PiBi

Do Bluberry: Jest różnica pomiędzy hassem a expanderem. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale jakoś spróbuję: expander składa się z samych drutów, jedna dziewczyna miała w poście podany link (dobrych parę stron temu) natomiast hass składa się z całej płytki akrylowej (nieco jest podobny do aparatu wyjmowanego, z tą różnicą, że jest umocowany na stałe). Z obydwiema rzeczami się sepleni ;] Dzięki Bogu mam to już za sobą :)

Oo :) Widzę, że podczas mojej nieobecności na tym forum powstała jakaś tabelka ;] Filip informacje o mnie : rok urodzenia 1991, czas noszenia 1 rok- góra 1,5 roku, czas ściągania - nieznany :P

Odpowiedź dla Mykas: Szczerze, wygoniej było mi z expanderem - taki sam jak na twoim obrazku ;] (chociaż wżynał się w język.. ) ale przynajmniej mogłam łatwiej wyciągnąć jedzenie z niego, i lepiej się z nim mówiło :) Aktualnie nie noszę już żadnego rozszerzacza na górną szczękę więc jest ok ;] wizytę mam w piątek więc nareszcie muszę się spytać ile jeszcze czasu mi zostało :P heh ;] pzdr ;]

Kasiu504 ja na te \"bolce\" mówię haczyki ^^ i służą one do tego, żeby zakładać na nie wyciągi (czyt. gumeczki ale nie takie jakie są na zamkach) ja np. noszę te wyciągi, żeby moją górną szczękę wysunąć do przodu. (Zakładam je z góry na dół) ;)

Ona jeśli chodzi Ci o ten poraniony język to masz może odbity cały expander na języku i dalej strasznie się wżyna ? (Ja tak miałam) Tak podleczyc można , ja leczyłam w ten sposób, że po prostu poszłam do orto i ściągłam expandera na 2 tygodnie. Wszystko się ładnie zagoiło ale mimo to dalej mam odcisk expandera na języku. Jednak teraz nic nie boli.

Heh :) Jak expander zacznie działać to będziesz się cieszyła, że go masz :) Najlepsze są efekty :) To wynagradza wszystko. A jeśli chodzi o tą maskę to tak nosiłam ją jakies 3 m-ce i znowu zacznę. Nom musiałam ją nosić w nocy i tak samo jak przyjdę po szkole ale nosiłam tylko w nocy.

Wiesz co no zajęło trochę czasu zanim nauczyłam się normalnie jeść (bez wchodzenia jedzenia nad śrubę.) Jakieś 2 m-ce. Jeśli chodzi o seplenienie to jest ciężko nigdy z expanderem nie będziesz mówiła jak bez niego. Oczywiście widoczna jest poprawa po jakiś 3 m-cach , później jest coraz lepiej ale i tak nie jest idealnie.

rozszerzacz *

Oo :) Wreszcie jest ktoś na forum kto ma expander :D :)) Heh ja go noszę 7 miesiąc i już w ogóle nie seplenię z jedzeniem jest tak samo w porządku :) Dzięki Bogu już nie muszę się z tym męczyć i za półtora tygodnia na zawsze ściągam rozszerzacze z górnej szczęki :)) Ale jedynie masakrą jest to, że znowu będę musiała nosić cudowną maskę twarzową :( ;///

Talissa ja mam coś takiego ale tak jakby wypożyczone od orto. Niestety za jakiś miesiąc jak nie za tydzień będę musiała z powrotem wyciągać szczękę do przodu :( Bolesne ale mam nadzieję, że pomoże. Przy noszeniu tego dziadostwa trzeba być systematycznym, ostrzegam, że dziąsła (w moim przypadku takie, że widać przez skórę korzenie, cofnięte czy jakieś) wżynały mi się w wargę :( Bolało :(( Wosk KONIECZNY!

Hey :) Mam do Was pytanie. Czy dziura po 7ce na dole zostanie mi do końca czyli póki na tym miejscu (niby) nie wyrośnie mi 8ka? Czy to się jakoś zejdzie?

Dziewczyny i faceci :D Jestem po wyrywaniu, i powiem szczerze, że ogólnie nawet nie bolało :) Drugą siódemkę idę wyrwać 1 kwietnia. I dodatkowo doktor powiedział mi, że mam osad i że pasowałoby go usunąć, tak więc będę miała robione piaskowanie (miał ktoś coś takiego robione?) Czuję, że pomału środek znieczulający przestaje działać więc idę sobie zjeść jakiegoś apapa :) Papa

Dziub Dziub ale Ty masz ładne ząbki :) Ja niby też mam proste (góra) ale chciałabym mieć tak wysuniętą górną szczękę jak Ty (obeszłoby się bez tej okropnej maski :(( ) Na dole nie mam do końca prostych zębów (a aparat noszę dłużej) , porobiły mi się przerwy zwłaszcza pomiędzy jedynkami a dwójkami i dwójkami i trójkami :( Za ok. 4 godziny wyrywanie :((

Jutro po wyrwaniu napiszę o moich przeżyciach :D :) (o ile dożyję xD)

Mariemi wielkie dzięki za odpowiedź i za pocieszenie :) Mam nadzieje, że ukłucie strzykawki ze znieczuleniem będzie jedynym bólem jaki jutro w trakcie wyrywania poczuję (nie wspomnę co będzie później, zaraz po przyjściu do domu uzbroję się w jakieś środki przeciwbólowe i mam nadzieję, że przeżyję). Do Ppoziomka: też miałam Hassa a po nim noszę Expander już 7 m-cy i ściągam 28 marca :) I raz na zawsze skończy się moja przygoda z jakimikolwiek rzeczami na górnej szczęce poza aparatem oczywiście :)

