Kluska

Dzięki za ciepłe przyjęcie :) Shalla, duzo chodzić i dużo spać, tak słyszałam, i lekkostrawnie jeść, ale to pewnie już wiecie 100 razy lepiej niż ja :) I cieszyć się że już niedługo będziesz miała w domu najśliczniejszy budzik pod słońcem ( bez opcji wyłączania ;) ) Cierpliwości, masz po prostu dobrze wychowane punktualne dziecię które o wyanczonym terminie da znać że przyciasno się zrobiło i pora wyleźć :) Pozdrawiam Was wszytskie , chwilowo shalla w centrum uwagi, ale potem przyjdzie pora na Was :) Mysh, dziękuję, momo wyraźniego braku ciąży będę Was odiwedzać :) Racja, że można to potem wydrukować i podarować mężowi, potem dziecku jak dorośnie :) Dziewczyny, ja nieśmiało...chciałabym...prosić o jakiekolwiek zdjęcie...alekszandra@tlen.pl, jeśli macie wolną chwilę, jeśli nie to rozumiem, jesteście zajęte i w najbliższym czasie będziecie coraz bardziej :)

Dobra :) Czytam Was od dawna i dopinguję , ale nie ujawniałam się bo ani ciężarówką nie jestem, ani się nawet nie staram :) Ale teraz chcę życzyć Shalli żeby wszytsko poszło szybko i gładko :) Aha, i Elffika pozdrawiam, bo ja tez zachodniopomorskie :) dla wszystkich :)

Dobra :) Czytam Was od dawna i dopinguję , ale nie ujawniałam się bo ani ciężarówką nie jestem, ani się nawet nie staram :) Ale teraz chcę życzyć Shalli żeby wszytsko poszło szybko i gładko :) Aha, i Elffika pozdrawiam, bo ja tez zachodniopomorskie :) dla wszystkich :)

u mnie 6 stopni :(

u mnie 6 stopni :(

Gio :) na 5 drutach mozna zrobic np slarpety, na okraglo za chiny ludowe tego nie zrobisz, jak rozwnież rękawice:) można też super czapę, mama mi zrobiła w zeszłym roku:) a żyłkowe to do wszytskiego innego, swetrów, szalików i innych wytworów wyobraźni :) Lubię dziergać, przy okazji można cierpliwość poćwiczyć i się uspokoić...:) Cmok:)

Gio :) robisz na drutach ?? ale się cieszę, rzadko spotykam kogoś kto robi....właśnie produkuję swetras :) czapki umiem tylko na szydełku, bo nie opanowałam pięciu drutów :0 Pozdrawiam :)

zagapiłam się deczko, ale sreberko chyba mam ? a kluska siedzi i zawija w te sreberka.... buziaki !!

sprostowanie, zdjęcia Wasze jak najbardziej zawsze chętnie :) Zresztą wiecie o co mi chodzi na pewno :)

Mam do Was ogromną prośbę...a mianowicie nie przesyłajcie mi proszę filmików, zjęć, ppsów, itp. Już i tak dostaję tego tyle, że...boję się czasem że nie wyłowię spośród tego ważnego maila... Jeśli ktos do mnie napisze, to będę miała uśmiech od ucha do ucha ( dobrze że ktoś wymyślił uszy, inaczej miałabym dokoła głowy...;) ) i odpiszę na pewno za wyrozumiałość dziękuję i miłego wieczoru. mój pachnie kawą z likierem czekoladowym i świeczką cytrusową....

łoj, Tygrysek....ja to na żołądkowe problemy kisielek, ale czy pieskutnikowi by smakował to nie wiem.... Podrap za lewym uchem ode mnie... no a wyspać się będziesz musiała kiedy indziej, biedactwo... Pozdrawiam !!

ja już ledwo chodzę taka jestem obwieszona tym srebrem :D:D:D Br, na termometrze 3 stopnie.... tak, to chyba już niedługo zima przyjdzie na dobre...

Dobranoc :) zimna noc się zapowiada, naciagamy kołdry na uszy:)

Wracając do temtu wirusów, wczoraj udało nam się podłaczyć kompa naszego współmieszkacza do skanera mks, i ....1300 plików usunął...1300 !! do skanowania polecam też ad aware, wywala programy które same się instalują i spowalniają... Pora na spacer....miłego dnia :)

Borewicz, dziękuję, lepiej :) Wstałam o ósmej, bo tak się obudziłam i tyle...nie dało się już zasnąć... Mama przysłała smsa, że w mojej rodzinnej wsi ;) padał deszcz ze śniegiem. Jej, to już tuż tuż, czy Wam też czas tak szybko leci ? Buziak

Elles, dzięki :) nie rozczulam się nad sobą, najbardziej mi źle kiedy myślę o Babci, która została teraz sama, a rodzina rozsypana po kraju :( To musi być okropne...ale ....jakoś będzie...

ehe.... miał być, taki niebieski....

Elles {kwiatek]

U mnie troszkę słońca, ale chmury takie, że ...jak przyszła jedna przed południem, jak zawiało, to tylko słyszałam jak szyby lecą, i widziałam mnóstwo liści wirujących w powietrzu. Potem się uspokoiło i nawet nie pada. Dziś pogrzeb...nie moge tam być, w sumie to dobrze, bo nie cierpię pogrzebów, i unikam jak mogę, to jak dla mnie takie nieludzkie...okrutne, że trzeba na to patrzeć... całuję, noście ciepłe skarpety, bo wirusy czyhają....

Jako znana miłośniczka srebra wpadam zabrać trochę... Spotkałam wczoraj znajomego, przypadkiem, a nie widzieliśmy się ponad rok...tak po prostu na ulicy wykorzystując fakt że miałam zakupy w rękach tak mnie wyprzytulał, że aż się ludzie nam przyglądali. Ale wiecie, że jakoś mi lepiej ... życzę dużo słońca

Dziękuję, Majorku i Tygrysku.... Jak pozbieram myśli, zacznę się jakos sensowniej wypowiadać... Cmok na dobranoc

Ja jestem, w ukryciu, czytam, ale nie bardzo mam co pisać.... Ale pozdrawiam Was ciepło

Wpadam tylko powiedzieć dobranoc, strasznie mnie boli głowa, oczy pieką, wypłakałam wczoraj cały żal do świata, dziś z furią wpadłam w szał porządków, jestem wykończona, ale już spokojna... dziękuję wszytskim za ciepłe słowa

Witam Tęskniłam za Wami... jestem bardzo tym weekendem zmęczona, mój Dziadek niestety zmarł :( muszę sobie poukładać to i owo Poczytam sobie potem co tu pisaliście, i odezwę się niebawem... Całuję

Witam Tęskniłam za Wami... jestem bardzo tym weekendem zmęczona, mój Dziadek niestety zmarł :( muszę sobie poukładać to i owo Poczytam sobie potem co tu pisaliście, i odezwę się niebawem... Całuję