Olensja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Olensja
-
Powitać, u mnie wzrost niestety, no cóż mówi się trudno i brnie się dalej. Moncheri - to ja jestem w związku 6 lat, Izuś - doskonale Cię rozumiem, i na pewno nikt Cie nie potępi no coś Ty, to co ja mam o sobie powiedzieć..ehhh Dobry mąż, czasami mnie wkurza ale to chyba normalne a ja szukam ekscytacji gdzie indziej, powiem Wam ze jest mi coraz ciężej, chyba po nowym roku wyjade sobie gdzies sama na weekend odpocząc, przemyśleć, sama też wkręcam się w tą ekscytacje, dzisiaj nawet dostałąm smsa z zapytaniem że moze powinniśmy spróbować być razem, od mojego obcokrajowaca oczywiście, ehhhh także Izuś i Kasia - korzystajcie jeśli się da, wiem że jest cięzko bo serduszko puka i czasami nie da się oddzielić miłości od seksu ale może to tylko fascynacja... Sciskam Was mocno !!! Lolka -witam serdecznie!!! dietkuj z nami i pisz postanowienia i jadłospis, może coś sciągniemy od Ciebie :) Ja własnie kawe popijam i doczytuje, zaraz nauka, potem areobik a potem raporty do pracy i znowu nauka, także miłego popołudnia :)
-
Powitać laski!! U nas piękne słoneczko, cudo normalnie ;) Ja własnie kawe popijam i doczytuje, wczoraj byłam u kuzynki na parapetówce bo dom kupii, oj się najadłam, aż w pewnym momencie poszłam na góry pobawić się z dziećmi bo już nie miałam siły a nietyle dobrego jedzenia było...z takich mocno niedietetycznych to 1 babeczka i 1 kawałek ciasta. Od dzisiaj już poprawnie, rano jogurt, teraz sałatka z kurczakiem, na obiad biała kiełbaska taka odłuszczona i jakas sałatka do tego a potem to nie wiem. Croissanty z Lidla uwielbiam i dlatego nie chodze do lidla gdzie jest piekarnia bo nie dałabym rady :) Miłej niedzieli Wam życze !!
-
Alanja - niestety, znali się jeszcze wcześniej niż my się poznalismy..
-
Kochane Dziękuję Wam za te wszystkie słowa, bardzo mi pomogłyście:) Niestety sytuacja jest troszke skomplikowana bo to kolega mojego Męża i oni sie bardzo lubia, wiec sytuacja troche patowa. Ale wiem jedno że jak z nim nie rozmawiam to nic mi sie w głowie nie dzieje, gorzej jak tak pogadamy sobie na FB to wtedy rózne myśli mnie nachodza, ale co tam, stwierdziłam że będzie co będzie ale niczego nie bedę robić, tylko pielęgnować moje małżeństwo a jeśli będzie inaczej to znaczy ze tak chciał los ;) Z dietą u mnie dobrze, trzymam się, zrobiłam sobie deser z serka homogenizowanego i żelatyny takie ala ptasie mleczko posłodziłam słodzikiem i tak sobie podjadam jak mnie najdzie, choc z firmie zjadłąm ciasteczka kurche i 2 delicje, ale miałam marszu 2 raxy po pół godzinki więc jest ok. Własnie popijam zielona herbatke i ide sie uczyc. Miłego wieczorku wam życze .
-
Witam WAS :) u mnie z dietka ok, własnie sie gotuje kapusniaczek, a juz mnie tak ssie ze nie moge wytrzymać :) Jeśli chodzi o związki, to ja jestem od 6 lat w związku, od czerwca mężatka, mam dobrego męża, tylko wiecie co czegoś mi brakuje i nie wiem czego, nie moge tego odnaleźć, ktoś by powiedział że powinnam być szczęsliwa, ze szukam dziury w całym, kochane, powiedzcie mi jak to jest w tych dłuzszych związkach..u mnie problem polega na tym ze 4 lata temu miałam chwile wachania, nie wiedziałam czy chce byc dalej w związku czy nie, w głowie zawrócił mi ktos innych, obcokrajowiec, Włoch, nic miedzy nami nie było, tylko ze czasami żałuje że nie było, mamy cały czas kontakt ze soba, ciągnie nas do siebie, tylko że..no własnie, kocham mojego męża, więc powiedzcie dlaczego tak się dzieje, dlaczego czasami żałuje ze nie moge byc z tym drugim :( przepraszam że ja tu tak was zanudzam ale wiem ze jak sie wam wygadam bedzie mi lepiej ;) Czarna - powitać w naszych progach :) Marzeńcia - i tak trzymać , ja też siętrzymam :) ide sobie troszke odpocząc, a potem do nauki, miłego wieczorka !!
