gerber
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gerber
-
U mnie nie ma Schlekera. Kupujęę za 37 zł....
-
jedna ręką... lalicja- u nas jak na razie słoneczko przygrzewa :D ale Wy ostatnio dużo piszecie! aga, mm- super są Wasze dziewczyny, ja mam nadzieję, że za kilka lat też się będę mogła pochwalić taką małą kobietka... :) klo- ja też oglądałam zaklinaczkę i myślę, że warto wypróbować ten sposób. Ja go testowałam na Kacperku jak miał ok. 1,5 roku i zadziałał! Nie martw się, u mnie Mikołaj śpi całą noc, za to Kacper budzi się kilka razy w nocy, bo potwory go gonią.... dzisiaj śniło mu się, że kot mu zjadł pół rękawa swetra..... Myszko- ja to musiałabym na 5 etatów pracować, żeby tyle kasy zarobić co ty na pół.... kurde, doby by mi brakło... Przyłączam się do zazdrośnic... :P kasiu- masz super synka! A ja zapomniałam się Wam pochwalić, że byłam na ciuchach, nakupowałam Mikołajowi masę ciuchów, prawie nowych z cherokee, next, h&m i zapłaciłam...... 28zł........ I muszę porozmawiać z panwią Kacpra z przedszkola, bo ja mu ciąąąąąąąąąąąąąąąąąąąągle tłukę do głowy, że nie ma potworów, a ona powiedziała dzieciom, że są i jak się ludzie palą, to one się cieszą, czy coś takiegooo.....:( Będzie draka.... Ale nie popuszczę jej. Bez przesady.....
-
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40084861 my mamy te żabki
-
myszko- na \"żywo\" wyglądasz jeszcze lepiej niż na zdjęciach i masz bardzo miły głos. Czy będziesz jeszcze gdzieś dalej, bo długo się wczytuje.... i nie wiem czy opłaca się czekać :P A ta kupka, to może po soczku? Lepiej zadzwoń do lekarki, a czy go czyści, czy taka normalna? aniooołku- my mamy taki zestawik z ikea z żabką i tam też jest taki plastikowy śliniak. Mikołaj je pól- czasami cały słoiczek i mleka już nie chce. Zupką zastępuje mu jeden posiłek. Jak się gotuje zupkę dla maluchów, bo z tego co pamiętam, to dawalam ziemniaczka, marchewkę i chyba troszkę oliwy z oliwek, ale to było prawie 4 lata temu i nie pamiętam....
-
A ja właśnie próbuję doczytać co piszecie, ale niestety Mikuś już zaczyna się wkurzać.... renmanko- możesz nałożyć sobie jeden kolor, tylko że na jasnych pasemkach wyjdzie Ci troszkę jaśniejszy kolor i będzie Ci się z nich troszkę szybciej zmywać. Ale przynajmniej nie będziesz mieć jednolitego koloru, tylko dalej taki jakby balejaż.... :) A o wypadkach nawet mi nie mówcie, bo jak w tamtym roku wracałam z Tomkiem z Pragi, to koło Krakowa widzieliśmy wypadek i gość już nie żył, a jeszcze go nie przykryli i widziałam, że miał takie wielkie, wystraszone oczy, otwarte usta i wokół pełno krwi.... Już nigdy więcej nie chcę widzieć nieboszczyka.....
-
myszko- nie jestem pewna, czy to Ty. Ubrana na czarno, z okularami na włosach, a co do kupki, to lepiej idź do lekarza, bo zielona to biegunka....
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b5be0cdc004fdf31.html tu lepiej widać kolorki, chociaż i tak jeszcze nie tak jak naprawdę. Tylko nie wystraszcie się jak wyszłam, bo każdy pryszcz mi widać i te pory... ;P
-
Nie mam ostatnio czasu Was podczytywać, a tyle napisałyście! Wrzucę tylko fotki i idę robić obiad. W sobotę byłam u fryzjera i zaszalałam z pasemkami :) Są rudo-czerwone :P Zdjęcia były robione wczoraj wieczorem, więc są dość ciemne. Moja nowa fryzurka (w rzeczywistości jest bardziej kolorowa :) ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5721bf1e361c1bc7.html i Mikuś :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbd183938b10d580.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/021f8538b484fba8.html Kurcze, może kiedyś znajdę w końcu czas, żeby usiąść w spokoju i poczytać :) Trzymajcie się cieplutko.papa
-
przed chwilą nie mogłam wogóle znaleźć czerwcówek...... na wyszy\\ukiwaniu też nie było naszego forum...
