luiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez luiza
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej U nas słonko świeci ale zbierają się chmury.Nie wiem czy nie będzie padać.Dzisiaj rano byłam u dentysty,mam leczenie kanałowe zęba.Chyba się wykończę,jestem ciekawa ile z tym zębem będę razy chodzić.Jeszcze na dodatek wczoraj objadłam się pyszną surówką do obiadku w której było troche czosnku.I zjadłam jej tak dużo,że dziś cierpię.Ja po laparoskopii nie powinnam jeść tak dużo,ale nie umialam się powstrzymać.Efekt siedzę cały czas w ubikacji.Zażyłam no-spę i powoli przechodzi.Na przyszłość mam nauczkę.JJulka śpi więc mam trochę czasu dla siebie.Idę powiesić pranie Sylwia mam nadzieję,że dzisiejszy dzień jest lepszy. Julka11 Dla reszty dziewczyn -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia nie pozwól mu na to żeby Cię bił .Kiedyś pamiętam że bardzo pokłóciłam się z mężem i wjechałam mu na ambicję.On zamachnął się ale nie uderzył.Zaczął mnie przepraszać.Wiesz co zrobiłam wyrzuciłam mu wszystkie ciuchy i kazałam się pakować.On zgłupiał.Powiedziałam mu,że jeżeli jeszcze raz to zrobi albo nie daj boże uderzy to wyrzucam go z domu.Nie ma gadania .Przestraszył się i wie że wtedy nie żartowałam.Od tej pory spokój.Kiedy się kłócimy staramy się nie robić tego przy dzieciach,bardzo sie to potem na nich odbija.Trzymaj się i postaw mu warunek.I nie bój si ę .Masz rację nie odzywaj się do niego,ale po paru dniach porozmawiaj z nim o tym na spokojnie.Postaw wszystko na jedną kartę.Wydaje mi się,że wtedy go powinno ruszyć sumienie.Przesyłam Ci .I jeszcze jedno.Jeżeli uderzył raz to pamietaj że zrobi to znowu.Kiedyś powiedziała mi to babcia koleżanki-ją właśnie bił mąż.Powiedziała mi to jako przestrogę i nie robiła tego błędu co ona,ale to długa historia.Mam nadzieję,że on w końcu zrozumie i zacznie Cię szanować . Kasbak moja mała też piszczy i to długo ale trzeba to jakoś wytrwać -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć. Ja wczoraj poprasowałam stertę prania a potem przesiedziałam pół dnia na placu zabaw z przerwą na obiad.Dziś muszę kupić przyjaciółce prezent na urodziny bo w sobotę jedziemy do niej na cały dzień,ogarnąć mieszkanie i na plac zabaw to póki jest ładnie.Rano było pochmurnie i już myślałam że będzie padać. Co do jedzenia dzieci to Kuba jak i Julka wcześnie zaczęli z nami jeść.Teraz Julce już nie gotuję osobno,zresztą nawet by nie zjadła.Co do spania to ubieram ją w body z długim rękawem i rajtki.Piżamkę kupiłam jej wczoraj ale dużą bo na rozmiar 98.Ona nosi tera ciuchy na 86 ale jak zacznie być ciepło to jej założę [piżama jest z krótkim rękawem]A piski,wrzaski nawet histeria to na początku byłam przerażona że taka mała a rządzić zaczyna,ale jej nie popuszczamy.Jak zaczyna swój koncert zostawiam ją i nie zwracam na nią uwagi.Zaraz przestaje bo nie ma widowni. Wczoraj Kuba powiedział mi że chce być archeologiem i będzie szukać kości dinozaurów.Byłam zaskoczona bo zawsze mówił że chce być kolejarzem.Kiedy zapytałam się czemu zmienił zdanie to powiedział,że jak jest ciemno a pociąg jedzie to jest duża odpowiedzialność na maszyniście.Jakie mądre dziecko.Zobaczymy ile razy jeszcze zmieni zdanie:D Rozpisałam się,więc kończę bo robota czeka a nikt tego za mnie nie zrobi Gumijagoda Ty to chyba na ogródku cały dzień i nie masz czasu na kafe. Manika jak w nowej pracy? Zuzia,Aniania,Brylka,Margaret co u was słychać? Sylwia a Ty w tej chwili do lekarza!!!!!!Z uchem nie ma żartów.I nie wykręcaj się.Przez chwilę mąż może zająć się dziećmi a Ty powinnaś się kurować. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja jestem Postaram się napisać póżniej -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie gdzie wy się podziewacie.Ja już dwa prania wyprane teraz trzecie nastawiam.Julka śpi ale za nie długo wstanie.Zupkę dla niej mam,teściowa dała a nam gotuję grochówkę.Mam w planie wyjście na pole ale nie bede długo bo Kuba ma dzis angielski i wieczorem ta kolacja.Wo gule na nią nie jestem przygotowana.Dobra idę pranie powiesić i trza prasować a mnie się tak nie chce.Mam lenia Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pobudka śpiochy!!!!!! Julka 11,moja mała też ostatnio miała wysypke,katar,gorączkę,brzydki kaszel i jak byłam u lekarki to okazało się,żę uczulenie to dostała po soku bo zmieniłam,a na katar i brzydki kaszel dostałam eurespal,krople euphorbium i cleratinę na wysypkę.To nie są żadne antybiotyki.Moja lekarka wie że ja najpierw leczę heopatycznie a jak nie skutkuje to wtedy antybiotyk.Porozmawiaj ze swoją lekarką,bo w końcu Ty swoje dziecko znasz najlepiej. Kuba w przedszkolu,Julka wspina się po meblach.Ja już robię pranie i muszę wziąść się za prasowanie.Wieczorem idę z mężem i teściami na kolację.Teściowa wygrała i nas zaprosiła.Kończę .Małą nakarmiłam to teraz ja idę coś zjeść. Sylwia mam nadzieję,że grill się udał Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam nową klawiaturę,która na razie ma ciche klawisze,więc mogę pisać.Julka śpi Kuba ogląda bajkę i zaraz po niej idzie spać.U nas też brzydko i pada,ale w cale nam to nie przeszkadzało bo byliśmy na obiadku u teściów. Monika wszystkiego najlepszego!!!! Julka 11 mam nadzieję,że mała była dziś spokojniejsza. A moja Julka ma już 9 zębów.Wczoraj przebiła się jej czwóreczka.Jest nadal marudna bo idzie następna,ale nie zapeszam. Dla wszystkich kobietek Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Kuba ylał mi herbatę na kla iaturę i 2 przyciki nie działaja. i dać które. czoraj byli my cały dzień zoo chorzo ie.Było re elacyjnie.Dzi grill.Kończę bo literki mnie dener ują.Mu imy kupić no ą kla iaturę. Ale byki.Czeć -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumijagoda czyli będzie podwójna imprezka.I w tym roku wypadają jeszcze w sobotę.Super.Ja jutro muszę zamówić mu torta a resztę robię sama.Kuba gości zaprosił i już nie może doczekać się na prezenty a do urodzin jeszcze troche. U nas pochmurnie ,nawet popadało.Przed pogrzebem zawiezliśmy dzieciaki do teściów.Pogrzeb-popłakałam się,zresztą nie tylko ja bo duzo osób.I tak zakończę ten temat. Dziś wieczorem przyjdą do nas znajomi na granie w remika.W końcu się zrelaksuję,więc kończę,bo chcę uśpić wcześniej dzieciaczki aby w grze nie przeszkadzały. Sylwia może dzisiejsza noc będzie przespana,życzę Ci tego. witam nową mamę A mój mąż właśnie sam z siebie poszedł umyć gary.Niesamowite,bo on tego nie lubi -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Jak nigdy dzieciaki pozwoliły nam spać do 8.30,więc wszyscy w dobrych humorach chodzimy Co do ciuchów to mnie szwagier przesyła ze Szkocji,dla Kuby i Julki.I ja nie narzekam bo ciuchy dla Kuby są rewelacyjne,zawsze wszyscy zwracają uwagę jak ma coś nowego bo się wyróznia,więc ja nie narzekam. Gumijagoda zazdroszczę Ci tego wylegiwania się w ogródku,grilowania.Kiedy ja będę ..... Kasbak Ty dziewczyno to masz ,żeby okna myć o takiej porze .Ja muszę umyć za niedługo ale mnie nie bierze. A co do święta to Kuba powiedział,że to nie tylko święto taty i dziadka,ale również moje,bo ja pracuję w domu i mnie też się należy odpoczynek i imprezka.Więc nic nie robię tylko odpoczywam.Kochanego mam synka. Dobra kończę,bo muszę ciuchy przygotować na pogrzeb i sama się ogarnąć. Miłego świętowania,ładnej pogody.Wypoczywajcie -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumijagoda aniołka straciłam 7 pażdziernika 2005,byłam w 12 tygodniu ciąży.Termin miałam właśnie na 29 kwietnia.Dlatego te dwa dni są dla mnie ważne i smutne.Wpisałam do stopki na dziś.Może zostawię jeszcze nie wiem.W te dni myślę o moim aniołku najwięcej.Zawsze mówię,że jest w moim sercu i zawsze mówię że mam trójkę dzieci,ale niestety jedno jest już w niebie. Sylwia dziękuję Julka już śpi więc idę prasować aby większa kupka nie urosła. