Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luiza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez luiza

  1. A Sylwia zdjęcia śliczne ,Jedno naj tam gdzie jesteś ze swoim małym kawalerem-po prostu rewelacyjne
  2. Pyśka ja też poprosze na poprawienie humoru.Nie rozpisuję się,ale pokłóciłam się z mężem i Julce znowu idą zęby i przed snem zwymiotowała.Na szczęście szybko usnęła. Miłej nocki
  3. Cześć. U nas upały,ale mnie to nie przeszkadza.Wczoraj byłam z Kubą u fryzjera,obydwoje mamy włosy obcięte na krótko.potem cały dzień spędziliśmy na placu zabaw,z przerwą na obiad.Dziś piorę.Powoli przygotowuję ciuchy na wyjazd,więc czeka mnie jeszcze prasowanie. Pyśka ja też proszę na potem kawałek serniczka Miłego dnia
  4. Monika gratuluję zdania egzaminu,wiedziałam ,że sobie poradzisz Zuzia zdrówka,kuruj się A ja dziś wstałam o 9.30 pierwszy raz od nie wiem ilu lat.Teściowa nie dzwoniła czyli ....Julkę możemy już jej podrzucać.W domu spokój,bardzo mi tego było potrzeba.Wczoraj spędziłam super dzień z mężem.Kino,obiadek,zakupy-kupiłam sobie buty a Julce kurtkę zimową za 39 zł,buty sandałki bo z tych wyrosła trochę bluzek,spodnie,Kubie-bluzki.A jak wróciliśmy do domu to wszystko rzuciliśmy w kąt i pojechaliśmy do znajomych na pieczone.Dziś po 12 jedziemy do teściów na obiad,wrócimy wieczorem,więc miłego dnia
  5. Cześć dziewczyny Właśnie kończymy śniadanko,pakuję dzieciaki i zawozimy je do teściów a my z mężem wybieramy się do kina,na obiadek do knajpki .Planujemy też jakieś zakupy ale nie wiem czy wypala. Pogoda-słonko świeci,mam nadzieję że już nie będzie padać Miłego dnia
  6. A mnie wczoraj mąż zrobił niespodziankę.Jak wrócił z pracy szybko uśpił dzieciaki i zaprosił mnie na randkę.Myślałam że żartuje a on nie.Pojechaliśmy do kina a potem do knajpki na ciacho i lody.Wieczór spędziliśmy bardzo miło.Brakowało mi tego A jutro moje dzieciaczki zawożę teściowej na noc.Julka będzie pierwszy raz po za domem spała i mam nadzieję że obędzie się bez problemów.Muszę kończyć. Miłego dnia
  7. Urodziny obchodzisz dnia dzisiejszego, więc życzę Ci wszystkiego najlepszego, nadziei w sercu, wiary w siebie, trafnych zrzadzeń losu, ile gwiazd na niebie, wielu wrażeń i morza radości, spełnienia marzeń i bezkresnej miłości, szczęścia w swe ręce łap każdego dnia życzy Ci tego... zgadnij, Luiza Sylwia to życzenia na urodzinki od całej mojej rodzinki
  8. Hej. U nas ponuro,w nocy polało i jest zimno.Dziś idę z Kubą do lekarza na kontrolę.Mam nadzieję ,że to już ostatnia.Muszę jeszcze ogarnąć mieszkanie,bo wygląda jak by tornado przeszło. Gumijagoda super że wyjazd się udał,sama bym tak chciała z mężem się wyrwać z domu na parę dni. Pyśka wysłałam Ci zaproszenie na NK Muszę kończyć bo Julka stoi na de mną bo chce pić
  9. A u nas leje i jest zimno.Teraz gonię Kubę żeby dokończył śniadanie.Wczoraj było ciepło więc spędziłyśmy dzień z Julką na spacerku i placu zabaw.Ostatnio chodzi spać o 19 i jestem z tego bardzo zadowolona.Dziś dzień ponuru więc skończę prasowanie i pobawię się z dzieciakami.Nie mam dziś pomysłu na obiad,co wy dziś gotujecie? Ja też nie mogę chodzić z dzieciakami po sklepach.Jak idę sama z Kubą to chodzi przy mnie ale jak idziemy wszyscy to mąż pozwala Kubie chodzić gdzie chce i za nim leci od razu Julka,więc zamiast zakupów gonię dzieciaki a mąż zadowolony na to patrzy.Ile razy z nim rozmawiam to on że nie widzi problemu.Więc wolę sama,jeszcze Julka jak zacznie piszczeć to lepiej nie mówić ,wszyscy się patrzą.Co do kościoła to z Kubą chodzę jest grzeczny a małą zostawiam w domu bo się nudzi Julka masz w końcu podpisaną umowę? Pyśka a Ty jesteś może zapisana na naszej klasie? Miłego dnia
