solnitshka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez solnitshka
-
bede trzymac kciuki zeby Cie nie kusiło:) chyba zaraz wyjme bytle martini i opije sie przed monitorem, tylko lozko sobie posciele i flache postawie na biurku hehe
-
a pewnie, wyjdz:) i nic sie nie martw, jakos sie rozwinie abo rozwiaze ta sprawa:)
-
wlasnie, musicie sie spotakc! nie ma zadnego \"ale\". Nie ma wykrecania tylko musisz zbadac grunt w kontakcie \"face to face\".
-
co sie stalo pomarancza? ja wiem ze jestem zbyt latwowierna i za dobra dla drani..i potem to ja cierpie, a on chce sie tlumaczyc(albo i nie chce i znika)
-
pieknie, ten zonkos jeszcze do mnie maile wysyla, chyba go porabalo. Napisalam mu ze uswiadomilam sobie ze on nie jest wart mojej uwagi bo jest zwyklym klamca! jak on moze?! pieprzenie!niech sobie zyje spokojnie ale z dala ode mnie! i znowu mnie zdenerwowal... Co dzis jakis taki dzien ze wszyscy maja dosc? ze faceci rania? mam nadzieje ze jak nie w milosci to w innej dziedzinie mi sie uda:)
-
buuuuu...zostan ja tez kocham....!
-
kurcze..dlugie te linki, dam jeden,a tam juz znajdziecie reszte www.youtube.com/watch?V=FA8kaDOzr7U&mode=related&search=stomach nie chce robic z tego topicu o sporcie czy cos w tym stylu... bo przeciez o milosci mamy rozmawiac:) nawet o tej nie do konca spelnionej
-
moze sie facet boi...bo bierze Cie na serio i nie chcialby stracic. Mezczyzni przywiazuja sie do kobiet jakby nie bylo...\\Moj ostatni zonaty tez uwaza ze sie przywiazal...ciul z nim trzeba pielegnowac to uczucie...bo milosc podobno jest piekna choc ja tego nie czuje
-
ja tez kocham... ja tez tak czasem mam ze wchodze sobie na jakiegos czata zeby z obcymi ludzmi pogadac, potem najzwyczajniej koncze rozmowe choc moj wspolrozmowca chce sie umawiac. Czasem tak fajnie jest odkryc cos innego.dlatego te chinki i japonki pewnie, ale Ty jestes caly czas i on to doceni:)
-
pomarancza ja tez koncze szkole, studia wlasciwie, wiec od lipca jakby nie bylo( mam nadzieje ze wszystkie egz.zdam) jestem wolna i nie uwiazana(no moze do rodziny). Moglabym cos ze swoim zyciem zrobic, ale zwyczajnie boje sie ze nie dam sobie rady albo ze rodzina sie wkurzy ze np.z facetem bez slubu mieszkam(gdybym wrocila do ex)..jak na razie nie ma zlotego srodka:o
-
mowie Ci, nie mam juz sily...a ludzie mysla ze jestem sama bo jestem wybredna! k.... co jeden to gorszy.... mam dosc mezczyzn!
