gerber
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gerber
-
jedna reka tylko na sekundke oj, kuleczko- masz całkiem fajne piersi, a ja też mam wielgachne, więc się nie przejmuj :)
-
o, kurcze, ale się one długo wczytują, ale coś jest nie tak z fotosikiem i musiałam gdzieś indziej wgrać zdjęcia :)
-
Obiecane zdjęcia Mikołajka:) http://www.imagic.pl/files/4831/P1010968.JPG http://www.imagic.pl/files/4831/P1010978.JPG http://www.imagic.pl/files/4831/P1010982.JPG http://www.imagic.pl/files/4831/P1010987.JPG http://www.imagic.pl/files/4831/P1010956.JPG http://www.imagic.pl/files/4831/P1020011.JPG http://www.imagic.pl/files/4831/P1010970.JPG
-
A moj Mikolaj śpi już ponad 3 godziny. A mamusia odpoczywa :P
-
tym razem z Kacprem na kolanach :) Moja teściowa jest śmieszna. Jak Mikołaj nie spał w dzień, to mówiła: \"Jak to możliwe, że tak małe dziecko nie śpi w dzień\" A teraz mówi tak: \"Ela, a Mikołaj to na pewno śpi?\" :) Tak źle, tak też nie dobrze. Dobra, idę robić obiadek. Muszę wykorzystać to, że mały śpi. No i za chwile będzie\" Pogoda na miłość\" :P
-
o, kupka idzie! idę zmienić mikusiowi pieluszkę :)
-
myszko- to już wiem, gdzie czerwcówki beda sie spotykac :P
-
a ja jedna ręką pisze, druga karmie mikołaja leżącego na kolanach, Kacper ogląda bajkę, a mi sie nie chce nic robić. w sumie to czekam, żeby mikus zrobił kupkę, bo nie robił wczoraj. ale upały!!
-
o, widzę, że moje imię jest jednym z najbardziej popularnych :P
-
hurrra! 1000 stronka!
-
no to ładne jaja z tymi imionami. Na szczęście ja mam najzwyklejsze na świecie :)
-
no, nie, przecież kiedyś w końcu musi być ta 1000 strona. mam nadzieję, że się udało :P
-
a moje dzieciaczki jeszcze śpią, a ja korzystam z sytuacji i siedzę przy kompie. O, Kacperek się obudził :)
-
dupa, dalej 999. dziewczyny- dzięki klo- ortopeda kazał nam kłaść mikusia na 7-8 godzin na brzuszku i powiedział, że to nie jest prawdą, ze się udusi, jeśli leży na materacu. Ale ja jako przewrażliwiona mama ciągle sprawdzam, czy oddycha :)
-
z nadzieją na tysięczną stronę :P
-
Chcecie schudnąć? Przecież najlepszą dietą jest duża ilość seksu :P
-
Mikołaj oddycha, ziemniaczki na gazie :) Kurcze, ta dieta jest straszna! Myszko, lepiej spróbuj inną, a poza tym nie wiesz, że lepiej jest mieć trochę krągłości? Zawsze się tak pocieszam :P Mi jest potrzebna łatwa dieta :) I żeby nie było w niej za dużo wyrzeczeń. Ja tak piszę, a moja teściowa i Tomka siostra się śmieją, że ja i tak nic nie jem. Niestety moja przemiana materii jest do dupy. :(
-
Mikołajek usnął i mam chwilkę czasu. Ale niestety będzie u nas burza, więc muszę się pospieszyć z pisaniem. :) Jeśli nie zdążę wszystkiego napisać, to postaram się skończyć wieczorem lub jutro :) zmiana nr. 1 :) Pierwszą zmianą jest mój mąż :P Ostatnio szczerze porozmawialiśmy i wszystko sobie wyjaśniliśmy. On zrozumiał jak ja się czułam, a ja zrozumiałam, jak on się czuł i dlaczego tak się zachowywał. I od tej pory jest między nami bdb, ale nie chcę zapeszać, żeby się nie schrzaniło. W sobotę byliśmy w takim klubie naszego znajomego na koncercie i było super. Było strasznie dużo znajomych i się odprężyłam. Czasem po prostu muszę trochę odetchnąć od dzieci i obowiązków, od razu byłam bardziej zrelaksowana i mniej nerwowa. Dziewczyny wkurzające się na mężów; jasno