Olensja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej kochane ale sie szata zmienła hoho :) Ja jestem też za, jeśli chcecie sie przenieść, jak coś to tylko prosze wtedy o podanie na maila co i jak :) Dziękuję że jesteście takie wyrozumiałe na moje nieczeste pojawianie sie tutaj :) Czytam regulanie, ale czasami mnie cos odciagnie potem i zapominam napisac. U mnie jakos leci, 27 czyli w poniedziałek mam egzamin jezykowy, jak nie zdam to nstepne podejscie w pazdzierniku ale wtedy pojde na wyzszy poziom, przyloze sie wiecej i juz, bo kazdy egzamin to koszt 500zł, wiec szkoda by było. W zeszłym tygodniu zaczełam praktyki w aptece, na razie 2 dni w tygodniu a po 10 czerwca 4 dni. Ale chciałabym jeszcze coś pokominowac i isc na 2 dni do apteki i 2 dni w tyg do szkoły (czy swietlicy we wakacje) bo1 dzien w tyg bedziemy mieli dalej spotkania z kursu. Pogoda niestety jest brzydka od poniedzialku, w weekend było cieplutko, bylismy nawet na plazy w Oslo, wiece nie jest źle, poopalałam sie troszke hihihhi, ale woda zimna ze szok ;) Co do diety to mam własnie jakies załamaie, waga idzie w góre i nie wiem o co kaman, bo nie obżeram sie...wiem wiem ruch powinnam właczyc, hmmmm...troche ćwicze w domu, ale przyznaje sie bez bicia ze mało, jak tylko nie bedzie padac ide w weekend na jakis szybki marsz :) Przeprasza ze nie odpisze do każdej ale ide gotowac zupe :) maz wróci ok 20 z pracy to zje :)) buziaki wam przesyłam :*
-
Hej kochane ale sie szata zmienła hoho :) Ja jestem też za, jeśli chcecie sie przenieść, jak coś to tylko prosze wtedy o podanie na maila co i jak :) Dziękuję że jesteście takie wyrozumiałe na moje nieczeste pojawianie sie tutaj :) Czytam regulanie, ale czasami mnie cos odciagnie potem i zapominam napisac. U mnie jakos leci, 27 czyli w poniedziałek mam egzamin jezykowy, jak nie zdam to nstepne podejscie w pazdzierniku ale wtedy pojde na wyzszy poziom, przyloze sie wiecej i juz, bo kazdy egzamin to koszt 500zł, wiec szkoda by było. W zeszłym tygodniu zaczełam praktyki w aptece, na razie 2 dni w tygodniu a po 10 czerwca 4 dni. Ale chciałabym jeszcze coś pokominowac i isc na 2 dni do apteki i 2 dni w tyg do szkoły (czy swietlicy we wakacje) bo1 dzien w tyg bedziemy mieli dalej spotkania z kursu. Pogoda niestety jest brzydka od poniedzialku, w weekend było cieplutko, bylismy nawet na plazy w Oslo, wiece nie jest źle, poopalałam sie troszke hihihhi, ale woda zimna ze szok ;) Co do diety to mam własnie jakies załamaie, waga idzie w góre i nie wiem o co kaman, bo nie obżeram sie...wiem wiem ruch powinnam właczyc, hmmmm...troche ćwicze w domu, ale przyznaje sie bez bicia ze mało, jak tylko nie bedzie padac ide w weekend na jakis szybki marsz :) Przeprasza ze nie odpisze do każdej ale ide gotowac zupe :) maz wróci ok 20 z pracy to zje :)) buziaki wam przesyłam :*
-
Hej ja tylko na chwilke Grazko - jesl pojdziesz prywatnie i da ci skierowanie na inne badania to bedziesz musiala zaplacic, niestety.