-
hej:) pustki dziewczyny... u mnie bez zmian, no moze jedna:gdzies tu na forum niejaka wrozka kasandra przepowiedziala mi ze z zadnym mezczyzna nie bede blisko...wiec staropanienstwo udowodnione;) ale co tam, zrobie sie na bostwo i sobie sama bede po ulicy stapac:D buziaki papa
-
Dobrej nocki wszystkom oby do zobaczenia, pa
-
chyba ta moja ostatnia wiadomosc nie byla strzałem w dziesiatke;) bede tu jeszcze spogladac, mam nadzieje ze cos napiszecie:)
-
Aha, nie wiem czy ja jestem przewrazliwiona czy po jakims czasie kazdy facet zaczyna snuc temat o łóżku, seksie, o fantazjach erotycznych.. czy tylko ja popadam w taka paranoje i wszedzie widze podteksty? nie o to chodzi ze mnie to gorszy bo juz troche mam za soba ale o to, ze za kazdym razem sie obawiam ze temu facetowi chodzi tylko o jedno...ze bedzie chcial seksu i nic poza tym, a ja przeciez mimo wszystko szukam kogos na stale,a jednonocne przygody mnie nie interesuja:o
-
pomarancza wlasnie o to chodzi aby byc szczesliwa:)pewnie to jeszcze nie moj czas;) nie chce ci nic słonko radzic bo musisz zdecydowac, a wiem ze jest ciezko:o takie juz zycie, pelne wyborow i roznych zawirowan...ale damy rade:D
-
Ja tez sie boje ale czasem wiemze poprostu musze. Kropeczka poprostu zadbała o swoja przyszlosc u boku tego mezczyzny, zrobila duzy krok naprzod:) czasem chyba trzeba sie przełamac i zrobic cos nieoczekiwanego, w koncu to nasze zycie, mamy prawo walczy o nie, jak i o szczescie, miłosc... Odwagi kobiety:)
-
zmieniłam sobie stopke:) chce tylko zobaczyc jak wyglada:D
-
to sie łatwo mówi... jak sie na kazdym kroku slyszy: ten taki, ten owaki...tamten brzydki, ten dziwnie ubrany....oszalec mozna. tymbardziej gdy ma sie szwagra ktory jest\"wzorem wszelkich cnót\" niłatwo jest przekonac takich przyzwyczajonych do pieknych rzeczy ludzi do\"normalnego faceta\" ktory by im jeszcze ukoochana najmłodsza córeczke i wnuczke wywiózł na drugi koniec Polski... to nie jest takie łatwe, wiem ze moze przez to na zawsze pozostane samotna i nieszczesliwa ale z drugiej strony nie chcialabym robic niczego wbrew mojej rodzinie..i koło sie zamyka:(
-
Kropeczko... 800km,brak perspektyw na zamieszkanie razem...i tak to sie kreci:) los pokaze czy warto Wiem ze mu zalezy,mogłabym do niego wrócic ale tylko pod tym warunkiem ze to juz 4ever, a ja jeszcze chyba nie jestem na to gotowa.
-
hej:) oj nieee wieeeem..pisalismy dzisiaj ze soba, no i on jak zwykle pisał ze dobrze ze sie odezwałam, bo on mial zniknac z mojego zycia ale nie dal rady..pytal jak tam moje zycie osobiste... Mam metlik w glowie okropny:( a wiecie co jest glupie? boje sie jak zareaguja na niego moi rodzice(jesli kieys mialabym go im przedstawic), bo oni mysla ze ja to bede miala faceta jak modela, bo ponoc wybredna jestem...a tu taki Tomek...zadne cuda...i jeszcze z bardzo daleka. Siostra pow.mi ze on na pewno ma tam u siebie kogos(zachodniopomorskie), i ze to nie przetrwa.... a ja...(małopolska)...to daleko...kurcze...czemu to wszystko takie trudne?!
-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
solnitshka odpisał na temat w Życie uczuciowe
Trzeci wpis..uff.... Wesołych Świąt -
Wesołych Swiąt wszystkim:)
-
Trudno uwierzyc...hmm..moje slownictwo nie jest ubogie, ale raczej w komunikacji interpersonalnej, na codzien nie uzywa sie tak wyszukanych słow... A nie obracam sie w jakims tam towarzystwie. Ale niehc Ci bedzie, wola Twoja...mozesz nawet po francusku nam pisac,jesli zdołasz...bo pewnie to tez nie problem u ciebie?!jak mniemam...
-
Nie bede sie z toba kłocic, bo to nie ma sensu. Ciesz sie ze ty jestes szczesliwy a innym daj to poczuc. pewnie prawde napisales, ale pozwol nam jeszcze choc chwile byc naiwnymi, co? i same dziewczyny zdecyduja kiedy otrzasna sie z tego marazmu...