Agunia81

Aniu mam nadzieję, żemu to przejdzie. Dla niego na razie istnieją mama i tata i z nikim więcej nie zostanie.

No tak wygoda z moim jedzeniem jest :-) Tylko mnie jest czasem mniej wygodnie jak mnie ugryzie łobuz mały. A od wczoraj zauważyłam coś nowego u niego. To że jest cycuś mamusi to wszyscy wiedzą ale teraz jak wychodzę z pokoju to zaczyna płakać. Wystarczy że się schowam za drzwi i ryk, jak się pokazuje to się śmieje i tak w kółko. Już teraz nawet wyjść nie mogę. A dzisiaj znowu urządził koncert u mojej mamy.

Ja tam jak jestem śpiąca to nie czekam aż się mały obudzi bo czasem to jest 22 a czasem 1 więc reguły nie ma. dzisiaj powinien się obudzić koło 22 bo jadł parę minut po 19. Jak idę spać to biorę nianię koło poduszki i jak zacznie się ruszać to staję na równe nogi i biegnę po niego żeby się zbytnio nie obudził a czasem jak mąż jeszcze siedzi na kompie to on mi go przynosi. Najśmieszniejsze jest to że czasem nawet nie wiem że go karmię ... hihihi

Gosia u mnie to samo, dałam mu panadolu to przynajmniej przestał płakać, bo musiało go nieźle boleć skoro żel nie pomagał. też bardzo mało je ale to normalne przy ząbkach.

Tak sobie myślę, że my stare baby nie przepadamy za kłóciem a tu takie maluszki muszą cierpieć. Pobieranie krwi, szczepienia ... oj biedactwa. Mamuśka mam nadzieję, żę wszystko będzie ok. Trzymam kciuki :-)

Ja na razie kupuje słoiczki bo mojej jarzynowej nie chciał jeść. :-P teraz zaczeliśmy mięsko jeść więc może coś zacznę pichcić niedługo. dzisiaj np. jedliśmy królika z jarzynkami - tylko skąd ja wezmę królika???? jejku jaki on dzisiaj marudny. spać nie chce tylko płacz. nie mam dzisiaj siły.

Ostatnio Tomek śpi mi w ciągu dnia dwa razy po pół godziny :-( - chyba trochę to za mało. a do tego całą noc rzucał się po łóżku biedaczysko. Nie wiem czy przypadkiem to nie przez zębusie bo mam wrażenie że wychodzi prawa dolna dwójka.

mamuśka super że z córeńką lepiej. buziaczki dla niej przesyłamy z tomkiem

też zaglądam od rana i nikogo nie ma

hihihihi nocne wstawanie. ostatnio się zastanawiałam kiedy ostatnio przespałam noc - oj dawno to było. sikanie niedługo wam przejdzie i zacznie się na nowo pod koniec. sorki, że wam się tak wtrąciłam w temat ale tak miło powspominać

oczko - ja na tym etapie miałam podobnie. rok temu 13 lutego wylądowałam w szpitalu z powodu wielkiego krwawienia ale jak widać wszystko ok. A co do usg 3d to ja nie robiłam ale dziewczyny chwaliły go sobie ale na późniejszym etapie ciąży - koło25-30 tygodnia

genetyczne zwane też połówkowe

ja urodziłam 19 sierpnia, upały były straszne a ja się czułam rewelacyjnie. biegałam po sklepach, załatwiałam różne sprawy, w 9 miesiącu byłam kilkanaście razy w pracy. było super. zresztą ciąża była dla mnie superowa

dziewczyny nie martwcie się obwodem brzuszka bo najważniejszy jest ten Szkrab w środku. Ja przytyłam 12 kg i miałam gruuubo ponad 100 a półtora tygodnia po porodzie waga wskazała wagę sprzed ciąży. przytyłam przede wszystkim w brzuszku ale ze względu na porę roku nagromadziłam trochę wody bo byłam troszkę opuchnięta - zwłaszcza stopy. rodziłam w sierpniu ubiegłego roku. pierwsze ruchy poczułam w 18 tygodniu a w 20 znałam płeć szkraba

Mamuśka201 kupiłam na allegro tylko troszkę źle zrobiłam, żekupiłam takie małe (myślałam że jak będzie większy to będzie można układać słowa) bo są małe elementy i można je połknąć więc muszę go pilnować.