-
Dąbrówko - napisz prosze co to za strona z tymi samolotami :)
-
Hej dziewczyny Przepraszam ze ja tak mało tu zagladam ale nie mam na nic czasu. Duzo sie działo od mojego wpisu ostatniego a mianowcie - byliśmy w Polce na majowce, pogoda straszna hehh ale chociaz zrbilimy sobie fajne zakupy, szczegolnie moj maz ktoremu jeansy sie pokonczyly hehe :) wiec wyjazd był udany, oblecielimy znajomych i jak zwykle wrocilimy do NO zmeczeni hihi :) Ja wrócilismy w sobote to w skrzynce a listy był informacja o kursie jezykowym, takze zaczełąm od wczoraj,, 2 razy w tygodniu po 3 godziny, jezdze do Oslo wiec wtorki i czwartki mam totalnie zawalone bo rano ide na kurs, potem wpadam na obiad i jade do OSlo i wracam po 21 :) wiec same rozumiecie. Pytałyscie o moje wykształcenie, ale nie wiem czy Wam pisałam - jestem magistrem biologii z kursem pedagogicznym (czyli moge uczyc w szkole) oraz technikiem farmacji i dlatego szukam tutaj praktyk w aptece, zeby potem moc pracowac w aptece jak bede miała doswiadczenie takze jezykowe, a ten egzamin jezykowy, na ktory sie zapisałam umozliwi mi mysle wiecej :) W Pl pracowałąm 5 lat w firmach farmaceutycznych jako przedstawiciel medyczny. Dąbrówko - kurcze, ale sobie syn Twój narobił, niech lezy, noga do góry i tyle, musi czekac, moze samo przejdzie zobaczysz po 3 dniach powinna byc jakas poprawa. Mon - ciesze sie ze u Twojego syna juz lepiej, a Ty widze szalejesz w ogródku, ależ Ci zazdroszcze :) Tesso - Werka to jest udana, hihih. Znalazłas sobie juz co co roboty czy nudzisz sie ? u mnie jest duzo roboty hehehe to zapraszam :D Grażko - jestem ciekawa co Ci lekarz powie, mam nadzieje ze znajdzie przyczyne Twojej wagi, napisz co u meza, ciesze sie ze znalazł prace. ja tymczasem uciekam uciekam poczytać chwile ksiazke a potem ogarne mieszkane, obiad i troche nauki. Jutro u nas wolne :) buziaki !!!
-
Hej dziewuszki :) Teraz tylko skrobne cosik a potm wiecej bo czas mnie goni hihi :) Grażko - ciężko powiedzieć czemu nie chudniesz, moze za mało robisz areobow na siłowni alebo masz złe tętno i dlatego waga nie spada. A mozesz alko Ci szkodzi, wiem ze nie pijesz duzo ale u mnie wystarczy tylko troszke a waga w góre, moze pisz nam co jesz np przez tydzien, coziennie, moze my wyłapiemy jakies błedy któych ty nie widzisz, jesli oczywiscie takowe beda, tylko pisz skrupulatnie łacznie z jakimis gryzami tego czy tamtego, bo własnie czasami przez takie gryzy nie da sie chudnac. No i daj znaka co tam ćwiczysz na tej siłowni, prosze, bo wylecialo mi z głowy, napisz mi wszysko po kolei a ja teraz sumiennie obiecuje zerkanc i napisac :) na razie uciekam, bede potem buziaki :)
-
Hej kochane Jestem jeste, tylko teraz mam nowy telefon i wszystko na nim czytam hihihi ale pisać mi sie potem już nie chce :D wiec tak odkładam i odkładam to pisanie do Was :) Dąbrówko - zdrówka dla Ciebie, wygoń szybciutko te choróbsko i wracaj do formy. A z jakiej strony robiłas PAwełka ? JA dzisiaj piekłam muffiny cppuccino, mmm, bardzo dobre, zjadłam pół jedne na spróbowanie a reszta dla małża mego hihihi :) Grażko - cały czas się zastanawiam czemu nie chudniesz, a moze napisz jakie ćwiczenia wykonujesz na siłowni i ile czasu co i jak, może coś doradze :) Mon - Ty to sie kulinarnie rozwijasz hohoho, fajnie to czytać...no i fajnie że psinka pachnie i jest zadowolona. Rewelacjo - ostatnio coś Ty mało gotujesz, pewnie brakczasu co ? Fajnie ze juz macie bilety na wakacje, pewnie wypoczniecie :) Tesso - super że znowu jestes z nami, tęskiłyśmy :) U mnie wszystko po staremu, hehehe, nawet waga po staremu 67,4 :( niestety po wyjezdzie do PL i świetach nie moge dojsc do siebie, no ale trzeba sie zabrac bo ciuchy ciasne :( Nie bylasmy na świeta w PL bo 2 kwietnia ja szłam na kurs a Mąż do pracy a wizzair lata tylko w soboty i wtorki, dlatego wróciliśmy w sobote. Na kursie spoko, dzisiaj zapisała sie na egzamin z języka norweskiego, to jest egzamin państwowy, 27 maja, mam nadzieje że do tego czasu wiecej sie naucze i zdam bo kosztuje 500zł :( no ale jak nie zdam to trudno, pdejde w październiku wtedy jest nastepny termin. Mówie już corz wiecej bo wyjścia nie ma hihi ale nie chce mi sie uczyć nowych słów i to jest bład jk zapamietam na kurssie to wiem a jak nie to nie i to jest niedobre, bo musze powiekszac słownictwo, ale mam teraz kopa w postaci egzamiu wiec mam nadzieje zabiore się i za to !!!! A tymczasem - ha det bra - czyli do widzenia :)) ide się kąpać i legnąć w łóżko :) Buziak !!!
