luiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez luiza
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyśka miejmy nadzieję,że wszystko z Sylwią dobrze i tego na razie się trzymajmy.Też o nią się martwię.Zaglądam kiedy mogę na kafe czy coś napisała.Wierzę że będzie dobrze -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
widzę,że pustki. Sylwia dla ciebie i maleństwamyslami jestem z Tobą. Pyśka to jak chłopcy pójdą do szkoły to odpoczniesz i będziesz mieć więcej czasu dla siebie. Ja dziś z Julką byłam u lekarza.Osuchowo dobrze,gardło czyste tylko ten kaszel,więc nie obyło się bez baniek.Popołudniu przyjechała teściowa i Jej postawiła.Trzymaliśmy ją z mężem we dwoje i ciężko ją było utrzymać,krzyczała nie że bańki a to że nie może się ruszyć.Wieczorem zauważyłam poprawę bo już katar z nosa mniej leciał.Kuba ze szkoły zadowolony.Jak wracaliśmy do domu to buzia mu sie nie zamykała ,tyle miał do opowiadania.Mąż zaczyna mnie wkurzać.Wiem że chory,ale....Łaże koło niego,wszystko łącznie z obiadkami ma pod nos,śpi ile chce a jeszcze ma do mnie pretensje że dziecmi się nie zajmuję.Normalnie.....oberwało mu się.Od ką jest w domu nie mam czasu na nic,wieczorem padam zmęczona,jeszcze się okazało że Julce przebiły się dwie trójki,dlatego też taka płaczliwa jest.Jutro powiedziałam mu że popołudniu idę do sąsiadki to zrobił obrażoną minę.No jak on chory i musi z dziećmi zostać.Od czwartku zaczynam chodzić na aerobik,muszę zrzucić troszkę sadełka.Dobra kończę,bo muszę popędzić Kubę do kąpieli i spania bo rano wczas wstaje. Miłego wieczoru -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Witam nową mamę Wczoraj nie miałam czasu na nic.Popołudniu pojechaliśmy na zakupy.Kupowaliśmy jeszcze brakujące rzeczy dla Kuby.Co do szkoły to chce chodzić,ale....To ale jest związane z tym,że on się obawia że sobie nie poradzi z czytaniem i pisaniem.Ze on nie umie czytać,więc mu tłumaczę że po to chodzi się do zerówki aby się tego nauczyć.Plusem jeszcze jest to że jego grupa to wszystkie dzieci z przedszkola które z nim chodziły,więc wszyscy się znają.Dziś pomachał mi i uśmiechnięty poszedł z panią.Gorzej z Julką.Idę z nią do lekarza bo nic jej nie przechodzi.Dziś na pewno teściowa postawi jej bańki,dalej zobaczymy. Sylwia jak się czujesz?Jak wrócisz z badań to napisz . Muszę kończyć.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Sylwia mam nadzieję że wszystko w porządku My właśnie przygotowujemy się do wyjścia.Kuba idzie do szkoły do zerówki.widzę że się trochę denerwuje ale wiem że będzie dobrze.Kończę.O de zwę się póżniej A gdzie reszta dziewczyn? -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia odpoczywaj,nie dopuszczaj do siebie złych myśli,będzie dobrze,co ja piszę musi być dobrze.Cały dzień o Tobie myślałam,nawet teściowa zauważyła,że myślami jestem gdzieś indziej.Dobrze że jest u Ciebie mama to wesprze Cię i zajmie chłopcami.Dla Ciebie -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia ślę fluidki dla Ciebie i maleństwa,wszystko będzie dobrze masz tak myśleć.Jedz szybko do szpitala i daj znać jak wrócisz.Całym sercem i myślami jestem z Tobą i maleństwem. