie zostaje...tzn żeby mnie czasem czymś zaskoczyć, żeby się postarać... Czasem brak mi powietrza... Jak dojdzie już do takiego starcia przyznaje mi rację i się stara, aż do czasu, kiedy znowu coś... U mnie z babką do pogadania też ciężko, bo są, ale nie pod ręką, a telefony i smsy to nie wszytsko. Na szczęście mam bratnie dusze rodzaju męskiego, które przy okazji uświadamiają mnie w dziedzinie facetologii ;) Trzymajcie się ciepło, pocieszyłyście mnie, że ...nie tylko ja ;) A PMS to swoją drogą :D:D:D:D:D
  7. No i dopadł mnie jakiś dół. Nie wiem jeszcze, czy mam powód, czy nie, może to tylko PMS...cholera, jak mi źle, samotno i smutno. Hrabia mnie denerwuje, nie mam z kim pogadać, a nawet jeśli mam, rzadko kto rozumie rozterki bycia z kimś ponad 8 lat.... :0
  8. Ale pokręcony dzień ... Z samego rana zerwałam się żeby polecieć do gina po receptę. Dopiero co zmieniłam przychodnię, więc ryzyk fizyk....więc pan był całkiem całkiem, receptę mi dał, ale...ewidentnie i uparcie namawiał mnie na dziecko :) Bardzo to zabawna sytuacja, kiedy słyszę : skarbie, powinnaś się już starać o synka albo córeczkę...hahaha :) Potem wykład na temet badziewności naszego panstwa, w którym młodzi ludzie nie moga sobie na dzieci pozwolić i cicha nadzieja, że może rodzina zrzuci się nam na bobo :) No uśmiałam się po pachy :) Potem bieg do pracy, i kombinowanie : jak zwolnic się wczesniej, żeby zdążyć kupić składniki na tort i przynajmniej zacząć go robić, zanim wróci hrabia...No i udało się, hrabiemu coś wypadło i zdążyłam urwać się, wyciąć z biszkoptu serducho i zrobić torcik :) Co prawda na koniec dnia dowiedziałam się że mama ma skierowanie do szpitala na doagnostykę....może to i dobrze, bo już od dawna coś ją boli i lekarze snują takie domysły, że tylko siąść i płakać, albo się śmiać... może...żołądek...albo kręgosłup, albo... wątroba....uch. Na szczęście oddział jet w szczecinie, więc mimo że będzie leżeć poza domem, to będę się mogła zakręcić :) Całuję, trzymam kciuki za wszytskie Wasze sprawy :)
  9. wrrrr wstałam i co widzę na mojej twarzy ? zimno mi rośnie :( problem w tym, że poprzednie jeszcze się nie zagoiło do końca i wyglądam jak....nie będę nawet pisać :( Cholera !!!!
  10. no...na bolące gardło to ja też antybiotyku nie biorę, natomiast kidy czuję, że angina mnie zżera, gorączka taka że kaloryfery można wyłączyć, a środki przeciwbólowe nie działają to lecę po antybiotyk... ale już mi się żołądek buntuje, chyba ma dosyć, a je jeszcze do połowy nie dotarłam, ło matko.
  11. Tygrysku, dzięki :) grzeję się, ale też trochę wychodzę, bo czuję się bardzo osłabiona. Te antybiotyki rzeczywiście zwalają z nóg, a leżenie dodatkowo robi swoje...:) a w czwartek...do pracy rodacy...:)
  12. informuję zainteresowaych, jeśli tacy są ;) , że czuję się super, nie biore już przeciwbólowych, antybiotyki podziałały natychmiast :) Ale ulga niesamowita, jednego dnia nie można jeść, mówić, pić, boli nawet przy oddychaniu, a drugiego już nic nie boli :) Pozdrawiam, cmoakm i uważajcie na sobie, bo jest perfiidna pogoda, ciepło i leje, przynajmniej u mnie :( fu :(
  13. Kluska

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Elly ! ostatnia tabletka + siedem dni...tak długo jesteś zabezpieczona, przeciez Twój organizm nie wie że przerwiesz tabletki, a działają one też w przerwie, więc...spokojnie:) Igiełka...fakt, że bierze się tabletki 5 lat, nie znaczy że jest się 100% odpowiedzialnym i nie zaniedba czegoś...a jeśli stresujesz się aż tak, używaj dodatkowo przerwatyw, albo porozmawiaj z lekarzem...Ale poluzuj sobie :)
  14. Kluska

    Antykoncepcja-POMÓZCIE!!!