Wczoraj wam opisywałam jak się Tomek bawi a dzisiaj to uwieczniłam i stworzyłam album po kolei co robi :-) http://agunia81.fotosik.pl/albumy/370066.html

A ja słyszałam, że danonki to tak dla dwulatków bo one w swoim składzie mają przede wszystkim cukier i tak w jednym jest jedna łyżeczka cukru. fakt, że są dobre i dzieci je lubią ale jeżeli chodzi o wapń to nie jest tak jak w reklamie.

Tomkowi kaszki nie smakują :-(. Próbowałam mu dawać 2 razy i potem musiałam sobie sama zjeść. :-P A co do umiejętności to Tomek robi postępy. tak bardzo obawiałam się sadzać go myślałam, że za wcześnie a w tym momencie on mi siedzi bez podpierania i już się nieprzewraca. Muszę go oczywiście posadzić. Z tej pozycji potrafi się nachylić po zabawkę która dalej leży i wrócić do siedzenia. Jak mu się znudzi to sprytnie kładzie sięna brzuszek. Nie przeszkadz mu nawet to że noga czy ręka mu się podwinie bo już potrafi sobie wyciągnąć. Z pozycji na brzuszku (ma dłonie rozłożone) przechodzi do pozycji na czworaka tylko jeszcze nie wie że można ruszać rękami i nogami i się przemieszczać :-P potrafi jednak pełzać w różne miejsca - zwłaszcza na koniec maty gdzie można wyciągnąć puzzla i go pogryźć.

Ankakoza ja mam to samo z Tomkiem. jak tylko słyszy płacz innego dziecka albo krzyk to się boi i płacze. mam nadzieję, że szybko z tego wyrośnie.

Wczoraj założyłam Tomkowi czapeczkę w której chodził jeszcze w grudniu i chyba z niej troszkę wyrósł - hihihi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b7497778126b827.html wygladał przekomicznie :-D

BADEVE NASZ PEDIATRA TEŻ KAZAŁ NIC NIE RUSZAĆ. Ostatnio jak był na wizycie to delkatnie odchylił i wszystko ok. troszkę się puściło krwi ale nie płakał więc chyba go nie bolało. przemyłam mu potem rumiankiem i wszystko ok. A ja wczoraj ścięłam trochę włosy i od razu lepiej się poczułam. Wczoraj moje chłopisko poszło spać o 19:30, obudził się dopiero o północy, potem o 3:30 i 6. na dobre nie śpi od 7 więc zaraz lecimy spać. Badevy buziaki dla Kubusia

Mnie to też raz spotkało w macro i byłam wściekła bo akurat jechaliśmy na zakupy przed chrzcinami. A ja znowu jeżdżę wszędzie z Tomkiem. bez względu na rodzaj i wielkość sklepu. jak na razie nic nam się nie przyplątało tfu tfu - żeby nie zapeszyć. dostałyście wczoraj zdjęcia??? bo mam na skrzynce zwrot tylko nie wiem czy od wszystkich??

Tomek ma jeszcze króciutkie a nie mogę się doczekać pierwszej wizyty u fryzjera. Na razie ma takie równe jakby był maszynką obcięty :-P

Gosiu ja krzyczę :-P bo nie dostałam fotek :-) Myszko ale twój Beniaminek ma już długie włoski - śliczny. A Ty Badeve widzę że robisz całe sesje fotograficzne. Superowe fotki. Fajną masz narzutę na łóżko - pasowałam by mi taka do pokoju bo mam bordową ścianę :-P Ja musiałam oddać pożyczony aparat i ostatnio nie mamy za bardzo fotek. MOgę co najwyżej zrobić kamerką tylko jak jest ciemno to wychodzą bardzo kiepskie. Prześlę wam z niedzielnego spacerku.

Mnie też się tabelka sprawdziła :-)