Gosiaczkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosiaczkowa
-
Dzięki Maleństwo za wszystko :) Niech nam się wiedzie i jakoś ułoży... :) Dobrej nocy
-
Maleństwo szukam teraz, co to było. Napradę ściągnę i puszczę mojemu :) A jak nie jemu, to zostanie na przyszłość :P
-
Zdecydowanie Maleństwo. Myślimy inaczej i inaczej wszystko odbieramy. Mój - jeszcze? zawsze mówi - czepiasz się znaczy okres idzie. Może coś w tym jest... Dziś oglądałam jakiś serial komediowy. Para małżeńska - ona ma złe dni:) Płacze, histerycznie się śmieje, krzyczy na jego kumpli, chce się kochać dziko na stole, wyrzuca jego kije golfowe. Wszystko w ciągu jednego dnia :) W końcu siadają na kanapie i ona płacząc, mówi, jak to jest mieć PMS i chciałaby, żeby on ją wtedy przytulał, mówił miłe rzeczy itd. Idą spać. Następny dzień zaczyna się od wielkiej sprzeczki, więc on - pamietny jej słów - biegnie by ją przytulać. I... spotka go cios w brzuch i krzyk, że głupim przytuleniem to on nie zmaze wszystkich swoich wad :):) Może to naprawdę my :) Może trzeba mężczyznom puszczać taki odcinek pilotażowy, by lepiej zrozumieli :) Tak zupełnie z boku...
-
A skoro Ty żałujesz swojej decyzji - bo tak zrozumiałam - to może da się to jeszcze jakoś naprawić?
-
Dzięki Maleństwo Fakt mój PMS daje w kość i na pewno jestem przez to nieznośna. Cokolwiek próbuję tłumaczyć, kończy się sprzeczką i zarzutami - oj jak różnymi. I tak sobie myślę, że oni faktycznie mogą być na tyle głupi, prości? by nie rozumieć, o co nam chodzi. Nawet jak mówić wprost, to niebardzo działa...
-
Wiem... Dlatego ta druga noga nadal w powietrzu... Weekend pokaże, ale na dzień obecny chłop robi wszystko, bym jednak powiedziała basta.
-
Druga noga jeszcze w powietrzu, ale ciągnie ją do pierwszej...
-
Jestem jedną nogą singielką...
-
Mnie w weekend czeka kolejna poważna rozmowa z panem nr 36. Zły to czas na takie rozmowy, bo i moja kondycja psychiczna wiadomo jaka, a i powoli zaczynam być zmęczona gadaniem do ściany w pewnych kwestiach. A Zaczarowaną widziałam wczoraj i... fajna bajka dla kobiet :)
-
U mnie zdrówko jak najlepiej. Z wyjątkiem atrakcji już Wam wiadomych ;) A Tyś Kobito nie zajrzała wczoraj do nas :P Randeczka jaka? ;) Oglądałyście \"Zaczarowaną\"?
-
No i wpadłam w ciąg kabaretowy :) Dobrej nocy
-
http://www.youtube.com/watch?v=jLyhgK_GVtg&feature=related a ich ubóstwiam:):)
-
Uwielbiam Stuhra!!!
