Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

i-a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez i-a

  1. nie no... chyba na serio za duzo jem :P myslicie, ze jak ktos jest na SBD i je duuuuzo, to ma male szanse na schudniecie? :P
  2. a ja w sumie to zaczelam diete, poniewaz jestem prozna i chcialam sama ladnie wygladac :P... a mojego narzeczonego przekonalam podajac jako argument jego serce. tesc jest po kilku zawalach i mojemu mezusiowi tez to grozi :( narzeczony jest zadowolony :-)
  3. a co do tabletek... to chyba zostane wysmiana :P bralam przez pol roku diane-35 :P cera co prawda mi sie poprawila, ale przybylo mi 5 kg :] od tamtej pory boje sie tabletek :P
  4. a ja znow z BMI mam inny problem... przy moim wzroscie - 178 waze teraz 62kg wedlug BMI 57kg to jest granica miedzy neidowaga a waga normalna... tlyko ze u mnie widac gruby brzuszek i nogi... co z tego, ze moja waga w bmi tak niby ladnie wyglada...? daleko mi, oj daleko do chudzielca... :(
  5. ciekawe... bo mi na slodkie nadal wyskakuje jezyk ;-) na pizze i takie tam tez... :D a owoce pochlanialam w tonach rowniez przed dietka :-) no ale jak ladnie pachna obiadki w domku, to z trudem polykal salatki :]
  6. ryz - moze po to, zeby zjesc cos, co nasyci? ;-) sama nie wiem... no i tez zastanawialam sie nad skutecznoscia tego w tam krotkim czasie... poza tym picie samego dippu do zwyklych SDB posilkow pewnie tez za duzo nie wniesie. przeciez to zwykla marchewka, seler, cebula i pomidory... mozna to do salatki dodac po prostu ;-) pomysle jeszcze troche :-)
  7. ryz - moze po to, zeby zjesc cos, co nasyci? ;-) sama nie wiem... no i tez zastanawialam sie nad skutecznoscia tego w tam krotkim czasie... poza tym picie samego dippu do zwyklych SDB posilkow pewnie tez za duzo nie wniesie. przeciez to zwykla marchewka, seler, cebula i pomidory... mozna to do salatki dodac po prostu ;-) pomysle jeszcze troche :-)
  8. dziekuje pinokio :D nie wiedzialam, ze drozdze sa tez dobre na wlosy... podobno na cere - super :-) wiec sprobuje sobie :-) ale nad ta dietka bomba witaminowa nadal sie zastanawiam. co o tym myslisz? :-) chcialabym byc cala piekna :-) skoro juz szczupleje, to za cere i wlosy tez wypada sie zabrac ;-)
  9. atraktywna [i wszyscy inni, ktorzy sie znaja :P] potrzebuje Twojej rady :-) jako, ze mam problemy z wlosami i twarza chcialabym skusic sie na taka dietke: http://www.fit.pl/dieta_bomba.htm problemem jest tu maselko, marchewka no i codziennie przez te 3 dni ryz i chleb. dlatego mam watpliwosci. a moze lepiej zrobic ta dietke w 3 fazie? tylko nie chce czekac za bardzo... dziekuje z gory za odpowiedz :-)
  10. dziekuje Agawa za ta odpowiedz :-) masz racje - nie mam az takich problemow z wloskami, ale straszne to ejst, bo nawet nie wiem kiedy wloski leca mi z glowy i w kazdej salatce (nwet jak je zwiarze i owine chustka) znajde z kilka. poza tym po kazdym czesaniu - szczotka pelna i w wannie tez iich duzo po kompieli :( kupie sobie w takim razie zkrzypowe tabletki :-)
  11. atraktywna :DDDDDD chwala ci! myslalam, ze jestem jedyna osoba na swiecie, ktora nie znosi Amelii i Shreka!! :D tez nie moglam obejrzec jej do konca :D ale ejst jeszcze jeden taki film z ta sama aktorka: \"kocha nie kocha\" poczatek byl bardzo ameliowy i myslalam juz o tym, zeby wyjsc z kina, ale nie chcialam robic mezusiowi przykrosci, wiec zostalam ;-) film potem sie rozkrecil - fajny byl :-) amelia okazala sie zlym charakterem >: ] a znacie moze cos dobrego na wloski... bo mi od pcozatku tej dietki wypadaja w zwiekszonej ilosci niz zazwyczaj :(
  12. dziekuje za rozgrzeszenie atraktywna ;-) a kalafior, brokuły i grzyby tez jesz surowe???? ja nie potrafie... a grzybow to chyba nawet nie mozna... mam takie pytanko nie na temat: znacie jakeis dobre witaminki na wlosy i paznokcie? dziekuje wam wszystkim :-)
  13. szukam kogos kto mnie rozgrzeszy... dzisiaj - moj przedostatni dzien 1 fazy, a pozwolilam sobie na lody i ciastka... mam nadzieje, ze jak w poniedzialek normalnie przejde do drugiej fazy, to nadal bede plazowiczka :( smutno mi, bo wyraznie schudlam, a chcialabym jeszcze troszke... pozdrawiam :]
  14. te pomidorki z jajkiem w srodku za dwie godzinki zrobie na sniadanko chlopakowi :D wyjezdzamy raniutko i takie sniadanko mu zrobie :-) w srodku nocy :D DZIEKI!!!
