ryjek

dziewczynki jutro postaram sie zajrzec tutaj i moze uda mi sie troszke nadrobic całuski

witan Was wszystkich cieplutko i slicznie prosze o wybaczenie , ze nie zagladam ,ale to nie tak ze tylko WAs zaniedbuje ,poprostu malo ostatnio uruchamiam komputer ......jakos tak nie wiem ...moze kolejny etap ....wole polezec przed telewizorem ....przepraszam... dzis zajrzałam bo dostałam sms od Mumki ze Krzys Jej sie snil i opisala to tutaj wiec szukalam.... Mumka DZIEKUJE ...popłakałam sie jak zwykle ostatnio...ale nic to....BARDZO BARDZO DZIEKUJE za opowiedzenie tego snu... cAłuje wszyskie WAs gorąco...przyjdzie cas ze nadrobie tutaj wszystkie zaległosci ...bo dzis tylko szukałam postu Mumki.

jej steskniłam sie za wami ...... przemeczona jestem praca....ale moze to i dobrze....duzo obowiazkow na mnie spada ...czasem sprawy proste ale jak nigdy sie czegos nie robiło to panika.....programu jeszcze nam nie zmienili iii na swzczescie bo i tak ostatnie dni walczylysmy z kolezanka z zamknieciem miesiaca ...ale to biurokracja .... nie bylo by tak zle gdyby nie to ze oprocz tego wszystko na sklepie tez trzeba zrobic...bieganina... a w poniedzialek znow jakies spotkanie integracyjne i musze jechac ..poniewaz kierowniczki nadal brak ...wiec ja ...bleeee nie lubie ...tzn .teraz ....jakos mi tak jeszcze nieswojo ... a sierpien ....spotkanie ..nie wiem poprostu ...u mnie nie tak łatwo ...bo brak urlopu...kasy ...i Martus ..a jak we dwie bysmy jechały to jeszcze wiecej kasy ...a Łódz daleko...ale zobaczymy...chciała bym całuski dla wsystkich ... STRASZNIE MI BRAKUJE KRZYSIA !!!!!:(

Junka nie pisze .....bo czasami mam taki brak ochoty na cokolwiek ze nawet nie chce mi sie o tym pisac....w pracy jest naprawde dobrze ....fajni ..weseli ludzie ..milo byc w takim towarzystwie a dzis jedziemy ..za godzinke na ta impreze firmowa dla dzieci...bedzie milo ..a dla dzeciakow super zabawa ...a ja zmienie troche otoczenie ..miasto...to mi dobrze zrobi...

Birmi ucałuj bidulke ...ja to przerabiałam w sierpniu zeszłego roku ...osobiscie....masakra ...jak mowiłam to beczałam z bólu...schudłam 2 kg...po czterech dniach zaczeło ustepowac ...mam nadzieje ze dzieciątko bedzie miało łagodniejszą wersję... acha no i dzien dobry wszystkim

czesc.... Magda dobrego samopoczucia zycze ...bardzo..bardzo... Juna birmi

Witaj Junka spowrotem... Birmi jasne ze mozesz...jesli ten tydzien to chodze na rano a nastepny na 14

...ja musze chodzic do pracy bo tylko wtedy jestem w stanie cos zrobic ...poprostu adrenalina z pracy jeszcze kilka godzin dziala w domu ....a jak mam wolne to masakra ... wiec wykorzystam te kilka godz dzis i tu troche moze nadrobie ....ale za duzo czytania ....ale wiekszosc sie pokazuje wiec chyba ok... w niedziele jade z Marta i 2 dzieciaszkami od kolezanki na festyn z okazji dnia dziecka organizowany przez firme dla dzieci pracownikow ....zapowiada sie ciekawie ...dmuchane zamki...sciany wspinaczkowe ...inne innosci z tych dmuchanych....grille...muzyka...picie...jedzenie na full ...wszystko za darmo....frajda dla dzieciaków no i browar dla rodzicow tez za darmo ...ale ja kierowca niestety...no i tabletki....moze se wezme na wynos jestem nygus...nie chcialo mi sie pisac jeszcze raz tego samego ...to skopiowalam swoje posty \"od sasiadek\" ....taki maly dubelek.....sorki

witam..pozdrawiam....sytuacja w pracy narazie wyjasniona na plus...Birmi piecz nastepny po swojemu...ja sernik wyciagam kiedy dopiero peknie ....bo ser jest raz bardziej mokry raz mniej i wtedy tez róznie sie piecze...

Juna ...poczte odebralam ...ale ja chyba jestem jakims nietypowym okazem...bo tylko czesciowo sie zgadza...a moze nie jestem kobieta :o

pomaranczko ja np. przy anginie mialam powiekszone bardzo wezly ......ale dociekac nigdy nie zaszkodzi ..lepiej wiecej badan niz za malo.. Birmi .... molo mi sie zrobilo....caluje.. Juna gotowac lubie ...nie mam za bardzo dla kogo ....marta nie jada wszystkiego wiec gotuje to co lubi ...i my z mama jemy to samo ....czesto wymyslalam cos innego dla Krzysia i dawalam mu do pracy ,,,bo w domu nie mial obiadow ...yeraz juz nie wymyslam...trudno mi odpowiedziec w czasie terazniejszym ...bo niestety nadal brak mi motywacji ...checi do robienia czegokolwiek...ale kiedys ...malowalam obrazy ...malowakam sciany ...tapetowalam...szylam...przeprowadzalam renowacje mebli....pieklam..gotowalam...cwiczylam ...jezdzilam b.duzo rowerem...chodzilam na 2-3 godz.spacery z psem...i duzo duzo innych rzeczy....wulkan energii.....ale tej Violetty juz nie ma .... uciekam spac ....pa

spadam do pracy ..pa..do jutra

oj minie...minie ..jeszcze bedzie za malo czasu ....na nude nie moge narzekac...

birmi chetni bym zostala ale jeszcze walcze z lekcjami Juna .tak wlasnie odbieram :( bo Tylko On tak naprawde ..calkowicie ..byl dla mnie taka osoba..

Oktawia mnie wzruszyla ..bo do mnie JUZ nie pasuje..

Oktawia wzruszyla mnie Twoja stopka .....

moja Marte tez zaczyna kaszlec.....ale jeszcze poszla do szkoly wlasnie .....mialam na dzis duzo planow ...ale moj entuzjazm juz zgasl...niestety to nie deszcz za oknem go zgasil ...ide si przespac....stary dobry sposob...

witam ...czy ktoś może orientuje się gdzie w Chorzowie można w miarę tanio przenocować...wybieram sie w wakacje z córą do tamtejszego wesołego miasteczka a ceny w hotelach na terenie WPKiW są dość wysokie.....a może ktoś z Chorzowa lub okolic orientuje się czy na terenie tego parku rozrywki funkcjonuje Dom Turysty PTTK (może tam byłoby taniej)bo w necie mozna znależć nr telefonu ,ale nikt nie odpowiada.. Dzieki z góry za pomoc