luiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez luiza
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej nas w domu praktycznie nie ma,cały czas przesiadujemy na basenie.Jest tam plac zabaw,mini golf więc dzieciaki się nie nudzą.Jak jest brzydko to zostaje basen kryty.Nie jest źle,dzieciaki szczęśliwe a to najważniejsze.Julka wczoraj pozwoliła sobie zrobić kucyka,byłam w szoku,bo spinki i gumki to dla niej koszmar.Dobra kończę bo zaraz idziemy na rowery:) pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć nie rozpisuję się bo nie mam czasu na nic,jeszcze moi rodzice pokłócili się i to poważnie-tata mówi o rozwodzie a mnie już ręce opadaja,nie mam ochoty na nic,więc nie chcę wam psuć humorów:(:(:(:(:( -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
widzę że wszystkie jesteśmy zalatane. u nas dobrze.Kuba wyzdrowiał i obyło się bez antybiotyku,na weekend dzieciaki poszły do dziadków więc z mężem mieliśmy czas dla siebie.U nas pogoda ładna więc cały czas przesiadujemy na placu zabaw muszę kończyć bo dzieciaki gotowe są do wyjścia,miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i prosiłabym kliknąć na mojego menela link na dole mojego wpisu,dzięki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka moja córa skończyła w lutym 2 latka i waży teraz 13 kg i mierzy 93 cm.Lekarka powiedziała że wszystko jest w porządku tylko że jak na ten wiek to duza ale nie przejmować się taki jej urok.Więc nie słuchaj innych,bo wszystko jest dobrze. Sylwunia wysłałam głosiki ,też nie liczyłam i tak jak supermamę mnie też zablokowało.I cieszę się że z nogą męża już lepiej,ale czy on nie za wczas poszedł do pracy? Co do płci dzieci to ja przy Kubie jadłam wszystko co kwaśne,nawet robiąc sałatkę z pomidorów dodawałam octu,natomiast przy Julce mieszałam smaki np. jadłam ciastko i kapustę kiszoną naraz,ale pochłaniałam jednak więcej słodkiego.Więc coś w tym musi być,chłopcy kwaśne ,dziewczynki-słodkie a co u nas w sobotę bylismy na pikniku lotniczym w Krakowie,pogoda na początku nam nie dopisała ale potem było super.Julka samolotami była zachwycona.W niedzielę bylismy u znajomych.W poniedziałek poszłam z Kubą do lekarza bo zaczęło boleć go gardło.Jest przeziębiony,na razie leczymy się bez antybiotyku i oby tak zostało.U nas pogoda w kratkę upały i deszcze,więc wykorzystuję okazję jak nie pada i wychodzimy na plac zabaw lub spacer.Kuba zaczyna sie nudzić i marudzi.Nie pomaga wymyślanie mu zabaw bo za chwilę mu sie one nudzą.Boże to początek wakacji a co będzie potem Kasbak współczuję Ci tych późnych powrotów,dziewczyno Ty się wykończysz.A co do pieska-super,może on Ci będzie przypominał poprzedniego wyglądem ale charakterek na pewno będzie miał inny Dobra kończę bo czas coś zacząć w domu robić miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia zdrówka dla męża,na zdjęciach rzeczywiście ta noga wygląda nie ciekawie. U nas jakoś leci.Pogoda w kratkę więc wykorzystujemy czas kiedy nie pada i chodzimy na rower.Kuba zaczyna coś chrząkać,ma katar.Nie wiem czy go coś nie bierze.Wcale bym się nie dziwiła bo mąż opycha go lodami ,chociaż proszę aby tego nie robił bo przecież nie dawno chorował,ale on stwierdził że nic mu nie będzie.Jutro jak dopisze pogoda jedziemy do Krakowa na pokazy samolotów.Dobra kończę bo pranie czeka na prasowanie.