  15. Maluszek1, nieduzo schudlas :( ale na prawde jestes Maluszek, wiec pewnie u ciebie widac ta roznice :-) ja bym chciala jeszcze ok 5kg w dol poleciec :-)
  16. ale mam smutny dzien :( tzn - wczorajszy byl smutny, ale nadal jest smutno :((( hehh... kłótnia z chlopaiem po jednej z najgorszyc himprez w moim zyciu... :(
  17. wczoraj zjedlismy z mezusiem: twarożek 3% (ale taki nie z grudkami, tylko taki o lagodnej konsystencji ;-)) do tego troche kakaa do pieczenia, posłodziliśmy słodzikami i dodaliśmy cynamon (i odrobinkę jogurtu naturalnego 0% bez cukru) MNIAM!!!! :D w sobote pojdziemy do kina i tez to sobie zrobimy jako przekaske smaczna - kinowa... zeby nie czuc sie lyso bez popcornu ;-)) a dzisiaj usmazylam sobie cukinie na lunch i posolilam do smaku - tylko tyle, a moje podniebienie zostalo niezle połechtane :D
  18. dziekuje atraktywna :-) sprobuje przedluzyc faze 1 ale tak, ze bede miala owoca ;-) pod reka i gdybym wymiekala to przejde automatycznie do drugiej :-)
  19. hej... a co myslicie o przedluzeniu pierwszej fazy?
  20. jedyne co moge zrobic to dac chlopakowi na przechowanie pod kluczem przekaski i wydzielanie mi co ranek ;-)
  21. Musialam zrezygnowac zupelnie z przekąsek :-) nie brakuje mi - gdy ich nie mma, ale jak je mam, to nie potrafie ich nei jesc w potwornych ilosciach :P moze dlatego ze mam okres... nie mam pojecia, ale nie mam innego wyjscia - musze z nich zrezygnowac :(
  22. a w ogole to chyba zbliza mi sie okres (mam dostac 12.10) bo waga skoczyla o 1 kg do gory... ;-)
  23. ja sie dolacze do pinokia... :] gdyby nie ty, atraktywna - nigdy bym nie zaczela tej diety... :-)
  24. pewnie mnie juz nie lubicie, bo za czesto pisze bez sensu i nie daje takich rad, jak atraktywna ;-) ale pochwale sie, ze mimo wpadek i jedzenia w duzych ilosciach schudlam 1 kg i mam palski brzuch - chyba najbardziej plaski w calym moim zyciu :D juz sie zamykam ;-)
  25. sama nie wiem czy liczyc diete od dzisiaj, czy moze od poniedzialku... moje wpadki to: za duzo jadlam warzywek i orzechow no i wczoraj sie zdarzylo, ze niechcacy zjedlismy cukier z chlopakiem :( nieduzo, ale zawsze... :( wydaje mi sie, ze najlepiej bedzie, jak poczekam do poniedzialku nastepnego i jak bede miala sile, to przeciagne faze 1 do czwartku... :-) pozdrawiam :-)
×