-
http://www.huggies.com/pl/classic.html to właśnie tych nie kupujcie. już przypomniałam sobie, co miałam napisać. oglądałyście dziś How clean is your house? porażka. jak ludzie mogą tak mieszkać? Ale lubię tą grubszą blondyne. Taki chodzący seksik hihi. Można się pośmiać :D
-
klo- a może spróbuj na butelkę przejść. Sama nie wiem. Trzymaj się. Mam nadzieję, ze niedługo Pawełek się uspokoi. I w takich chwilach mamusie myślą sobie \"A jakby tak był w brzuchu, to miałabym chwilkę spokoju\" ;) Kacper właśnie rozwalił sobie czoło dzbankiem...., a dokładniej tym dziubkiem do nalewania :(
-
Tomek kupił dziś pieluchy hugiess clasic i są beznadziejne. Jeśli będziecie je widzieć w sklepie, to omińcie regał i idźcie dalej. Porażka :( mamusiu- może w ciąży jesteś,, że na fasolkę Cię naszło :P
-
malina- rano zawsze ktoś go odwozi samochodem. Później po południu pakuje Mikołaja do wózka, i idę 2 km do przedszkola, wybieram Kacpra, i fruuuu 2 km na nogach, lub czasami udaje się nam, że mąż wraca z pracy i nas zabiera do domu. Niestety na tej porąbanej wsi autobusy jeżdżą mniej więcej co 1,5godziny. Katastrofa! A niby pod Rzeszów należymy! NP. do przedszkola mam autobus 14:08. W przedszkolu jestem ok. 14:15, a z powrotem mam 15:22...... Lalicia- całkowicie się z Tobą zgadzam, jeśli chodzi o solenie i słodzenie. Dlatego między innymi zaczęłam wprowadzać Mikołajowi jedzonko od zupki. Kacprowi dawałam na początki soczki i deserki, poczuł słodkie i później żadnej zupki się nie chycił.... Dlatego Mikołaj zaczyna od gorszych smaków :P anołek- to ładne sny mamy :) Takie telepatyczne. A os od pszczół nigdy nie rozpoznaje.... :) /*****/----++++++++++++ jnn bnnmjhjhyu786plrr-=-wwaaaxttttttttttkkkkkkkkkmkkkkkkkkkk nk8oiytededettgghhk;kmnhhhhhyikjl\'pophngzzdcffuu lopiiiiiiiiiiiiuuooiokyuuujmmnnmm, - to napisał dla Was Kacperek :), który siedzi u mnie na kolanach i ciągle mi coś pstryka :) i przeszkadza :( A mikołaj ma opuchnięte i zaczerwienione dziąsełka...OJOJ, zaczyna się.... I zjadł pięknie kaszkę. Coś jeszcze miałam napisać, ale nie pamiętam co :( Mój mąż właśnie myje Mikusia. Uciekam, bo zaraz będą krzyki, ze zamiast prasować plotkuje z czerwcówkami .....
-
ja_saba- oj, biedna. Pij jak najwięcej. Mam nadzieję, ze będzie ok. malina, monika- witajcie! Dziewczyny, dziś widziałam coś strasznego. Jak szłam z Mikołajem po kacpra do przedszkola (2km w jedną i 2 km w drugą stronę...) nagle usłyszałam takie ŁUP!!!! Patrze, a to samochód potrącił psa i widziałam jak ten biedny psiak kręci się pod kołami i w ogóle.... Okropność. A jak biedny skomlał :( Na szczęście jak wypadł spod tych kół, to pobiegł w stronę domów. Mam nadzieję, że nic poważnego mu się nie stało. A kierowca? Fruuuu, dalej pojechał. Kurcze, coś strasznego. Mikołaj zjadł ponad pół słoiczka zupki marchwiowej, tak mu smakowała. Dobrze mu idzie to jedzenie. Nawet niewiele się mu wylewa z buźki :) Ja mu daję zupkę tak mniej więcej o 12 i chcę mu wprowadzić kaszkę na kolacje. Mikuś leży koło mnie w wózku i próbuje wycisnąć z siebie kupkę :P A ja znowu z chłopakami sama, bo Tomek pojechał z teściową w pole.. Bleeee. Już nie mogę słuchać o kopaniu ziemniaków. Umówiłam się do fryzjera na sobotę. Uciekam, bo Mikołaj skończył produkcje.... Oj, coś ciężko mu to idzie.. :( papa
-
ja też idę mikołajowi zupkę dać... ze słoiczka
-
dobra wrózba. dobre urodzaje i sprzeczki z przyjaciólmi... kicha :)
-
Dzięki za odpowiedź. Ja pisze z Mikusiem na kolanach i śpiewam mu to co piszę, a on słucha mojego fałszowania i się cieszy :P Idę dać mu pićko. I sprawdzić sennik, bo osy czy tam pszczoły mnie strasznie żądliły we nocy. :( Nie wiem co to znaczy. Mam nadzieję, że szczęście i pieniądze :P Zaraz sprawdze
-
mamusiu- ja polecam jacobs velvet z mleczkiem :P myszko- ty jesteś \"obcykana\" w różnych sprawach, to może wiesz, czy mam zrobić badania kontrolne do pracy, jeśli idę na urlop wychowawczy i nie wracam do pracy? I ponawiam pytanie odnośnie kaszki malinowej. Na początki dajecie po łyżeczce, czy większą ilość? :P
-
mamusiu- spełniam Twoje życzenie. Pola śliczna :) renmanko- Michalczewski hihi. Aż weszłam na jego stronę przypomnieć sobie jak wygląda... :P (Michalczewski, a nie Mikołaj) Ale dużo napisałyście! A ja jestem wścieeeeeeekła. Wkurza mnie ta moja firma. U Nas nic nie wiedzą, więc ciągle wysyłam maile z pytaniami do głównej siedziby i dalej nic nie wiem :( Katastrofa. Ja też oglądam ten program o sprzątaniu. Kibla u tego gościa nawet nie myłabym, tylko wymieniłabym na nowy. FUJ! Mój Mikołaj od dawna jeździ w spacerówce. Ja mam jeszcze po Kacperku Corrado Krzyś. wczoraj mąż zdjął ze strychu multum worów ciuchów po Kacperku i znoooowu je przeglądałam. Od razu posegregowałam rozmiarami, żeby nie przeszukiwać za każdym razem wszystkich. A ja jednak nie wytrzymam z moim odrostem i właśnie będę dzwonić do mojej byłej szefowej, żeby umówić się na farbę. Ona mnie tak dobrze zna, ze coś fajnego wymyśli dla mnie. Mam nadzieje :P Ja nawet nie marze, żeby oglądnąć coś wieczorem, bo ostatnio o 21 już śpię... Wczoraj zasnęłam po 20, jak Kacpra usypiałam :) Dobra, idę pisać maila do pracy......... Do zobaczenia dziewczynki
-
No to ja chyba jestem przewrażliwiona.... Ja ubieram rajtuzy, body z długim rękawem, bluza, polarek, spodnie, czapka i lekkie buciki....
