Gosiaczkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosiaczkowa
-
Sippel za rozpoczęcie nowej stronki i tak w ogóle ;)
-
Samotne maleństwo - i tak trzymaj Też nad tym pracuję :) Napiszę do Ciebie niebawem, jak tylko poogarniam parę spraw tutaj ;) Maxi - no!!!!!!! To pogratulować Ulga wielka, bośmy się martwiły strasznie, ale widac tendencja zwyżkowa jest ;) Oby tak dalej. Może Wy po prostu należycie do tych, co od czasu do czasu potrzebuja silnego wyładowania. Sipp - już nie znaczę terenu ;) Ale chodze nafaszerowana Nospą, Apapem i tajemnicza błękitna tabletką ;) I mam całe 38 stopni tylko :) Kwiatek - one się przeniosły, ale gdzie??? Ja mam ślub w sobotę i gdzie kupię kwiatka?? A może mogłabym Cie obwiązać wstążką i podarować ;)? Państwo młodzi mają wielki ogród - dobrze by Ci było ;)
-
1. No tak pogoda też sie poprawiła, deszczyk popadał, teraz kwiatki powinny dobrze rosnąć ;) A co kwiatków. Nie wiesz może, gdzie się przeniosły kwiaciarki z Placu Dąbrowskiego? 2. Na zlot mężczyźni nie są zapraszani z zasady :) Tylko będą sie pałetać pod nogami, a nam szkoda energii na zamienianie ich w szczury ;) 3. Barisznikow - Michaił zresztą - to jeden z najsłynniejszych rosyjskich tancerzy, choreografów i... aktorów też:) Niewielki, bo coś koło 170 cm wzrostu, ale jak tańczył... :) O! Jeśli oglądałeś Sex w wielkim mieście - serial, to on tam się wcielił w rolę faceta głównej bohaterki, tego rosyjskiego rzeźbiarza.
-
Nie wpadłam już wczoraj tutaj, bo źle się czułam. Cały dzień spędziłam na zwijaniu się z bolu i innych atrakcjach, których opis Wam daruję. Biała chyba ma ładną pogodę, prawda? Nie wiem, jaka tam aura w górach, ale u mnie dziś piknie słonko świeci ;) Maxi - daj znak. Chociaż samą buźkę. Nie chcę Cię zarzucać smsami, a naprawdę się martwimy z Sipp. Sippel może to kleptoman? Nowa wiertarka to chodliwy towar. Też by mi się przydała ;) Cadra, Ola, samotne maleństwo, kasiunia, Mira - może byście zaglądnęły, he? ;) Kwiatku: 1. Czy teraz klimat dla kwiatków jest sprzyjający? ;) 2. Goście nie narzekali, że nic nie widzieli. Ja stanowiłam główną atrakcję :P Zresztą taka moc lepiej, iż sie poza czetery ściany nie wydostawała - widziałeś, co się w mieście działo ;) 3. Gosia na balet z radością wróci, ale myślę, że po takim podjcięciu czworonoga nawet sam Barisznikow by się na nogach nie utrzymał ;) 4. Żebym poczuła się urażona, musiałbyś się bardziej postarać ;) Miłego przedpołudnia wszystkim
-
oooooo Kwiatek ;) Ja już wiem, skąd nick, aleś przestał dawać znaki zycia ;)
-
Dziewczynki Sippel - dziękuję Ja juz namierzyłam, kto ma mój pierwszy sezon Dextera i jutro Ci przegram :) A starsza pani... Jak będzie mówić, to śpiewaj sobie w myślach taralalalalala. Chyba, że już doprowadzi Cię do szewskiej pasji - wtedy nie pomoże... A w ogóle to... miałam mały wypadek. Jak rasowa sierota poslizgnęłam się na dywanie. Chyba dlatego, że po praniu kapci zrobiły się jakieś wyjątkowo poślizgowe, no i pojechałam. Rzecz jasna podciął mnie pies Walnęłam z takim impetem, że aż poczułam jak mi się serce o żebra odbiło. Straciłam dech na chwilę, wzrok chyba też - albo zamknęłam oczy ;) i ugryzłam się w język do krwi. Reakcja mojego psa? \"Pani na ziemi, pani na ziemi!!! Trzeba zalizać i obskakać, waląc ją dupą, jak popadnie!!\" Nie mogę siedzieć, leżeć też za bardzo nie mogę, a piszę do Was klęcząc przed biurkiem;) Ale... jako że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... dostałam okres :D:D Maxi
-
To ja powiem... Pogoda nie mogła być inna. Taka moc w jednym miejscu;) Dziwić się, że natura oszalała ;) Chociaż szkoda trochę, iż tak nas zaatakowała, bo nic a nic Sippel w moim mieście nie widziała - poza parkiem dla gejów, domem starych prostytutek i dworcem dla bezdomnych ;) Ale... Kochana zostawiłaś ręczniczek :D Więc musisz wrócić;) W ogóle, to dopiero wstałam :) W wyśmienitym humorze. Sipp jest niesamowita i postawiła moja psychikę na nogi. Można by ja podawać w tabletkach dla chorych cierpiących na głęboką depresję. Podnosi poziom serotoniny najszybciej :)
-
01:15 03:45 SANOK D.A. - GDAŃSK D.A. Pb< 06:05 09:05 KIELCE D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PN 08:15 11:35 BUSKO ZDRÓJ D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PL 09:25 13:00 TARNOBRZEG D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PU 10:30 13:45 RZESZÓW D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PU 11:30 15:10 KIELCE D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY 57 13:00 16:19 KIELCE D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PNn 14:00 17:10 KRYNICA D.K. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PU 15:00 18:37 KIELCE D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY P7Uf 15:30 18:50 ZAMOŚĆ D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY P 16:40 19:40 RYMANÓW ZDRÓJ - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PU 17:01 20:16 RZESZÓW D.A. - ŁÓDŹ D.A. CENTRALNY PLn Macie rozkład :)
-
No Sipp - namow Maxi. Nie mam glowy do gotowania, ale przeciez sa sklepy i pizzerie ;) Jutro o 11-tej z Ostrowca jest autobus :) Będziecie po 15-tej, a ja już na Was będę czekać. Akurat nawet będę na dworcu, bo wyprawiam koleżankę w daleki świat.
