luiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:):):):):):):) pozdrawiam i na piszę w nie długim czasie :D -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko na chwilkę Julka dostała się do przedszkola!!!!!ale jestem szczęśliwa :D:D:D:D:D co do pracy -na razie kiepsko :( dobra lecę odrabiać z Kubą lekcje -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasbak podczytuję Was ale czasu na wszystko brak.Kuba prawie co 2 tygodnie choruje,ostatnio to wszyscy chorowali oprócz mnie.Teraz ja cierpię bo mam zęba chirurgicznie do wyrwania ale najpierw muszę go podleczyć antybiotykiem.Czas szybko leci z domem staneliśmy.Siostra babci nagadała że przez naszą działkę ma iść droga.Babcia spanikowała,mąż musiał brać wolne i jeżdzić po urzędach czy to prawda.Nie wiem kiedy zaczniemy rozbudowę powoli tracę cierpliwość i mam wszystkiego dość.Zapisałam Julkę do przedszkola -wyniki przyjęć mają być końcem tygodnia.Z pracą też kiepsko,składam podania a jak idę na rozmowę to wszystko fajnie ale jak pytają się dlaczego mam tak długą przerwę i 2 dzieci to zaczyna się że na pewno będę chorować na nie ,że nie będę dyspozycyjna.Ostatnio nie wytrzymałam i powiedziałam,że mąż ma opiekę wrazie chorowania na dzieci ,mam rodziców którzy są na emeryturze więc jestem dyspozycyjna ale widocznie panu potrzebny jest ktoś kogo można będzie zwolnić za kilka miesięcy.Nic się nie odezwał.Tak więc cały czas siedze w domu :( Kasbak ten ostatni miesiąc do porodu jest najgorszy,ja też czułam się jak słonica,nie miałam siły na wiele rzeczy ale zawsze sobie mówiłam że to już końcówka i mam z górki. Dla reszty dziewczyn pozdrowienia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwette przykro mi może następnym razem ja w biegu ,wczoraj byłam u lekarza bo robiłam badania Kubie i Julce-wyniki bardzo dobre.Cieszę się bo Kuba nigdy nie miał dobrych a tu taka niespodzianka.Jeszcze nie chodzi do szkoły ma do końca tygodnia zwolnienie.U nas przygotowania to urodzin Julki- ma w piątek ale imprezka w sobotę.Wczoraj byłam z nią u fryzjera-wygląda słodko. Dużo nie napiszę bo właśnie przyszła do mnie koleżanka.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej U nas też nie ciekawie.Kuba nie chodzi do szkoły bo przeziębiony.Byłam z nim w niedzielę u lekarza na dyżurze bo bardzo kaszlał i ma duży katar.Gardło czyste,osłuchowo zdrowy ale kazała siedzieć w domu i to wyleczyć aby nie przeszło na zapalenie płuc.W poniedziałek poszłam sama do jego lekarki po zwolnienie do szkoły i wziełam skierowanie na badania dla obu dzieciaczków.Co do chodzenia na popołudnie-była rozmowa ale nas olali,raz nawet kończy o 16-koszmar.Walczymy dalej ale chyba nic z tego :(.Ja w domu dostaję już szału.Kuba przechodzi bunt a Julka zrobiła się straszną obrażalską i zaczęła rzucać rzeczami.Ostatnio rzuciła krzesłem i rozwaliła wazon bo nie pozwoliłam jej zjeść cukierka(nie zjadła obiadu).Moja cierpliwość do niej zaczyna się kruszyć. Co do tabletek antykoncepcyjnych to trzeba poczekać miesiąc,jeżeli przez ten czas będziesz czuła się źle to trzeba je zmienić.Mogą zdarzyć Ci się plamienia ale tym się nie przejmuj do 2 miesięcy przechodzą.Ja przez kilka lat zażywałam cilestr ale w tamtym roku zmieniłam bo zaczęły boleć mnie jajniki i teraz zażywam yasmin ale przytyłam po nich 4 kilo i chyba wrócę do starych albo znowu coś nowego.Za miesiąc mam wizytę u ginekologa to zobaczymy co mi wymyśli. Dobra kończę bo Kuba na nauczyć się wierszyka i odrobić zaległe lekcje.Za bardzo nie ma ochoty.Narzeka że w szkole nudno a jak do niej nie chodzi to za dużo ma zaległości.Nie dogodzi się mu :) Zdrówka dla chorych dzieciaczków i mamuś -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej trochę mnie nie było,ale postaram sie nadrobić Paula ja tez mam bardzo wrażliwą skórę,szczególnie na łokciach zawsze miałam chropowatą.Byłam z tym u lekarza i żadne kremy ani maści nie pomagały.Od roku używam kremów do twarzy z firmy -FARMONA-po nich nic mi się nie działo i tam znalazłam kremy do ciała,nie drogie i wydajne.Dostałam je od męża pod choinkę,po miesiącu używania mam skórę delikatną,nie mam chropowatych