luiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez luiza
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brylka to dla Ciebie Życzę Ci dobrego dnia, dnia bez gonitwy i stresów, dnia, w którym słońce czas odlicza i nikt nie wylicza sukcesów. Życzę Ci odwagi być sobą, bez zakłamania i picu, unieść się dumnie ponad krzesło i pewnie wziąć udział w życiu. Życzę Ci słońca i deszczu, na przemian, żeby się nie nudzić, kiedy Ci słońca będzie za wiele, to deszcz Cię może ostudzić. Życzę Ci bezpieczeństwa, ostoi w rodzinie, prawdziwego domu, azylu, który Ci da schronienie i nie powie o niczym nikomu. Życzę Ci fantazji, ozdób Twe niebo skrzypcami, zatańcz ze szczęścia na ulicy i marząc rozmawiaj z kwiatami. Życzę Ci zdrowia dla ciała, miej zdrową duszę, bo kiedy dusza jest chora, to ciało przeżywa katusze. Życzę Ci kolorów, czarownych barw wesołej tęczy, barw letnich pachnących ogrodów, czegóż można chcieć więcej? Życzę Ci dobrego jutra, przyjaciół, szczęścia, zapału, uporu, dużo czasu, pewności siebie! sto lat Ci życzę Julka ja miałam ostatnio tak z małą,żadnego mleka,jedynie co to maślanka,ale też od czasu do czasu.Ja dawałam jej zupy,bo to najbardziej jadła.Gotowałam jej krupnik,rosołek,pomidorowa,żurek,jarzynowa z kaszą manna.Spróbuj może będzie jeść U mnie po rozmowie z mężem na razie spokój,zobaczymy co będzie dalej.Mąż teraz ma gorączkę -grypa go bierze,więc nie wiem czy nie pójdzie na chorobowe.Znowu się zaczyna.Dobra kończę bo Kuba śpi dzisiaj ze mną i muszę go położyć spać -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Brylka super że zabawa się udała Julka spróbuj dać małej pectro drill,nie wiem czy jest na receptę bo nie pamiętam ale mnie w aptece sprzedała bez,więc spróbuj.Jak nie to kup syrop sosnowy,maść nagietkową,mukolinę,pulmex,dobrze jak byś miała eurespal.Powinno pomóc U mnie katastrofa.Z mężem jestem na wojennej ścieżce,krótko mówiąc.Wieczorem pokłóciliśmy się i teraz sisza.Wysyła tylko dzieci do mnie bo on chory i nie może się nimi zająć.Moja ,mama jaki on biedny itp.a ja ta najgorsza bo nie zajmuję się dziećmi i co ja chcę od męża.Normalnie......Myślałam że będzie lepiej,ale była to cisza przed burzą.Dobra nie będę was obarczać moimi problemami. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
widzę że dziewczyny odsypiają sylwestra,mam nadzieję że udanego. My z rodzinką zaliczyliśmy już kino.Byliśmy na bajce -madagaskar2.Polecam kontynuacja super.Teraz odpoczywamy.Wieczorem przychodzą znajomi i mamy partyjkę remika.Miłego dnia i wieczora. dziękuję za życzenia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Sylwia przykro mi z powodu Twojej mamy,ale trzeba mieć nadzieję,że chociaż w połowie z tego wyjdzie Julka co do Twojej teściowej to brak mi słów.Powiedź jej w końcu co o tym myślisz,jak się obrazi to olej to,masz swoją rodzinę i w niej ma być dobrze U nas trochę lepiej,choroby powoli przechodzą,ż mężem nawet nawet,stara się-zobaczymy na jak długo.Co do sylwestra to dzieciaki miały iść do teściów ale oni się rozchorowali.Chcieli ich wziąść ale ja się nie zgodziłam.Ledwo wyszli z choroby i znowu mieliby załapać.Kuba ma od poniedziałku szkołę,więc umówiliśmy się że w następną sobotę pójdą do nich.Mnie to nawet na rękę. Muszę kończyć bo z dzieciakami przygotowuję pokój na sylwestra.Dekorujemy go balonami i robimy przysmaki aby było czym się objadać Na nowy rok wszystkiego najlepszego!!!!!!! -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Ja się chyba wykończę,dziś poszłam spać o 3 nad ranem przez ten katar.Dzieciaki niby lepiej ale zobaczymy na jak długo.Z mężem starałam się być wyrozumiała,on też śniadania robił do łóżka ale i tak mnie wkur....więc nadal na siebie wuczymyDziś