Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agunia81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agunia81

  1. Gosiu ja ubieram mu czapkę na siedząco tzn biorę na kolana i ubieram i tak samo robię z kombinezonem czy bluzkami bo wtedy albo w ogóle nie płacze albo tylko troszkę. Tomek nie lubi czapki i właśnie czegokolwiek zakładanego na ręce ale to od niedawna :-(
  2. Gosiu jak chciałabym żeby tu teraz tak było. Normalnie zima mi nie przeszkadza i jest urocza ale teraz ubieranie się z małym na spacer to koszmar. Rękawiczki, czapka, kombinezon i jeszcze potem mycie wózka za każym razem żeby go dać do pokoju. :-P A poza ty, ostatnio coś Tomek nie chce spać na spacerze tylko płacze i nawet za bardzo nie można go wyciągnąć z wózka bo zimno. Wiem, że teoretycznie zima się jeszcze nie zaczęła ale ja bym chciała żeby się już skończyła.
  3. hihihi Wy tu o lampach a ja jeszcze mam wszędzie żarówki (poza łązienką). Odkąd się przeprowadziliśmy we wrześniu to nie mieliśmy zbędnej gotówki i na razie mam gustowne \"lampy\". Bo ja ich w całych domu potrzebuję 15. :-P
  4. U nas słoneczka brak i jest zimno. Tomek dzisiaj bardzo marudny ale nawet usnął. Nie chce mi coś za dużo jeść. Trochę pociągnie i się złości. Wczoraj zrobił dziwną kupę. Nie dość że olbrzymią to jeszcze taką galaretowatą. czy to możliwe, że przez to że coś zjadłam???
  5. Trzy miesiące temu o tej porze byłam na \"kontrolnym\" ktg i wieczorkiem urodził się Tomcio. :-) Oj szybciutko ten czas leci. Sol dzieciaczki śliczne Żona mundurowego chyba żadne małe dziecko nie lubi leżenia na brzuszku. Ja na początku trochę się bałam ale już w drugim tygodniu dawałam go na brzuszek tak na chwilkę. czasem krzyczał strasznie. Jak był u nas lekarz na wizycie jak miał miesiąć to kazał go delikatnie rytmicznie klepać po pupie i wtedy dziecko się uspokaja. a ja robiłam jeszcze coś innego. Kładłam go na moim brzuchu i tak sobie spał i ja przy okazji też. Teraz bez problemu leży sobie na brzuszku, chociaż jak jest za długo albo jest zmęczony to krzyczy. Mnie to podnoszenie głowy kojarzy mi się z żółwikiem zwłaszcza jak obraca ją w prawo i w lewo. Prześmiesznie to wygląda. Tomek śpi na brzuchu zawsze w dzień i po kąpieli . W nocy jak mi uśnie przy jedzeniu to już go zostawiam na boku żeby go nie budzić ale jak nie śpi to go daję na brzuch bo tak mi najszybciej zasypia. Wczoraj pojechaliśmy do Smyka żeby coś kupić na Mikołaja (3 dzieci mojej siostr i 1 brata) i to była po prostu porażka. w ogóle nie wiem co kupić bo jak jest ładne to jest strasznie drogie i w ogóle nie ma tanich rzeczy albo są beznadziejne. Nie mogę na to wydać za dużo kasy więc zrezygnowaliśmy i teraz buszuję po allegro. Niby jest wszystkiego dużo ale jak się czegoś szuka to nic nie ma albo za drogie. Przez to, że wczoraj byliśmy w sklepie to Tomek nie pospał i już po 6 był śpiący. Przetrzymaliśmy go jakoś do 18:45, wykąpaliśmy i dałam mu jeść. Potem przyjechał jeszcze mój brat więc jeszcze Tomek nie spał i o 20 położyłam go do wózka pojeździłam może 2 minuty i Tomek usnął. :-) Podczas snu przebudziłsię się raz więc szybko dałam mu smoczka i spał do 0:30. Normalnie rekord bez jedzenia. Potem obudził się jeszcze do jedzonka o 4 i o 7. Teraz od 45 minut znowu śpi. Przez ostatni tydzień kiepsko spałw nocy więc było to dla mnie zaskoczenie a ja przynajmniej oglądnęłam sobie taniec z gwiazdami, mąż mi nawet kolację przyniósł na górę i układaliśmy zdjęcia . Kupiliśmy w carrefour albumy bo były po niecałe 9 zł na 200 zdjęć, więc w końcu zrobiliśmy pożądek, bo były porozwalane po różnych pudełkach. W ogóle nie chce mi się wychodzić na spacer na taką pogodę. Dzisiaj chyba też sobie odpuszczę i tylko pojadę samochodem do mojej mamy.