łokci.Polecam jest duży wybór to namiary na nich www.farmona.pl Julka co do mowy to każde dziecko zaczyna mówić kiedy indziej.Kuba w wieku 2 lat mówił pełnymi i całymi zdaniami.Lekarka na bilansie 2 latka była w szoku bo mówił jak 5 latek.Z Julką było inaczej.Zaczęła mówić jak skończyła 2 latka.Tak od pół roku mówi całymi zdaniami.Natomiast nie wymawia sz,cz,rz,Ćwiczę z nią,ale jest oporna.Mam nadzieję że jak w tym roku pójdzie do przedszkola to perzy logopedzie będzie bardziej chętna na ćwiczenia wymowy.Więc nie martw się na zapas.A jak chodzi do przedszkola to zacznie szybciej mówić,zobaczysz jeszcze Cię zadziwi. A ja mam nerwy.Okazało się że Kuba w drugim półroczu ma chodzić na popołudnie,co dla mnie jest nie zrozumiałe,przecież to jest klasa integracyjne.A żeby było lepiej to na 7 klas oni jako jedyni chodzą na popołudnie.Zadzwoniłam wczoraj do kuratorium i mam tą sprawę wyjaśnić w szkole z dyrektorem.Dzisiaj do niego idziemy i powiem wam że nie mam ochoty z nim się wykłócać.Jak widzę tego dyrektora to aż mną trzepie.Ale muszę,będę walczyć o to aby chodzili na rano.Mam pare wskazówek od pani z kuratorium a jak to nie podziała to postraszę go.On nie lubi kuratorium więc może coś z tego wyjdzie.Dobra muszę kończyć ,Kuba ma dziś do szkoły na 11.25 i chciałabym mu dać chociaż zupę przed wyjściem.Miłego dnia A co do spania to Julka jak miała 9 miesięcy przestawiła się na spanie raz dziennie a jak 1,6 roku to nie spała wcale przez dzień.Chodzi spać w zimie o 18-19 a w lecie 19-20.Przesypia całe noce.Kuba nie spał od 2 lat .Dlatego nie mam znim też problemu i chodzi spać o 20.Jedyną wadą jest ich wczesne wstawanie.ale mozna sie do tego przyzwyczaić :) dobra miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas też zimno -20,ale jakoś dajemy radę.W piątek Kuba zaczął mi kaszleć.Wkurzyłam się bo przecież nie cały miesiąc temu chorował.Kurowałam go przez weekend i dziś na zimowisko już poszedł.My z mężem pojechalismy w sobotę do jego babci.Zebrało się nas dużo bo babcia miała urodziny-już 80 no i dzień babci.Było super.Jutro mąż ma urlop ale nie zaczął sie dobrze bo auto się zepsuło i znowu wydatek:(.Dobra kończę bo czas za obiadek się brać-pomidorowa i ryż z jabłkami :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Długo mnie nie było ale w końcu mam czas.U nas zaczęły się ferie.Kubę zapisałam na zimowisko i jest bardzo zadowolony.W tym tygodniu był już w teatrze lalek,dziś pojechali do muzeum straży pożarnej.Julka broi w domu albo idziemy do sąsiadki,ma córkę młodszą o rok od Julki i bardzo ładnie się bawią.Co do kredytu bierzemy,ale było cięzko 3 dni nie odzywałam się do męża,on nie wytrzymał i wszystko przedyskutowaliśmy na spokojnie. Co do spania dzieci to Julka chodzi spać 18-19 a Kuba o 20.Wstają 6-7 rano nie raz mnie to denerwuje bo chciałabym pospać ale przyzwyczaiłam się,przynajmniej wieczory mam dla siebie i męża Ja dziś na obiadek żurek i kurczak na kapuście kiszonej Muszę kończyć bo Julka pomalowała twarz farbkami i muszę ją umyć Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka zazdroszczę Ci tego domku.My nadal nie odzywamy się z mężem a jak zaczynamy rozmawiać to jest jeszcze gorzej :(.Mam powoli wszystkiego dość.Żałuję że nie wzielismy tego kredytu we wrześniu,ale wtedy mąż miał pracę zmienić(ale tego nie zrobił) i jakoś to zleciało.Zrobilismy tylko kosztorys domu i tyle.Nie wiem jak to będzie ale ja tak tego nie zostawię.Choćbym miała sie z nim kłócić to postawię w końcu na swoim.Choć wiem że długo mi to zejdzie.Oboje jesteśmy bardzo uparci. Ostatnio mało wchodzę na kafe bo nie mam czasu.Rano z Julką wychodzę na sanki,potem idę po Kubę ,odrabiam z nim zadania,sprzątam i tak zlatuje do wieczora.Jeszcze dwa razy w tygodniu aerobik .Wczoraj zapłaciłam Kubie za zimowisko,więc może wtedy znajdę czas Pyśka gratuluję zdania egzaminu. Muszę kończyć.