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć. Mamy piękną pogodę więc za chwilę powinnam wyjść z Julką na godzinny spacerek przed snem..Kuba w przedszkolu,rodzice pojechali pomóc przy pogrzebie sąsiadki a ja mam chwilę dla siebie.Będę kończyć bo koleżanka po mnie przyszła i razem idziemy na spacer. Zuzia ślicznie wyglądałaś z córką na weselu. Gumijagoda Sylwia twój mąż widzę że się wyrabia. mój słodki aniołku pamiętam o Tobie -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć. A ja wstałam w dobrym humorze,ale zaraz mnie się zepsuł.Przyszła sąsiadka że jej mama nie żyje.Normalnie ścieło mnie z nóg.Nie wiedziałam co powiedzieć.Zmarła w nocy.Rano przyszedł do niej ojciec i powiedział jej to.Ona wezwała policję,pogotowie.Policja była też u nas,bo koleżanki rodzice pili,urządzali imprezy po prostu brak słów.wyrzucił ją i 2 jej rodzeństwa z domu.Pojawiła się też prokuratura,lekarz sądowy,koszmar.Koleżanka cały czas była u nas,jej rodzeństwo jest za granicą i dopiero wieczorem przyleci.Z Julką i Kubą byłam dopiero popołudniu na polu,bo nawet nie miałam kiedy wyjść.Jestem roztrzęsiona.Jutro mamy pomóc im w załatwianiu spraw związanych z pogrzebem.Więc dzień nie ciekawy.Będę kończyć.Muszę zrobić dzieciakom kolację. Gumijagoda zdrówka. Manika -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny. Brylka zgadzam się z tym co napisałaś o mężach. Sylwia,Zuzia miłej i udanej imprezy. Kala nie zapomniałyśmy o Tobie a Witam nową mamę. Dzisiejszy dzień z całą rodzinką spędziliśmy na polu.Julka z Kubą szaleli a ja zaczynam łapać pierwszą opaleniznę.Teraz planujemy z mężem oglądnąć jakiś film,ale mnie się tak ziewa,że chyba nic z tego nie wyjdzie.Idę jeszcze wziąść kąpiel i do łóżeczka. Miłego wieczoru -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co mi tam Gumijagoda poproszę. Zuzia zdjęcia super a kolor włosów rewelacja.Do twarzy Ci w nim. Sylwia Moja Julka śpi tylko raz przez dzień.Między 10 a 11 idzie spać na 2 godziny.Wieczorem kładzie się między18 a 19.30 i przesypia całą noc.Wstaje między 6 a 7 rano. U nas tak jest ładnie że aż z pola nie chce się iść do domu.Do południa byłam w urzędzie.Dyrektorce z przedszkola skończyła się kadencja i startowała znowu na to stanowisko.Mnie i kolegę wytypowała rada rodziców,więc musiałam tam iść.Przeszła ledwo ledwo,ale jest.Jak wróciłam to zaraz wyszłam z Julką na pole,potem poszłam po Kubę i cały czas na placu zabaw.Wczoraj podobnie. A co do męża to jest różnie,ale pomaga mi przy dzieciach.Nie raz muszę mu o tym przypominać a nie raz nie.Ostatnio jest na plus.Nawet mam wolne weekendy bo on zajmuje się dziećmi.Ale ile ja przeszłam żeby tak teraz mieć. Będę kończyć. Do piwka stawiam jeszcze winko. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć.U nas też słoneczko więc wyprałam pościel i się suszy. Julka11 mojej córci wychodzą zęby trójeczki i dlatego tak cierpi.Wymiotuje flegmą przez katar.Co do jedzenia to Julcia je to co my.Nie gotuję jej juz osobno.Zdarza się,że dostanie od czasu do czasu słoiczek ale w tedy kiedy jedziemy gdzieś na cały dzień.Możesz spróbować dać jej kotleta z fileta jak i rybę ugotowaną na parze.Moja to musi mieć rybkę raz w tygodniu.Zresztą moja jak tylko zobaczy że ktoś je to ona od razu woła że też chce.Nie bój się nowości,wprowadzaj powoli jak nic nie będzie daj coś nowego. Monika zdrówka i super że czujecie się już lepiej Sylwia mąż zrobił masaż? Gumijagoda Kończę,bo muszę uśpić małą -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć. Ja dziś miałam urwanie głowy.Do południa załatwianie spraw na mieście.Popołudniu zebranie w szkole w sprawie zerówki i.....Nie wiem wogule po co tam poszłam.Na dal nie wiem czy Kuba dostał się do zerówki.Nie wiadomo czy będą dwie klasy,bo brakuje dzieci.Jak nie znajdą 4 dzieci nie będzie drugiej grupy czyli muszą odrzucić część dzieci do innych szkół.Dla mnie to istna