-
Słuchajcie, muszę pędzić do babci, bo jej ciśnienie niebezpiecznie skoczyło - z nerwów oczywiście, ale ona twierdzi uparcie, że nie... Maxi - chcesz się wyrwać na kilka dni? Moje zaproszenie nadal aktualne. Bierz Sipp po drodze i wpadajcie. Co prawda mam straszny burdel w domu, bo ojciec zaczął remont, ale przeciez nie wyrywam Was na chatę ;) W sobotę przyjeżdża tez koleżanka do mnie - ze złamanym sercem :( Były wielkie plany i... nagle nic ich nie łączy...
-
Miałam wczoraj kryzys - i telefoniczny, i netowy. Wszystko zdechło :( Biała - jasne, że będziemy tęsknić, jednak nie sądzę byś miała wiele do czytania po powrocie...
-
Sippel przytyłaś po tabletkach? Ja w sumie też, ale spadło od razu, jak je odstawiłam. Wczoraj się dowiedziałam, że moją kuzynkę zostawił mąż. Mąż kuzynki zawsze był mi stawiany jako wzór cnot wszelakich, taki wierny psiak, co to na inna babe nawet nie spojrzy. I proszę... Zostawił ją z dwójką dzieci i wyjechał. Stawiam, że do innej, ale rodzina wierzy, że na pustelnie przemyśleć swoje zachowanie ;)
-
każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata - to zdecydowanie męska domena mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks - jeśli kobieta nie ma ochoty na seks, to dlatego że facet jest kiepski w łóżku albo ma już dość faceta
-
No i popsuła się pogoda... Więc wróciłam...
-
Dziewczynki, wybywam dziś na cały dzień... Trzymajcie się wiec ciepło i miłych godzin Wam życzę. Sippel - napiszę, jak wrócę. A w drodze skrobnę Ci smsa:)
-
Ja byłam raz na ściance i bardzo mi sie podobało, chociaż bardziej się śmiałam niż cokolwiek robiłam :) Teraz idę z profesjonalistą :)
-
Biała za stronkę :)
-
No widzisz Biała... Ja też nie podchodziłam. Może nie miałam zajebistych :P zajęć, ale... Zreszta pomyślałam sobie, że i tak Was nie ma, to co będę wpisami samotnymi straszyć. Idę w tym tygodniu na ściankę :) To nic, że mam lęk wysokości i słabą kondycję, jak na takie wygibasy. Idę i już:)
-
Czemu szok? A Ty byłaś? :P Ja się nawet do komputera nie dopchałam, bo moja matka filmy oglądała - miłośniczka Bollywood :) Ojciec wziął się na sposób i na swoim założył hasło, to tam oglądać nie może... Też muszę pokombinować ;)
-
Przyszło mi nagle do głowy... Pewnie macie juz plany na długi weekend sierpniowy. Ale może któraś z Was nie ma, to ja serdecznie zapraszam do siebie :) Pozbywam się rodziny na całe 4 dni i będę sama samiuśka... Więc... :) Pomyślcie :)
-
Nikt mnie nie chce ostatnio :( Wysyłam CV i nic:( Zero odzewu :(
-
Biała
-
Ja wczoraj zaglądałam. Podczytywałam Was, ale nie miałam odwagi? pisać. Dopadł mnie dół. Straszny i głęboki. Pewnie też dlatego, że koleżanka wróciła z urlopu, wpadała i zapytała o pana nr 36... No i poszło... Jestem już kurwa zmęczona samą sobą!!!!!!
-
Biała my tutaj jesteśmy fachowce od kryzysów. Mów co na serduchu zalega - uprzątnie się śmiecia :) Maxi
-
Chcę więcej takich historyjek :) I chyba... niedługo do Was wróce w lepszej formie:) Może nawet jutro... :)