Mariemi wielkie dzięki za odpowiedź i za pocieszenie :) Mam nadzieje, że ukłucie strzykawki ze znieczuleniem będzie jedynym bólem jaki jutro w trakcie wyrywania poczuję (nie wspomnę co będzie później, zaraz po przyjściu do domu uzbroję się w jakieś środki przeciwbólowe i mam nadzieję, że przeżyję). Do Ppoziomka: też miałam Hassa a po nim noszę Expander już 7 m-cy i ściągam 28 marca :) I raz na zawsze skończy się moja przygoda z jakimikolwiek rzeczami na górnej szczęce poza aparatem oczywiście :)

Hey :)) wam wszystkim. Mam pytanie do osób, które miały wyrywane zęby a właściwie 7ki. Wiem, że każdy ma inne zęby (inne korzenie) ale czy przy znieczuleniu czuje się jakiś ból? Ja tak dawno miałam wyrywane zęby, że nie pamiętam jak to było . A jutro już na 1000% będę miała wyrwaną pierwszą 7kę. Proszę Was o odpowiedź.

Hey! No więc niestety a może i stety nie wyrwałam zęba, a chciałam mieć to już za sobą. Okazało się, że moja orto się pomyliła i chirurg, który miał wyrywać mi zęba, dzisiaj nie przyjmuje. Ech.. :// Ale za niedługo i tak się ich pozbędę, chociaż byłabym szczęśliwsza jakbym w ogóle nie musiała nic usuwać. Mischa expander jest ok, po hassie jeszcze bardziej rozszerzył mi szczękę więc jest extra :)) . Minusem jest to, że odbija się on na języku a czasem wręcz się wżyna co nie jest przyjemne :/ A no i jeszcze jedno na początku się sepleni a później jest ok tylko są trudności w wymawianiu słów zakończonych lub zawierających ki, mi itp. Ogólnie nie jest źle i zostało mi tylko 23 dni i po prawie 7 m-cach go ściągnę raz na zawsze ! ;))

Hey wszystkim a zarazem pa :* Zaraz jadę wyrywać 7kę.. ale się boję ...:(( Będzie bolało.. ;( Aaa

Hey wszystkim :) Wczoraj byłam u orto. Miałam wymieniane obydwa łuki (poszły 2 stówki :/). Dalej noszę gumki od górnych 4-ek do dolnych 3-ek, tylko, że mocniejsze. Ząbki bolą jak nie wiem :( (nie mogę gryźć ;( ). Poza tym orto założyła mi znowu expander na podniebienie (pociesza mnie fakt, że jeszcze tylko 2 m-ce i pozbędę się tego dziadostwa na zawsze :)) ). W zastępstwie miałam inny metal na podniebieniu więc teraz nie mam większych problemów z mówieniem (ściągnęła mi go wtedy dlatego, że dostałam uczulenia od antybiotyku, spuchł mi język i expander wżynał się w niego .. jednym słowem zrobiło się nieciekawie). No i oczywiście mam nowe gumki :)) Różowo-niebieskie :) pzdr :*

A właśnie mam jeszcze jedno pytanie do tych dziewczyn/chłopaków, którzy mieli wyrywane zęby w trakcie noszenia aparatu. Czy jeśli nie mam pierścieni ani zamków na 7kach to chirurg podczas usuwania zęba nie uszkodzi mi jakoś aparatu? Z góry dx za odp :)

Hey :) Dawno mnie nie było (jak zwykle) ale napiszę co u mnie słychać nowego :) No więc ząbki się prostują, expander miałam ściągnięty ale mam go znowu ;/ ech (na szczęście nie wżyna się tak jak ostatnio w język :) ). I muszę wyrwać 7ki na dole ;/ echh.. Nie za bardzo mi się to widzi ale jak mam mieć w końcu zgryz zamknięty to proszę bardzo :) P.s. Widzę Dawid, że masz podobną wadę zgryzu do mnie :p (też miałam szerszą szczękę dolną od górnej :P) Nosisz jakiś rozszerzacz? pzdr 4 all :))

Klamaja, wielkie dzięki za odpowiedź :):) Już myślałam, że się nigdy nie dowiem. Jeszcze raz dzięki :*

Ehh.. :( Więc nikt mi nie pomoże ? ;( Szkoda...

Hey, witam was po dłuuuugiej przerwie :) widzę, że dużo nowych osób przybyło :) Mam do was pytanie dzisiaj byłam u orto i prawdopodobnie(hmm ponad 50% prawdopodobieństwa) będę miała wyrywane 7ki obydwie na dole, czy 7ki usuwa się już chirurgicznie czy normalnie przy zwykłej wizycie u orto ? Zgóry dzięki za odp :) i p.s. :D nie mam już expandera ^^ (póki co) bo niestety na skutek jakiegoś uczulenia na antybiotyk spuchł mi język i expander wżynał mi się w język i zrobiła mi się w nim dziura bolało jak diabli :/ poza tym miałam powiększone węzły chłonne... :/ Ale orto mi go ściągnęła dokładnie tydzień temu i wszystko pięknie zeszło :) Ale nie cieszę się tak bo i tak będę miała zakładany jakiś mniejszy expander ( heh orto powiedziała, że w ogóle nie widzi żeby mi te zęby w jakiś sposób wracały do starego kształtu) pzdr :*:)