głupota.Listy dzieci może będą w sierpniu a jak nie.Naprawdę brak słów na to co dzieje się w naszym szkolnictwie.Julka dziś zwymiotowała,nadal marudna i płacze,płacze i tylko na ręcę.Nie mam siły.Jestem już tym zmęczona.Mąż pomaga ale...zawsze jest to ale. Witam nową mamę.Ja mam 14 miesięczną córkę też o imieniu Julia.Co do przespanych całych nocy to moja mała bardzo wczas zaczęła przesypiać.Miała nie całe trzy miesiące.A co do wody to jej dawaj.Ja tak robiłam przy Kubie i to działało.Na pewno jej nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie. Muszę kończyć bo Julka wyje. Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumijagoda dla męża wszystkiego najlepszego i miłego świętowania -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Margaret W 5 rocznicę ślubu ,życzę Wam, aby płomień Waszej miłości nigdy nie słabnął,a Wasze dzieci chowały się szczęśliwie w jego cieple i blasku.Pisz częściej Monika zdrówka. Manika Gumijagoda Zuzia super że imprezka się udała A ja od rana płacz,histeria.Julka wstała o 6 rano a poszła spać znowu o 22.Jest nie wyspana.Je tylko zupy i dużo pije nic innego nie tknie.Niech te zęby w końcu sie przebiją bo oszaleję.Wczoraj na dodatek przeprowadziłam z mężem rozmowę za co się obraził.Rozmawiamy służbowo choć jak zadzwonił dziś z pracy to przeprosił.Siedzimy w domu choć na polu słonko świeci.Z nerwów poprasowałam i posprzątałam w szafkach,wysprzątałam tak dom,że mama jak przyszła z miasta to nie mogła się nachwalić.Muszę kończyć bo panna znowu wyje Miłego popołudnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nastroje nawet dobre.Julka poszła spać o 22 a wstała o 5 rano razem z Kubą.Dziś spała 2 godziny,więc nie jest żle.Moi mężczyżni pojechali do sklepu i prędko nie wrócą.Ja siedzę z Julką i na razie szalejemy. Muszę kończyć bo woła jeść i ide jej coś dać U nas też brzydko. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwiapłacz podobno pomaga,ale musisz z nim w końcu pogadać. Julka ma gorączkę i nie ma zamiaru spać.Jak smarowałam jej dziąsła okazało się,że przebiła się jej czwórka.Biedula cierpi.Kuba ogląda bajkę,mam nadzieję,że przynajmniej on pójdzie wcześniej spać.A tak przy okazji to ja już po dwóch lampkach likierku. Może któraś się dołączy mam jeszcze gruszkówkę,śliwowicę,winko i likierek.Do wyboru do koloru Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tyle napisałam i Julka ruszyła i przycisnęła myszkę i wszystko się skasowało.Cały czas pada,mąż odsypia imprezę,wszyscy senni oprócz Julki.Energia ją rozpiera.Mamy plany na wieczór z mężem że urządzimy sobie seans filmowy tylko zastanawiam się czy to wypali.Cały czas bawię się z dzieciaczkami. Gumijagoda na razie w tej nowej grze cały czas rozbudowuję miasto,teraz zaczęłam handlować,ale nie wiem czy dobrze to robię.Zobaczymy. Muszę kończyć bo drugie danie czeka. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Główka nie boli,ale pogoda mnie dobija.Znowu szaro ,brzydko i pochmurnie.Mężuś wrócił póżno,ale o tej godzinie co go prosiłam.Teraz kończymy śniadanko i zastanawiamy się co będziemy dziś robić.Tak prawdę mówiąc to nic nam się nie chce Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja na winko i likierek -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Gumijagoda o takim kisielu nie słyszałam.Ja też nie lubię ale moi mężczyżni na pewno by chcieli.Oni tym sie objadają. Dziękuję za życzenia sylwia podaję parówki Julce.Je przeważnie jedną dużą.A co do sprzątania to ja nie które ciuchy dałam biednym zuziu zazdroszczę Ci imprezki.Baw się świetnie. U nas słoneczko wyjrzało.Przed południem byłam w przedszkolu bo robili zdjęcia.Popołudniu był juz zaliczony plac zabaw teraz jemy drugie danie i znowu wybieramy się na polko.Imprezę dziś ma mój mąż,więc wieczorem samotna będę.Mam ochotę na likierek jak uśpię dzieci to się napiję.Kończę,bo Kuba zjadł i idziemy na plac zabaw. Miłego dnia