  6. Badeve mnie Tomek dzisiaj bardzo zwymiotował po 10 i zaraz potem usnął. Obudził się po 12 i dałam mu jeść. Ulał tylko troszkę.
  7. Gosiu nie ma to jak mieć dom. Nigdy w życiu nie mieszkałam w mieszkaniu więc tak na prawdę nie mam porównania ale ja lubię przestrzeń. Ogród mam tylko nie mam na niego czasu, nieststy a tak lubiłam sobie pogrzebać. Super, że masz możliwość przeprowadzenia się i życzę, żeby domek ci się spodobał. A jak u was za śniegiem?
  8. Dziewczyny a kiedy wracacie do pracy??? Bo jak pomyślę, że macierzyński mi się kończy to mnie przerażenie bierze. Pójdę na jakiś czas na wychowawczy tylko to oznacza brak gotówki i nie wiem czy damy radę bo teraz już jest ciężko. Myślałam żeby wrócić do pracy gdzieś koło września jak Tomek będziemiał rok. Ale zobaczymy.
  9. Coś mam doła ostatnio. :-( Mąż mnie wkurza o teściowej nie wspomnę. :-( :-( :-( dobrze, że mam Tomka bo chyba bym zwariowała. Mam nadzieję, że to chwilowe bo nie wiem jak długo wytrzymam. ale pięknie nas dzisiaj zasypało. Jest po prostu cudnie. Jest tylko jeden problem - mam jeszcze letnie opony w samochodzie bo nie mam jak podjechać a mąż nie ma czasu. czyli jestem dzisiaj uwięziona w domku. Jedyne co mnie wkurza w tej pogodzie jesienno zimowej to to, że trzeba wózek za każdym razem wynosić i potem czyścić. Normalnie odniechcewa się wychodzić zwłaszcza, że jak teraz jest już zimno to nie spaceruje się już 3 godziny.
  10. halinamalina tak na prawdę nasze dzieci już nie bardzo będą chciały jeździć na leżąco - przyjamniej mój syn nie chce i podkładam mu małą podusię i jeździmy na półsiedząco (tak jak w foteliku) więc miejsca jeszcze jest trochę. Myślę więc, że powinno wystarczyć zresztą chyba nie ma większych wózków.
  11. ja mam taki wózek http://www.allegro.pl/item264532024_mikrus_alu_sprint_fotelik_0_13_kg_8_x_gratis_.html widziałam też używane na allegro
  12. Halinamalina moja gondolka ma tak mniej więcej 42 cm szerokości i 82 długości (właśnie mierzyłam). Specjalnie kupowałam wózek większy bo wiedziałam, że trzeba będzie obskoczyć całą zimę i powiem ci szczerze jeszcze trochę i Tomek mi się nie zmieści bo ma już 70 cm a może ciut więcej. Jak go kładę spać w domu we wózku na brzuszku to jak wyciągnie palce u stóp to już jest prawie na cały wózek. Śmiejemy się z mężem że mu wytniemy dziury na nogi bo jest taki długi.