-
dla Ciebie :) za tą stronę zaczętą ;)
-
Jestem śliczna :) Mam na dysku :) Na maila moge podesłać :)
-
Jak nie chcecie śpiewać, to potańczmy :) http://www.youtube.com/watch?v=K5PqydMA1kA
-
Mam nastrój hormonalny ;) I trzyma mnie kurczowo. Przesłałabym Wam piosenkę Rodowicz, którą uwielbiam, ale nigdzie nie mogę znaleźć linka do niej. To chociaż tekst :) Jestem sliczna higieniczna Przy tym silna niczym tur Niczym byla pieriestrojka I berlinski twardy mur Bo jestem sprytna i wybitna Romantyczna takze jestem jak chlopiecy chor Bo jestem sprytna i wybitna Romantyczna takze jestem jak chlopiecy chor I gdy brzecze medalami Referenci gnaja z biur A dolnymi kanalami Hydraulikow goni sznur Bo jestem sprytna i wybitna Romantyczna takze jestem jak ludowy twor Bop jestem sprytna i wybitna Romantyczna takze jestem jak ludowy twor Zawsze bylam w opozycji Oczekuje propozycji Bo mam w sobie cos takiego Co nie daje spac kolegom Widze siebie w dyplomacji I w Londynie na kolacji I z wywiadem sobie rade dam Bardzo ladni anarchisci Wciaz padaja do mych stop A naftowy szejk arabski Proponuje co dzien slub Bo jestem sliczna higieniczna Apetyczna takze jestem jak rolniczy skup Bo jestem sliczna higieniczna Apetyczna takze jestem jak rolniczy skup Nienawidza mnie dziewczeta Za moj doskonaly tors Ja was jeszcze zaszokuje I pokaze goly gors Bo jestem sliczna higieniczna Apetyczna takze jestem jak wasaty mors Bo jestem sliczna higieniczna Apetyczna takze jestem jak wasaty mors Zawsze bylam w opozycji Oczekuje propozycji Bo mam w sobie cos takiego Co nie daje spac kolegom Widze siebie w dyplomacji I w Londynie na kolacji I z wywiadem sobie rade dam Zawsze bylam w opozycji Oczekuje propozycji Bo mam w sobie cos takiego Co nie daje spac kolegom Widze siebie w dyplomacji I w Londynie na kolacji I z wywiadem sobie rade dam Ech wyc mi sie chce Bo tylko matka o tym wszystkim wie Też mi się chce wyć. Okresie!!!! Gdzie Ty mój!!! Co za zła czarownica Cię zabrała!!!
-
Maleństwo, chcę żebyś spiewała, ile sił w płucach :) Możemy też to http://www.wrzuta.pl/audio/306tQ21miD/maryla_rodowicz_-_niech_zyje_bal :) Kasiunia, jak pośpiewasz z nami będzie Ci lepiej.
-
http://uzytkownik.wrzuta.pl/audio/7r4IaUKRmQ/wymyslilam_cie_-_irena_jarocka Dobre, by się upić? :) Maleństwo, o ironio, kiedyś zawodowo zajmowałam się... aktywizacją zawodową, a teraz sama się aktywizuję. Jednak to prawda, że szewc bez butów chodzi. Innym jakos tak łatwiej powiedzieć - trzeba wierzyć i próbować. Te słowa wypływają z ust i naprawdę się w nie wierzy. A powiedzieć sobie i co gorsza - uwierzyć - o jak trudno!! ;)
-
Mi zawsze duzo czasu zajmuje napisanie listu motywacyjnego. W końcu ten potencjalny pracodawca ma sobie pomysleć, że zależy mi na tej konkretnej pracy, a nie że wysyłam papiery hurtowo z nadzieją zaczepienia się gdzieś. Najważniejsze, żeby list był krótki, konkretnie odnosił sie do stanowiska, o jakie się ubiegasz i nie powielał tego, co w CV juz jest zawarte. Zdrówko!!!Za pracę!!
-
Żadnych wzorów!!! Twój list motywacyjny musi przecież przykuć uwagę, więc powielanie tego samego schematu, co wszyscy, mija się z celem. Te parę zdań powinno sprawić, że czytający będzie chciał Cię poznać. Ja zawsze piszę listy motywacyjne od siebie i wierzę, że wreszcie kogoś zwalę soba na kolana ;) No dobra, coraz mniej wierzę... ale...
-
Maleństwo - zmieniasz prace?? Ja niedługo chyba otworzę jednoosobową firme pisania Cv i listów motywacyjnych, które... pozostaja bez odzewu :(
-
Cześć Maleństwo Rum z colą - brzmi apetycznie. Ale może jutro :) Dziś spije martini ;)
-
Melduję gotowość do spożywania trunków wysokoprocentowych :) Jestem zopatrzona w chipsy, martini ;) cytrynkę i piwo na kaca :)
-
To ja się ewakuuję :) Muszę pare spraw pozałatwiać. Miłego przedpołudnia :)