Gosiaczkowa

Biała jestem i ja ;)

Biała - to super Pozdrów mamusie. Czasem mówi się, że choroba jednoczy ludzi i może coś w tym jest. Szkoda tylko, że trzeba aż choroby... Chciałam tutaj dziś z Wami posiedzieć, ale nie dam jeszcze rady :( Kicham jak szalona, zimno mi i jednocześnie duszno. I pustka w głowie taka jakaś, ale za to poraz pierwszy od dawna miałam ładny sen :) Śniły mi się nasze polskie Tatry :D Buziaki i do nastepnego

Biała Co tam Kochana u Ciebie? Jak mama? Kaszel przeszedł? Na pewno z każdym dniem czuje się coraz lepiej :):)

Dzieki Dziewczynki i Kwiatek :) za życzenia zdrówka i wsparcie w chorobie Od wczoraj jestem u rodziców, jeszcze nie zążyliśmy się pokłócić :P ale że głównie śpię, to narazie nic dziwnego ;) Dziś też jakos lepiej się nie czuję - oczekuję przełomu w chorobie, niczym pustynia deszczu. Postanowiłam zostać tutaj do końca lutego, a i przy okazji porozglądać się za pracą w rodzinnym mieście. Echhhhh....

Witam :) Zwlekłam się na chwile z łóżka... Kicham jak szalona, katar pieknie się rozwija, gorączka rośnie w siłe. Rewelacyjny urlop Wszystko idzie nie tak, a i pan nr 36 jakby rakiem się ze wszystkiego wycofywał. Zero kontaktu od 2 dni. Szczerze mówiąc to nawet nie mam siły o tm myśleć... Dziś przyjeżdża po mnie ojciec i jadę kurowac się w domowych pieleszach - niestety, ale przez chorobę nie mogę zapewnić mojemu czworonogowi odpowiedniej dawki spacerów i nie chcę, by i on cierpiał. Trzymajcie się Kwiatek - jeszcze nawet nie zajrzałam na pocztę, ale odpiszę :)

Zwlekłam się z łóżka, ale ledwo, ledwo. Zachorzałam :( Muszę wyskoczyć do apteki po leki i wracam leżeć. Jeszcze nawet nie przeczytałam coście pisały, ale nie mam siły siedzieć :( Wybaczcie... Biała dziękuję za info Wybacz, że nie odpisałam, ale padł mi tel a nie wzięłam ładowarki. Standard Gosi-sierotki :)

Heloł Pannice ;) Wróciłam. Stop. Jutro opowiem. Stop. Teraz padam spać. Stop. Czuję zbliżające się przeziębienie. Stop. Dobrej nocy. Stop.

Biała - mam prośbę :) Przeplotkuj mi, jak tam Sippel genialnie poszło i jak z mamą, bo właśnie się dowiedziałam, że mnie od netu odcinają. Więc skoro nie wiem, kiedy wróce do Was - trzymajcie się Babeczki :) Miłych dni kolejnych, udanego weekendu itp. itd. :):):) Opowiem wszystko ze szczegółami :P jak mnie dotną do netu ;) Kwiatku - Tobie miłego też ;) Sippel - już trzymam kciuki :)

Ja robię taką: 3 zupki chinskie (ostre) przyprawy korniszonki puszka kukurydzy piers kurczacza grilowana w curry :P majonez

Biała wpadniesz? :) Robię też sałatkę z zupek chińskich i zapiekane parówki :) No i chleb piekę :D

Sippel - wypadniesz świetnie - zobaczysz :) A komisja będzie Ci szczerze gratulować - rzucisz ich na kolana - ja to wiem, ja sie nie mylę ;) Kwiatek - góry nie są nudne!! Góry są piękne ;) Szczególnie te ;) Nad morzem ostatnio byłam z 5 lat temu i jakoś mnie nie ciągnie.

A gdzież ja mogę jechać, jak nie w Świętokrzyskie ;)

Oj takie rzeczy naskrobałam, że głowa mała ;) Właśnie zadzwoniła do mnie przyjaciółka, cyt. "masz urlop? To bierz dupę w troki, majtki na zmiane i przyjeżdżaj" :) I się zastanawiam, czy się nie wezmę i nie pojadę :) :P

Popraw sie Kwiatek popraw ;) Ja to bardzo często piekę i gotuję, bo lubię - bardzo nawet :) A dziś mam zdecydowanie gości ;) 5-6 osób wpadnie :) Będziemy jeść, pić, śmiać się i oglądać Pokutę :)

Witam i ja :) Piekłam właściwie dwa ciasta - jabłecznik - wyszedł pikny ;) i piernik - wyszedł taki sobie, ale może chociaż smaczny :) Dziś jest taki dzień, co to wszyscy sobie itd. ale ponieważ ja nie uznaje tego święta... Wiecie, że Wam dobrze życzę i dzień chorych psychicznie mi do tego nie potrzebny.

Upiekło się, ale dziwnie wygląda... Właśnie na jakimś topicu wyczytałam, ze jeśli kobieta ma 30-tkę i nie ma męża, to przegrała życie. Chyba popełnie samobójstwo, by nie psuć dziewczętom statystyk, że 30-latka jest zawsze smutna, płacząca, wredna, chamska i do bani :P Dobrej nocy Moje Panie, a raczej miłego dnia, bo pewnie przeczytacie to rano Sippel

No i wszyscy poszli spać, a ja piekę ciasto, bo jutro mam gości ;) Coś mi kiepsko rośnie... Poza tym ufarbowałam sie na tajemniczego bakłażana i mam taki niby fiolet, niby czarny, niby brąz - interesujący kolor jednym słowem ;) A Kwiatek mi nie odpisał :P Zły Kwiatek :P:P

:) Sippel - będę trzymać też :)

Urządzę, jak przyjdę odebrać papiery :) Czyli ostatniego dnia lutego...

Spakowałam swoje rzeczy... Sporo tego, ale może jakiś miły kolega zawiezie mi to do domu ;) Jeszcze godzinka i koniec mojego ostatniego dnia pracy :(:(

To jeszcze za mną chadza http://www.youtube.com/watch?v=5UbKHH5A3Gc Jeden z piekniejszych męskich głosów ;)

Chodzi za mna ta piosenka ;) Niech chodzi też za Wami ;) http://www.youtube.com/watch?v=L25DEY4IEgM

Jeden z koszmarów mojego dzieciństwa - chleb z masłem i miodem. Fuj!!!! Zdecydowanie wolałam ten ze śmietana i cukrem :) Herbatka zielona bardzo zdrowa. Niezła jest też biała. A czerwona śmierdzi, jak ziemia z cmentarza :) ;) Sippel - wstawaj :)

Setunia - kawa z miodem????

Kawa zbozowa jest pycha!!!! Uwielbiam - pijam na śniadanie z mlekiem :) Kawę taką zwykłą pijam 3 razy na miesiąc może :)