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Pyśka dzięki za przepis na pewno zrobię jak będę mieć czas. Sylwia dla Ciebie Ja już posprzątałam i zupa ugotowana,drugie danie robi mama,więc mam trochę czasu dla siebie.Mężuś śpi-po tych lekach to tylko to robi a ból i tak nie przechodzi,nie wiem czy nie skończy się na zastrzykach.Julce przebiła się trójka u góry,więc wiem dlaczego ma ten katar,ale kaszel nie przechodzi.W poniedziałek idę z nią do lekarza- kontrola,i już wiem że wieczorem będę stawiać bańki.U nas dziś zimno.Kuba chwilę był na polu i wrócił bo zmarzły mu ręce.Teraz ogląda bajkę.Muszę kończyć bo czas na Julki drzemkę. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mam nadzieję,że się załapię na rogaliki i proszę o przepis -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć A ja mam w domu szpital.Mąż był dzisiaj u lekarza bo ma bóle kręgosłupa,ledwo chodzi nie mówiąc już o siedzeniu.Dostał końską dawkę lekarstwa jak nie przejdzie do piątku to zastrzyki.Z Julką mam przyjść do kontroli w poniedziałek,ale poprawy nie ma.Kuba był dziś na bilansie 6 latka i nie jest tak żle.W domu mam sajgon,wszyscy krzyczą albo coś chcą o de mnie.Latam od jednego do drugiego,dobrze ze popołudniu idę do koleżanki tam trochę odpocznę,,mąż powiedział,że Julką się zajmie. Pyśka nie mam pierogów ale zrobiłam dziś fasolkę po bretońsku,zapraszam. Dobra muszę kończyć bo dzieciaki się kłócą. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumiś smutno tu będzie bez Ciebie,mam nadzieję,że jak Twoje sprawy się ułożą to wrócisz do nas albo coś skrobniesz. Kasbak-Julka cały czas kaszle ,bardzo powoli jej to przechodzi.Cieszę się że z małą już lepiej i udanego wyjazdu Muszę kończyć bo właśnie wstała Julka.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Ja też zalatana za wyprawką Kuby,jeszcze wszystkiego nie mam ale nie przejmuję się.Julka na antybiotyku,jest tak nie dobra że nie wyrabiam.Wszystkich gryzie i szczypie.W piątek idę z Kubą na zaległy bilans sześciolatka.A co do mnie to nadal mam chrypę i kaszlę wieczorem,mniej mówię,ale to i tak nie pomaga. Dobra kończę bo mężuś z pracy wrócił. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasbak ja też muszę wykupić antybiotyk.Julka nadal kaszle i jest zachrypnięta,więc jak będziemy jechać do teściów to po drodze wstąpie do apteki Co do wczasów to Bałtów znajduje się parę kilometrów za Ostrowcem Świętokrzyskim.Jak wejdziesz na google i napiszesz Bałtów-wyskoczy stronka na której wszystko pisze,są nawet podane miejsca noclegowe.Zdjęć załącze jeszcze ale nie teraz bo nie mam w tym miesiącu już miejsca na NK-taki wyszedł mi komunikat. Jak pisałam wcześniej dziś dzień spędzamy u teściów,więc muszę zacząć się powoli szykować. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brylka podrzuć parę grzybków i ogóreczków.No to sobie odpoczniesz od dzieciaczków. Julka baw się dobrze na weselu i szalej do rana Pyśka dla Ciebie,tylko się nie rozchoruj. A ja rano ogarnęłam dom a popołudniu pojechaliśmy na zakupy,wróciliśmy umęczeni i zadowoleni bo każy coś miał dla siebie. Zuzia dziękuję za komentarz na NK-tak wczasy bardzo udane i polecam to miejsce Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kasbak co do butów to ja kupuję w ccc albo daischman(chyba jakoś tak się pisze),ceny nie są straszne a firma dobra.Teraz kupiliśmy w cccc Julce buty sportowe i sandały bo wyrosła i za każdą parę daliśmy po 20 zł.Są teraz przeceny.Normalnie kosztowały 40.Kubie też tam kupuję i nie narzekam.W deischman kupiłam buty zimowe dla Kuby za 60 zł. i byłam z nich bardzo zadowolona,nie przemakały mu,były na rzepy,ciepłe .Miał je dwa lata. Ja od samego rana na nogach,nie mogłam w nocy spać.Zrobiłam już zupę-barszcz czerwony a