  13. Badeve ja niestety jem już wszystko. Mówię niestety bo zdarza mi się zjeść kawałek czekolady czy ciastka i nawet jem kotlety smażone i surowe owoce. Bardzo się cieszę że Tomkowi nic nie jest ale lepiej mi szło chudnięcie jak moja dieta ograniczała się do zupy jarzynowej, bułki z szynką i wody mineralnej. Ale długo na tym pociągnąć nie można. wczoraj strasznie dziwnie się czułam bo wybyłam z domu na 3 godziny. Po raz pierwszy!!! Wykąpaliśmy małego, dałam mu jeść z że był strasznie zmęczony to od razu usnął i pojechałam .... na zakupy. Średnio przyjemne zwłaszcza, jak zobaczyłam rachunek. I bardzo dziwne zostawić malucha na tak długo. No cóż siedzenie z Tomkiem jeszcze mi się nie znudziło. Wczoraj była promocja w tesco i kupiłam mokre chusteczki 30 zł za 6 paczek. Wzięłam 2 na zapas. No i jeszcze pampersy ale tu już promocji nie było (około 50 zł za 72 szt.). Kiedyś pisałyście o rozmiarach pampersów. Zakładałam małmu 3 i jakoś się zdarzyło, że kilka dni pod rząd przemakały mu więc kazałam mężowi kupiś 4 i dla mnie są lepsze. Są tylko ciut większe a są fajne zapinania, takie miękkie rozciągliwe. dzisiaj totalnie leniuchowałam. Nie robiłam dosłownie nic (no poza zapaleniem w piecu, bo obiad mam z wczoraj) . Byliśmy u mamy i dopiero wróciliśmy i Tomek jeszcze dosypia. Jakoś nie potrafi spać w innym miejscu. Badeve mam nadzieję, że z oczkiem będzie ok, ale nie wiem czy to dobry pomysł, żebyś brała męża na ewentualne przetykanie kanalików. U mnie mąż przy pobieraniu krwi małego omało nie zemdlał. często jest też tak, że nawet mamę wypraszają z gabinetu. Podobno nie jest to takie straszne tylko samo trzymanie dziecka - bo musi być nieruchomo) powqoduje taki przeraźliwy krzyk. Sama wiem jak kładę Tomka na płasko to drze się strasznie a co dopiero jak by się go trzymało. Mam jednak nadzieję, że będzie wszystko ok. Trzymam kciuki. Gosiu współczuję bólu głowy. Ja odpukać nie narzekam na ból głowy. Ostatnio bolała mnie na wiosnę. Co do plamienia albo ewentualnego okresu, to Badeve wszystko możliwe. Ja jak plamiłam to lekarz pytał jak częśto karmię w dzień i w nocy bo za długie przerwy powodują że można dostać wcześniej okres. Mnie na szczęście plamienia zupełnie ustały, bo ciągło się to od porodu i powoli seks zaczyna być na prawdę przyjemny. :-D Ale się rozpisałam. :-P
  14. Ankakoza ja znowu do Ciebie. Poproś może lekarza o debridat, na pewno nie zaszkodzi (tak mi powiedział lekarz) a może pomóc. U nas przez pierwsze 3 dni po podaniu leku jeszcze bardziej płakał a potem przeszło. Ostatnio tak chwaliłam Tomka a tu od 2 dni budzi mi się o 4 i przez godzinę nie chce spać. Już go nie chwalę. hihihi
  15. Badeve a próbowałaś usypiać Kubusia w wózku??? Mnie Tomek to w łóżku spał tak pół godziny a w wózku czasem potrafi spać ponad 2 godziny i to 2 razy dziennie. Wiadomo nie zawsze ale ostatnio mu się udawało. Wróciliśmy niedawno ze spacerku na którym np. nie chciał spać tylko krzyczał.W domu kładę go na brzuch i jeżdżę po pokoju. Teraz muszę go przetrzymać jeszcze z pół godziny do jedzonka. :-P
  16. Ja dawałam miesiąc bo miałam z lekiem na receptę, który na tyle wystarczył. Tak na prawdę to tę wodę na początku (przez tydzień) dawałam 3 razy dziennie zwłaszcza przed godziną 4, bo wtedy miał kolkę a potem 2 razy dziennie. Teraz po tych kolkach to mam inne dziecko, bo się zabawi, pogada. A jak się wyśpi to już w ogóle rewelacja. :-) usnął mi o 20 więc niedługo będzie pobudka na jedzonko. :-)