  10. Hej Sylwia nocnik dla mojej Julki to krzesło,ona uwielbia na nim siedzieć,ale siku to tylko do pieluchy.Dobre i to jak na początek.Wodę mineralna dostaje jak zabraknie mi picia na polu,pije ,ale....woli wodę z sokiem.Zazdroszczę Ci że będziesz chrzestną,ja bym tak chciała być a tu nic. Julka gratuluję pierwszej jazdy i powodzenia na egzaminie próbnym. Monika gratuluje i powodzenia na ostatnim egzaminie,dasz radę. Kasbak co do prezentu dla mamy to dziewczyny podały Ci świetne pomysły,popieram je. Stawiam ciasto ,dostałam dziś od teściowej drożdżowe,pychotka U nas słonko świeci,właśnie piorę pościel,trzeba pogodę wykorzystać.Julka śpi z Kubą pograłam w małpki i chwilka dla mnie.Popołudniu umówiłam się z koleżanką na spacer,więc ogarnę trochę mieszkanie i wsio. Miłego dnia
  11. Pyśka a co do psa to ja swojego wyprowadzam dopiero jak wstanę.To wszystko zależy od ciebie jak go nauczysz
  12. Pyśka dzięki za sernik i herbatkę,ja dokładam jeszcze ciasto fale dunaju Wczoraj byłam z Kubą u lekarza,osuchowo dobrze,ale ma katar,więc teściowa postawiła mu bańki.W czwartek do kontroli ale ma to być tylko formalność.Wczoraj z mężem pojechaliśmy na zakupy,ale jak zwykle nic sobie nie kupiłam.Dziś u nas leje.Z jednej strony się cieszę ,bo Kuba nie będzie płakał że nie może na pole.Z drugiej nie wiem jak Julka,ana aż się rwie żeby wyjść.Mam trochę ciuchów do prasowania więc na razie
  13. Brylka skąd ja to znam jak chodzi o dzieci.Dlatego biorę tabletki antykoncepcyjne,na spiralkę nie mogę sie przekonać.Kocham dzieciaki z całego serca,ale jak bym miała znowu wracać do tego wszystkiego....nie to już nie dla mnie.kuba z Julką są odchowani .Tylko że ja mogę bawić czyjeś dzieci,nie ma problemu,bo to trwa tylko chwilę,gdybym miała dużej to nie. Wczoraj właśnie dzieci doprowadziły mnie do szału.Wieczorem tak wybuchłam że nakrzyczałam na nie.Głupio mi było.Przeprosiłam Kubę i wytłumaczyłam mu wszystko,ale i tak złość nie przeszła.On nadal chory,nudzą go zabawy,wszystko,dokucza Julce a ona jemu.Krzyki,piski to normalne.Dobrze,że mąż wieczorem nimi się zajął,ale z nim też się pokłóciłam,chyba nawet o błahostkę.Nie pamiętam. Dziś trochę lepiej,ale....nadal jestem w nie sosie,nawet mama schodzi mi z drogi.Jak Kuba wyzdrowieje to zawożę go z Julką to teściów na weekend.Muszę mieć chwilę spokoju ,nabrać sił,odpocząć. Powtórzę się znowu,kocham moje dzieci,ale ja też chcę mieć czas dla siebie,choć przez jeden dzień. Dobra idę obiad szykować i trochę poprasuję.Miłego dnia A w końcu mamy auto odebrane z naprawy i już nie moge się doczekać aż gdzieś pojedziemy
  14. Monika wysłałam do Ciebie zaproszenie na NK,zastanawiało mnie to że mówicie o zdjęciach a ja nic nie widziałam.Teraz oglądałam i muszę powiedzieć że świetnie wyglądasz i masz super dzieciaczki oraz męża
  15. Hej Dopiero teraz mam chwilke.Do południa byłam u lekarza z Kubą.Nadal chory i dostał następny antybiotyk na 3 dni jak nie przejdzie mam iść znowu do lekarza.Muszę go wykurować,bo w sierpniu jedziemy na wczasy,właśnie dzwoniłam i wynajełam pokój.Nie długo bo na 8 dni,ale zawsze to coś. Kasbak ja też z Kubą chodziłam na basen w tak młodym wieku.Zajęcia prowadziła super babka i dzięki niej Kuba umie pływać i nurkować.Z Julką gorzej bo ona bała się wody teraz juz lepiej ale na zajęcia z pływania będzie chodzić od września .Taki mamy plan. Brulka piesek słodki,obowiązków trochę przybędzie,ale nie będziesz żałować.Ja mam kochaną psinkę i życia bez niej sobie nie wyobrażam Dla pozostałych dziewczyn Kończę bo muszę dać lekarstwo Kubie i trochę poprasować