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D:D:D -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zaległe życzenia urodzinowe dla Oli i Jagody-wszystkiego najlepszego I zdrówka dla Jagody U nas wszystko dobrze,dzieciaki zdrowe.W piątek było zakończenie szkoły,występy i śpiewanie,bardzo przyjemnie spędziliśmy czas.Wczoraj byliśmy u znajomych,więc dzień szybko zleciał a dziś jak zwykle do teściów.Nie piszę często bo jak ciepło to cały dzień spędzamy na placu zabaw a jak zimno to umawiamy sie z koleżankami i idziemy do którejś z nich.Chociaż ostatnio wszyscy przychodzą do nas bo dzieciaki lubią się u nas bawić.I nie chcą wychodzić.Dobra Kuba chce grać więc muszę kończyć.Miłego dnia Sylwia my się nie gniewamy za stronke,wiemy ze one są przeznaczone dla Ciebie :D:D:D:D:D:D:D -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D:D:D:D:D -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka tak mieszkam w okolicach Krakowa.Nie cała godzina drogi.Do Katowic mam tyle samo.Śmieję się że nasze miasto to tak po środku tych dużych.Co do zoo w Krakowie jest fajne ale wolę w Chorzowie.W tym tygodniu w sobotę jedziemy do Krakowa na puszczanie wianków,mam nadzieję że pogoda dopisze. Sylwinka a kiedy mama Twoja do Was przylatuje? -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Widzę że wszystkie miałyśmy długi weekend zajęty.My mieliśmy wielkie plany ale pogoda nie dopisała,dopiero w sobotę pojechaliśmy do Krakowa na wawel a potem do kina i nad jezioro.W piątek myłam okna,i prasowałam.Załapałam też uczulenie na słońce.Obsypała mnie tylko trochę,ale ...byłam zdziwiona bo przecież upałów nie było.Mąż miał w piątek wolne więc nadrabiał zabawy z dziećmi,więc ja miałam trochę spokoju.Zabierał ich na basen i na wycieczki rowerowe,ja leczyłam uczulenie.Dziś u nas ciepło ale pochmurnie.Znowu piorę i muszę ogarnąć mieszkanie.To tyle bo Julka mnie woła.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iva26 Kuba dostał antybiotyk w zastrzyku-miał angine.W poniedziałek był pierwszy dzień po chorobie. Co do wczorajszego dnia to szkoda mówić.Dzieci spisały się na medal na przedstawieniu,pięknie tańczyły i śpiewały.Gorzej było z wierszykami.Okazało sie że wszystkie dzieci miały trudne wiersze i nie dawały rady,myliły sie.A co było najgorsze-pani pominęła Kubę i wiersza nie powiedział.Po przedstawieniu rozpłakał sie.Mówił po co się go uczyłem,pani nie dała mi szansy.Więc poszłam do pani i powiedziałam jej kilka ciepłych słów.Ze rano na próbie mówił wierszyk a teraz nie,jak to wygląda,dziecko to bardzo przezywa a ona że tak się zdarzyło,i żebym nie przesadzała.Jak to usłyszałam to nakrzyczałam na nią i wyszłam.Dziś mnie przepraszała za wczorajszą sytuacje,to ja do niej że ma przeprosić Kubę a nie mnie,bo jemu zrobiła przykrość.Koleżanka mi mówiła,że rodzice się za mną wczoraj wstawili i powiedzieli że takie sytuacje nie powinny występować i kilka innych rzeczy.Cieszę się że za tydzień koniec szkoły,bo powoli mam jej dość Dziś jest parno,więc pranie od rana,jeszcze muszę wysprzątać dom bo wygląda jak by tornado przeszło.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyska zdrowia dla Adasia My za chwilę idziemy do szkoły.Kuba ma przedstawienie w szkole z okazji dnia matki i ojca.Wczoraj uczyliśmy się wierszyka.Byłam zła bo on ledwo po chorobie dostał wierszyk bez rymów,bez składu ,16 linijek.Było ciężko.Ostatnie 4 linijki olaliśmy bo sensu nie miały.Dziś powiedziałam pani że tak się nie robi.1 dzień na naukę wiersza długiego bez składu i ładu,powinna dać jakiś łatwy.Dobra kończę bo Julka mnie woła -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Supermama dziękuję za głosik,gra gra fajna bo nie trzeba spędzać dużo czasu przy niej 10-15 minut góra,gratuluję Kubie siusiania do nocniczka,co do wyjazdu za granicę-to moja koleżanka pojechała z dzieckiem do męża zaraz po 2 miesiącach i wcale nie żałuje,choć też bała się na samym początku,jest tam już 2 lata i nie wiem czy wrócą.Wy z mężem musicie to przemyśleć,ale sądzę że jeżeli mąż