    Elly ! ostatnia tabletka + siedem dni...tak długo jesteś zabezpieczona, przeciez Twój organizm nie wie że przerwiesz tabletki, a działają one też w przerwie, więc...spokojnie:) Igiełka...fakt, że bierze się tabletki 5 lat, nie znaczy że jest się 100% odpowiedzialnym i nie zaniedba czegoś...a jeśli stresujesz się aż tak, używaj dodatkowo przerwatyw, albo porozmawiaj z lekarzem...Ale poluzuj sobie :)
  15. asia, dziękuję.... Wzięłam mocne przeciwbólowe i zjadłam kanapkę...ale czułam się jakbym jeża jadła :( Mam nadzieję, że końska dawka antybiotyku zrobi swoje i jutro będe mogła jeść...ałałała u mnie wieje (szczecin) a do tego gradem podsypuje :0
  16. asia, dziękuję.... Wzięłam mocne przeciwbólowe i zjadłam kanapkę...ale czułam się jakbym jeża jadła :( Mam nadzieję, że końska dawka antybiotyku zrobi swoje i jutro będe mogła jeść...ałałała u mnie wieje (szczecin) a do tego gradem podsypuje :0
  17. Nie wytrzymałam, poszłam do lekarza, jak zobaczył moje gardło to sie wystraszył, mam anginę jak jasna cholera i końską dawkę antybiotyku ... ała saszka, było wręcz odwrotnie, wszyscy darli się na mnie, w zasadzie uszy też mnie bolą :) cmok
  18. Ból gardła jest tak okrutny, że nie daje mi spać, jeść, pić, mówić...jutro rano biegnę szukać lekarza, bo oszaleję, tylko się położyć i wyć :( Nie działają żadne tabletki odgardłowe, które zazwyczej przy przeziębieniu pomagają ...a do tego zaczęły boleć uszy :( bez antybiotyku i kilku dni zwolnienia się nie obejdzie ... chlipu, chlapu
  19. Katrin, no cieszę się bardzo :) Ja jestem chora jak jasny gwint, więc wydaje mi się że prędzej Kubulek pójdzie do domu, niż ja się odważę spotkać z Tobą..ostatnią rzeczą jakiej Ci trzeba teraz jest taka mega wypasiona angina jaką właśnie mam :( Całuję
  20. Tygrysek, dzięki za wsparcie, coś się boję, że w poniedziałek nie do pracy pójdę a do lekarza...gardło boli tak bardzo, że mam wrażenie że się zaanginowałam :(
  21. :( A mój romantyczny wieczór przyklapł, bo wczoraj rozbolało mnie gardło i krótko po północy poszliśmy spać, a teraz hrabia szuka jakiejś apteki, żeby kupić mi tablety:( bu:(
  22. No właśnie, ja też w domu i w duecie, jakoś nie odczuwam potrzeby świętowania wybitnego tego, że będzie nowy rok,...będzie tak samo zimno, szaro i ponuro...O wiele bardziej cieszy mnie nadejście wiosny :) Poza tym, wskakiwanie w buty na obcasie i kiecki w moim przypadku byłoby tak sztuczne, że o zabawie nie byłoby mowy...a chyba o to chodzi, żeby czuć się dobrze i swobodnie...więc wybieram wannę :) Dobrej nocki :)
  23. Katrin, Moje gg: 2261370...jeśli weekend, to jakoś się dogadamy na pewno :) a za zdjęcie będę bardzo wdzięczna :)
  24. Katrin....to dobry szpital...niestety są to godziny mojej pracy, chyba że jesteś tam też w weekendy? Bo w weekend mogłabym się wybrać na spacer, nie mam bardzo daleko... Ale nawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak maleńkie musi być Twoje dzidzi ? Kiedyś jak będzie kawał chłopa z niego;), to Ci nie uwierzy, że był takim okruszkiem. Jeśli się umówimy, mogę wziąć aparat, jesli jest możliwość robienia zdjęć...:) Ściskam :)
×