  16. hej Kasbak masz rację próbuję ogarnąć maluchy,z Julką poszło gorzej z Kubą,jest nie możliwy.W środę mąż jedzie po odbiór auta,5 tygodni czekaliśmy aż naprawią.Jutro z Kubą idę do lekarza na kontrolę.Wiem że mu nie przeszło i jestem ciekawa co mu znowu przepisze.Julka już śpi ,moi mężczyżni szaleją w pokoju obok.A ja mam ochotę na kąpiel ale najpierw idę coś zjeść. Sylwia foch foch siedzisz na Nk a do koleżanek na kafe nie zajrzysz :D
  17. Miałam coś napisać ale po przeczytaniu wiadomości o Moniki ode chciało mi się, Monika wyrazy współczucia,dla taty Na tym skończę po prostu brak mi słów
  18. hej U nas też upał,teraz popadało i to dobrze,ale i tak duszno,nie ma czym oddychać.Widzę że nie tylko ja miałam noc nie przespaną.Julka pół nocy wyła nie wiem czy przez to szczepienie,czy zęby,albo upał.Jeszcze zahaczyła kolczykiem o haft na poduszce i kolczyk wypadł z uszka.Ile było krzyku żeby jej go założyć.Rano dał mi mąż trochę pospać.Za to ja go popędziłam do sprzątania,bo mnie czekała kupa prasowania.Dzień spędziłam z Kubą bo jeszcze nie może wyjść,ale ja ten zakaz złamałam i puściłam go na pół godziny na pole.Mąż szalał z Julką na rowerze.wieczór mam nadzieję spędzić w spokoju i miło Manika jak budowa domu i to prawda jak się pracuje to nie ma się czasu na nic Sylwia,Kasbak za nie przespaną noc Gumijagoda miłej imprezki
  19. Cześć. My dziś byłyśmy na szczepieniu i nawet znośnie było,teraz mała śpi a Kuba rysuje w drugim pokoju. Julka wiem co to praca przy maszynie ja z zawodu jestem krawcową ale potem ukończyłam studium na księgową.Nie mogłam znieść tego hałasu, siedzenia i szycia.A co do jazdy z małą to rzeczywiście koszmar.Rób szybko to prawko to będziesz ją wożić.Brawa dla Jagódki za pierwsze kroczki Gumijagoda zazdroszczę Ci spotkania,pozdrów Zuzię od nas. Sylwia mam nadzieję,że siostra nie przeprowadza się daleko,trzymaj się będzie dobrze,a jak mama po wczorajszej wizycie u lekarza? Sylwia nie martw sie dwie kreseczki przyjdą szybciej niż Ci się wydaje,zobaczysz. Pyśka ja mieszkam 40 km od Krakowa.Za 3 miesiące skończę 30 latek.Mam dwójkę dzieci-syna Jakuba 6 lat i córkę Julię 16,5 miesiąca A pisać możesz o wszystkim My dziś robimy naleśniki z jagodami i bitą śmietaną,Kuba sobie zażyczył,jestem ciekawa ile zje.Dobra muszę kończyć bo zupka jarzynowa sama się nie ugotuje. Monika jak nauka Manika a co u Ciebie,odezwij się Brylka ja nie mam takich chęci jak Ty to przetworów,może podrzucisz troche.Podziwiam Cię.A co do dzieciaków to masz racje.Jak przyjdzie wrzesień to odpoczniemy Miłego dnia
  20. Cześć Ja dzień zaczęłam od lekarza.Kuba rano wstał i zaczął brzydko kaszleć,jak się okazało ma zaczątek zapalenia oskrzeli i przynajmniej przez 4 dni ma siedzieć w domu.Jutro mam iść z Julką na szczepienie i nie wiem czy będzie mieć ,zobaczymy.Jak wróciliśmy od lekarza poszłam usypiać Julkę.Zajęło mi to godzinę.Długo nie pospała bo mama zaczęła wpuszczać do pokoju psa.I tak wpuszczała i wypuszczała aż w końcu się obudziła,spała pół godziny.Obiad jak zwykle nie gotowy więc w biegu jem śniadanie i gotuję zupę,muszę tylko dodać kaszy mannej i gotowa.Jak będzie dalej to nie wiem ale jestem[wściekły.Kończę bo muszę dokończyć zupę i nakarmić małą Miłego dnia
  21. Hej Julka gratuluję pracy,napisz coś o niej więcej Sylwia ja teraz na NK wchodzę i wychodzę,bo nie mam czasu pisać i czytać.I już nie obrażaj sie na nas.Dla Ciebie U mnie nadal krzyk,płacz,pisk,może trochę mniejszy ale nadal.Ja za nie długo wyląduję w wariatkowie.Nie mogę się doczekać końca wakacji,bo Kuba pójdzie do zerówki i będzie chwila spokoju.Dziś dostałam od męża i dzieci bukiet róż i perfum.Musieli nie żle kasy na to wydać.To był zaległy prezent imieninowy,ale mąż powiedział,że należy mi się,a co. Właśnie co dopiero uśpiłam Julkę,była bardzo oporna,Kuba też nie chce spać a mielismy z mężem zaplanowany miły wieczór.Ciekawe kiedy sie zacznie.Zmykam Miłej nocki
×