chce tam zostać na dłużej to lepiej do niego dołączyć. A co u nas.W piątek byłam z Kubą u lekarza jest zdrowy.Dostał leki na dwa 2 ,bo angine leczy się od 7-10 dni a on miał tylko przez 5 dni zastrzyki,więc dała mu lekarstwo -zamiast kłucia.Zrobiłam mu też badania krwi i moczu,wyniki będą w poniedziałek.Dziś mieliśmy jechać di Krakowa na pokaz smoków ale ja coś sie źle czuję,kręci mi się w głowie,jestem senna i gardło zaczyna mnie boleć.Teraz siedzę z dzieciakami bo mąż na siłowni,ale jak przyjdzie to ma sie zająć dziećmi a ja odpoczne.Dobra idę gary umyć i do łóżeczka.Miłego dnia i proszę dalej o klikanie na mojego człowieczka,link w profilu -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyśka dzięki,i jak możesz to klikaj raz dziennie Sylwunia zdjęcia super A ja mam wszystkiego dość.Jak w domu jest Kuba to od samego rana są kłótnie z Julką.Tłumaczę,mówię spokojnie a oni mają to gdzieś.Dziś się wkurzyłam i wysłałam każdego do osobnego pokoju bo normalnie sie lali.Cały dzień tylko piszczą,gonią się,biją,krzyczą,skarżą.Mam ochotę wyjść z domu i iść gdziekolwiek.Dziś za karę poszli spać wcześniej bo o 19.Teraz odpoczywam.Mąż poszedł na siłownie a ja sama.Zaraz wskakuję do wanny i idę się zrelaksować. A co u reszty dziewczyn?Pomachajcie chociaż? -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
widzę że pustki dziewczyny mam prośbę,gram w grę menelegame i potrzebuję pieniędzy na rozwój mojego człowieczka,podam wam link a czy Wy mogłybyście tak codziennie raz na niego kliknąć http://change.menelgame.pl/change_please/6855272/ z góry dziękuje wkleję go do mojego profilu -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwunia ja nie mam czasu.Jak Kuba w domu na chorobowym to nie wiem do czego ręce włożyć.Kubie po zastrzykach już lepiej zostało mu jeszcze 5 .W piątek robię mu badania i idę do kontroli.Dziś mam jeszcze zebranie w szkole i nie wiem ile posiedzę.Pogoda u nas w kratkę więc z Julką nie wychodzimy,bo jak raz to zrobiłyśmy to zaczęło padać.Dobra kończę bo słyszę jak dzieciaki się kłócą -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iva26 cieszę się z Twoich dobrych wiadomości.Oby tak dalej A co u nas.Kuba przespał noc ale gorączka powróciła rano,trochę ją zbiliśmy i poszliśmy do lekarza.Okazało się że ma anginę.Dostał zastrzyki,bo pobolewa go brzuch i nie chcieliśmy ryzykować że jak zażyje lekarstwo -to może zwymiotować .Teściowa będzie do mnie jeździła 2 razy dziennie.Jak dobrze mieć pielęgniarkę w rodzinie.Kuba nie jest zadowolony bo straci wycieczkę za szkoły,ale obiecaliśmy mu że jak wyzdrowieje to tam pojedziemy.To na razie tyle z mojej strony. Miłego wieczorku. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Margaret miło Cię widzieć i życzę udanego wyjazdu w góry. a u nas nie za ciekawie.Właśnie wybieraliśmy się na urodziny gdy Kuba zaczął marudzić i okazało się że miał gorączkę.Dałam mu ibufen i został z moją mamą a my pojechaliśmy.Impreza urodzinowa była udana.Solenizant kończył 3 latka.Jak wróciliśmy do domu Kuba spał.Zmierzyłam mu gorączkę i miał już prawie 40 stopni.Zbijamy mu ją.A jutro rano jedziemy na dyżur.Teraz nie mam po co jak ma gorączkę.Wcale się nie dziwię że załapał chorubsko, w piątek w szkole było ich tylko 7.Tak się wszyscy pochorowali.Jestem trochę zła bo w poniedziałek mieli mieć dni sportu w szkole a we wtorek wyjście na balet.Straci.W czwartek mają wycieczkę i chcę go na nią puścić,więc muszę go kurować.Dobra zmykam bo woła mnie.A nasze miasto ma 3 dni imprez i.....też plany poszły w łeb.Trudno się mówi. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasbak mam nadzieję że się nie pomyliłam i to są Twoje dziś urodzinki,a więc Szczęścia, zdrowia, pomyślności Czerp z życia same radości! Niech los Ci zawsze sprzyja, A co złe niech Cię omija. Dużo słodkości, szczęścia w miłości Samych luksusów, milion całusów. Niech odejdą precz gorycze Z głębi serca Tobie życzę. O czym myślisz, o czym marzysz Niech Ci w życiu się przydarzy! Najszczersze życzenia, marzeń spełnienia Z okazji urodzin składa, pamiętająca o Tobie koleżanka z kafe -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iva cieszę się że praca Ci odpowiada i mam nadzieję że w styczniu otrzymasz pozytywną odpowiedź i Cię przyjmą Julka no to jesteś raczek :D ja za słońca unikam bo nadal wychodzi mi uczulenie,ale na szczęście tylko na rękach Sylwunia dla Ciebie Ja zabiegana na nic nie mam czasu.Tak w skrócie to jak jest ciepło cały dzień siedzimy na placu zabaw,jak chłodniej to nadrabiam zaległości w domu jak sprzątanie,pranie ,prasowanie.Dziś idę do kosmetyczki,troszkę odpocznę a wieczorem jedziemy z mężem do tesco bo są obniżki na zabawki.Ta akcja trwa tylko w nocy od 22 do 24.Musimy kupić prezent urodzinowy dla koleżanki syna.W sobotę mamy imprezke.Naszym dzieciaką nic nie kupujemy na dzień dziecka bo obiecaliśmy im wyjazd niespodziankę.Stwierdziłam że już mają tyle zabawek że to będzie lepsze.Kuba 1 czerwca ma imieniny to kupię mu coś słodkiego i to wystarcz.Dziś u nas słonko wyjrzało więc pralka od rana pracuje.Dobra kończę bo muszę głowę umyć i zaraz jadę. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyśka pyszny torcik a szampan poprawił mi humor. Co u teściów.Porozmawiałam z nimi,trochę byli nie zadowoleni bo powiedzieli że przecież rozmawialiśmy.Zapytałam -o czym.Mówiliśmy że mamy w planie kupić łóżko Julce i że nie chcemy aby to było piętrowe,więc.I wtedy oni zaczeli,że lepsze takie.A ja że wysłuchałam ich wcześniej i nie przyznałam im racji.Powinni to uszanować.I że nie życzę sobie więcej takich niespodzianek.Trochę byli źli ale w końcu przyznali nam rację jak mąż powiedział swoje.Zobaczymy na jak długo.Julka w nowym łóżku usypia bez problemu.Bardzo mnie tym zaskoczyła.Muszę kończyć bo Kuba prosi o bajkę -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a teraz co u mnie Od piątku chodzę zła,wkurzyli mnie teściowie.Popołudniu zadzwonili i powiedzieli że przywożą mi łóżko piętrowe.Ja się pytam jakie i o co chodzi.Oni ,że mąż wszystko wie.Dzwonię do niego i pytam a on że zadzwonili do niego o 12 z wiadomością że kupili łóżko.Szok.Nie zapytali nas o zdanie tylko zadecydowali za nas.Nie którzy powiedzą ,że mam fajnie.Nie nie mam.Wkurzyłam się bo za nie długo to zaczną urządzać mi mieszkanie.Ja chciałam łóżka ale tylko dla Julki,bo Kuba ma nowe.Ale oni nie musieli postawić na swoim.Jak przywieźli łóżko teściowa była tak szczęśliwa,że miałam powiedzieć jej kilka ciepłych słów.Wieczorem powiedziałam mężowi że nie życzę sobie więcej takich sytuacji do póki nie ustalą tego z nami,bo na drugi raz powiem że mają to zwrócić do sklepu.Całą sobotę składaliśmy łóżko i sprzątaliśmy.Musimy połowę rzeczy wywieść do babci b u nas teraz się nie mieszczą.Dziś będziemy to robić ale mąż nie kwapi sie,więc będzie to wszystko leżało z tydzień,znając jego.Dziś idziemy do teściów na obiad i nie wiem czy nie porozmawiam o tym całym zdarzeniu. Julka przespała noc na nowym łóżku.Chciała spać na górze ale wytłumaczyłam jej że może spaść.Nie spodziewałam się że tak szybko to zaakceptuję,ale cieszę się że odbyło się to bez krzyku. Dobra muszę kończyć bo dzieciaki zaczynają się kłócić -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyśka to dla Ciebie Wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat. Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas życzy...