-
Hej kochane ja na seksundke przed praca, waga 0,5 kg w dół, więc mam nadzieje ze już będzie tendencja spadkowa. Ewelajna - ja jadłam marchewkowe o smaku papryki, mi bardziej smakują niz te zwykłe, spróbuj, chyba sa zdrowsze. Miłego dnia Wam życze:)
-
Hejka, w koncu ja mam troszke czasu zeby skrobnac. Inkuska - my mamy electroluxa, jestem zadowolona. A co do mężów, hmmm, to mój chyba z innej planety hahah a ja narzekam, posprząta, zakupy zrobi, naszynia myje, raz nawet okna mu sie zdarzyło(ale powiedział że wiecej tego nie zrobi, bo on bardzo dokłady i 2 okna cały dzien szorował:)...czasami lubi odłożyć coś na pozniej, ale juz sie przyzwyczaiłam, tak robi z naczyniami po obiedzie, ale wiem ze i tak je potem zmyje to nic nie mówi, pranie tez sobie wstawi...eh inna planeta jak nic hehehe :) ale tez ma wady niestety, jak każdy. Ja własnie zrobiłam sobie kawe i tak sobie was podczytuje, @ jeszcze nie przyszedł, ale mam nadzieje ze juz niedługo bo waga stoi w miejscu, na sniadanko zjadłam 3 pełnoziarniste tosty z mixem sałat, a co tam ;) Judyta - to co tam takiego zjadłas ciekawego wieczorem ?? Alanja - heheh to z tym jajkami no niezłe, my ugotowane tez wkładamy do lodówki ale zawsze gdzies luzem leza i wiadomo :) Inkuska - ja tez nie moge za bardzo diet z liczeniem stosowac, no moze z liczeniem kalorii to tak ale zeby przeliczac dokładnie co i jak to chyba bym po tygodniu dała sobie spokoj. Bakała - co za stresy Tobą targają ?? wyżal się to może będzie Ci lepiej. Oj, dobra, napisałam sie, lece sprzatac ubrania bo sterta czeka na pochowanie do szafy, z reszta chce zrobic porządek i czesc pooddawac bo zwyczejnie w nich nie chodze. Miłej soboty :)
-
Alanja - coś Ty, gniewać sie, a skąd, dlatego że prawde napisałaś :) nic z tych rzeczy :) ehhh ładnie to napisałyście o drzwiach i oknach, to prawda, więc trzeba zakasac rekawy i do roboty, nie warto sie użalać, bo problemy są i zawsze będą, trzeba tylko szybciutko zanjdować rozwiązania i już!!! ja dzisiaj dużo zjadłam...ale zrobiłam też 20km (bez 800m) na rowerze, na świeżym powietrzu..aj jak przyjemnie było, tylko teraz coś mnie bierze..mam nadzieje ze to tylko zmeczenie i jutro minie. spijcie dobrze !!!
-
Agnieszka - widze ze mamy tak samo:)
-
Powitać :) nie mogłam wczesniej pisac bo byłam u kolezanki w gościnie i wróciłam dopiero dzisiaj w południe, od piatku :) Julka - ciesze się ze masz prace!! wiem co przeżywałaś bo byłam w takiej samej sytuacji, wiec brawo :) Kochane, doczytałam na szybko i się nie moge połapać co i jak, wybaczcie mi prosze. ja własnie siedze i to i owo do pracy robie, na szczescie mam wolne jutro i wtorek też :) wiec odpoczne, choc mam duzo rzeczy do załatwienia w miescie, ale w koncy musze jak mam wolne. Jutro ważenie i mam stracha, jestem centralnie przed @ i ciekawa jedem co mi tam waga pokaże, z reszta weekend nie należał do zbytnio dietetycznych, począwaszy od wina które w siebie wlałam w piatek, ehhhh mam takie małe rozterki i nie wiem jak sobie z nimi poradzi:( kochane pozdrawiam was !!!