im mówcie o co chodzi, bo inaczej nie zrozumieją o co Wam chodzi. Przecież faceci czasami są ciężko kapujący :P A z tego naszego szczęścia.... Tomek dziś jechał do mojego ginekologa po receptę na Postinor, bo mieliśmy mały wypadek przy pracy :P Od razu wziął receptę na Cilest, bo już nie chcę ryzykować, bo teraz takie mało wytrzymałe prezerwatywy robią :P Zmiana nr.2 :) Mikołajek od kilku dni śpi w dzień po ok 2 godziny na brzuszku :) Jestem szczęśliwa z tego powodu, bo mogę ten czas poświęcić Kacperkowi :) No i nadal śpi całą noc. :) Zmiana nr. 3 :) Kacperek też jest bardzo grzeczny i nie muszę go upominać. Kurcze, ktoś podmienił mi dzieci!!!! :P To pewnie kosmici. Więc ostatnio czuję się spełniona w roli matki i żony i jestem bardzo szczęśliwa :D Zmiana nr. 4 :) Postanowiłam więcej czasu poświęcać dla siebie. Wieczorem usypiam Kacperka i mam luzik, a Tomek zajmuje się Mikołajkiem. Staram się bardziej dbać o siebie, ale niestety co do diety nie mogę ię zmobilizować :( Kurcze, żeby tak było zawsze..... Muszę si,ę nacieszyć tym wszystkim póki trwa... Aha! Mąż kupił mi zajebistą bieliznę, co prawda wyglądam w niej jak na razie niezbyt seksownie z tym moim tłuszczykiem na około, ale przyjdzie czas, ze i to się zmieni. :) Reszta później, bo muszę iść sprawdzić, czy Mikuś oddycha... takie zboczenie matek... A wieczorem postaram się wrzucić dzisiejsze fotki moich dzieciaczków. megan- gdzie jesteś? Już dawno Cię nie było. Jak tam chrzciny? Myszko- na czym polega ta Twoja dieta? I moim zdaniem jest Ci ona wogóle niepotrzebna.... Naprawdę ładnie wyglądasz. Ojojoj, idę postawić ziemniaczki, bo mi w brzuchu burczy :) Miłego popołudnia :)
-
myślałam, że coś popisze, ale muszę iść umyć włosy, bo mikołaj mi obrzygał :( papa
-
renmanko- spróbuje je później opisać, bo jest trochę pisania a z mikołajem trudno jest mi pisać
-
wlaśnie przeglądałam zdjecia z chrztu i stwierdzam że nie dośc że wyglądam jak w ciąży, to ręce mam jak parówkowe :( a ja dalej z mikusiem na kolanach :)
-
myszko- ja ważę teraz 72 kg, ale ja jestem niska- mam 1,60 wzrostu i po mnie strasznie widać. wyglądam jak pulpet z nogami. A po tobie wogóle nie widać ze tyle ważysz!!!!!!!!!!!!!! A jaka opalenizna! Ja sie smaruje balsamem nivea summer bo jestem biała jaj dupa :P I na szczęście łapie kolorku. Polecam!
-
jedna ręką.... niestety nie mam czasu, żeby usiąść przy kompie i wszystko wam napisać. może mikołajek później zaśnie, to spróbuje przyjść. myszko mi tez pasuje schudnąć, bo wyglądam jak hipopotam :( ale nie mam zbyt silnej woli :P idę bo mikus sie denerwuje
-
jedna ręką..... i tylko na chwilkę... dawno mnie tu nie było. spróbuje wieczorkiem znaleźć czas, żeby poczytać co napisałyście :) u mnie wielkie zmiany, ale o tym napisze jak chłopaki zasną :P kama- przeczytałam w tabelce, że jesteś z Podkarpacia. A dokładniej skąd? Bo my z megan jesteśmy z Rzeszowa. :) idę na polko z mikołajkiem,bo Tomek pojechał z Kacprem na rowerach pojeździć. Mi też przydałoby się :( wrócę później \'Sorki za błędy i składnie, ale ciężko jest jedna ręką karmić a druga pisać :(
-
dobra, to ja gonię do mężusia, bo jak będę tyle siedzieć na kompie to znowu się obrazi i co wtedy.... Powiem Wam tak, jak zawsze mówię moim dzieciom, gdy je usypiam. Niech Wam się śnią Aniołki i kolorowe sny. Dobranoc