-
Jedną ręką... Oj, widzę, że narzekacie na teściowe..:) Ja na szczęście z moją mam dobrze, chociaż ostatnio zaczynam się wkurzać, ale nie będę teraz o tym pisać, bo Mikuś mi szaleje na kolanach, co mi utrudnia pisanie. :) Pytałam się lekarki o wprowadzanie nowego jedzonka dla mikołaja i wczoraj dostał pierwszą zupkę. A jak mu smakowała! A kaszkę malinowa jak wprowadzałyście? Po jednej łyżeczce, cz w większej ilości? bo nie wiem jak się do tego zabrać :P co do sprzątania, to u mnie pranie zrobione, pościerane, odkurzone, podłogi umyte :) wcześnie u mnie wykryto astmę, wiec u mnie nie może być kurzy. Ścieram co 2-3 dni. Nieraz mój mąż się śmieje, że niewidzialne pyłki odganiam... :P Ale ja po prostu muszę i jestem tak nauczona. I uwielbiam mieć czysto. Ale pedantką nie jestem! aga- sara jest strasznie podobna do Franka. Córeczka tatusia :) myszko- zwolnij i się nie martw. I tak jesteś super, nawet jak masz nieogolone nogi :) A teraz kilka zdjęć mojego młodszego skarba :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0774ca36f879f3c1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b44715d0d0bd55d7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/13bb0107bba74f6b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/534f917ff8ca7fef.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/535543079a39480f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e3929035442d3e74.html
-
maguss- ja też idę najpierw na urlop wypoczynkowy, a później na wychowawczy. idę, bo maleństwo się burzy...
-
To znowu ja. Mam pytanie do dziewczyn, które idą na urlop wychowawczy. Czy musicie robić badania kontrolne? Bo zwariuje z tą moją firmą. Jedni mówią tak, drudzy inaczej . Katastrofa. W ogóle w pracy są już chyba na mnie cięci, bo wysyłam maile do głównej firmy, ale tak naprawdę tylko tak mogę się z nimi skontaktować...
-
jedna ręką..... :) megan- jestem :) melduję się, że żyje :) Miałam straszną grypę żołądkową i dopiero od wczoraj lepiej się czuje :) Niestety nie czytałam, co pisałyście, bo nie miałam ani siły ani czasu :( Widzę, że piszecie o rodzeństwie. Mam nadzuieję, że moje chłopaki będą mieć jeszcze siostrę. Albo niedługo, albo za kilka dobrych lat. Zobaczymy. :) Ja ma 4 siostry, więc nigdy nie zostanę sama w razie śmierci rodziców :) myszko- moja mama najpierw urodziła bliźniaczki. Później każdą kolejną ciąże kazali jej usuwać,((oczywiście mama nie zgadzała się) \"bo nic z nas nie będzie\" tak mówił lekarz, a urodziłyśmy się zdrowe, a w przypadku mojej młodszej siostry lekarz powiedział mamie, że po co jej taki kłopot, jak ma już 4 dzieci....... Wiadomo jakie były czasy. Aborcja nie była problemem... W ostatniej ciąży moja mama ciągle leżała w szpitalu, bo miała krwotoki, itd, ale Kasiunia urodziła się zdrowa. Każda matka najlepiej wie, co ma robić. Dzięki niej ja i moje dwie siostry żyjemy, a mogłoby nas nie być... Sorki za chaotyczne pisanie. Postaram sie później popisać jeszcze. Papa
-
Dopiero skończyłam pisać maila do pracy Lalicja- chodziło mi oczywiście o grypę żołądkową :(