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Co do cichych dni z mężem to nadal trwają.Mąż boi się,nie wie czy damy radę go spłacić,a jak nam coś się stanie?.Tylko wcześniej omawialiśmy to i było wszystko w porządku to ja miałam obawy.A teraz jak mamy ruszać z remontem w marcu to on nie chce.I tak w kółko.Kłócimy się już prawie o wszystko,teraz poszło o to że prosiłam go o posprzątanie swoich rzeczy a on zrobił awanturę że sama mogę to zrobić.Mam już nie raz dość.Już mu powiedziałam że jak nie zgodzi się na kredyt to poszukam mieszkania do wynajęcia bo ja już nie chcę mieszkać z rodzicami-ten pomysł nie spodobał mu się bardziej,bo on nie będzie płacił za wynajem.Jeszcze raz niby przemyśli kredyt.I tak dalej czyli w kółko to samo. Dziś na poprawienie sobie humoru pojechałam z moimi rodzicami i ze znajomymi do teatru na -Sylwester bis.Było super,wysłuchałam starych przebojów,pośpiewałam.Polecam.Mąż siedział z dzieciakami w domu,a co. Co do karmienia piersią i diety to przy dwójce dzieci -dietę miałam tylko przez miesiąc,potem wprowadzałam powoli inne produkty i nic im nie było. Dobra zmykam.Miłego wieczorku -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny Troszkę mnie nie było ale nie miałam czasu.Znowu bylismy w tym tygodniu bez grzania i ciepłej wody.Cały dzień marzliśmy.U nas śniegu dużo,więc często jesteśmy na sankach.Kubę zapisałam na zimowisko,już za tydzień u nas rozpoczynają się ferie.Ja ostatnio prowadzę wojny z moim mężem-chodzi o dom i kredyt.Mieliśmy go brać a on zaczął się wykręcać,więc mam ciche dni :( .Odzywamy się tylko w sprawie dzieci.Na pocieszenie kupiłam sobie wczoraj spodnie.Nie napiszę dużo bo zaraz będziemy wychodzić do koleżanki.Przepraszam że nie odpisuję,postaram się nadrobić zaległości Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Niech ten NOWY ROK 2010 przyniosą wam wiele radości, Niech uśmiech zagości w domach, Niech ogarnie nas ciepło wigilijnej świecy, a jej blask zamieni się w żywe iskierki w oczach, Niech samotność odejdzie w niepamięć, Niech zima otula nas białym puchem, jak ciepły koc przy kominku, Niech bieluteńkie gwiazdeczki skrzypią wesoło pod naszymi butami na wieczornym spacerze. Niech dobry Bóg namaluje szczęście na naszych twarzach, Niech miłość dotyka nas delikatnie, lecz bez ustanku, Niech marzenia płyną wysoko w górę i spełniają się... -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny Faktycznie po świętach na nic nie mam ochoty,ale spędziłam je miło.Nawet w drugi dzień świąt mąż zrobił mi niespodziankę i pojechalismy do kina na -AVATAR-polecam,2,5 godziny filmu ale warto oglądnąć.Ostatnio w naszym mieście od tygodnia są same poważne awarie 3 razy nie było prąd ,2 razy nie grzali i nie było ciepłej wody i od 3 dni jest awaria internetu-raz jest raz nie ma.Nie wiem co jest ale nie jest to miłe.U nas śniegu jest dużo.Dzieciaki nie mogą się doczekać kiedy wyjdziemy na sanki.Sylwestra spędzamy w domu ale dzieciaki idą do teściów,więc może gdzieś pójdziemy.Jeszcze nie wiem.Dobra pora na ogarnięcie mieszkania i trzeba ugotować obiadek.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
coś mi szwankuje ostatni raz Wesołych Świąt ;* _______________/\__ ____________< ♥♥♥ > _____________¯¯\/¯¯ _____________•(▒)• ____________•(▒)(▒)• __________ •(▒)(█)(▒)• _________•(▒)(▒)(▒)(▒)• ____ ___•(▒)(▒)(▒)(▒)•(▒)• ______•(▒)•(█)(▒)(▒)(█)•(▒)• ____•(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)• ________ _•(▒)(▒)(▒)(▒)• _______ •(▒)(▒)(█)(▒)(▒)• ______•(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)•(▒)• ____•(▒)•(█)(▒)(▒)(▒)(█)•(▒)• __•(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)(▒)• _____ ____•(▒)(▒)(▒)(▒)• ________•(▒)(▒)(█)(▒)•(▒)• ______•(▒)•(▒)(▒)(▒)(▒)•(▒)• ____•(▒)•(▒)(▒)•(▒)(▒)(▒)•(▒)• __•(▒)•(█)(▒)•(▒)•(▒)(▒)(█)•(▒)• •(▒)(▒)(▒)•(▒)(▒)(▒)(▒)•(▒)(▒)(▒)• _____________(█)(█) _____________(█)(█) ________(█)(█)(█)(█)(█)(█) Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia, te całkiem błahe i te ważne, te dostojne i te ciut niepoważne, niech się spełnią. Marzeń o które warto walczyć, wartości którymi warto się dzielić, przyjaciół z którymi warto być i nadziei, bez której nie da się żyć. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2o10!!! -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a tu życzenia które chciałam wkleić WESOŁYCH ŚWIAT!!! ``````````{\ ````````{\{*\ ````````{*\~\_______ ```````{```\`