potem robię hamburgery-tak sobie zażyczyli panowie.Pranie zrobiłam wczoraj więc dziś muszę poprasować. Wczoraj puściłam Kubę samego na pole i spisał się na medal.Bawił się koło bloku.meldował się a jak gdzieś chciał iść dalej to mnie powiadamiał.wieczorem pokłóciłam się z mężem,bo ledwo co przyszedł z pracy to od razu do komputera.Kiedy chciałam uśpić Julkę i prosiłam aby wyłączył zrobił mi awanturę bo on ma coś ważnego do zrobienia,to ważne to było granie.Sama mu wyłączyłam to on zabrał się i pojechał na zakupy z Kubą.Normalnie bym mu krzywdę zrobiła.Dobra kończę bo psinka chce na spacer. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasbak gratuluję stronki i będę mocno trzymać kciuki. Izabela ja pochodzę z Chrzanowa Sylwia świętuj z rodzinką i jak znajdziesz czas to pomachaj do nas U na pogoda była w kratkę ale spacer zaliczony.Jednak miałam kłopot z Kubą bo zaczyna mi znikać z oczu i nie melduje się gdzie jest.Musiałam go szukać ,przechodzi okres buntu.Chce sam wychodzić na plac zabaw.Pozwalam mu bo jest koło naszego bloku,więc mam go na oku,ale jak spotyka kolegów to myka.W domu zrobiłam mu wykład,ale coś mi się wydaje,że mnie olał.Niby słuchał i rozumie a ma to wszystko w d... Popołudniu mąż pojechał z Julką do lekarza bo zaczęła nam kaszleć.Ma lekko czerwone gardło.Mogę wychodzić z nią na pole,ale muszę uważać aby ją nie zawiało.Dostała antybiotyk gdyby leki które dostała nie zadziałały,jeszcze go nie wykupiłam i mam nadzieję że nie będzie potrzebny Monika fajnie że wszystko załatwiłaś a co do koni to Miłoszek szybko się do nich przekona że potem nie będzie chciał z nich zejść. Dla pozostałych dziewczyn Teraz piszę wieczorami bo na nic nie mam czasu. Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie było mnie trochę i proszę Sylwia nawet nie wiesz jak się cieszę,na pewno będzie to dziewczynka,dla Ciebie Monika dla Nikodema wszystkiego najlepszego!!! Jeżeli chodzi o książkę to Anet ją kupiła i o niej nam pisała,tytułu nie pamiętam Izabela kiedyś pytałaś kto koło Ciebie blisko mieszka,to odpowiadam,że ja,mamy do siebie 30-40 minut drogi Kasbak trzymam kciuki za pracę A ja nie do końca jestem zdrowa.Kaszel mam nadal rano i wieczorem,antybiotyk skończyłam a do lekarza nie chce mi się iść,mam już dość tych leków i tak przechodzi mi tylko na chwilę i wszystko powraca.Lekarz kazał mi mało mówić,zrobiłam tak przez dwa dni i co ?Każdy myślał że się na niego obraziłam a choroba to wymówka,przecież mnie się buzia nie zamyka od gadania tak się do tego przyzwyczaili. Muszę kończyć.Dla pozostałych dziewczyn których nie wymieniłam Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja mam zapalenie krtani-znowu,dobrze że mąż ma jeszcze urlop to zajmuje się dziećmi a ja mogę się kurować -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza gratulacje Ja od rana w szpitalu.Zadzwoniła do mnie koleżanka i pojechałam.Na usg wyszło że poroniła w nocy i razem z nią czekałam na zabieg.Przyszedł jej mąż więc chciałam iść ale ona prosiła abym została,Więc byłam w szpitalu do 15.Potem pojechałam do domu.Nadal nie moge się otrząsnąć,nawet mój mąż to bardzo przeżył.Popołudniu wyszłam na plac zabaw z Kubą a Julka z tatą pojechała na basen.Teraz mam chwilkę więc piszę,ale mam zamiar iść się wykąpać i spać.To tyle na dziś o de mnie -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziękuję za życzenia.Wczorajszy dzień spędziłam z mężem bardzo miło.Kino potem knajpka.Wróciliśmy