

Gosiaczkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gosiaczkowa
-
Ja po rozstaniu ze swoim byłym poszłam zrobić badanie krwi. Żeby mieć pewność, iż właśnie w ciąży nie jestem, bo znając siebie, miałam schizy jak i Wy :D
-
No ciekawe, jakby ten mój zareagował na tekst o dniu ojca:):) Pewnie, bym go musiała na ostry dyżur oddać:P:P A tak swoją drogą, zobaczcie jak to jest. Dwoje ludzi idzie ze sobą do łóżka, dwoje dorosłych ludzi, więc oboje winni zdawać sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji, a jakże często kochani panowie są zdziwieni ciążą:P:D Pamiętam, jak moja koleżanka powiedziała swojemu mężowi, że zostanie ojcem. Jego pierwsze pytanie brzmiało \"ale jak to??\" i upierał się, że to niemożliwe :D
-
To może śledzika pod tą setną stronę?:):):) Ale winka to bym się napiła... Ciociami tak prędko nie zostaniecie:) Jeśli o mnie chodzi:) Tak myślę:P
-
Wstrzymajcie konie szalone kobiety :D:D Nie sądzę, bym była w ciąży :P Przed okresem zawsze mam różne napaści na jedzenie wszlekiej maści:P Ale... fakt jest faktem - jako że nie ma 100% pewnej metody antykoncepcji, z wyjątkiem szklanki zimnej wody:P Pożyjemy zobaczymy:)
-
Do pracy rodacy:):):) Kolejny tydzień pracy uroczyście uważam za otwarty Oby do piątku :P
-
Ja kończe wyjadać orzeszki solone :P Chyba nie jestem w ciąży?:P:P
-
Cadra - dzięki za zdjęcie :):) Trzeba przyznać, że z samymi ładnymi babkami tutaj siedzę:):):) Dzis chyba taki dzień albo co - może to juz PMS :P ale ja też jakiegoś doła łapię...
-
Wstałam Niczego się nie wstydzę :P Kaca też brak :):)
-
Mówiłam, że nie mam nic w lodówce?? Ależ mam a raczej miałam - pół butelki wina:P Już jest w moim brzuszku a ja jestem taaaka radosna :P:P Szybko się upijam na głodnego:P
-
Ale padłam :):) Przekimałam całe popołudnie :P Teraz nic mi się nie chce z wyjątkiem czegoś do jedzenia, ale że lodówka pusta, ciemno za oknem i nie mam siły dupy ruszyć :P Będę głodować :P Dobrze to mojej figurze zrobi. Padalec wysłał jeszcze 2 smsy - baaardzo słodkie:P i dzwonił. Echhh z tymi chłopami to same problemy Sippel - co czytasz?:)
-
A miało być tak pięknie... Sobota - dzień błogiego lenistwa... Ledwie otworzyłam swe oczy, dostałam smsa od tego mojego - zacytuję Wam a co:P \"Dotarliśmy na miejsce. Szkolenie na terenie jakiejś prywatnej uczelni. Dookoła same kobiety - i jak tu się ma człowiek slupić na nauce:)\" I co Wy na to? Buziaki
-
Normalnie się zaczerwieniłam i zawstydziłam :) Biała Może zmienimy nazwę topicu na singielki mieszkające same i jedzące śledzie?:P:P A Cadra to przecież wyjechała służbowo :):) Za dużo masełka Moje Drogie :P :):):) Jak to dobrze, że ten mój waży tylko coś koło 70 kg. Rządzę w łóżku :P:P Znaczy zabieram kołdrę :P
-
Dziś pożarłam już bułeczkę z ziarnami, paróweczkę i... ogórki konserwowe :P:P To się nazywa byc kobietą przed okresem :P:) A może to ten gwałt na Excelu tak na mnie podziałał. A raczej chęć gwałtu, bo szczerze - nie wiedziałam jak się do niego zabrać:P Jakoś tak nie wykazywał żadnej inicjatywy, a ten miarowy szum komputera... Polazłam spać, a jak polazłam spać, to sny miałam, że ho ho:P
-
Milego czwartku
-
Malinka - nie no kolejna laska :P Ja tam się tym chłopom nie dziwię, że tak za Tobą szaleją :D Otworzyłam Excela. Patrzymy na siebie. Napięcie między nami rośnie, ale... Nawet sie nie dotykamy On chyba na mnie w ogóle nie leci. Myślę, że gwałt będzie konieczny. Nie wiem tylko jak się do tego zabrać :P Chyba najpierw zasłonię żaluzje :):):)
-
Sippel - ja też chcę zgwałcić program!!!!! Podziel się z nami przepisem na dokonanie gwałtu na programie:):) Czy do tego jest potrzebny jakis konkretny? Ten Twój liczący na przykład? Czy mogę też zgwałcić Excela?? Excela zgwałcę bardzo chętnie - codziennie go widuję, nieco mnie pociąga ale za nic dogadać sie nie możemy. Może taki gwałt ułatwi nam współpracę... Czekam z wypiekami na twarzy :D
-
Amelllka termin na co?:P:) Normalnie nawet śledzia nie może kobita spokojnie zjeść, bo już ją pytaja o nie wiadomo co:P Biała a Ty przypadkiem przed okresem jesteś?:):) Ogarnę się i wracam do Was:)
-
Świnia jestem - dzień dobry nie powiedziałam :P Dzień dobry Paniom
-
W drodze do pracy zakupiłam - przysmak gajowego, czyli śledzie z grzybkami:) grahamkę i kilka malutkich ogóreczków kiszonych:P:P Pierwsze pytanie koleżanki, jak tylko rozpakowałam swe przysmaki, zabrzmiało -\"na kiedy masz termin?\" :D:D:D:D
-
Malinka wysłałam Ci się :):P
-
O tam Amelllka wtedy to ja ważyłam ze 48 kg na tych zdjęciach:P:P Teraz nieco więcej A te śledziki, to gdzie można nabyć?? No chce mi się śledzia!!!!! I ogórka kiszonego:P:P
-
Amelllka jakie to śledziki po wiejsku??? Weź mi kobieto o śledziach nie pisz, bo też mi się chce:P:P
-
A u mnie planów na wieczór brak:( Dziś jestem jakaś taka strasznie samotna... Zdołowana i w ogóle... Nie do życia:P
-
Taaaaa I\'m too sexy:P:P:P
-
Amelllka jeśli tak wygląda matka dwóch synów... to ja jestem skłonna urodzić nawet czterech:):):) Nie no przy Was to w kompleksy można wpaść:P Same laski:):)