  17. Ankakoza mam nadzieję że kolki znikną. Gripe water lekarz kazał podawać 3-4 razy dziennie po 5 ml.
  18. Czasem w adresie robi się spacja i nie można wtedy włączyć strony . Teraz powinno być ok. :-) http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79398.html
  19. Aneta mnie Tomek sam się przewracał, ale ostatnio coś mu się nie chce. Czasem wchodzę na bloog takiej dziewczyny co ma 6 miesięczną córkę i ona dopiero niedawno zaczęła się przewracać więc wszystko zależy od tego jak silne jest dziecko. Myślę że nie ma się czym martwić bo mają jeszcze nasze Szkraby na to czas.
  20. czy u was też tak ładnie biało??? Tylko jakoś nie chce mi się dzisiaj wychodzić na spacer bo nie dość że zimno to jeszcze wieje.
  21. badeve tylko czasem je i nagle zaczyna się bawić i śmiać i wtedy wiem że się najadł a czasem strasznie płacze ale może przez to że lepiej \"ciągnie\" to szybciej się najada i tak mi komunikuje że nie jest głodny i że chce spać. Tomek praktycznie po każdym jedzeniu chciałby spać i z tego się cieszę chociaż czasem jest to pół godziny a czasem 2,5h. Najgorzej jest wieczorem jak zje o 16-17 to ja mu nie daję spać ale za to wtedy po kąpieli i jedzonku usypia a ja mam wieczór dla siebie i męża.
  22. Badeve mnie Tomek też ostatnio ulewa. No i jeszcze marudzi przy jedzeniu. Jest głodny, dajemu jeść a po chwili zaczyna strasznie płakać i nie chce chwytać piersi. Może nie jest głodny - niemam pojęcia.
  23. Ankakoza jeżeli mogę ci doradzić w sprawie kolek to ja podawałam Tomkowi Debridat i Gripe Water. Dawałam mu to przez miesiąc i skończyło mi się półtora tygodnia temu. Lekarz kazał poczekać z 4 dni i jeżeli wrócą to da mi jeszcze jedną receptę alejest cisza. Chyba przeszło. :-) Zresztą słyszałam od kilku osób że debridat pomaga a akurat w okolicy mamy teraz wyż :-P co do chrzcin to mieliśmy chrzcić w listopadzie ale moja mama po tym półpaścu który zaatakował jej oko ma strasznie zapuchnięte i na razie nie chce zejść. wygląda to koszmarnie a mam ma strasznego doła. Poczekamy jeszcze z miesiąc może mama wyleczy się z tego cholerstwa bo bardzo chciałabym żeby była. No i oczywiście też obawiam się tego że tomek zrobi koncert. Ostatnio Tomek rewelacyjniem i zasypia we wózku. Kładę go na brzuchu chwilę pojeżdżę w tył i przód i zasypia i śpi w nim z 2 godziny. Wiem żę go przyzwyczajam do jeżdżenia ale jak chcę coś zrobić w domku to muszę go czasem szybciej uśpić. Wczoraj wykąpaliśmy go przed 19 zaraz potem jedzonko i usnął o 19:30. Obudził się o 23:30 wzięłam go do łóżka i nakarmiłam i spał do 3:30 i potem obudził się po 6 i spaliśmy do 9:30. :-D Teraz znowu śpi - w wózku oczywiście - usnął mi z 15 minut temu. Sol gratuluję drugiego ząbka. Zaczęłąm w sobotę ćwiczyć wg tych ćwiczeń co mi podałaś i wczoraj jak robiłam 2 serie to myślałam że padnę. myślę że za tydzień - jak wytrwam - będzie łatwiej. Nie wiem jak to jest że zeszły mi kilogramy ciążowe (tydzień po porodzie) i jeszcze dodatkowe 3 a nadal skóra na brzuchu jest \"nie moja\". Ale i tak chciałabym zrzucić jeszcze z 6 kg. :-P
×