muszę ogarnąć mieszkanie po świętach bo wcześnie nie byłam wstanie a mąż się nie domyślił. Margaret masz rację co robi się wigilię tak przez cały rok i to mnie przeraża,ale co ja na to poradzę. Fluidki zdrowotne dla chorowitek i miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej ruszać się jeszcze mogę,ale wigilię nie miałam zbyt udanej przez męża,nawet się popłakałam.Nie będę pisać bo nadal jest mi przykro. Dziś idziemy do teściów na 13 i tam spędzimy całe popołudnie.Kuba nic nie robi tylko jeździ swoim buldożerem po domu,Julka gotuje na swojej kuchni która gra i trochę mam tego wszystkiego dość.Ja znowu tańczę na macie do tańczenia i powiem wam szczerze że przechodzę jeden taniec a przy drugim już nie wyrabiam-a gram dla początkujących.Brak kondycji.Ale to mnie trochę rozbawiło po wczorajszym dniu.I powiedziałam sobie że muszę przejść dalej-polecam to jest świetne do schudnięcia.Dobra konczę bo dzieciaki muszę przygotować do wyjścia.Miłego dnia i nie objadajcie się tak A dziś rano dostałam smutną wiadomość.Chrzestna Julki napisała że jej męża wzieli w nocy do szpitala ma zapalenie mięśnia sercowego.Normalny szok on ma dopiero 25 lat.Nie dawno przeszedł operację na kręgosłup a teraz to.dobra naprawdę kończę -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku, by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem, by kolacja wigilijna wniosła w serca spokój a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem. By prezenty ucieszyły każde smutne oczy, by spokojna przerwa ukoiła złość by sylwester zapewnił szampańską zabawę, a kolędowych śpiewów nie było dość. życzenia składa Luiza z rodzinką A my powoli dobiegamy końca sprzątania i zaczynamy robić potrawy wigilijne.Pasztecik gotowy i już mam na niego smaka.Muszę kończyć.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cze4ść Dzieciaki gorączki nie maja,Julka przeziębienie przechodzi lżej ,Kuba gorzej,wszystko mu się odrywa jak kaszle-powoli zastanawiam się nad bańkami.Dziś robię z mamą pasztet,mam końcówkę prasowania i jeszcze muszę 2 prania zrobić.Wieczorem będziemy ubierać choinkę.Mieliśmy to zrobić w sobotę,ale chorubsko dopadło.Kończę,muszę dać dzieciaką leki.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć A ja dziś rano poszłam z dzieciakami na dyżur do lekarza,obydwoje przeziębieni,tylko,że Kuba ma temperaturę co mnie martwi.Rano miał 37 teraz 38 i idzie w górę dostał już 2 razy ibufen i czopek,coś mnie się wydaje że noc może być nie przespana.U niego 40 stopni to norma.Dziś nic nie zrobiłam,latałam koło Kuby aby leżał,bawiłam się z Julką a mąż śpi[wściekły},powiedział że wieczorem posprząta łazienkę.Zobaczymy.Ja padnięta,też coś mnie bierze,biorę leki mam nadzieję że pomogą.Nie mam zamiaru spędzać wigili chorując.Muszę kończyć,powoli przygotowuję dzieciaki do snu,kolacyjkę już kończą,za chwilę szybka kąpiel i spanie-dobrze im to zrobi.Miłej nocki -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzę że te wstrętne chorubska nas nie omijają Ja dalej sprzątam ale to już końcówka,wczoraj byłam z Kubą na tańcach i dziś też ma i jest problem,bo o 16 mają występ w szkole-jasełka,tańce o 17,więc wszystko będzie w biegu. Julka mam nadzieję że z nowym rokiem wszystko się u Ciebie ułoży i będzie szło w kierunku na lepsze.Zresztą wszystkim tego życzę. Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i mam Muszę kończyć bo Kubie zachciało sie naleśników więc dużo czasu nie mam bo na 15,20 muszę być w szkole.I napiszę wam że teściowa mnie wkurzyła.Zadzwoniliśmy do niej wczoraj aby przyszła na 16 na jasełka bo Kuba w nich występuje i prosi.A ona że ma tyle sprzątania i nie ma czasu,ma przyjść chrzestny i teściu oraz moi rodzice.Dobra tyle -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też dziś zalatana,Rano zmieniłam zasłony i fieranki,wyprasowałam ciuchy,zrobiłam zupę chili,do szkoły po Kubę,potem odkurzyłam,zrobiłam ryż z jabłkami.Teraz odpoczywam i czekam na koleżankę z dziećmi.Dziś już nic nie robię .Muszę jeszcze Julkę przebarać więc na razie.Miłego popołudnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamokubusia no wiele u Ciebie się wydarzyło.Na początku gratuluję ciąży-dostałaś nie zły prezent na mikołaja i pod choinkę :)Zdrówka dla chłopaków,powodzenia na uczelni a teściową olej,nie warto sie denerwować.Jak tak lubi te kwiatki to zanieś jej do sypialni i powiedź że od dziś to ich miejsce.. Margaret widzę że dziewczynki znowu zaczęły chorować,pamiętam jak się cieszyłaś że są zdrowe,współczuję ci tych wizyt i użerania się z lekarzami. Pyśka jak po imprezce?udała się.I rozumiem że dziś zaczynasz malowanie pokoju,a na jaki kolor? Sylwunia dobrze że pani wyrozumiała i nie macie żadnych problemów,dla Dawidka zdrówka Brylka proszę o zdjęcie Ciebie w tej nowej sukni,rozumiem że w sylwestra balujesz Julka zdrówka dla małej,widzę że nasze córcie przechodzą zęby w podobny sposób ja już nie raz mam dość. A u nas po staremu.Powoli ogarniam mieszkanie przed świętami,większą część zrobiłam w sobotę więc teraz mam trochę spokoju.Z Julką wszystko w porządku.Jak pisałam w niedzielę że nic jej nie było tak jest do dziś.Faktycznie tak ona zareagowała na zęby,ma opuchnięte piątki.Kuba w szkole przygotowuje się na jasełka.Występ mają w piatek i jest pasterzem.Nie mam pomysłu na prezent dla męża.Dziś jadę po odbiór okularów więc zachaczę o sklepy ,może coś znajdę..Muszę kończyć bo Julka chce się bawić.Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Nie mam czasu na pisanie,bo Julka albo wymiotuje albo ją czyści.Dziś zjadła całe śniadanie i odpukać nic jej nie było,mam nadzieję że to dobry znak.Mąż kazał mi iść do lekarza a ja powiedziałam nie.Mam wszystkie leki jakie potrzeba i nie mam zamiaru daw3ać jej nowe.Duzo pije co jest najważniejsze więc jest dobrze.Nie jest marudna,ona szaleje,bawi sie.Za nie długo wybieramy się do teściów więc życzę miłego dnia.A co do porządków świątecznych to ja prawie kończę. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brylka super że babci stan się poprawia,oby tak dalej U nas nie za ciekawie.Julka dwa razy zwymiotowała.Nie wiem po czym.Nie ma gorączki,szaleje,bawi się,ale przychodzi chwila że kładzie się .Jak chwilę poleży to znowu bawi się.Mam nadzieję że to zęby.Pamiętam że w wieku dwóch lat wychodzą chyba piątki.Dziś Kuba ma tańce to pójdzie z moją koleżanką,zna aerobik nie pójdę chociaż mąż mówi że on sobie poradzi,ale ja wolę być dla świętego spokoju.Dobra kończę,bo mała prosi mnie o jedzenie Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na wstępie zdrówka dla dzieciaczków i mam. U nas po staremu.Pani pochwaliła Kubę że pisze najładniej z dzieci które piszą lewą ręką,poprawił się w zachowaniu.Dziś byli na wycieczce w kopalni,Kubie buzia się nie zamyka tak mu się podobało.Julka ostatnio marudzi,ma jeszcze końcówkę kataru i co najgorsze zaczęła chodzić ze smoczkiem.Muszę go chować,dostaje go dopiero wieczorem przed snem ale jak nie schowam to łazi z nim cały dzień.Nie wiem czemu tak zaczęła się zachowywać,myślałam że ze smoczkiem skończyliśmy.Wczoraj zaliczyłam okulistę,okazało się że mój astygmatyzm zmniejszył się z czego bardzo się cieszę.Muszę kończyć bo Julka wyje-powód zwróciłam jej uwagę że nie może stać na ławie,wyje jak by ktoś ją katował.Ostatnio wten sposób się zachowuje,pokazuje swój bunt,na początku nie zwracam na nią uwagi ale gdy zaczyna się zanosić to muszę -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej po paro dniowej przerwie wróciłam. Ja i Julka już prawie zdrowe,mamy jeszcze końcówkę kataru ale najgorsze za nami.My świętujemy mikołaja od 3 dni i mam już dość.Zaczęło się w piątek w szkole,w sobotę Kuba obudził nas o 5 rano i pokazywał prezenty jakie dostał a dziś prezenty od teściów,chrzestnych i jeszcze impreza mikołajkowa -co roku organizowana przez zakład mojej mamy.Do domu wróciliśmy obładowani paczkami.Mi dziś mąż sprawił mikołaja i kupił mi kozaczki-były obniżki w ccc,upusty 30-50%.Już dziś je przetestowałam są super.Po za tym dobrze i niech tak zostanie. Margaret nie wiem czy to co pisałaś wcześniej to było do mnie bo ja o wymazy gardła sie nie pytałam .Natomiast do leku pecto driil polecam.On ma działanie podobne do flegaminy ale zawiera jeszcze leki na zmniejszenie kataru.Na początku byłam nie zbyt dobrze nastawiona do tego leku do póki nie spróbowałam. Julka pytałaś o bańki.Mała stawiania baniek nie znosi,ale efekty są już na drugi dzień.Nie musiała leżeć w łóżku,ubrałam ją ciepło i goniła po domu jak szalona Zdrowia dla wszystkich chorowitek i ich dzieciaczków.Muszę kończyć,bo czas Kubę położyć spać -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej ja załapałam katar od Julki,nos zatkany czego nie cierpię,więcej napiszę jak głowa przestanie mnie boleć. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka dzięki za fluidki My panią doktor zaliczyłyśmy.Julka osuchowo wszystko w porządku tylko ten katar.Mam postawić bańki jak chciałam i dawać jej eurespal,bioaron c i pecto drill.Powinno jej przejść bo to dopiero początek.W szkole omawialiśmy jasełka i ich wycieczki -na balet i di kopalni.Teraz mam chwilę dla siebie.O 18 przychodzi teściowa postawić bańki więc będę jeszcze trochę musiała ogarnąć mieszkanie Dziewczyny mam oyszne ciasto biszkopcik a w środku galaretka która ma ochotę -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć W sobotę tak mnie głowa bolała że leżałam w łóżku cały dzień.Mąż z dzieciakami pojechał do kina na bajkę Piorun-fajna polecam.W niedzielę byliśmy u teściów i coś zaczęła mi się nie podobać Julka.Załapała katar,Kuba zresztą też.Tylko ona w nocy się budziła i zachrypła więc dziś idę do lekarza.Mam nadzieję że wyrobię się bo lekarz przyjmuje o 10.30 a ja na 12.30 mam być w szkole bo mamy niespodziewane zebranie.Chcę się zapytać lekarki czy mogę postawić bańki i chcę żeby przepisała mi jakieś lekarstwa bo już wszystko mi się kończy.Co do prezentów to prawie wszystko mamy,jeszcze tylko trzeba zamówić zabawkę buldożer bo Kuba sobie zażyczył ale ją dopiero dostanie pod choinkę więc mamy trochę czasu.Z prezentów jestem zadowolona,czekam na zabawkę kuchnię dla Julki ma przyjść w tym tygodniu,ale ją też dostanie pod choinkę na mikołaja już dzieciaki mają.Dobra kończę,muszę przygotować się do lekarza. Miłego dnia -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny popołudniu rozmawiałam z kolegą i powiedziałam że coś humorku nie mam a on wysłał mi to i powiem wam że do tej pory się śmieję Wpadł Józek do Jadźki. Jadźka na to: - Józuś skoro tu już jesteś to weź no strzel mi minetkę, co? Józusiowi dwa razy powtarzać nie trzeba i bierze się do roboty, jęzor tornado a tu... wyciąga kawałek kartofla. No nic, jedzie dalej, wywija jęzorem na wszystkie strony i... kawałek kiełbasy. Dobra co mu tam jedzie dalej, zapitala a tu... normalnie pietruszka Chłop nie wytrzymuje - Jadźka do kur.wy nędzy co to ma być?! - A bo wczoraj był Mietek i jak robił minetkę to mu się rzygło... Wchodzi Jasiu do pokoju i widzi jak ojciec posuwa od tyłu mamę.. Ojciec: - Czego chcesz, czego chcesz!? Mama: - dziewczynkę, dziewczynkę! Jasiu speszony wychodzi. Po 5 minutach wchodzi ojciec do niego do pokoju, a Jasiu podbiega, ściąga spodnie, wypina się i mówi: - Tato, a ja chce klocki Lego. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dla Dawidka fluidki zdrowotne dla mamusi zresztą też Julka moja córcia bawi się ciasto plast od momentu jak skończyła1,5 roku,ja razem z nią lepię,udaje że gotuje,każe mi próbować na niby,po prostu super. U nas na polku super,mrozik ale jest bardzo przyjemnie.Dziś na obiadek robię spagetti,bo zupę mam jeszcze z wczoraj,więc z Julką wyjdę jeszcze na dłuższy spacer i od razu pójdę po Kubę do szkoły.Wieczorem dopiero zacznę sprzątać bo teraz nie mam po co.Zaraz dzieciaki zrobiły by bałagan..Dobra muszę kończyć bo Julka wspina się na stół -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julka jako prezent dla dziewczynek to proponuję ciasto plasto z zestawem foremek w tesco jest po27 zł-mam gazetkę i właśnie szukam czegoś taniego,tak wo gule to są duże promocje możesz jeszcze tablicę drewnianą na stojaku za 21 zł,zestawy klocków od 26-35 zł.Tak oglądam tą gazetę i jest naprawdę duży wybór,jeżeli masz gdzieś tesco w pobliżu to wstąp Dobra szykuję się powoli na tańce z Kubą i wyjącą Julką . -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Widzę że poruszyłyście temat lekarzy,ja też nie mam o nich dobrego zdania.No są wyjątki,ale jest ich bardzo mało. Julka mój mąż jest kochany ale nie raz muszę go przywrócić do poziomu bo lubi uciekać od obowiązków a ja na to nie pozwalam.Koleżanki nie raz mi mówią,ale masz dobrze,mąż zajmie się dziećmi Ty możesz gdzieś wyjść,albo on wychodzi z nimi a ja mam czas dla siebie.To im mówię że ciężko na to pracowałam od początku małżeństwa a kłóciliśmy się prawie cały czas,ale teraz efekt jest:) U nas po staremu.Ja po imprezie doszłam do siebie,ale zdałam sobie sprawę że takie spotkania od czasu do czasu by się przydały.Już umówiliśmy się ze znajomymi na remika w sobotę.U nas brzydko,pochmurnie i od czasu do czasu deszcz pada Sylwia zdrówka dla Dawidka Kasbak dla Ciebie życzenia imieninowe Spełnia marzeń ukrytych pod puchową poduchą, namnożenia się pieniążków ukrytych w porcelanowej śwince, wielkiego kosza kwiatów z bijącym w głębi czerwonym serduchem, komety Halleya z jasnym warkoczem i anielskich przyjaciół. Tego wszystkiego Ci dzisiaj życzę! Zmykam.A wieczorem nie wiem czy się odezwę bo mam aerobik -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brylka dla Twoich chłopców W pierwszym wagonie olbrzymie słonie. Dalej żyrafy... lisy... niedźwiedzie... Na samym końcu pyszny tort jedzie... Zające z miną uśmiechniętą wołają: \"Dziś jest Wasze święto...\" Jadą do Was życzenia... jadą... wszystkiego naj dla chłopaków Dziękuję za życzenia.Ja ledwo żywa.Mąż zrobił mi niespodziankę i pojechaliśmy do knajpki a tam byli znajomi.Bawiliśmy się do północy potem przenieśliśmy się do kolegi bo najbliżej mieszkał.Do domu wróciliśmy o 2 w nocy.Dobrze że Kuba miał dziś później do szkoły bo rano bym nie wstała.Dzień jak co dzień,pranie,sprzątanie,gotowanie,nic nowego Julka zdjęcia śliczne ale kurtka rewelacyjna,dziewczyno ty masz talent Brylka ,Pyśka zdrówka dla Was Sylwia dla Dawidka ślę fluidki zdrowotne Kończę bo o niczym innym nie mażę tylko o szybkiej kąpieli i łózku. Miłej nocki.A ciasto zostało kto chce? -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
luiza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze raz dzięki za życzenia. Mam chwilkę bo goście poszli,chwilka dla dzieciaków aby ich położyć spać i wyjście ze znajomymi,więc jak widzicie dzisiaj szaleję,kiedyś trzeba a co. Margaret stawiam dla Ciebie coś mocniejszego-śliwowicę z Łącka,powinna postawić Cię na nogi,albo zwali bo bardzo mocna:) Miłego wieczorku