-
Hej:) Jestem i ja, ale tylko na chwile bo dzisiaj lecimy do Polski na tydzien, wiec jak zwykle czasu brak, własciwie jestesmy spakowani, idziemy teraz na szybkie zakupy, potem obiad i jedzimy na lotnisko. Miłego weekendu Wam życze !!! i buziaki śle :)
-
Dąbrówko - ja zdjęcie nie dostałąm :( prosze podeślij mi w wolnej chwili:)
-
Hej kochane :) Melduje się że jestem :) Mon - pięknie waga spadła !!! gratulacje, oby tak dalej :) Fajnie ze tak łatwo Ci trzymać diete i tak ładnie jesz :) trzymam kciuki za dalsze spadki, a niedługo mnie dogonisz, heheh, chyba musze spiać poslady :) Dąbrówko - jak szykowania do imprezki? pewnie teraz gotujesz cos dobrego :) Ja wczoraj upiekła ciasto czekoladowo - bananowe, dzisiaj jedziemy do znajomych to zabiore ze sobą :) Miłej imprezki dzisiaj wam życze !!!! Rewelacjo- ale wam kiszonki o posmakowały, nono, ja tez wczoraj jadłam rybke z kapusta kiszona, białą, mniam, mniam :) a Twoje wakacje pewnie beda cudowne, tylk dawaj wiecej zdjec jak nie na FB to na maila :) Grażko - a moze alkohol nie pomaga zbić Ci wagi?? moze nie pij w ogóle przez jakiś czas i zobaczyć co bedzie :) Tu w NO jest bardzo drogi alkohol, najtansze wino kosztuje 40 zł, ale to sikacz hehehe jak to mowi moj maz, a takie lepsze t musisz dac tak 50-70zł, piemy czasami raz białe raz czerwone, ja wole białe maz czerwone wiec wymieniamy, raz tak, raz tak :) A tak w ogóle to dobrze u mnie w miare hehe, w srode byłąm u lekarza bo podejrzenie kamieni w wreczku żółciowym, hehehe, na usg nic nie wyszło, brzuszek boi od czasu d czasu, szczególnie jak sie poruszam wiecej, a jestem biedniejsza o 230 zł hehehe bo tu służba zdrowia płatna :) tylko szpital bezpłatyn. No ale mam nadzieje na szczescie nic mi nie jest wiec ok:) Zapisałam sie na siłownie i własnie po pierwzy razie miałam taki silny atak tego bólu, choc wczesniej czasami miałam bole, ale myslałam ze to kolka i dlatego nic nie robiłam, teraz musze sie obserwowac i zobczymy, mam nadzieje ze to jakis malusienki kamyczek np 1mm i sam pojdzie precz :) Wczoraj z okazji Dnia Kobiet bylisy w oslo w operze tam mielismy małe przedstawienie z okazji 100lecia posiadania prawa kobiet w Norwegii do głosowania, była nawet żona króla Norwegii królowa Sonia, było bardzo fajnie choc cała organizacja jak dla mnie to kiszka, no ale nie mozna miec wszystkiego hehehe. Z norwekim ide do przodu, nie mam wyjscia, bo te babki na kursie, oprócz Polek oczywscie, gadaja tylko po norwesku wiec tez musze hehehe, ale duzo mi pomagaja bo wiedza ze ja najkrocej z nich wszystich tu jestem. Ok laski, spadam sie ubrać i jedziemy do znajomych :) Miłego weekendu i buziaki !!!!