dobrze po północy. Dziś mąż z dzieciakami pojechał nad wodę a ja poprałam,poprasowałam,wysprzątałam dom i mam juz spokuj,ale...Popołudniu napisała do mnie chrzestna Julki że jest w szpitalu .Pojechałam do niej i jest na podtrzymaniu ciąży,zaczął się jej 13 tydzień i zaczęła krwawić.Lekarz powiedział że jutro się wszystko wyjaśni.Siedziałam koło niej i nie wiedziałam co powiedzieć.Ma już jedno dziecko,ale nie dawno poroniła i teraz znowu by tak miało być.Pocieszałam ją jak mogłam.Jestem pod telefonem gdyby coś...ale mam nadzieję,że napisze mi dobre wieści. Julka już śpi,mąż bawi się z Kubą a ja idę się wykapać. Izabela trzymam kciuki Sylwuś dla Ciebie -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumijagoda to dla Ciebiez okazji rocznicy ślubu W dniu Waszej kolejnej ... rocznicy ślubu życzymy Wam pociechy z dzieci, wiele radości na każdy nadchodzący dzień i spełnienia wszystkich marzeń. Dziś z Gumijagodą świętujemy.W tym samym dniu brałyśmy ślub. Ja obchodzę 7 rocznicę ślubu i 15 lat jak jesteśmy z mężem razem Co do wczasów to polecam Bałtów-to raj dla dzieci,dorosłych też.Jest tyle zwiedzania,tyle atrakcji że nie ma czasu na nic.Wychodziliśmy o 9 rano wracaliśmy o 18 i tak w dzień w dzień.Zwiedziliśmy kopalnię krzemionki,zamki,pałace,był spływ tratwami,zwiedzanie parku dinozaurów,mini zoo i duże zoo,zdobywaliśmy szlaki turystyczne,Kuba lepił u garncarza wazon a w drodze powrotnej zachaczyliśmy o Łysą Górę.Pogoda super,upał taki że picie u nas szło litrami.Nie da się tego opisać to trzeba zobaczyć.wiemy już na pewno,że za kilka lat tam wrócimy aby Julka coś z tego zapamiętało,bo teraz tylko mówi o kaczkach. Dziś nie wiem co będziemy robić.Mąż ma jeszcze urlop więc zobaczymy. Miłego dnia życzę -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przyszłam się tylko z wami przywitać Wczasy rewelacyjne,pogoda-upał,resztę napiszę jak ogarnę mieszkanko -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć My już spakowani,jutro jedziemy z samego rana.Trochę jestem zdenerwowana,ale chyba to normalne. do usłyszenia za tydzień -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Ja wróciłam od kosmetyczki z pieknie umalowanymi paznokciami u rąk i nóg.Teraz wszyscy oglądają i zachwycają się.Za nie długo zacznę wielkie pakowanie. Brylka my jedziemy do Bałtowa-góry świętokrzyskie.Jest tam park dinozaurów oraz muzeum,spływ tratwami,jazda bryczką,kolejką,zwiedzanie starego młynu,zamku,kościółka.Mnóstwo atrakcji dla dzieci.Kuba najbardziej cieszy się z tych dinozaurów. Dobra konczę bo dzieciaki szaleją Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Sylwuś dla Ciebienie tylko Twój mały daje popalić.Julka dała taki koncert na placu zabaw że musiałam z nią wracać do domu a mama została z Kubą na placu aby się jeszcze pobawił.to chyba taki okres buntu u małych dzieci,bo z kim nie rozmawiam to mają to samo. Ja już wszystko poprałam i poprasowałam.Jutro wszystko popakuję i koniec.Z jednej strony cieszę się że jedziemy a z drugiej trochę obawiam.Jak Julka będzie dawać takie koncerty to się ze wstydu spalę i gdzie tu będzie wtedy wypoczynek. Jutro rano idę do kosmetyczki ,będę mieć malowane paznokcie u rąk i nóg,trochę się zrelaksuję . Kamiszka zapraszamy Dobrej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Ja zalatana.Posprzatałam dom,piorę ,prasuję,bo jutro pakowanie.U nas upał dlatego teraz będziemy wychodzić na plac zabaw.Dobra kończę bo Julka wyje. Miłego dnia