-
Hejka powitać :) Ja na chwilke przybyłam do domku co nieco skonsumowac i potem jeszcze do szkoły. do 19.30...zjem fasolke po bretonsku, robie taka light bo bez maki i z chuda kiełbaska, a do szkoły wezme chyba wase albo jogurt. Alanja - jak Twoja kapiel bez drzwi ?? Judyta - co to za dieta amerykańska ?? Mój Mąż mnie wspiera, nie powiem tylko czasami nie potrafi w sposób pozytywny tylko jakos tak dziwnie, nie potrafie wam tego wytłumaczyc, podobam mu sie to wiem, choc oboje wiemy ze lepiej mi w wadze ponizej 60kg, wiec musze do tej cyfry zrzucić. aaa moze któras mi powie jak sie pozbyc wałków na plecach, takich w okolicy talii moze troszke wyzej, są moja zmora i nie moge na nie patrzec. A tak z nowosci - zapisałam sie do dietetyczki, 24 październiknik, Pani Dr, byłam dzisiaj na spotkaniu firmowym z Paniż dr i stwierdziłam ze bardzo mądra kobieta i nie naciaga, ciekawa jestem co mi powie, zleciła mi juz komplet badan i to mi się podoba. Dziewczyny - skąd jesteście ? Ja Wrocław, moze któraś chętna na kawe, oczywiście z mlekiem odtłuszczonym :)
-
Powitać Dziekuje za miłe przyjecie. Co do postanowien to własnie u mnie z tym ciężko :( bo jakos nie umiem sie zaprzec i isc do przodu w diecie, od początku roku sobie obiecuje i nic z tego nie wychodzi :( ale przecież kiedys musze. Teściowa - powiedz jak zgubiłas swoje 11 kg, oj mi by sie tyle przydało. Pozdrawiam was.
-
Hej dziewczyny, widze że dzielnie walczycie, ja tak samo, pomału dietą MŻ i jakos idzie, raz jest w góre raz w dól...musze sie wiecej ruszac. pozdrowionka wam sle i bede zagladac :)
-
Ja jestem, doczytuje ale jakos nie moge wejsc na własciwy tor :( ale zabieram sie, bo nie moge odpusicic.. miłego weekendu ...
-
Madzialena - witaj u nas :) trudno jest, to fakt, ale nie ma rzeczy niemozliwych przecież :)
-
Stopka zmieniona...:(
-
Hej Laski i ja do was powracam z podkulonym ogonem... bo nic u mnie sie nie rusza w kwestii spadania kilogramów :( więc od dzisiaj też z Wami ruszam...:) miłego popołudnia :)
-
Hej dziewczyny jestem i ja Lilianna - zdrówka dla pociechy!! Aniaśl - ehh, ja też siewiecznie tak zarzekam , masakra jakas, ciuchy fajne w szafie leza a sie nie mieszcze, kicha na całego :( ale nie ma co marudzic, tylko wziąć się za siebie. u mnie waga na dzsiaij 68,2 :( Socjo - to moze umówimy sie na jakis fitness :)
-
Hej !!!! Dzięki za przyjęcie :) Ja niestety po wyjezdzie nad morze mam dodatkowe kilogramy, chociaż się nie obżerałam :( i jakos motywacji mi brakuje..choc nie wiem dlaczego.. ale ciesze sie ze u was jest jej duzo to sobie zaczerpne:) Socjo loszka - jesteś w Wrocławia ? bo ja tak :)
-
Hej laski!!! gratuluje Wam spadających kilogramów!!! Ja niestety po wyjeźdźie nad morze znowu mam co gubic ehhh..brak słow a człowiek sie nawet nie objadał:( Alu - gdzie byłaś na wczasach ?? Pozdrawiam was serdecznie mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie :)
-
Hej kochane przepraszam ze nie pisałam ale normalnie brak czasu, masakra jakas... waga na dzisiaj 66,8 szału nie ma :( ale jaakos normalnie brakuje mi motywacja, kaszana straszna, ehhh... dzisiaj zjadłam - 3 parówki 1/2 bułki z wędlinka 2 kromki chleba pełnego z wedlinka i pomidorem miseczke truskawek na razie po nich jestem pełna bede zagladac, postaram sie:) pozdrawiam was cieplutko
-
Hejka nebe - masz całkowitą racje, lanie nam sie nalezy i to na gołe doopsko... ja przepraszam ze nie pisze ale czasami nie daje rady po całym dniu pracy, ehhhh... teraz tez spadam zaraz spać słodkich snów
-
Hejkaa no widze ze spokojni tu u nas :) ja niestety nie mam czasu, w tygodniu praca, szkoła i tak leci, potem weekend na odpoczynek i od poczatku ehhh.. dietuje nawet ale @ sie zbliża wiec nie wchodze na wage :) dobra, spadam do wyrka spokojnych snow :)
-
Hej laski!!! pusto psuto..odpoczywaja dziewczęta :) a i ja też... i jakos nawet dietuje hehehe Ala - a gdzie ważenie 1 maja ?? pozdrowionka
-
Hej Laski!!! a ja z Dukanem sie wsłanie pożegnałam wczoraj... niestety cos mi nerki dokuczaja i boje sie o nie a też nie chudne jakos extra wiec nie ma co sie meczyc... tym bardzije że zaraz beda owoce sezonowe i bedzie mnie kusiło... od jutra chyba SB...czyli plaże poludniowe...marza mi sie tez na wakacje :) a tymczasem ide ogarniac mieszkanie, bo po tygodniu nic nie robienia straszny syf... miłego popołudnia :)