-
Hej kochane Dąbrówko - fajnie że udała sie wycieczka do stolycy:) Teraz tylko zdrówka Wam życze i dla rodziców też, nich choroby ida w siną dal !! Rewelacja - Stefan jest rewelacyjny, hihihih:) fajny pomysł z jedzeniem na miescie, odsapniesz troche od kuchni, no i fajnie ze chodzisz ćwiczyć, ja się zebrac musze, a własciwie to najpierw kupic buty bo tu nie mam :) Grażko - ja też lubie kociaki i psy tez, generalnie jakos lubi zwierzeta, a najbardziej u kogos:) Mon - nono, lecisz kochana z dieta do przodu, super, a jak szybko zleciało:) i jestem ciekawa baniek jakie beda efekty, moze sie skusze , hihihihih. Co do kursu to jest to kurs dla kobiet z rodzin imigrantów, majacy na celu pomoc w znalezieniu pracy, kurs jest w jezyku norweskim, wiec pewnie szybko bede musiała nadrobic to co nie wiem, ale przynajniej mam bodzieć do nauki. Dzisiejszy dzien był taki bardziej organizacyjny,wiecspoko,zobaczymy jak bedzie dalej, kurs trwa pół roku . Mam nadzieje że szybko zaczne mowic po norwesku i znajde jakas fajna prace. Jeśli chodzi o pogode to nawet trszke ciepła mamy, jakies +4 i słneczko, wiec nie jest zle, tylko ten snieg topnieje i ciapa jest, ale jakos daje rade, co do wagi to z niedziele miałam 65,8 ale wiem ze musze sie pilnować bo inaczej to klops, ale mam zamiar rozplanowac sobie dzien jakos w miare dobrze jeśli chodzi o jedznie, dodac jakies cwiczonka moze w domu i powinno być ok :) A tymczasem ide spac , buziaki !!!!
-
Hejo :) Dąbrówko - wypoczywaj i zwiedzaj ile wlezie w stolycy :) czekamy na relacje po powrocie :) Rewelaco - Ty to zawsze takie pysznosci pieczesz i gotujesz, powiedz mi kochana kiedy Ty na to czas znajdujesz bo ja nie mam zielonego pojecia hihihi :) Grażko - a Twoja waga jak się przedstawia, moze zaplanuj sobie pory posiłków, skoro bedziesz teraz w biurze i myśle ze bedzie lepiej i schudniesz na pewno!!! Mon - nono, toś się na jedynke rzuciła, ja bym juz chyba nie dałą rady, ale solidna dwoj by mi sie przydała, bo rozpusciłam sie z tym jedzeniem, pracowałąm troche fizycznie, wiec chudłam jedzac jak facet hihih, a teraz jak pojde na kurs i bede 6 godzin siedziec to raczej moze byc źle, a ni chce zaprzepascic teg co osiagnełam, choc dzisiaj był 66,3:/ mam zamiar jakos ustalić sobie pory posiłkówi tego co kiedy jem i rozsądnie do tego podejs i mam nadzieje że bedzię dobrze. A tymczasem szarlotka w piekarniku hihihi:) w weekend robiłąm tort szwardzwaldzki z MW, jest a właciwie był pyszny !!!!! takze same widzicie, słodycze tez kusza i mnie :) A dzisiaj na obiadek skrzydełka z kurczaka i warzywa z patelni :) maz zje jeszcze ziemniaka a ja juz bez, bo ostatnio duzo ich jadłąm i dzisiaj sobie daruje. A tak mi pachnie szarlotką ze zaraz zwariuje :D Uciekam poczytać książke i czekam na chłopa :D
-
Hej kochane :) Jestem :) Weekend a moj mąż niestety musiał isc do pracy, także siedze sobie sama, byłam juz na zakupach więc teraz siedze i popijam kawke :) Drugą już z resztą:) Pogoda u nas nie najgorsza, tzn słońca nie ma, i jest ok 0 stopni ale przynajmniej nie mrozi fest :) Ja dzisiaj robie tort szwardzwaldzki, bo moja sasiadka miała wczoraj urodziny i razem z jej mezem uknulismy niespodzianke, dzisiaj przyjda obejrzec nasza szafe i łóżko, tzn ona głownie b nie widziała jeszcze a tu my wyskoczymy z tortem, ale bedzi się działo :) Mam tylko nadzieje że mi się ładnie ubije bita śmietana, bo tego zawsze się boje. Co do rozmiaró to ja nosze góa 38-czyli M, a dół różnie 38,40 czyli M lub L. Rozmiar Grażki to rozmiar spodni 32, ale to nie wiem ile jest, moze 42 a moze 40, nie orientuje się troche w tym, ja czasami tez nosze 32 spodnie a czasami 30 hahaha, smieszne te rozmiary, a juz w h&m jak coś czasami kupuje to i na S się załąpie :) Moja Waga na dzisiaj 65,9 :) ale dodam że mam @. Myśle ze waga spadła mi bo od jakiegos czasubardzo dużo sie ruszałam, włąsciwie troche pracy fizycznej zrobiło swoje. Musze sie teraz zaczac pilnowac bo jak przestane cos robic to kiszka, pewnie waga pojdzie w góre. 25 lutego zaczynam kurs z urzedu pracy, ma mi pomoc znaleźć prace po tym kursie, bardzo się ciesze, bo mam nadzieje naucze się dobrze języka wtedy :) Dobra kochane, dopijam kawe i spadam robic ciasto:) buziaki !!!
