Kluska

Słuchajcie, u mnie dziś tak wieje, że ja całkiem serio boję się wyjść. Obwieszę się cała moim srebrem :) to może mnie nie zmiecie... Trzymajcie się....czegoś :)

Pyzy a\'la kluska :) specjalnie do Gio :) Bierzemy dwa kilo ziemniaków, łobieramy wszystkie, dzielimy w proporcji 4 do 1, tą mniejszą część gorujemy i tłuczemy/mielimy. Większą część trzemy jak na placki ziemniaczane. wyciskamy masę ze startych np przez ściereczkę, sok do miseczki jakiejś. Potem sok delikatnie wylewamy, a na dnie zostaje skrobia. Skrobię, surowe starte i ugotowane utłuczone mieszamy w paćkę jednego koloru, robimy kulki, wrzucamy na wrzątek, gotujemy 8 min od wypłynięcia, gotowe :) z tej ilości będzie koło 16 pyzolów :) Padam na pyszczek, więc cmokam wszytskich i do jutra

Mała , chonotu, przytulimy :):):) Tygrysek, aniołki, choineczki, gwiazdeczki, mikołajki...serduszka... cały dzień lało, zasypiałam w pracy...ech. Mało mi dnia :(

ooooooooj poranki jesienno zimowe to nie jest to co kluchy lubią najbardziej...

Wróciłam w pracy...po drodze zrobiłam zakupy oraz zmokłam...potem obiad, posprzątałam pokój, bo rano nigdy nie mam czasu i przechodzę przez chatę jak tornado :) Potem pomalowałam pierwsze wytwory z masy solnej, zagoniłam hrabiego do tarcia ziemniaków, zrobilismy pyzy....i już wieczór....ciemno i zimno... Znudzony, wlasnie miałam pisać maila do Ciebie, żeby pytać czyyyy nas jeszczzzzzeeee pamięęęęętaszzzzz..... Tygrysku, dziś było troszkę ciekawiej :) Dzięki za kciuki :) zajrzę jutro rano Dobranoc, pchły na noc :)

spaaaaaaać !!!!!!! chlipu, chlapu....

Witam mamuśki :) Shalla wracaj do siebie szybciutko :) Dziewczyny, mi się akurat w głowie nie kręci, ale za to marznę przepotwornie...dbajcie o siebie i noście ciepłe majtochy :) Dziś robiłam aniołki z masy solnej, i tak sobie o Was wtedy pomyślałam :) ściskam, cmokam...

Wymarzłam się w pracy jak cholera :( teraz czekam na herbatę bo hrabia robi :D Cmokam !!

hello :) nie mogłam się zwlec dzisiaj, i ciągle jest mi zimno odkąd wczoraj przemoczyłam w lesie buty... Ale na 9 idę ....może mają dla mnie kolejne ambitne zajęcia....taaa Pozdrowienia bardzo ciepłe....

U mnie po pochmurnym tygodniu wreszcie wyszło słońce :D

Ale fajne to to :) Sprawdziłam sobie u Myhki i Lonki :) Jej, mamy wreszcie trochę słońca, trezba biec na spacer się naświetlać :)

Dzień dobry :) Chyba wreszcie załapaliśmy się na słońce !!! :) Jako osoba działająca na bateryjki słoneczne, już się szykuję do spaceru:) Dzień dobry wszytskim śpioszkom, pa kubku czekolady dla Was :) linking, gorąca ? większego zmarzlucha niż ja nie znajdziesz :):):)

Amok, muszę się z Tobą zgodzić, tez uważam że pęd \"aby większe, droższe\" nie służy niczemu, a już na pewno nie wierze, zaczyna to disneyland przypominać. Słuchajcie.... Po śmierci mojego dziadka okazuje się, że był on nieślubnym synem hrabiego z bardzo znanego rodu polskiego. A ja zupełnie przypadkowo mówie hrabia na mojego chłopa :) Ale numer !! P.S. wipsy medalowe licza się od 5.30 rano :P:P:P :D;)

Kuk, zazdroszczę :) Ponoć można robić taki chleb na słodko z rodzynkami i miodem, z pestkami słonecznika i dyni, z ziołami i innymi cudami :) Cmok :)

Niniejszym oddaję złoto blixie, w zamian przyjmuje srebro do kolekcji :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Po prostu ignorujemy tych co są na pomarańczowo i się podszywają, żaden problem :) dzień dobry tak w ogóle niech mnie ktoś zmobilizuje do umycia włosów, bo mam lenia.....

Na razie mam 4 mce stażu... jajku ale mi się chce jakiegoś żarcia typu zapiekanka z serem albo frytki albo ....nie wiem co...okres mi się zbliża i teraz będę chodzic i węszyć co by tu dobrego...

Mysko, no i dobrze !! przynajmniej widać w domu życie, widać że ktoś mieszka. Nie lubię sterylnych i poukładanych mieszkań. Cmok i idę na spacer :)

Myshko, blisko byłaś :) Nie jest to akademik, a mieszkanie które wynajmujemy od 3 lat :) i panuje w nim wieczny chaos...ale dziś z mocnym postanowieniem posprzątania ruszam do akcji. tylko czemu efekty takie krótkotrwałe....;) Shalla, nie obijaj się ;) w łóżku, tylko wracaj do nas ;) :)

Dzień dobry :)

u mnie chyba kiepsko z patriotyzmem, bo jakoś to święto mnie nie rusza.... za oknem fantastyczna mgła, normalnie nic nie widać :) Cmok na dzień dobry dla Was :)

staż mam w firmie która zajmuje się gastronomia i kateringiem, ale to już chyba pisałam ? W ogóle padam na ryjek, więc do jutra

Brrr ale zimno :( Myshko, dzieki za zdjecia, odeslalam Ci sie ::) Shalli nie ma , czyli...??? :) lecę jeść :) będę zaglądać i trzymać rękę na pulsie :) Trzymajcie się ciepło !!!!

Jezdem !! Dzięki za wsparcie:) Więc pierwszego dnia stażu otrzymałam tak istatne zajęcia jak : zrobić kreski ołówkiem w zeszycie do faktur i zapisać 3 faktury, w tym dwie źle mi się udało :D Potem układanie w szafie obrusów kolorami...potem segregowanie zawieszek i drpaerii, wycieczka do ksero, wycieczka do skięgowej, naklejanie nowych cen na stare w menu, oraz wpinanie papierów w teczki akt osobowych. mogę nie komentować ? dobre to że mam długi weekend do poniedziałku:) Cmokam i dziękuję tygryskównie za wsparcie :)

odważyłam się jako pierwsza napisać, i proszę, ile macie zakospirowanych czytelniczek :D muszę lecieć, cmokam, Shalla, czy Ty może juz....czy jeszcze nie ?