-
Hej :) Widze że pączkujecie na ostro :) Ja w ramach pączka zjadłam bolle med sjokolade :) czyli bułeczke z kulkami czekoladowymi. Jedno co wam powiem odnośnie wagi i spadku to sukces jest w ruchu...ja sie ruszam baaardzo dużo i własciwie codziennie, mozna powiedziec ze sa to cwiczenia, ale nie konkretnie, po prostu ruch ogolny całaego ciała i pewnie dlatego waga spada, bo jem masakrycznie duzo np to zjadłam wczoraj przez cały dzień: 9 kromek chleba z kiełbasa żywiecka, jedna bułke z czekolada, miske ryżu z warzywami i dorszem, kubek lodów, banan, 1/2 pomarańcza, 3 herbatniki, 2 czekoladki :)....no commenst :D myśle że sukcec też jest w wypijaniu duzej ilosci płynów, bo w ciagu dnia to mysle ze ok 2 litrow pije, właczajac w to kawe, choc chyba sie nie powinno, i regularnym jedzeniu, bo własciwie jem co 2,5-3h, no i co chyba dla mnie najważniejsze, bo od tego zawsze waga szła mi w góre to nie pije żadnych procentów, nic, od sylwestra,, choc moze w ten weekend wypije lampke czerwonego wina bo mamy z męzem chote na winko. Ale wiem też że musze przystopowac ze słodyczami, bo chyba sie rozpuściłam pod tym wzgledem, kiedys w ogóle nie jadłam albo bardzo sporadycznie, wolałam np pizze a teraz nawet mamy specjalna szufladke na slodycze czego nigdy wczesniej nie praktykowalismy a jak pojawiła sie promocja na nasze ulubione ciastka z kremem nugatowym to kupiłam 4 paczki :/, wiec same rozumiecie ze słodycze to bledne kolo, ale z drugiej strony chyba lepiej zjesc 1 ciastko dziennie jakies male, czy czekolade niz potem cala paczke :)mam tylko nadzieje ze jak ogranicze troche ruch to nie wroci mi wszystko, choc teraz jem duzo wiec moze nie bedzie tak zle, idzie w koncu wiosna to i warzyw lepszych bedzie wiecej :) A dzisiaj np jem kotleta schabowego z panierce z warzywami z patelni: marchewka, kalafior, brukselka i jak zjem tak ok 18.30-19.00 to juz nic nie jem do rana, ide spac tak miedzy 22-23. No to sie rozpisałam fest, u nas zima na całego, duzo sniegu i na minusie ale nie jest tak źle w sumie choc bardzo juz bym chciałą wiosne :) Uciekam bo Maż z pracy wrócił, lece zjesc obiadek :) buziaczki !!!
-
HEjo :) Wszystkiego naj naj MON !!! Duzo zdróka, miłosci, pieniazków i niech Ci sięTwoje wszystkie marzenia spełnią :) Co do naszych zakupów, to ostatnio kupiliśmy narożnik, bo jak pisałam wczesniej spalismy na materacu, takze teraz mamy pełen wypas:) a W ikei kupowalismy pierdólki, jakis talerz, kubek, świecze i takie tam, nic większego. U nas znowu sypnęło śniegiem, i biało jest, z reszta snieg lezy właciwie od 27 listopada i nie ma na razie zamiaru odejsc :/ Co do pracy to na razie czekam, ucze się norweskiego i mam nadzieje że cos się znajdzie, coś tam dłubne od czasu do czasu ale na spokojnie, musze opanować język to myśle bedzie lepiej. Grażko - ale Cię złapało, dobrze że w domu siedzisz to i spokojniejsza jestes, rob robote a w miedzy czasie rob cos innego :) i bedziesz miala i to i to zrobione :) Tesso - szkoda że Cię tu nie ma, czemu nas tak opuściłas?? :( wracaj !! Dąbrówko i Mon - szalejecie z tymi Rewelacyjnymi przepisami, o Rewelacji nie wspoinajac, hmmm moze tez powinnam bo tu twarogu nie ma dobrego...musze pomyslec, tym bardziej ze jest tu w sklepie mleko 3,9%, tłuste na maxa, wiem bo moj maz pije do kawy hihihi :) U mnie dzisiaj waga 66,4 :) oby tak dalej, założyłam sobie cel kolejny do konca lutego zeby było 65 i coś tam, nawet 65,9 :) i tak pomału pomału mam nadzieje bede laska do wakacji hhihihih :) A tymczasem lece do sklepu, bo troszke u nas pusto w szafkach i lodówce :) Buziaki śle ośnieżone :D